wymiana amortyzatorów w tico
-
Mimo, że podobno pasują, to są inne. Bodajże dłuższe są te matizowskie
a ma ktos moze foto odboji przednich tico?
-
a ma ktos moze foto odboji przednich tico?
O jakie Ci odboje chodzi,bo z przodu nic takiego nie ma.Która część wg.Ciebie to odbój?
-
Z przodu nie ma zadnych odboji .odboje jedynie sa z tyłu .Na przód to jedynie mozesz kupic osłone amortyzatora bo górne mocwania dlugo wytrzymuja raczej sie tam nic nie psuje .Do wymiany potrzebny jest sciagacz .Jak kupisz bilstein B$ napewno bedziesz zadowolony a szczególnie do tyłu .Aha i niema amortyzatorów gazowych.Sa gazowo-olejowe i olejowe
-
Zamierzam wymieniać amroki z tyłu i czytam czytam wątek i widzę że polecacie Blistein i Kayaba. Jednak ceny jak patrzę np. allegro to nie są niskie. Kayaba np. prawie 100zł/ sztuka., a blistein b4 np. 150zł i chyba też sztuka. Trochę dużo kasy wychodzi. Czy polecacie jakieś także dobre ale tańsze? I czy w końcu znaczenie będzie miało czy wezme gazowe czy olejowe czy olejowo-gazowe.
Oryginalne do Tico amorki tył kosztuja po 35zl/szt - sądząc po cenie to wydają się być do kitu....
Proszę o propozycję jakie kupić.
Z góry dzięki. -
Zamierzam wymieniać amroki z tyłu i czytam czytam wątek i widzę że polecacie Blistein i Kayaba.
Jednak ceny jak patrzę np. allegro to nie są niskie. Kayaba np. prawie 100zł/ sztuka., a
blistein b4 np. 150zł i chyba też sztuka. Trochę dużo kasy wychodzi. Czy polecacie jakieś
także dobre ale tańsze? I czy w końcu znaczenie będzie miało czy wezme gazowe czy olejowe
czy olejowo-gazowe.
Oryginalne do Tico amorki tył kosztuja po 35zl/szt - sądząc po cenie to wydają się być do
kitu....
Proszę o propozycję jakie kupić.
Z góry dzięki.Z tego co przeczytałem to na tył jak kupowałem u mechanika Kayaby gazowo-olejowe po 85zł pewnie teraz powinny być tańsze. Na tył bierz droższe bo tu padają szybciej. Niektóre tańsze mogą paść bardzo szybko i tylko kase dasz w błoto. Dam przykład amorków u mnie Delphi juz nowe były do kitu.Na przód to możesz kupić koreańskie po 100zł, ja dałem 3 lata temu za kayaby olejowe 146zł. Na ceny z allegro patrz jako porównanie. Tam już staje sie drogo bo dochodzi koszt wysyłki i wielka prowizja dla ździerczego portalu. Może kto inny poleci jakieś tańsze amorki. Bo jak na tył kayaby a na przód coś z oryginału korea.
-
Oryginalne do Tico amorki tył kosztuja po 35zl/szt - sądząc po cenie to wydają się być do kitu....
Proszę o propozycję jakie kupić.W swoim Tico zamontowałem olejowe Tokico prawdopodobnie w 2002 roku i sprawują się bardzo dobrze do dnia dzisiejszego. Wtedy kosztowały 98zł/szt. jednak teraz są na pewno tańsze.
Ja przynajmniej nie narzekam na tylne amortyzatory. -
A co do samej wymiany... wiem że jest prosta i z tym nie ma problemu. Profilaktycznie pytam czy można sie spodziewać czegoś ekstra typu cos sie urwie może problemy z odkręceniem śrub ?
-
A co do samej wymiany... wiem że jest prosta i z tym nie ma problemu. Profilaktycznie pytam czy można sie spodziewać
czegoś ekstra typu cos sie urwie może problemy z odkręceniem śrub ?Amortyzatory wymienia się praktycznie bezproblemowo - to tylko dwie śruby po każdej stronie (górna i dolna).
W moim przypadku nie napotkałem problemów, ale trzeba niestety się liczyć z ukręceniem tych śrub, a wtedy to już więcej roboty z tym jest. -
Amortyzatory wymienia się praktycznie bezproblemowo - to tylko dwie śruby po każdej stronie
(górna i dolna).
W moim przypadku nie napotkałem problemów, ale trzeba niestety się liczyć z ukręceniem tych
śrub, a wtedy to już więcej roboty z tym jest.A może jakiś sprawdzony pomysł z wymianą. Ja planuje podlewarować cały tył.. tylko nie wiem czy potem nie będzie tak że amorek będę musiał ścisnąć żeby złapać śrubami. Jak wy to robiliście. Pojedyńczo każde koło? Za co podlewarować ? I zakupiłem te amorki Tokico po 68zł/szt
-
A może jakiś sprawdzony pomysł z wymianą. Ja planuje podlewarować cały tył..
tylko nie wiem czy potem nie będzie tak że amorek będę musiał ścisnąć
żeby złapać śrubami. Jak wy to robiliście.Przejrzyj archiwum. Było o tym kilkakrotnie pisane, na pewno sporo się dowiesz. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
ja kupilem na allegro tanie cofapy magnetti marelli do matiza.troche grubsze,ale smigaja do tej pory z tego co mi wiadomo. wymiana bezproblemowo przebiegla u mnie a podnioslem caly tyl lewarkiem i zrobilem obie strony. jak Leo polecam najpierw archiwum <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Dobra dzięki już po sprawie. Wymienione na Tokico. Poszło bez problemu w godzinke. Podniosłem cały tył potem koła zdjąłem żeby było łatwiej i gładko się wszystko odkręciło. Zobaczymy czy bedzie różnica w czasie jazdy <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />