Wyjazdy w weekendy majowe
-
Oczywiście nie można generalizować, wszędzie zdarzają się wyjątki. Ale jakoś nigdy nie widziałem
holowanego tikulca.Mój byl dwa razy holowany.
1. jak zgubilem pastylke z immobilizera i nie moglem go uruchomic, holowano mnie do serwisu
2. jak zakopalem sie w snieguTakze, ja rowniez polecam Ticusia jako praktycznie bezawaryjne auto. Przegub mi halasowal ponad dwa miesiace zanim wymienilem (dopiero byla zmiana jak juz zaczynal chrobotac przy jezdzie prosto, ale wtedy zajety bylem), tak samo lozyska, co Mati moze potwierdzic.
-
bucketuk Użytkownik archiwalnynapisał 10 cze 2008, 23:12 ostatnio edytowany przez bucketuk 11 sie 2016, 18:54
...A jak już wygram w totolotka,
to zacznę prosić o części najdroższe z najdroższych .
pozdrawiamNie zawsze cena decyduje o jakości, chyba że chcesz pozbyć się większej ilości pieniędzy... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Chętnie przyjmę. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
pzdr. -
splice Użytkownik archiwalnynapisał 11 cze 2008, 05:57 ostatnio edytowany przez splice 11 sie 2016, 18:54
Przegub mi halasowal ponad
dwa miesiace zanim wymienilem (dopiero byla zmiana jak juz zaczynal chrobotac przy jezdzie
prosto, ale wtedy zajety bylem), tak samo lozyska, co Mati moze potwierdzic.Ja z rozjeżdzonym przegubem jeździłem pół roku czyli 9000km hehe i nic sie nie stało, w tam stanie sprzedałem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
clavishnapisał 11 cze 2008, 11:13 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 18:54
Mnie jest wszystko jedno - polskie, chińskie, koreańskie...primo - cena, secundo - reszta.
Z tymi chińskimi częściami radzę uważać...Jak kupowałem drążki kierownicze w hurtowni, zapytałem się czy nie ma tańszych, sprzedawca odpowiedział, że są ale oni chińskich wynalazków nie sprzedają, bo mieli masę reklamacji - urywały się lub szybko padały. Ja jednak ufam bardziej koreańskim częściom.
pzdr
21/24