Wymiana szczęk hamulcowych
-
Nie bzdur tylko kolega nezbyt precyzyjnie się wyraził. Chodziło mu zapewne o korektor hamowania
który zmienia siłę hamowania kół tylnych w zależności od obciążenia i im to obciążenie jest
mniejsze tym mniejsza jest siła hamowania kół tylnych i na odwrót im samochód jest mocniej
dociążony tym ta siła jest większa.
I KOLEGO wcale nie trzeba mieć doktoratu aby zrozumieć co kto napisał, wystarczy pomyśleć.No tak i to sie zgadza, tyle ze napisal to w takim znaczeniu ze im czesciej sie bedzie jezdzilo samemu tym potem hamulce tak sie dopasuja przez to, ze przednie beda duzo mocniej hamowaly.
-
Chodziło mu zapewne o korektor hamowania który
zmienia siłę hamowania kół tylnych w zależności od
obciążenia i im to obciążenie jest mniejsze tym
mniejsza jest siła hamowania kół tylnychW tico nie ma takiego korektora. Jest natomiast taki który ustawiony jest na jedną wartość i nie zmienia siły hamowania gdy zmienia się obciążenie.
-
Widzę, że niektórym trzeba narysować żeby zrozumieli czytany tekst <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Popytajcie mechaników albo osoby pracujące na stacji kontroli pojazdów to potwierdzą to co napisałem powyżej. Tył samochodu jest dużo lżejszy od przodu i jeżeli rzadko przewozi się pasażerów z tyłu to hamulce tylne będą dużo słabsze niż w samochodzie który często przewozi pasażerów z tyłu.
-
.. Tył samochodu jest dużo lżejszy od przodu i
jeżeli rzadko przewozi się pasażerów z tyłu to hamulce tylne będą dużo słabsze niż w samochodzie który często
przewozi pasażerów z tyłu..... a możesz to czym uzasadnić, bo mnie to nie przekonuje.
Zawsze wydawało mi się, że to prędzej zależy od stylu jazdy. -
Widzę, że niektórym trzeba narysować żeby zrozumieli czytany tekst . Popytajcie mechaników albo
osoby pracujące na stacji kontroli pojazdów to potwierdzą to co napisałem powyżej. Tył
samochodu jest dużo lżejszy od przodu i jeżeli rzadko przewozi się pasażerów z tyłu to
hamulce tylne będą dużo słabsze niż w samochodzie który często przewozi pasażerów z tyłu.bzdury piszesz panie kolego i mam nadzieje ze ten tekst z diagnostami to z palca wyssany bo jezeli mamy takich diagnostow to <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
1 tylne hamulce mniej zuzywaja sie w samochodzie , ktory przewozi tylko kierowce
2 tylne hamulce zuzywaja sie bardziej / szybciej w samochodzie przewozacym kierowce + pasazera , Ew bagazeodpowiedzialny za taki stan rzeczy jest korektor sily hamowania , dzieki ktoremu sila hamowania jest tym wieksza im wieksze obciazenie tylnej osi ( pasazerowie bagaz)
i albo ja sie nieznam albo diagnosci bzdury opowiadaja <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
a moze prawa fizyki w ostatnim czasie ulegly zmianie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
odpowiedzialny za taki stan rzeczy jest korektor sily hamowania , dzieki ktoremu sila hamowania
jest tym wieksza im wieksze obciazenie tylnej osi ( pasazerowie bagaz)
i albo ja sie nieznam albo diagnosci bzdury opowiadaja
a moze prawa fizyki w ostatnim czasie ulegly zmianieKoledzy nizej pisali ze ten korektor jest ustawiony na stałe w tico
-
Koledzy nizej pisali ze ten korektor jest ustawiony na stałe w tico
że co <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> pierwszy raz widze takie rzwiazanie
edit
rozgladnolem sie wyglada na to ze tico to jednak nie samochod <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
I tu mała korekta, w Tico korektor sił hamowania jest "ustawiony na stałe" niezależnie od
obciążenia samochodu.jestes pewien , masz moze jakies foty zamontowanego korektora , moze masz nieczynny korektor
pierwszy raz slysze o takim rozwiazaniu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />edytka
znalazlem go http://www.hdmot.pl/index.php?p3033,korektor-sily-hamowania-daewoo-c90000ad-ticowyglada na to ze jest jak piszesz zadnej dzwigni :wow:
-
W tico tylne i przednie hamulce zużywają się szybciej tylko przy gwałtowniejszym hamowaniu i gdy auto jest dociążone, bo wtedy trzeba użyć większej siły by zatrzymać pojazd. Korektor siły hamowania w przypadku tico nie ma tu nic do rzeczy. Ma on ustawioną jedną wartość graniczną przy której się zamyka i nie dopuszcza do zablokowania kół. Jest to wartość przyjęta z obliczeń. W szczególnych okolicznościach może się zdarzyć że koła tylne się jednak zablokują, jeśli siła tarcia pomiędzy oponą a nawierzchnią będzie zbyt mała, wówczas nawet lekkie naciśnięcie hamulca spowoduje zablokowanie kół zarówno przednich jak i tylnych. Wtedy nie ma znaczenia czy korektor zadziałał czy nie. Ale taka sytuacja zdarza się bardzo rzadko np. na lodzie.
-
Przyjedź do Zabrza to Ci to przeglądnę, ale tylko pod blokiem bo nie mam garażu, zresztą ja w
swoim wszystko robię pod blokiem. Nie ma siły coś musisz mieć źle poskładane a trzeć to nie
musi akurat szczęka a np źle założona sprężyna.No sie zgadza; sprężyna linki ręcznego była źle założona.