Dlaczego dymi??
-
Hmmmm niebieski dym od źle ustawionej mieszanki.... dziwne. Mam pytanko, czy cały czas byłeś
przy tym jak Ci mechanik robił samochód, czy zostawiłeś i wróciłeś po odbiór?Cały remont silnika zrobiłem sam osobiście <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A przy regulacji to stałem nad mechaniorem, żeby się trochę poduczyć. Więc nic innego niemógł zrobić!!!
-
Cały remont silnika zrobiłem sam osobiście A przy regulacji to stałem nad mechaniorem, żeby się
trochę poduczyć. Więc nic innego niemógł zrobić!!!dlaczego dziwne? mieszanka tez ma wplyw na spaliny. jak jest cos sknocone moga byc niebieskie i smierdzace mocno(chyba za bogata wtedy jest o ile sie nie myle)
-
dlaczego dziwne? mieszanka tez ma wplyw na spaliny. jak
jest cos sknocone moga byc niebieskie i smierdzace
mocno(chyba za bogata wtedy jest o ile sie nie
myle)Niebieskie są, gdy spalany jest olej silnikowy - jednocześnie końcówka rury wydechowej z czasem staje się czarna i tłusta. Przy zbyt bogatej mieszance są czarne i na końcówce rury wydechowej odkłada się zazwyczaj sucha sadza.
-
Niebieskie są, gdy spalany jest olej silnikowy - jednocześnie końcówka rury wydechowej z czasem
staje się czarna i tłusta. Przy zbyt bogatej mieszance są czarne i na końcówce rury
wydechowej odkłada się zazwyczaj sucha sadza.Dokładnie tak. Jak jest za bogata mieszanka to jest jasny dymek i z rury strasznie śmierdzi benzyną. Niebieski dymek to spalany olej
-
u mnie to kwestia mieszanki,sadze,ze regulacja zalatwi sprawe. ale jak na dzien dzisiejszy nie
mam kasy na kogos kto sie tym zajmie,a jest w moim gazniku wiecej wezykow jak w tico i wole
nie ruszac.poki co nie znalazlem nikogo,kto sam to regulowal.a ta regulacje to kazda stacja diagnostyczna zrobi?
-
a ta regulacje to każda stacja diagnostyczna zrobi?
Tak każda stacja i każdy mechanior który ma aparaturę do pomiaru spalin!!!
-
Jesteś pewien że złożyłeś ponownie silnik prawidłowo??? mnie to wygląda na uszczelke pod głowicą a co za tym idzie woda w cylindrze. Czy nie ubywa Ci wody z układu chłodzenia???
-
Jesteś pewien że złożyłeś ponownie silnik prawidłowo??? mnie to wygląda na uszczelke pod głowicą
a co za tym idzie woda w cylindrze. Czy nie ubywa Ci wody z układu chłodzenia???Czytasz wszystkie odpowiedzi w poście czy tylko pierwszy? Problem dawno rozwiązany a Ty odgrzewasz kotleta. Nabijasz punkty? <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
a czy to moze tez byc od wymiany swiec , bo ja ostatnio wymienilem i zauwazyłem ze daje dym jak nie wiem co biały bynajmniej.
Jestem z 1000 przed wymiana oleju wiec moze tez to byc olej ? -
a czy to moze tez byc od wymiany swiec , bo ja ostatnio wymienilem i zauwazyłem ze daje dym jak nie wiem co biały
bynajmniej.Jak nie biały dym, to jaki <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jak nie biały dym, to jaki
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> zapomniałem sie znowu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> z "bynajmniej" <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
wiec ten biały moze byc od swiec ??
-
zapomniałem sie znowu z "bynajmniej"
wiec ten biały moze byc od swiec ??Samochód ze swej zasady mnusi dymić bo to para wodna. Popatrz w górę i tam pasażerskie dymią i raczej nikt nie myśli że silnik bierze olej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Jak będzie dymił na czarno lub niebiesko to wtedy się będziesz martwił.
-
Samochód ze swej zasady mnusi dymić bo to para wodna. Popatrz w górę i tam
pasażerskie dymią i raczej nikt nie myśli że silnik bierze olejEee, to nie dym jest przecież <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />. Kwestia smugi komdensacyjnej trochę inaczej wygląda. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Jak
będzie dymił na czarno lub niebiesko to wtedy się będziesz martwił.O, z tym się zgodzę.
Co do białego "dymu" (raczej pary) z tyłu: sam zauważyłem, że zimą, po serii krótkich tras na zimnym silniku (np. codzienne dojazdy kilka km do pracy i z powrotem), trzeba nieraz przejechać nawet 30 km jednym ciągiem, aby z tłumika ulotniło się to wszystko, co nazbierało się przez te krótkie odcinki.
Czyli na zapas nie ma się co przejmować. Jeśli masz możliwość zrobienia sobie dłuższej wycieczki, to poobserwuj spaliny przez kilkadziesiąt km. Myślę, że po max. 50 km wszystko wróci do normy. -
Co do białego "dymu" (raczej pary) z tyłu: sam zauważyłem, że zimą, po serii krótkich tras na
zimnym silniku (np. codzienne dojazdy kilka km do pracy i z powrotem), trzeba nieraz
przejechać nawet 30 km jednym ciągiem, aby z tłumika ulotniło się to wszystko, co
nazbierało się przez te krótkie odcinki.
Czyli na zapas nie ma się co przejmować. Jeśli masz możliwość zrobienia sobie dłuższej
wycieczki, to poobserwuj spaliny przez kilkadziesiąt km. Myślę, że po max. 50 km wszystko
wróci do normy.Dzieki bardzo tak zrobie i zobacze jak sie bedzie zachowywał <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />