Jakie auto? z gazem czy bez?
-
Zycze twojemu tacie jak najlepiej , ale co jesli ty kupisz lepsze auto a jego zabraknie
drogie auto wypadaloby ubezpieczyc
oczywiscie niech twoj tata zyje jak najdluzej i w najlepszym zdrowiu
wg mnie warto nabyc znizki czekajac na lepsze autoFakt że nieraz warto dać więcej za ubezpieczenie by nabyć zniżki teraz na tańszym aucie. Ale sam nie wykupuje AC bo raczej drogiego auta nie kupię a i tak często są promocje dotyczące AC. Ostatnim razem w Warcie od ręki dawano mi 30% zniżki na AC bomam max zniżkę na OC.
-
Co to za fura pochwal sie
Pisalem juz wczesniej
Wlasnie kupilem sobie tico . 98r 60tys km z autoalarmem i radiem 3700zl niestety bez gazu:/,2-gi
wlasciciel. Wlascicielami byly kobiety. Samochod sluzyl tylko do dojazdow do pracy i nazakupy,
zadnych sladow korozjiCzemu nikt nie odpowiada na moje wczesniejsze posty nikt nie wie jak odpowiedziec??? Gdzie sie moge po pomoc krok po kroku jak zalatwiac formalnosci przy i po zakupie auta, zeby mi tez ktos doradzil jak wybrac ubezpieczyciela jakzalatwiac sprawy ze wspolwlascicielami itd.?
-
A jeździłeś kolego na gazie? ..... z tego co widze to zawsze najwięcej mają przeciw LPG Ci
którzy na gazie nigdy nie jeździli...Gdybym nie miał Tico przerobione na gaz to bym sie nie wypowiadał to chyba jasne "kolego".
Tico mam od nowego z salonu rocznik 1998 i od kilku lat przerobione na LPG i co? i g*wno przed przeróbką autko odpalało na dotyk silniczek chodził jak marzenie, a po przeróbce na lpg kaszana i tyle nie odpala na dotyk, chodzi bardzo nierówno itd. Może to wina firm które montują nie wiem w *upie to mam ale takie są realia w Polsce i dlatego najlepiej nie przerabiać auta na gaz nie wspomnę już o serwisach - byłem ostatnio niby w porządnym serwisie - obsługa klienta ok, sam warsztat też - wyjeżdzam po przeglądzie dojeżdżam do świateł i nagle silnik zaczyna mi buczeć jak cholera otwieram mache a te osły oparły mi kable WN i te od wody z lpg o wentylator.... musialem kupic nowe kable na szczecie wężom nic się nie stało - kpina i tyle. Warsztaty na skutek bumu na lpg powstawaly jak grzyby po deszczu, a ich założyciele to moze i dobrzy mechanicy ale partacze jesli chodzi o lpg. W innym kraju np. Autrii warsztaty działają porządnie, prowadzą szkolenia pracowników i do lpg podchodzą profesionalnie na skutek czego auta tam chodzą elegancko. U nas nawet jesli masz "sekwencyjny gaz" itp. ustawiaja Ci na starym PC i nieaktualnym oprogramowaniu tak ze za 2 -3 tyg znow tam jedziesz bo cos sie w silniku kaszani.
Nastepne auto jakie kupie to diesel lub benzyna - żaden gaz i taka jest moja opinia mozesz sie z nia nie zgadzac to Twoje prawo. -
Czemu nikt nie odpowiada na moje wczesniejsze posty nikt nie wie jak odpowiedziec??? Gdzie sie
moge po pomoc krok po kroku jak zalatwiac formalnosci przy i po zakupie auta, zeby mi tez
ktos doradzil jak wybrac ubezpieczyciela jakzalatwiac sprawy ze wspolwlascicielami itd.?Wystarzczy poczytać informacje z tej strony i już wiadomo co z rejestracją a urząd skarbowy - już pisałem - wypełnić PCC-1, i biegiem do skarbówki ze starym dowodem rejestracyjnym, umową kupna sprzedaży i pieniążkami na podatek. Jeśli kupiłeś samochód od małżeństwa, musisz mieć w umowie wpisanego drugiego małżonka jako współwłaściciela i podpisy obojga.
Co do ubezpieczyciela - nie doradzę. Sam korzystam z usług znajomego, który jest agentem ubezpieczeniowym i to jego zmartwienie, żeby mi znaleźć korzystną ofertę. Jedyne o czym trzeba (było - nie wiem czy teraz też) pamiętać to wypowiedzenie umowy (na piśmie, z potwierdzeniem) z dotychczasowym ubezpieczycielem jeśli zmieniasz firmę. -
Gdybym nie miał Tico przerobione na gaz to bym sie nie wypowiadał [...]
dlatego najlepiej nie przerabiać auta na gazTo, że trafiłeś na pseudofachowców, to nie powód żeby inni nie jeździli na LPG. Ja w niecałe dwa lata zrobiłem na gazie prawie 50 tys. km i jestem zadowolony. Pomijam początkowe kłopoty wynikłe z tępoty i niechlujstwa mechaników, które już tu kiedyś opisałem.
-
To, że trafiłeś na pseudofachowców, to nie powód żeby inni nie jeśdzili na LPG. Ja w niecałe dwa
lata zrobiłem na gazie prawie 50 tys. km i jestem zadowolony. Pomijam początkowe kłopoty
wynikłe z tępoty i niechlujstwa mechaników, które już tu kiedyś opisałem.Wszędzie jest pełno pseudo fachowców. Umieją tylko założyć instalkę i nawet ją ustawić jako tako. Ale że instalka ma jakieś dodatkowe ustawienia itp to już guzik wiedzą. A jak coś jest nie tak to biorą się znów za ustawienie bo tyle potrafią. Mi jeden jak ustawił instalkę w tico to mi palił 9l gazu tyle co koledze leon 1,8T 200KM <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
To że lpg nie ma wad to nik tutaj nie twierdzi i nikt nie zmusz nikogo do jazdy na lpg czy pb. Zła opinia o jeździe i niszczeniu silnika po części to wina samych ludzi. Wielu nakupowało sprowadzony złom z zagranicy co ma na liczniku 120tys (dziwne jak na ponad 12-15letnie samochody) a w rzeczywistości i 700tys. Potem by znów zaoszczędzić montują instalki lpg u "fachowców" i zaczynają się awarie. No i wina gazu twierdzą. Oczywiście to nie reguła ale i diesle mają wady i nie są bezawaryjne. A tam jak coś padnie to są wtedy koszty. Kolega kupił audi 80 na ON. Samochodzik utrzymany i ładnie jeździ. Ale ma problem z spadkiem mocy który nie występuje zawsze. Już się wyjeździł po wielu fachowcach, wydał kupe kasy na ustawienia,czysczenia itp a problem jak był tak jest. Nawet wizyta w serwisie nie pomogła. Tak więc wszystko jest piękne dopóki się nie zacznie sypać. -
Gdybym nie miał Tico przerobione na gaz to bym sie nie wypowiadał to chyba jasne "kolego".
Tico mam od nowego z salonu rocznik 1998 i od kilku lat przerobione na LPG i co? i g*wno przed
przeróbką autko odpalało na dotyk silniczek chodził jak marzenie, a po przeróbce na lpg
kaszana i tyle nie odpala na dotyk, chodzi bardzo nierówno itd. Może to wina firm które
montują nie wiem w *upie to mam ale takie są realia w Polsce i dlatego najlepiej nie
przerabiać auta na gaz nie wspomnę już o serwisach - byłem ostatnio niby w porządnym
serwisie - obsługa klienta ok, sam warsztat też - wyjeżdzam po przeglądzie dojeżdżam do
świateł i nagle silnik zaczyna mi buczeć jak cholera otwieram mache a te osły oparły mi
kable WN i te od wody z lpg o wentylator.... musialem kupic nowe kable na szczecie wężom
nic się nie stało - kpina i tyle. Warsztaty na skutek bumu na lpg powstawaly jak grzyby po
deszczu, a ich założyciele to moze i dobrzy mechanicy ale partacze jesli chodzi o lpg. W
innym kraju np. Autrii warsztaty działają porządnie, prowadzą szkolenia pracowników i do
lpg podchodzą profesionalnie na skutek czego auta tam chodzą elegancko. U nas nawet jesli
masz "sekwencyjny gaz" itp. ustawiaja Ci na starym PC i nieaktualnym oprogramowaniu tak ze
za 2 -3 tyg znow tam jedziesz bo cos sie w silniku kaszani.
Nastepne auto jakie kupie to diesel lub benzyna - żaden gaz i taka jest moja opinia mozesz sie z
nia nie zgadzac to Twoje prawo.Prawda jest taka ze auta zasilane tylko Pb tez sie psuja
Ty sie nacioles na kiepskiego , pewnie taniego gazownika , i teraz jestes uprzedzony
jezeli by mnie bylo stac w zyciu bym nie jezdzil na gazie , ani tymbardziej na ON , dlatego gratuluje ci komfortu wyboru zasilania silnika na Pb -
Nastepne auto jakie kupie to diesel lub benzyna - żaden gaz i taka jest moja opinia mozesz sie z nia nie zgadzac to
Twoje prawo.A ja jeżdżę dieslem od 10 lat i nie jest to już teraz tak opłacalne jak kiedyś.
Ponieważ różnice w cenie paliwa nie są duże, ja teraz bym kupił benzyniaka i założył w dobrym warsztacie LPG <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Kolega
kupił audi 80 na ON. Samochodzik utrzymany i ładnie jeździ. Ale ma problem z spadkiem mocy
który nie występuje zawsze. Już się wyjeździł po wielu fachowcach, wydał kupe kasy na
ustawienia,czysczenia itp a problem jak był tak jest. Nawet wizyta w serwisie nie pomogła.Miałem ostatnio tą samą przypadłość W Tico - wczoraj sprawe rozwiazałem. Objawy były takie że jedzie ładnie, po 110-120km/h nie robi na nim wrażenia a za jakiś czas np. 80km/h i ile bym mu gazu nie wcisnał to nie przyspieszał - przy czym dodam że w Tico dochodziło do tego grzanie silnika. Przyczyna - kable WN, wymienione na nowe SENTECH (gówno jakiego mało niepolecam nawet wrogom) po ich zmianie, problemy jak rekął odjał, Tico wkońcu chodzi ładnie - polecam to Twojemu koledze bo jak tego nie sprawdzał to to moze byc to - moje tico też naogół ładnie jeździło, a momentami na chwile samo z siebie moc traciło i zaraz wracało do formy po 1-2 minucie
-
Ja akurat używam w tikaczu od jakiegoś czasu przewody sentech i nie mam nic do zarzucenia im. Także w seacie ibizie założyliśmy je i jest ok. Więc pewnie miałeś pecha i pewnie wadliwe jakie były. Ja raczej od zakupu auta wymieniłem tylko raz przewody i to tylko dla ciekawości. Bo stare janmory były dobre mimo pewnie dużego przebiegu.
-
zapytaj go o wplyw lpg na szybkosc zuzycia silnika, poczytaj troche fachowych rzeczy na necie na ten temat
potem bedziemy gadac..Skoro jesteś taki douczony to może podaj linki do tych fachowych opracowań na necie - chciałbym się dokształcić <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Prosze kogos o kontakt ze mna na gg: 5119978 w sprawie zalatwiania tych formalnosci. chodzi mi glownie o zalatwianie spraw przy wpisywaniu wspolwlascicieli.
Edit: Jak spisać umowę kupna-sprzedaży samochodu gdy jest 1 sprzedający i 3 kupujących? Czy przy dalszym zalatwianiu formalnosci (skarbowka, rejestracja, oc) bede potrzebowal dokumentow pozostalych wlascicieli albo ich podpisow? Czy jest roznica kto bedzie wlascicielem a kto wspolwlascicielem?
-
podatek od czynności cywilnoprawnych - deklaracja PCC-1
Hmm mi cos mowili w skarbowce ze ma byc pcc-3 wiec jak to w koncu jest?
-
Hmm mi cos mowili w skarbowce ze ma byc pcc-3 wiec jak to w koncu jest?
Chyba tam się najlepiej w końcu znają. Zdaje się, że od początku roku PCC-1 nie są ważne i teraz wypełnia się PCC-3. Np. tu o tym piszą: www.auto.pl
-
Chyba tam się najlepiej w końcu znają. Zdaje się, że od początku roku PCC-1 nie są ważne i teraz
wypełnia się PCC-3. Np. tu o tym piszą: www.auto.pl
A wiesz moze co wpisuje w czesci C PCC-3/A? bo tam jest opis do czesci b. w czesci c.1 wpisuje jeszcze raz swoje dane czy dane z czesci b1 z pcc-3 czy dane osoby wpisanej w czesci b.1 z pcc-3/a? -
Miałem ostatnio tą samą przypadłość W Tico - wczoraj
sprawe rozwiazałem. Objawy były takie że jedzie
ładnie, po 110-120km/h nie robi na nim wrażenia a
za jakiś czas np. 80km/h i ile bym mu gazu nie
wcisnał to nie przyspieszał - przy czym dodam że w
Tico dochodziło do tego grzanie silnika. Przyczyna- kable WN, wymienione na nowe SENTECH (gówno
jakiego mało niepolecam nawet wrogom)
A czy zauważyłeś drogi kolego, że mowa jest o audi na OLEJ NAPĘDOWY <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
Skąd w dieslu kable WN- przecież to silnik wysokoprężny <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
- kable WN, wymienione na nowe SENTECH (gówno
-
Skarbowke juz zalatwilem. Teraz nadeszla pora na instalacje gazowa. W gre wchodza 2 zaklady (1 polecil mi kumpel a 2 kuzyn)
zaklad 1: instalacja 1200zl Lovato, landi renzo, brc. gwarancja na 2 lata lub 50 tys km pierwsza regulacja bezplatna po 1tys kolejne co 10000 30/60 zl regulacja lub z wymiana czegos tam <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />. brak pokrowca na kolo. Wlasna strona internetowa www.autogaz.lodz.pl
Zaklad 2: 1300zl lovato, brc. gwarancja na 2 lata. po 15 tys bezplatna regulacja kolejne co 30tys 20/40zl regulacja lub z wymana tej czesci. daja pokrowiec na kolo
Oba te zaklady maja kilkuletnie doswiadczenie. Za pierwszym przemawia cena zalozenia ale z kolei pozniej trzeba wiecej placic. Za 2 przemawiaja tansze regulacje. Nie wiem czy mniejsza czestotliwosc tych przegladow w 2 zakladzie to + czy -. + poniewaz mniej kasy sie bedzie wydawac ale z kolei czy to czasem nie jest zbyt zadko? Kory z tych zakladow byscie mi polecili? Moze znacie jakies inne dobre zaklady w lodzi? Zaklad 1 - "marys" zaklad 2 - "gaz-Marko
-
Kory z tych zakladow byscie mi polecili?
Wybierz ten, który ma lepszą opinię dot. staranności i fachowości założenia.
-
zaklad 1: instalacja 1200zl Lovato, landi renzo, brc. gwarancja na 2 lata lub 50 tys km pierwsza
regulacja bezplatna po 1tys kolejne co 10000 30/60 zl regulacja lub z wymiana czegos tam .Z wymiana moze filterka gazu? 60PLN ? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> łomatko.. sam zrobisz regulację + filtr za 5zł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Moze znacie jakies inne dobre zaklady w lodzi? Zaklad 1 - "marys" zaklad 2 -
"gaz-MarkoA na Żelaznej byłeś? Słyszałem że tam podobno całkiem dobrze robią, ale osobiście nie byłem bo nie lubie wszelkiej maści "fachowców" to od siebie nic nie polecam <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Po prostu jeśli oba zakłady są ok to możesz wybrać tańszy. Wcale nie musisz jeździć na ustawienia i płacić owe 60zł. Bowiem filterek sam sobie zmienisz kosztuje z 6zł a wymiana trwa chwilę. A jeśli samochód jeździ ok i pali tyle co trzeba można nie ustawiać instalki. Bo z mojego doświadczenia wiem, że nieraz jak ustawią to zamianst 6l gazu palił mi 9!!!! i za co zapłaciłem te 20zł. Potem musiałem samemu zmniejszać mieszankę. Spokojnie jak już można jechać na ustawienia co te 30tys i starczy. Ja mam instalkę Lovato i raczej zero problemów, zakładana fachowo w miarę porządnym zakładzie. Nawet miałem zniżkę ceny z 1200 na 1150 bo wziąlem fakturkę tylko na montaż <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />