Nie odpala po nocy
-
Kupa pisania i co? Ano nic. Co ten wątek wnosi do
sprawy? Jałowa gadka!!
Jeżeli opisujesz problem i udało Ci się go rozwiązać to
nalezało by napisać co było przyczyną usterki.
Inaczej jest to pisanie dla samego pisania. Mam
wrażenie że piszesz bloga na zlosnikiu.Po to jest forum, aby na nim pisać.
Nie chcesz nie czytaj (twój problem). -
Po to jest forum, aby na nim pisać.
Nie chcesz nie czytaj (twój problem).Masz "kolego" problem? Idź do psychiatry, chociaż wątpię czy jest w stanie Ci pomóc.
Po raz kolejny piszesz to samo stwierdzenie, i niestety ale nie masz racji a pienisz się jak woda w klozecie.
Nikt nikomu nie zakazuje pisania bo po to jest forum żeby wymieniać poglądy i dzielić sie wiedzą ale trzeba pisać na temat a nie o "dupie Maryny" Jak tego nie rozumiesz to już twój problem. -
Masz "kolego" problem? Idź do psychiatry, chociaż wątpię czy jest w stanie
Ci pomóc.
Po raz kolejny piszesz to samo stwierdzenie, i niestety ale nie masz racji a
pienisz się jak woda w klozecie.
Nikt nikomu nie zakazuje pisania bo po to jest forum żeby wymieniać poglądy
i dzielić sie wiedzą ale trzeba pisać na temat a nie o "dupie Maryny"
Jak tego nie rozumiesz to już twój problem.Wolff - <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> przyhamuj lepiej.
Rozumiem Twoje uwagi pod adresem Spoka, masz sporo racji, ale ostatni post jest nie na miejscu. Sugestię w kwestii wyboru lekarza mogłeś sobie darować, porównanie do wody też jakoś do błyskotliwych nie należy. Co Cię tak stresuje, że musisz w ten sposób odreagować? <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Proponuję ostudzić emocje, pohamować złość, przemyśleć treść postu i w końcu wypowiedzieć się merytorycznie oraz - co równie ważne - z poszanowaniem adwersarza. Jeśli nie potrafisz, opuść po prostu dyskusję. Nie rób ze Zlosnika kloaki, w przeciwnym razie jako pole do popisów pozostanie Ci jedynie forum komentarzy na Onecie. -
Po to jest forum, aby na nim pisać.
Nie chcesz nie czytaj (twój problem).Anel, niepotrzebnie ciągniesz sprawę. IMHO Wolff miał dużo racji, zwracając uwagę Spokowi, więc czy jest sens ciągnąć wątek w tym kierunku?
Daj na luz, moim zdaniem Sharky wyjaśnił Nowemu wszystko, ten się zgodził... Nie podsycać zbędnej awantury proszę. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> -
Wolff - przyhamuj lepiej.
Rozumiem Twoje uwagi pod adresem Spoka, masz sporo racji, ale ostatni post jest nie na miejscu.
Sugestię w kwestii wyboru lekarza mogłeś sobie darować, porównanie do wody też jakoś do
błyskotliwych nie należy. Co Cię tak stresuje, że musisz w ten sposób odreagować?
Proponuję ostudzić emocje, pohamować złość, przemyśleć treść postu i w końcu wypowiedzieć
się merytorycznie oraz - co równie ważne - z poszanowaniem adwersarza. Jeśli nie
potrafisz, opuść po prostu dyskusję. Nie rób ze Zlosnika kloaki, w przeciwnym razie jako
pole do popisów pozostanie Ci jedynie forum komentarzy na Onecie.Całkowicie się zgadam. Kładę uszy po sobie, podwijam ogon i już mnie nie ma!
Najlepiej będzie jak nie będę tu wogóle zaglądał bo nie trawię takich typów jak "anel" który już kolejny raz prowokuje mnie do takich wypowiedzi jaką napisałem w poprzednim poście.
Cześć! -
Całkowicie się zgadam. Kładę uszy po sobie, podwijam ogon i już mnie nie ma!
Najlepiej będzie jak nie będę tu wogóle zaglądał bo nie trawię takich typów
jak "anel" który już kolejny raz prowokuje mnie do takich wypowiedzi
jaką napisałem w poprzednim poście.
Cześć!Nie obrażaj się. Prosiłem jedynie o zachowanie odpowiedniego poziomu wypowiedzi. To nie jest powód do "strzelenia focha".
-
Całkowicie się zgadam. Kładę uszy po sobie, podwijam ogon i już mnie nie ma!
Przyłączam się do prośby Leo.
Nie obrażaj się, lubię czytać Twoje ostre posty, wolff. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pisz dalej, bo kto tu w końcu będzie pisał.
Czytam wszystkie posty na kąciku Tico, ale nie zawsze zabieram głos. -
Anel, niepotrzebnie ciągniesz sprawę. IMHO Wolff miał
dużo racji, zwracając uwagę Spokowi, więc czy jest
sens ciągnąć wątek w tym kierunku?Przepraszam, faktycznie może za bardzo się zapędziłem
-
Narazie problem się rozwiązał - przyczyna - kable WN. Narazie zakupiłem najtańsze - SENTECH, aby sprawadzić czy to to było problemem. Jakie kable polecacie z doświadczenia? na jakich tico jeździ najlepiej?
-
Narazie problem się rozwiązał - przyczyna - kable WN. Narazie zakupiłem najtańsze - SENTECH, aby
sprawadzić czy to to było problemem. Jakie kable polecacie z doświadczenia? na jakich tico
jeździ najlepiej?Z tego, co swojego czasu wyczytałem, użytkownicy forum chwalili Sentech'a. Największe kontrowersje budzi chyba firma Janmor.
Jakie przewody miałeś do wyboru i ile kosztowały te Sentech'y, skoro piszesz, że zakupiłeś najtańsze? Wydawało mi się, że to raczej górna półka cenowa (droższe są tylko oryginały GM). -
Przewody kosztowały 24,- plus wysyłka. Teraz troche żałuje że nie kupiłem oryginalnych - były po 60,- u mnie w sklepie, ale nie byłem do końca pewnien czy usterka jest spowodowana właśnie przez kable wn. Jak padną to podmienie na orginałki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przewody kosztowały 24,- plus wysyłka. Teraz troche żałuje że nie kupiłem
oryginalnych - były po 60,- u mnie w sklepie, ale nie byłem do końca
pewnien czy usterka jest spowodowana właśnie przez kable wn.
Jak padną to podmienie na orginałki... o ile tylko będziesz (kiedyś) pewien, że to one padły. Tym razem nie wiedziałeś... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Z tego, co swojego czasu wyczytałem, użytkownicy forum chwalili Sentech'a. Największe
kontrowersje budzi chyba firma Janmor.
Jakie przewody miałeś do wyboru i ile kosztowały te Sentech'y, skoro piszesz, że zakupiłeś
najtańsze? Wydawało mi się, że to raczej górna półka cenowa (droższe są tylko oryginały
GM).Jak kupiłem tico były założone Janmory i miały pewnie sporo przejechane. Ja na nich zrobiłem jeszcze 30tys i to na lpg i wymieniłem tylko po to by kupić owe reklamowane sentechy na allegro . Raczej różnicy między starymi i nowymi nie zauważyłem zbytnio. Dla czystego sumienia także zmieniłem świece, które też pewnie miały przejechane ze 50tys jak nie więcej.
-
Jak kupiłem tico były założone Janmory i miały pewnie sporo przejechane. Ja na nich zrobiłem jeszcze 30tys i to na
lpg i wymieniłem tylko po to by kupić owe reklamowane sentechy na allegro . Raczej różnicy między starymi i
nowymi nie zauważyłem zbytnio.Jak kable WN są sprawne, to nie ma różnicy między używanymi, a nowymi.
Dla czystego sumienia także zmieniłem świece, które też pewnie miały przejechane
ze 50tys jak nie więcej.
To samo dotyczy świec zapłonowych.