tico vs starlet
-
zakupilem starlete ep80 oto foty(jeszcze poprzedniego wlasciciela,zaktualizuje niebawem):
blaszki juz LU oczywiscie.ale wracajac do tematu:
autko jest z 91' i ma 200tys przebiegu. silnik 1e-lc 12V 4 cylindry-gaznik+kat (ssanie mechaniczne manualne) moc ~55KMsamochodzik jest troche wiekszy od tico, silnik z racji 999cm ma troche wiekszy apetyt na paliwo,chociaz dokladnie nie powiem,bo nie mierzylem jeszcze.
-ocynkowany
-wiekszy -> szerszy wiecej miejsca z przodu i z tylu, natomiast z tylu mniej miejsca na nogi niz w tico,ale wieksza wygodniejsza kanapa i nizej sie siedzi.
-z przodu wiecej miejsca na nogi,ale siedzi sie wyzej jak w tico, konsola jak na auto z lat 80\90 podobna do tej w ticolocie: suwaki, schowek z klapka itp, wygodniejsze fotele z przodu
-tapicerka troche lepsza gatunkowo i kolorystycznie
-bezpieczenstwo: japonczycy sie postarali o belki wzmacniajace czego w tico nie ma. troche grubsze drzwi i blachy (masa 735kg),pasy z tylu bezwladnosciowez blokada
-dynamika: autko wkreca sie zwawo, powyzej ok 3000 rpm czuje sie nagly przyrost mocy. w porownaniu z tico mysle,ze na starcie jest zrywniejsze tico, pozniej moc toyki powinna dac znac o sobie
-V max to ciekawe,ale nie sprawdzalem jeszcze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> moge tylko powiedziec,ze na 1-60km\h to nie jest problem i na 2-84km\h tez mozna wrzucic i ciut wiecej,ale po co.
w trasie wygodniej w starlecie,choc powyzej 100km\h halas podobny. zakladajac,ze ktos faktycznie tico jechal ~170km\h to starlet zekomo potrafi zamknac szafe 190km\h,ale nie wierze ani w jedno ani w drugie,wiec poki nie sprawdze nie podaje. mysle,ze na trasie toya pozwoli na minimalnie szybsza jazde. wiekszy rozstaw kol daje wieksza pewnosc w zakretach.
-zbiornik to ciekawostka starlet ma 45l a tico 30. nie rozumiem po co taki duzy ???
-brak kontrolki swiatel i rezerwy
-zawieszenie miekkie,co pozwala zaznac troche komfortu na naszych dziurach
-bezawaryjny zarowno jak i tico
-ceny czesci rowiniez podobne, na niektore detale ceny sa wieksze sporo z racji markipodsumowujac, nie potrafie powiedziec,ktoro lepsze.dynamika na podobnym poziomie, spalanie tico ma mniejsze,ale starlet jest elastyczniejsze na moje oko.duzo na plus daje ocynkowane nadwozie,chociaz korozja sie potrafi pojawic punktowo.
-
zakupilem starlete ep80 oto foty(jeszcze poprzedniego wlasciciela,zaktualizuje niebawem):
blaszki juz LU oczywiscie.
ale wracajac do tematu:
autko jest z 91' i ma 200tys przebiegu. silnik 1e-lc 12V 4 cylindry-gaznik+kat (ssanie
mechaniczne manualne) moc ~55KMsamochodzik jest troche wiekszy od tico, silnik z racji 999cm ma troche wiekszy apetyt na
paliwo,chociaz dokladnie nie powiem,bo nie mierzylem jeszcze.-ocynkowany
-wiekszy --z przodu wiecej miejsca na nogi,ale siedzi sie wyzej jak w tico, konsola jak na auto
z lat 80\90 podobna do tej w ticolocie: suwaki, schowek z klapka itp, wygodniejsze fotele z
przodu-tapicerka troche lepsza gatunkowo i kolorystycznie
-bezpieczenstwo: japonczycy sie postarali o belki wzmacniajace czego w tico nie ma. troche
grubsze drzwi i blachy (masa 735kg),pasy z tylu bezwladnosciowez blokada-dynamika: autko wkreca sie zwawo, powyzej ok 3000 rpm czuje sie nagly przyrost mocy. w
porownaniu z tico mysle,ze na starcie jest zrywniejsze tico, pozniej moc toyki powinna dac
znac o sobie-V max to ciekawe,ale nie sprawdzalem jeszcze moge tylko powiedziec,ze na 1-60km\h to nie jest
problem i na 2-84km\h tez mozna wrzucic i ciut wiecej,ale po co.w trasie wygodniej w starlecie,choc powyzej 100km\h halas podobny. zakladajac,ze ktos faktycznie
tico jechal ~170km\h to starlet zekomo potrafi zamknac szafe 190km\h,ale nie wierze ani w
jedno ani w drugie,wiec poki nie sprawdze nie podaje. mysle,ze na trasie toya pozwoli na
minimalnie szybsza jazde. wiekszy rozstaw kol daje wieksza pewnosc w zakretach.-zbiornik to ciekawostka starlet ma 45l a tico 30. nie rozumiem po co taki duzy ???
-brak kontrolki swiatel i rezerwy
-zawieszenie miekkie,co pozwala zaznac troche komfortu na naszych dziurach
-bezawaryjny zarowno jak i tico
-ceny czesci rowiniez podobne, na niektore detale ceny sa wieksze sporo z racji marki
podsumowujac, nie potrafie powiedziec,ktoro lepsze.dynamika na podobnym poziomie, spalanie tico
ma mniejsze,ale starlet jest elastyczniejsze na moje oko.duzo na plus daje ocynkowane
nadwozie,chociaz korozja sie potrafi pojawic punktowo.
,nie ta klasa <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
,nie ta klasa <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> + <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> + <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> = <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
,nie ta klasa
teoretycznie tak. ale jesli chodzi o samochody z jakimi porownywalismy tico np panda 1.1 to to porownanie jest jak najbardziej na miejscu. oba gaznikowce i polka w okolicach 1.0. nie sa w obu autach tak duze roznice, anby nie moc ich zestawic. chociazby porownanie spalania,cen czesci, niezawodnosci. w kwestii wielkosci to tico nie ma za duzo do powiedzenia z wiekszoscia samochodow. chyba,ze z renia 5 czy cc.
cel mojego porownania: pokazac,ze mimo filigranowosci tico, jest maszynka porownywalna z autami ciut wiekszymi. nie zestawilem jej z corolla,bo byloby to bez sesnu. ale z 1.0 p8, to porownanie na miare dawnego zestawienia ze swiftem. -
teoretycznie tak. ale jesli chodzi o samochody z jakimi porownywalismy tico np panda 1.1 to to
porownanie jest jak najbardziej na miejscu. oba gaznikowce i polka w okolicach 1.0. nie sa
w obu autach tak duze roznice, anby nie moc ich zestawic. chociazby porownanie spalania,cen
czesci, niezawodnosci. w kwestii wielkosci to tico nie ma za duzo do powiedzenia z
wiekszoscia samochodow. chyba,ze z renia 5 czy cc.
cel mojego porownania: pokazac,ze mimo filigranowosci tico, jest maszynka porownywalna z autami
ciut wiekszymi. nie zestawilem jej z corolla,bo byloby to bez sesnu. ale z 1.0 p8, to
porownanie na miare dawnego zestawienia ze swiftem.
,ze swiftem...gti????????o czym ty mowisz???????????? <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> -
,ze swiftem...gti????????o czym ty mowisz????????????
Jakim GTI??? Słabo ci <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
zwykła trzydrzwiówka, 1,0 l, 55 KM
-
,ze swiftem...gti?
Po co cytujesz cały post i do tego nie czytasz ze zrozumieniem?
Przecież nie napisał że ze swiftem GTI <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Jakim GTI??? Słabo ci
zwykła trzydrzwiówka, 1,0 l, 55 KMdokladnie tak. koledze radze poczytac troche archiwum i wyspac sie przed pisaniem tego typu dowcipow. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
silnik 1e-lc 12V 4 cylindry-gaznik+kat (ssanie
mechaniczne manualne) moc ~55KM3 zawory na cylinder? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
,ze swiftem...gti????????o czym ty mowisz????????????
OT
Do usera daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaarka:- po pierwsze - spróbuj wysilić się trochę i nie wciskać komuś tego, czego nie napisał; <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
- po drugie: masz ćwierć tysiąca postów na koncie i nikt jeszcze nie nauczył Cię, żeby nie cytować całych postów poprzednika (półtora ekranu) i odpowiedzieć trzema słowami (bez zachowania odstępu od cytatu)? No, to ja to zrobię - zrób tak jeszcze raz, a będzie niemiło (i w nosie mam to, że podniesiesz rwetes, iż Cię ktoś prześladuje na innym kąciku <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />);
- po trzecie: nikt Cię stąd nie wyrzuca, ale zachowaj zasady redagowania postów oraz rozmawiaj merytorycznie, na odpowiednim poziomie;
- i po czwarte - więcej upominał nie będę, więc zaoszczędź mi sprzątania. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
3 zawory na cylinder?
nom http://img215.imageshack.us/my.php?image=63037371za2.jpg
-
nom http://img215.imageshack.us/my.php?image=63037371za2.jpg
Zadziwiony jestem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
To ten mały od czego jest? -
Zadziwiony jestem
To ten mały od czego jest?Zawór ssący z reguły we wszystkich silnikach jest większy od wydechowego a w trzy zaworowym - dwa zawory to ssące a trzeci wydech - czyli ten mały to zawór wydechowy
-
Zawór ssący z reguły we wszystkich silnikach jest większy od wydechowego a w trzy zaworowym -
dwa zawory to ssące a trzeci wydech - czyli ten mały to zawór wydechowyAle wiesz to, czy zgadujesz? Bo u mnie w oplu sa rowne, w skodzie troszeczke sie roznia. Ale dwa duze jako ssace, a maly jako wydechowy to chyba zbyt duza dysproporcja. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ale wiesz to, czy zgadujesz? Bo u mnie w oplu sa rowne, w skodzie troszeczke sie roznia. Ale dwa
duze jako ssace, a maly jako wydechowy to chyba zbyt duza dysproporcja.Jezeli sa rózne srednice, to ssace zawsze wieksze
-
Jezeli sa rózne srednice, to ssace zawsze wieksze
No tak, ale tu są trzy - dwa duże i jeden mały. Znaczy że przez ten mały ma wylecieć wszystko to, co zassały te wielkie?
-
No tak, ale tu są trzy - dwa duże i jeden mały. Znaczy że przez ten mały ma wylecieć wszystko
to, co zassały te wielkie?Mi sie wydaje ze rysunek jest bardzo poglądowy. A allegro znalazlem takie coś glowica colt 12v ze zdjecia wnioskuje ze jeden mały i jeden duży sa wydechowymi (te okopcone) i duzy ssacy (czysty)
-
Mi sie wydaje ze rysunek jest bardzo poglądowy. A allegro znalazlem takie coś glowica colt 12v
ze zdjecia wnioskuje ze jeden mały i jeden duży sa wydechowymi (te okopcone) i duzy ssacy
(czysty)Akurat tu nie można stwierdzić w 100% że dwa są okopcone a jeden czysty, to może być gra światła, tak akurat są ustawione. Ja bym sie skłaniał że ten duży i mały to są ssące a ten jeden duży (niby czysty) to wydechowy.
W silnikach ważny jest dolot - im więcej powietrza zassie tym mocniej go spręży i chodzi tu o opory dlatego ssące zawory będą zawsze większe albo jak w tym przypadku (jeden duży jeden mały) stosunek średnic wlotu do wylotu musi być większy, czyli suma średnic 1 duży + 1 mały.
Wydechowe zawory zawsze są mniejsze - z dwuch powodów, po pierwsze nie jest tak ważna wielkość otwory bo spaliny z cylindra wydostają się pod własnym ciśnieniem a pozostałość zostanie wypchnięta przy ruchu tłoka do góry. Drugi powód to temperatura spalin, im mniejszy jest grzybek zaworu tym szybciej następuje wymiana cieplna pomiędzy nim a głowicą silnika czyli jest go poprostu łatwiej i szybciej schłodzić. Zapobiega to szybszemu wypalaniu zaworów wydechowych.