Wyciek płynu chłodzącego
-
Wszystkie opisywane przez Was przczyny obniżania się poziomu płynu chłodniczego są jak najbardziej prawdopodobne i wiele z nich należy do "ciężkich". Ja miałem podobny problem, płyn uciekał przez połączenie węża gumowego z króćcem wlotowym do silnika. Jednak nie obserwowałem wtedy żadnych kałuż pod samochodem czy jakiegoś zawilgocenia na wężu. Po pewnym czasie wokół nieszczelnego miejsca zaczął pojawiać się biały nalot. Płyn wyciekał ale zawsze zdążył wyparować.
Reasumując proponuję przyjrzeć się wszystkim połączeniom weży (przy gaźniku i nagrzewnicy również) i w razie podejrzeń o nieszczelność podokręcać opaski. -
A płyn chłodzący to powinien być tam, gdzie takie dwa czarne węże są, co to sobie ten pojemnik
przerobiłem na zapasowy płynu do spryskiwaczyMówisz o zbiorniku wyrównawczym płynu chłodniczego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Powinien być.Skoro konstruktorzy to wstawili widocznie jest potrzebny <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Kiedy płyn się nagrzewa (pojęcie rozszerzalności) to nadmiar z chłodnicy płynie do owego zbiorniczka.W przypadku odwrotnym (ochładzania) to ten płyn z owego zbiornika jest zasysany do chłodnicy.
Podsumowując jest potrzebny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Płyn wyciekał ale zawsze zdążył wyparować.
Reasumując proponuję przyjrzeć się wszystkim połączeniom weży (przy gaźniku i nagrzewnicy
również) i w razie podejrzeń o nieszczelność podokręcać opaski.Bywają wypadki że płyn wycieka z kapsuły w której zamontowany jest termoelement woskowy.Wymiana uszczelnienia jest dosyć pracochłonna.
-
Mówisz o zbiorniku wyrównawczym płynu chłodniczego
Powinien być.Skoro konstruktorzy to wstawili widocznie jest potrzebny
Kiedy płyn się nagrzewa (pojęcie rozszerzalności) to nadmiar z chłodnicy płynie do owego
zbiorniczka.W przypadku odwrotnym (ochładzania) to ten płyn z owego zbiornika jest zasysany
do chłodnicy.
Podsumowując jest potrzebny<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> ja tu sobie żarty robię,a Wy na poważnie <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
ja tu sobie żarty robię,a Wy na poważnie
Wniosek: należy być świadomym konsekwencji swoich wystąpień... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Sądząc po pytaniu poprzednika jakoś się nie zdziwiłem, że Slavo zareagował na Twój post. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Dobra, EOT, bo do absurdów dochodzi. -
Bywają wypadki że płyn wycieka z kapsuły w której zamontowany jest
termoelement woskowy.Wymiana uszczelnienia jest dosyć pracochłonna.Owszem. Zauważyłem już dawno temu biały nalot (jakby szron) na gaźniku w okolicach termoelementu. Ale płynu przez te parę lat jakoś zauważalnie nie ubywa (przynajmniej z powodu tego wycieku), więc sobie myślę, że uszczelka trochę tam czasem popuszcza i tyle... Póki się wyraźnie nie sączy ani nie leje, nie tikam tego. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Póki się wyraźnie nie sączy ani nie leje, nie tikam tego.
Nasz Kolega Pirx ma ten sam problem i o ile wiem postanowił
tak samo jak Ty.Usterka ta jest niby prosta, ale wymaga wykonania
kilku prac przygotowawczych, umożliwiających założenie nowej uszczelki.
Ja też jestem zdania, że lepiej nie ruszać tego co jeszcze jakoś funkcjonuje
i nie przeszkadza w eksploatacji samochodu. -
Ja mam przebieg 138 tyś km i pompa wody jeszcze oryginalna. Ostatnio miałem ten sam problem co
Ty, zauważyłem nagle ze w pojemniczku wyrównawczym jest pusto. W dodatku w chłodnicy
również był duży ubytek. Po dolaniu za około miesiąc z pojemniczka znikło wszystko, w
chłodnicy raczej nie specjalnie. Mimo to szukałem wycieków i niedawno zlokalizowałem mokrą
plamę na ściance grodziowej przy wężu idącym do nagrzewnicy. Nie było widać śladów
pęknięcia węża, ale dość luzne były zaciski na trójniku prowadzącym płyn do instalacji
gazowej.
Aktualnie jestem na etapie sprawdzania czy to pomogło, a jak nie to analiza nagrzewnicy. Co
ciekawe też miałem sucho pod nogami, płyn uciekał scianką po czym szybko wysychał i ciężko
było to znaleźć..No i w piątek, autko troszkę pojeździło, było ciepło w dzień, troszkę korków w mieście i wyszło szydło na jaw.. mocny wyciek z chłodnicy - spryskany cały przedni zderzak przed chłodnicą, mokro pod samą chłodnicą, pusty zbiorniczek wyrównawczy. Po ostygnięciu, poziom płynu w chłodnicy MAX... Wniosek - że ucieka przy dużym ciśnieniu i mocno nagrzanej chłodnicy.
Nie ma sensu jednak czekać i zakupiłem nową. Nie wiem czy dobrze że tu i taką : CHŁODNICA TICO
Co o tym sądzicie? -
Nie ma sensu jednak czekać i zakupiłem nową. Nie wiem czy dobrze że tu i taką : CHŁODNICA TICO
Co o tym sądzicie?Mimo, że to zamiennik może być dobrej jakości i sprawdzić się w Tico.
Przypilnuj tylko, abyś otrzymał paragon/fakturę, aby w razie problemów mieć możliwość zwrotu reklamacyjnego. -
Nie ma sensu jednak czekać i zakupiłem nową. Nie wiem czy dobrze że tu i taką : CHŁODNICA TICO
Co o tym sądzicie?Ktoś już kupował jakiś czas temu od tego allegrowicza chłodnicę...Nie pamiętam w jakim tą wątku było <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />,ale nie narzekał na nią <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />