Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Tagi
  • Popularne
  • Użytkownicy
  • Grupy
  • Szukaj
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
zlosniki.pl
  1. Start
  2. DAEWOO TICO - forum KlubTico
  3. Urwany zawór....

Urwany zawór....

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony DAEWOO TICO - forum KlubTico
62 Posty 17 Uczestników 667 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Odpowiedz
  • Odpowiedz, zakładając nowy temat
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • S Niedostępny
    S Niedostępny
    splice
    Użytkownik archiwalny
    napisał ostatnio edytowany przez splice
    #48

    panie szkoda inwestowac w ceramizery,bo to na krotka mete. a jak uszczelniacze?? one sa tez
    powodem kopcenia,a tuleje nie maja wrzerow?

    Uszczelniacze ok, pierscienie na 2 tłokach były zapieczone dziwne zanim go oddałem było ok, a po zrobieniu silnika temperatura nawet do połowy mi nie dochodziła... a ceramizer to nie zagęszczacz - ma wsobie jakieś dodatki ceramiczne i ponoć wygładza ścianki i inne elementy narazone na ścieranie - producent podaje utrzymanie sie warstwy na okres do 70 tys km

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    0
    • P Niedostępny
      P Niedostępny
      przedborzak
      Użytkownik archiwalny
      napisał ostatnio edytowany przez przedborzak
      #49

      Uszczelniacze ok, pierscienie na 2 tłokach były zapieczone dziwne zanim go oddałem było ok, a
      po zrobieniu silnika temperatura nawet do połowy mi nie dochodziła... a ceramizer to nie
      zagęszczacz - ma wsobie jakieś dodatki ceramiczne i ponoć wygładza ścianki i inne elementy
      narazone na ścieranie - producent podaje utrzymanie sie warstwy na okres do 70 tys km

      jeśli uszczelniacze zaworowe są ok to tylko wymiana pierścieni a szczególnie olejowych powinno zniwelować branie oleju. Jednak jest pewne ale, jeśli cylindry sa porysowane albo co gorsza zużute to może efekt poprawy być niezbyt długi. Ja bym przy takiej awarii kupił drugi silnik, pewnie by wyszło taniej niz regeneracja głowicy i silnika. Mam nadzieje że mechaniory sprawdzili gładź cylinra, czy nie ma duzych progów. Bowiem nieraz trzeba wstawiać pierścienie ponadwymiarowe, bo te nominalne są lużne w tłokach. A co do tych cudownych specyfików, to już 10 lat temu na giełdach to wciskali za dużą kasę. Po pierwsze nie wiadomo czy i coś to daje, mimo zapewnień na pudełku. A druga sprawa to nie wiadomo jak zareagują dodatki w oleju na to dolewane, czy się nie pogryzą i efekt może byc odwrotny.To tak jak z dolewaniem dużej ilości oleju nowego do starszego, Powstała mieszanka ma gorsze właściwości smarne. Ale wiadomo wiara może zdziałać cuda <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      0
      • S Niedostępny
        S Niedostępny
        splice
        Użytkownik archiwalny
        napisał ostatnio edytowany przez splice
        #50

        jeśli uszczelniacze zaworowe są ok to tylko wymiana pierścieni a szczególnie olejowych powinno
        zniwelować branie oleju. Jednak jest pewne ale, jeśli cylindry sa porysowane albo co gorsza
        zużute to może efekt poprawy być niezbyt długi. Ja bym przy takiej awarii kupił drugi
        silnik, pewnie by wyszło taniej niz regeneracja głowicy i silnika. Mam nadzieje że
        mechaniory sprawdzili gładź cylinra, czy nie ma duzych progów. Bowiem nieraz trzeba
        wstawiać pierścienie ponadwymiarowe, bo te nominalne są lużne w tłokach. A co do tych
        cudownych specyfików, to już 10 lat temu na giełdach to wciskali za dużą kasę. Po pierwsze
        nie wiadomo czy i coś to daje, mimo zapewnień na pudełku. A druga sprawa to nie wiadomo jak
        zareagują dodatki w oleju na to dolewane, czy się nie pogryzą i efekt może byc odwrotny.To
        tak jak z dolewaniem dużej ilości oleju nowego do starszego, Powstała mieszanka ma gorsze
        właściwości smarne. Ale wiadomo wiara może zdziałać cuda

        Już sam nie wiem co mam robić. Czy trzymac tego grata czy czym prędzej go sprzedać <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Na początku też rozważałem wymiane silnika, ale mechanicy stwierdzili ze koszta sie zamknął w 500,-. teraz wychodzi juz drugie tyle i wraz nie mam pewności czy bedzie ok. Przed zakupem ponad miesiąc czytałem o tico dzień w dzień i byłem przekonany że to bedzie bezawaryjny samochodzik, tylko chyba trafiłem na trupa <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Teraz jak go zrobią i będzie OK to z jednej strony szkoda sprzedawać bo mnustwo kasy w niego poszło, a z drugiej strony nie wiadomo ile to wytrzyma i czy znowu nie bede musiał szastać kasą na remonty

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        0
        • S Niedostępny
          S Niedostępny
          Sharky
          napisał ostatnio edytowany przez Sharky
          #51

          Już sam nie wiem co mam robić. Czy trzymac tego grata czy czym prędzej go sprzedać ...

          Miałeś po prostu pecha, a mechanicy remontujący silnik powinni za jednym zamachem wszystko sprawdzić i wymienić potrzebne elementy. Jak ma się już rozebrany silnik to za jednym zamachem warto wymienić pierścienie tłokowe, uszczelniacze, splanować głowicę, sprawdzić gniazda zaworowe itp. po prostu dokonać standardowych prac przy tego typu remontach.
          Koszt wcale dużo nie wzrośnie, a silnik może być jak nowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          0
          • A Niedostępny
            A Niedostępny
            adamuspolakus
            Użytkownik archiwalny
            napisał ostatnio edytowany przez adamuspolakus
            #52

            Koszt wcale dużo nie wzrośnie, a silnik może być jak nowy.

            a przy okazji mozna go troche podrasowac..
            <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            0
            • P Niedostępny
              P Niedostępny
              przedborzak
              Użytkownik archiwalny
              napisał ostatnio edytowany przez przedborzak
              #53

              Już sam nie wiem co mam robić. Czy trzymac tego grata czy czym prędzej go sprzedać Na początku
              też rozważałem wymiane silnika, ale mechanicy stwierdzili ze koszta sie zamknął w 500,-.
              teraz wychodzi juz drugie tyle i wraz nie mam pewności czy bedzie ok. Przed zakupem ponad
              miesiąc czytałem o tico dzień w dzień i byłem przekonany że to bedzie bezawaryjny
              samochodzik, tylko chyba trafiłem na trupa Teraz jak go zrobią i będzie OK to z jednej
              strony szkoda sprzedawać bo mnustwo kasy w niego poszło, a z drugiej strony nie wiadomo ile
              to wytrzyma i czy znowu nie bede musiał szastać kasą na remonty

              Niestety nie wszyscy mechanicy są do końca uczciwi, i chcą zarobić więcej kasy niż powinni za to wziąć.Przy takim remocie silnik powinien chodzić jak zegarek. a nie wymieniać coś później jak juz ponownie jest założony. Co to za ludzie że nie posprawdzali czy wszystkie cylindry są ok.Niestety masz pech że trafiłeś akurat na uszkodzony silnik, to raczej mało spotykane w tico, ale też że tarafiłeś na "fachowców" co go tak naprawiają to tez niezbyt szczęśliwa mieszanka. Teraz niestety musisz juz liczyć, że poprawią oni swe zaniedbania.Po tym powinno już być ok. Jeśli wymienią pierścienie we wszystkich cylindrach, głowica naprawiona to już na bank nie powinien brać oleju. A na drugi raz przestrzegam przed zapewnienieniami takich fachowców że remont wyniesie 500zł. a z drugiej strony nie trudno znaleźć człowieka, co naprawia samochody uczciwe w swym przydomowym zakładzie. Bo w tych większych, często naprawiają uczniowie lub by zrobić szybko byle wieksza kasa weszła. Taka jest prawda wiem z doświadczenia, że trzeba uważać.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              0
              • S Niedostępny
                S Niedostępny
                splice
                Użytkownik archiwalny
                napisał ostatnio edytowany przez splice
                #54

                Niestety nie wszyscy mechanicy są do końca uczciwi, i chcą zarobić więcej kasy niż powinni za to
                wziąć.Przy takim remocie silnik powinien chodzić jak zegarek. a nie wymieniać coś później
                jak juz ponownie jest założony. Co to za ludzie że nie posprawdzali czy wszystkie cylindry
                są ok.Niestety masz pech że trafiłeś akurat na uszkodzony silnik, to raczej mało spotykane
                w tico, ale też że tarafiłeś na "fachowców" co go tak naprawiają to tez niezbyt szczęśliwa
                mieszanka. Teraz niestety musisz juz liczyć, że poprawią oni swe zaniedbania.Po tym powinno
                już być ok. Jeśli wymienią pierścienie we wszystkich cylindrach, głowica naprawiona to już
                na bank nie powinien brać oleju. A na drugi raz przestrzegam przed zapewnienieniami
                takich fachowców że remont wyniesie 500zł. a z drugiej strony nie trudno znaleźć człowieka,
                co naprawia samochody uczciwe w swym przydomowym zakładzie. Bo w tych większych, często
                naprawiają uczniowie lub by zrobić szybko byle wieksza kasa weszła. Taka jest prawda wiem z
                doświadczenia, że trzeba uważać.

                Zaczeli sprawdzać i mam jeszcze panewki do wymiany <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Próbowali założyć nowe oryginalne to okazało sie że ma wtedy luz - czyli samochód miał już remont silnika bo ma niestandardowe panewki <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Drugi remont silnika przy 12okkm, wydaje mi sie w takim razie ze miał kręcony licznuk <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> już sam nie wiem co mam robić z tym gratem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                0
                • C Niedostępny
                  C Niedostępny
                  chris2233
                  Użytkownik archiwalny
                  napisał ostatnio edytowany przez chris2233
                  #55

                  Zaczeli sprawdzać i mam jeszcze panewki do wymiany Próbowali założyć nowe oryginalne to okazało
                  sie że ma wtedy luz - czyli samochód miał już remont silnika bo ma niestandardowe panewki
                  Drugi remont silnika przy 12okkm, wydaje mi sie w takim razie ze miał kręcony licznuk już
                  sam nie wiem co mam robić z tym gratem

                  Chłopie wg mnie jedyna słuszna rada to kombinuj drugi silnik a swój rozebrany zostaw sobie na części <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />. Kupiłeś auto z zajechanym silnikiem, który poprzedni właściciel tylko odpicował na sprzedaż <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  0
                  • P Niedostępny
                    P Niedostępny
                    przedborzak
                    Użytkownik archiwalny
                    napisał ostatnio edytowany przez przedborzak
                    #56

                    Zaczeli sprawdzać i mam jeszcze panewki do wymiany Próbowali założyć nowe oryginalne to okazało
                    sie że ma wtedy luz - czyli samochód miał już remont silnika bo ma niestandardowe panewki
                    Drugi remont silnika przy 12okkm, wydaje mi sie w takim razie ze miał kręcony licznuk już
                    sam nie wiem co mam robić z tym gratem

                    Niestety tak bywa. Ja jak kupowałem ticola 97rocznik 3 lata temu miał przejechane 85tys dużo, ale na pewno tyle. Bo gościówka jeździła do roboty a byłem u nich w domu i dokładnie oglądłem to co miałem kupić. Teraz tylko masz wybór załatwić drugi silnik gdzieś na szrocie nawet bez głowicy, będzie taniej. Pewnie jak Ci gostek go sprzedawał nalał motodoktora by nie brał oleju bo tak cwaniaki robią by nie było wycieków.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    0
                    • S Niedostępny
                      S Niedostępny
                      splice
                      Użytkownik archiwalny
                      napisał ostatnio edytowany przez splice
                      #57

                      Niestety tak bywa. Ja jak kupowałem ticola 97rocznik 3 lata temu miał przejechane 85tys dużo,
                      ale na pewno tyle. Bo gościówka jeździła do roboty a byłem u nich w domu i dokładnie
                      oglądłem to co miałem kupić. Teraz tylko masz wybór załatwić drugi silnik gdzieś na szrocie
                      nawet bez głowicy, będzie taniej. Pewnie jak Ci gostek go sprzedawał nalał motodoktora by
                      nie brał oleju bo tak cwaniaki robią by nie było wycieków.

                      Jak dobrze pójdzie to jutro odbiore mojego gracika. Wymienili mi jeszcze panewki, ponoc nie były w najlepszym stanie. Mechanik zapewnia że teraz nie bedzie brał oleju - jak bedzie zobaczymy. Czy jest sens teraz kupować drugi silnik? - chyba raczej sprzedam tikola jak bedzie cos nadal nie tak <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      0
                      • S Niedostępny
                        S Niedostępny
                        splice
                        Użytkownik archiwalny
                        napisał ostatnio edytowany przez splice
                        #58

                        Samochodzik odebrany, przejechał dzielnie już 100km i jak narazie (oby nie zapeszyć), nawet przy odpalaniu z rury wydechowej nie widze żadnych oparów, nawet najdrobniejszych (a przecież mamy teraz juz niższe temperatury i wiele autek zaczyna kopcić). Mam nadzieje ze bedzie OK, krótko go mam ale chyba żal by było sie rozstawać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                        PS: teraz zaczał odzywać sie lewy przegób (prawy wymieniony miesiać temu). Ale czym że jest teraz przegub <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        0
                        • C Niedostępny
                          C Niedostępny
                          chris2233
                          Użytkownik archiwalny
                          napisał ostatnio edytowany przez chris2233
                          #59

                          Samochodzik odebrany, przejechał dzielnie już 100km i jak narazie (oby nie zapeszyć), nawet przy
                          odpalaniu z rury wydechowej nie widze żadnych oparów, nawet najdrobniejszych (a przecież
                          mamy teraz juz niższe temperatury i wiele autek zaczyna kopcić). Mam nadzieje ze bedzie OK,
                          krótko go mam ale chyba żal by było sie rozstawać
                          PS: teraz zaczał odzywać sie lewy przegób (prawy wymieniony miesiać temu). Ale czym że jest
                          teraz przegub

                          No to gratulejszyn i życzę Ci, żebyś miał koniec takich kłopotów z Tico <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Tylko nie dziękuj, żeby nie zapeszyć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                          Jaki bilans kosztów tych wszystkich napraw?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          0
                          • S Niedostępny
                            S Niedostępny
                            splice
                            Użytkownik archiwalny
                            napisał ostatnio edytowany przez splice
                            #60

                            No to gratulejszyn i życzę Ci, żebyś miał koniec takich kłopotów z Tico . Tylko nie dziękuj,
                            żeby nie zapeszyć
                            Jaki bilans kosztów tych wszystkich napraw?

                            Remont silnika + nowy rozżąd + nowy prawy przegub = 1250,-

                            Troche żałowałem że nie szukałem drugiego silnika, ale wsumie tez nie wiadomo na co sie trafi, a teraz wiem napewno ze w silniku jest naprawione wszystko co sie tylko dało (nie robiłem szlifów cylindrów, bo wiadomo, w silniku tico to sie nie opłata, zbyd duży koszy)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            0
                            • A Niedostępny
                              A Niedostępny
                              adamuspolakus
                              Użytkownik archiwalny
                              napisał ostatnio edytowany przez adamuspolakus
                              #61

                              spr oslony przegubu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
                              a co do samych przegobow to trwalosc zamiennikow jest strasznie marna. wiadomo nie ma na to reguly,ale wiele osob skarzy sie od jakiegos czasu na badziewiaste zamienniki.kiedys na forum bylo to nawet poruszane kilka razy

                              pozdr

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              0
                              • S Niedostępny
                                S Niedostępny
                                splice
                                Użytkownik archiwalny
                                napisał ostatnio edytowany przez splice
                                #62

                                spr oslony przegubu
                                a co do samych przegobow to trwalosc zamiennikow jest strasznie marna. wiadomo nie ma na to
                                reguly,ale wiele osob skarzy sie od jakiegos czasu na badziewiaste zamienniki.kiedys na
                                forum bylo to nawet poruszane kilka razy
                                pozdr

                                Przegóby miałem orginalne, teraz zakładałem z prawu też oryginał, zostało jeszcze lewy wymienić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                0
                                Odpowiedz
                                • Odpowiedz, zakładając nowy temat
                                Zaloguj się, aby odpowiedzieć
                                • Najpierw najstarsze
                                • Najpierw najnowsze
                                • Najwięcej głosów


                                • 1
                                • 2
                                • 3
                                • 4
                                • Zaloguj się

                                • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                • Pierwszy post
                                  Ostatni post
                                0
                                • Kategorie
                                • Ostatnie
                                • Tagi
                                • Popularne
                                • Użytkownicy
                                • Grupy
                                • Szukaj