Nasi byli... Ticomaniacy, ale już bez Tico
-
witam
W dniu dzisiejszym z wielkim żalem pożegnałem swoje Tico. W rodzinie był od lutego 1998 a osobiście użytkowałem je od października 2005.
Służył naprawdę dzielnie i niezawodnie.
Tak wdzięcznego i taniego w eksploatacji autka już pewnie nie będę miał.
Łezka się w oku kręciPozdrawiam wszystkich Tico maniaków
PS. Zostały mi drzwi przednie kierowcy i pasażera, które kupiłem i nawet nie zdążyłem zamontować.
Są w kolorze ceglastym. Same drzwi bez osprzętu. Może kogoś zainteresują. Możliwe do odbioru w Warszawie, Poznaniu lub Szczecinie. 100 zł za komplet -
W dniu dzisiejszym z wielkim żalem pożegnałem swoje Tico. W rodzinie był od lutego 1998 a osobiście użytkowałem je od października 2005.
Służył naprawdę dzielnie i niezawodnie.Jeżeli tylko nie ma się uprzedzeń do tego auta, to użytkowanie tego samochodu jest naprawdę przyjemne. Jest w zasadzie bezawaryjny, a jeżeli już to tzw. pierdoły, które można szybko i tanio naprawić.
Łezka się w oku kręci smutny
Nie dziwię się, tyle lat w rodzinie ...
PS. Zostały mi drzwi przednie kierowcy i pasażera, które kupiłem i nawet nie zdążyłem zamontować.
Są w kolorze ceglastym. Same drzwi bez osprzętu. Może kogoś zainteresują. Możliwe do odbioru w Warszawie, Poznaniu lub Szczecinie. 100 zł za kompletMasz może fotki tych drzwi, bo kto wie, czy nie byłbym zainteresowany i bym odebrał od razu w Szczecinie.
-
No to i ja coś w końcu muszę tu napisać.. Z żalem, ale nadeszła pora na coś większego... Ok. 2 tygodni temu nabyłem Skodę Felicję z 98 roku - wersja LxI - kolor zielony-metallic.. Różnica kolosalna, spalanie niewiele większe, a i komfort inny Jako, że do Ticusia mam cholerny sentyment, postanowiłem się z nim nie rozstawać, więc stoi sobie teraz w garażu i odpoczywa Jak zrobię zdjęcia, to wrzucę.
Pozdrawiam!
-
pozdro dla wszystkich!!.
trudno mi bylo sie rozstac, no ale coz.. Oddalem fure w 100% sprawna za smieszna kase, ehhh teraz jak mam wiecej gotowki pewnie bym nie sprzedal, gdyz to jak sie jezdzilo w miescie pomiedzy samochodami i miny kierowcow samochodow ktore mijalem bezcenne, no i to 6.5LPG/100. Troche rodzina mnie zmusila do spradazy, smiali ze mnie .
Teraz woze sie fordem focusem 1.8tdci 2004. ble nie lubie diesli, wole benzynke, no ale coz byla okazja, trzeba jezdzic:). Pali 5.5-6 on/100, 2x tyle co tico wychodzi na to:/. -
Troche rodzina mnie zmusila do spradazy, smiali ze mnie .
Ze mnie też się podśmiewają, najgłośniej koledzy, którzy na co dzień jeżdżą MPK
Ja sam wolę po mieście jeździć Tico, sprawniej no i pali tylko 5,5l PB.Teraz woze sie
fordem focusem 1.8tdci 2004. ble nie lubie diesli, wole benzynke, no ale coz byla
okazja, trzeba jezdzic:). Pali 5.5-6 on/100, 2x tyle co tico wychodzi na to:/.Pali 2x tyle ale w trasach odczujesz różnicę - komfort, a przede wszystkim bezpieczeństwo.
-
Na mnie też już nadszedł czas. Wiśniowe Tico choć miałem 3 miesiące sprawiało się super.
18.03.2011 Kupiłem Ibizę II FL z 2000 roku. 1.9 TDI 90km przebieg 108.450 udokumentowany. Samochód 3 lata temu sprowadzony z Belgii. Pozdrawiam wszystkich
-
Buuuu, ales pojechal - Passat i Mondeo to zupelnie ta sama liga, a w rocznikach okolo 2002 to nawet ilosc miejsca sie wyraznie nie rozni. Tyle, ze Mondziak ma lepsze zawieszenie, nie gorsze silniki i... jest tanszy na rynku uzywanych (bo nowe kosztowaly podobnie).
Zarowno Passat jak i Mondeo w jakims stopniu sa przeze mnie rozwazane jako tzw. rodzinne dupowozy, chociaz chetniej rozwazam klase wyzsza. Niestety w kategorii kombi wybor jest niewielki ;-)
-
Witam,
i kolejna zmiana samochodu. Z Tikolotem rozstałem się w 2009r., potem była Corsa B 1.2 do marca 2011r. A teraz jest nowy nabytek:) Honda Civic V Coupe 1995r. Silnik to 1.5 16V 102KM. Wyposażenie to 2x airbag, elektryczne szyby, szyber, lusterka, wspomaganie, immobiliser, itp Jak narazie sprawuje się super, a i pali max. 7,5l przy ostrej jeździe;) PozdrawiamFoto:
http://honda.slask.pl/forum/download.php?id=906
http://honda.slask.pl/forum/download.php?id=908
http://honda.slask.pl/forum/download.php?id=910 -
Cześć
W poniedziałek rano Tico zmienia własciciela
Uprzedzając pytania
Stan był średni
blacharka już do roboty ale wszystkie dziury zaszpachlowane i pomalowane to wygląd był OK, mechanicznie wszystko sprawne
cena 1200 i jestem zadowolony rok 99
do zrobienia skorodowane przewody hamulcowe i regulaja ssania bo miał wysokie wysokie obroty nawet na gorącym
Po 6 latach żona tak się przyzwycziła że nie chciał się rozstac
Ale trzeba było zamieniamy na młodszego brata ale top z klimą poduszkami i ABS
Pozdrawiam wszystkich -
Nadszedł czas rozstania z Tico...
Moje aktualnie autko to Honda Accord 1.8 Vtec 136 KMhttp://img818.imageshack.us/img818/654/wp000266.jpg
http://img545.imageshack.us/img545/8634/awp000265.jpg
http://img638.imageshack.us/img638/8462/wp000263.jpga teraz działają?
-
Foty nie banglają
-
Widać
-
a teraz działają?
Fajne alu
Dezent -
-
Już jakiś czas bez tico, ale wciąż miłe wspomnienia. Nadszedł czas na kolejną przesiadkę. Tym razem nowy focus, w porównaniu do poprzednich aut... zająłem miejsce za kierownicą UFO :-)
Niemniej najtaniej i niezawodnie było z tico. Służy znajomym do dzisiaj, nawet ruda dość go oszczędza.
Opel Astra III 1,3cdti przypomnę porażka, ale to chyba z powodu serwisu ASO, po prostu auto kochało mechaników i co miesiąc musiało odwiedzić warsztat. Rozpadł się silnik przy 200kkm i 3 latach, w środku był jak salonowy, nawet na kierownicy nie było znać zużycia.
FocusII 1,6tdci fajne auto które można cenić za zawieszenie i silnik (do puki nie wymaga serwisu) niestety koszty serwisowania po gwarancji tego auta są wyższe niż utrata na wartości nowego... 90kkm w środku salon, 0 zużycia, kilka odprysków na masce od kamyków i odrobina korozji pod spodem, na progach i masce. Zamiana na nowy model... na razie przebieg 300km jeszcze pachnie fabryką i świeci się wszędzie na błękitno (nie na wściekły niebieski jak w VW) -
Witam, dawno mnie nie było na forum:
Mój ticuśny przyjaciel już dawno nie jest ze mną, śmiga pod barwami SKYPOLAND, wymieniłem go na nowszy model też z dalekiego wschodu: Suzuki Wagon R+ 2003 1.3 76 KM
Bardzo dobrze mi się z moim tictakiem jeździło, dalekie drogi dużo km za nami było, rózne przygody w trasie itd.Pozdrawiam wszsystkich użytkowników tego przesympatycznego forum
Czasami łezka kręci się w oczku jak mijam inne Ticusie.
-
Ja że tak powiem w odwrotną stronę poszedłem, nie mam tico, nie miałem ale miałem przyjemność jeździć dzisiaj.. I moje wrażenia? Mega pozytywne, śmiga jak szalony wręcz, gdybym nie miał swifta to bym pierwsze co o tico myślał..
-
Witamy w gronie pozytywnie zaskoczonych.
-
Witam. Dawno nie gościłem na forum, trochę z braku czasu ale również zawdzięczam tę nieobecność mojemu bezawaryjnemu autku jakim BYŁO:( Tico. Tak, już go nie mam ale z żalem po raz ostatni go pochwalę za te 4 lata użytkowania i dopieszczania, za co on odwdzięczył się bezawaryjną jazdą w dodatku na LPG.
Nabyty w III.2008 roku z przebiegiem 138kkm z LPG.
Sprzedany I.2012 roku z przebiegiem 212kkm w stanie 99% sprawnym i karoserią na 3.Dodam tylko że zainteresowanie jest bardzo duże, zwłaszcza gazowanymi Ticami, jest ich ok 5x mniej niż 4 lata temu, i sprzedałem go najszybciej jak tylko mogłem.
http://allegro.pl/okazja-tico-lpg-1999-tanio-ekonomiczne-warto-i2060050813.html
oto jego ostatnie zdjęcia:(
Przywędrował do mnie ze śląska i powrócił na śląsk.
Obecnie posiadam dwa auta w zamian za 2 tica.
w 2008 wraz z moją obecną żoną mieliśmy oboje Tico. Zamieniliśmy jedno na Corsę B, potem kolejną Corsę B z LPG 5D, a moje Tico zamieniłem na Hondę Civic 97r 5D.Żal było, dołożyłem trochę części zamiennych + 5 kół na lato + 4 koła zimowe.
1400zł i na drugi dzień od wystawienia sprzedane, a cały dzień odebrałem mnóstwo telefonów od ok 15 klientów.
Tico popularne jak nigdy.
POZDRAWIAM i w razie potrzeby służę pomocą i doświadczeniem.
-
Trochę za tanio jak za taki samochód z tego rocznika za 1400zł. Dlatego kupa ludzi dzwoniła i pewnie dali by więcej. Mi samemu dawali spokojnie 1500 za mojego bez dodatkowych rzeczy. Czyli po wyjęciu radia, alufelg itp. Więc na czysto bym miał ponad 2000 za 97rocznik. Ale nieraz lepiej komuś sprzedać taniej by się cieszył bo nie trzeba być pazernym bo to szczęście odbiera Ja dałem do rodziny swoje tico za free a sam dostałem od brata ibizę 1,6 94rocznik w gazie. Może to mało nie pali ale komfort i bezpieczenstwo jazdy nieporównanie większe niż w tico...