Problem z wrzuceniem drugiego biegu (Czasem)
-
Witam wszystkich. zapoznałem się z zasadami i regulaminem.
mam problem typu : Nie mogę czasem przerzucic biegu z jedynki na dwójkę,Może dobrze nie wysprzęgla, lub nie do końca wciskasz pedał sprzęgła.
Wyreguluj skok jałowy pedału sprzęgła, bo podejrzewam, że jest za duży. -
Witam wszystkich. zapoznałem się z zasadami i regulaminem.
Czyżby? Jakoś nie dostrzegam Twojego wpisu w "Dekalog Nowego.." <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
mam problem typu : Nie mogę czasem przerzucic biegu z jedynki na dwójkę, ponieważ coś jak by
trzymało. musze puścić i drugi raz wcisnąć sprzęgło to pomaga i "coś puszcza" - bieg wtedy
wchodzi, albo druga opcja, szarpnąc mocno ( coś chrobotnie) i też coś puszcza i wrzucam
dwójkę. Co to może być ??Dla mnie sprawa oczywista, podciągnij troszkę sprzęgło tzn.podkręć linkę <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Jeśli nie pomoże to sprzęgięłko masz do wymiany <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Dla mnie sprawa oczywista, podciągnij troszkę sprzęgło
tzn.podkręć linkę . Jeśli nie pomoże to sprzęgięłko
masz do wymianyNie koniecznie. Winą "chrobotnięcia" może być niewłaściwy olej w skrzyni...
-
Nie koniecznie. Winą "chrobotnięcia" może być niewłaściwy olej w skrzyni...
Co do chrobotnięcia to masz rację ale wg mnie olej nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o niemożność wrzucenia "dwójki".
-
Co do chrobotnięcia to masz rację ale wg mnie olej nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o
niemożność wrzucenia "dwójki".Zgadzam się.
Ja mam w skrzyni gęsty "Hipol 6" i biegi bardzo dobrze wchodzą.
Z tymi olejami to jest jakaś zbiorowa obsesja. -
Z tymi olejami to jest jakaś zbiorowa obsesja.
Noooo, Stachu- nie do końca.
Pewnego razu uparłem się, że wymienie olej. Kupiłem Hipol półsyntetyk (nie pamiętam jaki symbol). Po niedługim czasie zaczęły się schody...
przy dojeżdżania do skrzyżowanie, redukcja z IV na II bieg- zgrzyt. Ostre rozpędzanie - z II na III bieg- zgrzyt. Cholera mnie brała.
Trzy dni temu wymieniłem olej na pełny syntetyk MOBIL (coś tam, coś tam) wszelkie zgrzyty minęły.
Dla tego twierdzę, że należy jeździć na oleju, który jest DEDYKOWANY do konkretnej skrzyni biegów...
...co daję pod rozwagę... -
Witam wszystkich. zapoznałem się z zasadami i regulaminem.
mam problem typu : Nie mogę czasem przerzucic biegu z jedynki na dwójkę, ponieważ coś jak by
trzymało. musze puścić i drugi raz wcisnąć sprzęgło to pomaga i "coś puszcza" - bieg wtedy
wchodzi, albo druga opcja, szarpnąc mocno ( coś chrobotnie) i też coś puszcza i wrzucam
dwójkę. Co to może być ??Jak wyregulować sprzęgło? dziekuje.
-
Nie mogę czasem przerzucic biegu z jedynki na dwójkę, ponieważ coś jak by
trzymało albo druga opcja, szarpnąc mocno (coś chrobotnie) i też coś puszcza i wrzucam
dwójkę. Co to może być ??Mam tak samo, ale nic z tym nie robię, bo przypadłość ta występuje bardzo rzadko. Chociaż zauważyłem, że o ile niekiedy mam całe tygodnie spokoju, to jak już się to w pewnym dniu zdarzy raz to lubi się powtórzyć z rzędu z 2-3 razy i znowu dłuższy spokój.
-
Jak wyregulować sprzęgło? dziekuje.
Reguluje się skok jałowy pedału sprzęgła - czyli drogę wykonywaną przez pedał do momentu dosunięcia łożyska wyciskowego do sprężyny tarczy sprzęgła. Skok jałowy ma się mieścić w granicach 20-30 mm na pedale (wymiar "A" na pierwszym rysunku), co przekłada się na 2-3 mm ruchu dźwigni sprzęgła względem linki (wymiar "A" na drugim rysunku). Po pokonaniu skoku jałowego pedał ma się znaleźć w odległości min. 60 mm od podłogi ("B" na pierwszym rysunku).
Jest to bardzo ważna sprawa i nie należy jej zaniedbywać; nieodpowiedni luz (lub jego brak) wpływa na szybkie zużycie elementów sprzęgła oraz problemy z wysprzęglaniem i zmianą biegów. Warto zauważyć, że skok jałowy zwiększa się z biegiem czasu (w związku z naturalnym zużyciem okładzin tarczy sprzęgłowej).
Skok regulujemy nakrętką 2 (drugi rysunek). Ja zauważyłem, że naciskając kciukiem dźwignię 1 w kierunku tyłu auta i tak pozostaje lekki, niewielki luz (dźwignia daje się odsunąć palcem od nakrętki 2 o ok. 1-2 mm, cicho klikając). Tak ma zostać.
Na koniec polecam pokryć obficie smarem wodoodpornym (może być do łożysk - popularny ŁT4S3) nakrętkę 2, całą gwintowaną końcówkę linki 3 oraz miejsce osadzenia połączenia tej końcówki z dźwignią sprzęgła 1 (szczególnie chodzi mi o otwór, w którym tkwi ten metalowy kołeczek - to miejsce generuje czasem piski).Sposób sprawdzenia (raczej dla doświadczonych): uruchomić silnik i wciskać pedał aż do momentu wyczucia lekkiego oporu. Pokonana droga to właśnie skok jałowy pedału.
Rysunki pochodzą z książki obsługi:
-
Reguluje się skok jałowy pedału sprzęgła - czyli drogę wykonywaną przez pedał do momentu
dosunięcia łożyska wyciskowego do sprężyny tarczy sprzęgła. Skok jałowy ma się mieścić w
granicach 20-30 mm na pedale (wymiar "A" na pierwszym rysunku), co przekłada się na 2-3 mm
ruchu dźwigni sprzęgła względem linki (wymiar "A" na drugim rysunku). Po pokonaniu skoku
jałowego pedał ma się znaleźć w odległości min. 60 mm od podłogi ("B" na pierwszym
rysunku).
Jest to bardzo ważna sprawa i nie należy jej zaniedbywać; nieodpowiedni luz (lub jego brak)
wpływa na szybkie zużycie elementów sprzęgła oraz problemy z wysprzęglaniem i zmianą
biegów. Warto zauważyć, że skok jałowy zwiększa się z biegiem czasu (w związku z naturalnym
zużyciem okładzin tarczy sprzęgłowej).
Skok regulujemy nakrętką 2 (drugi rysunek). Ja zauważyłem, że naciskając kciukiem dźwignię 1 w
kierunku tyłu auta i tak pozostaje lekki, niewielki luz (dźwignia daje się odsunąć palcem
od nakrętki 2 o ok. 1-2 mm, cicho klikając). Tak ma zostać.
Na koniec polecam pokryć obficie smarem wodoodpornym (może być do łożysk - popularny ŁT4S3)
nakrętkę 2, całą gwintowaną końcówkę linki 3 oraz miejsce osadzenia połączenia tej końcówki
z dźwignią sprzęgła 1 (szczególnie chodzi mi o otwór, w którym tkwi ten metalowy kołeczek -
to miejsce generuje czasem piski).
Sposób sprawdzenia (raczej dla doświadczonych): uruchomić silnik i wciskać pedał aż do momentu
wyczucia lekkiego oporu. Pokonana droga to właśnie skok jałowy pedału.
Rysunki pochodzą z książki obsługi:Dzieki za informacje. Tylkopowiedz mi, gdzie znajduje się ta nakretka?? to sprawdzę .
-
Nie cytujemy długich wypowiedzi, należy "skracać" takie cytaty (czyli wycinać większość zdań ze znaczkiem > , szczególnie, gdy Twoje zdania nie są bezpośrednią odpowiedzią na zdania poprzednika). Po co czytać i przewijać to samo? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Dzieki za informacje. Tylkopowiedz mi, gdzie znajduje się ta nakretka?? to
sprawdzę .Szukaj, a znajdziesz... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Po drugiej stronie lustra... znaczy linki sprzęgła. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />A dokładniej pod spodem auta, między silnikiem, a skrzynią. Potrafisz zlokalizować to miejsce? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Pytam poważnie.
-
Szukaj, a znajdziesz...
Po drugiej stronie lustra... znaczy linki sprzęgła.
A dokładniej pod spodem auta, między silnikiem, a skrzynią. Potrafisz zlokalizować to miejsce?
Pytam poważnie.Jeśli wjadę na kanał to myślę , że zlokalizuję. Ale najpierw sprawdzę w samochodzie wciskając sprzęgło czy nie ma za dużego bądż za małego luzu. tak jak mi podałeś od 20 do 30 mm.
-
Jeśli wjadę na kanał to myślę , że zlokalizuję.
Nie ma potrzeby wjeżdżać na kanał - wystarczy podnieść maskę komory silnika i tam wszystko widać.
-
Nie ma potrzeby wjeżdżać na kanał - wystarczy podnieść maskę komory silnika i tam wszystko
widać.Otworzyłem maskę i nie wiem gdzie to jest a chciałbym trochę podkręcić sprzęgło. Możesz mi opisać gdzie to jest albo wrzucic fotkę jak to wygląda??Wogóle celem sprostowania . mam raczej problem wyjęcia z jedynki niż wrzucenia dwójki. tzn. nie moge wyjąć z jednynki nawet na luz .( coś trzyma) Pozdrawiam
-
Otworzyłem maskę i nie wiem gdzie to jest a chciałbym trochę podkręcić sprzęgło.
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> A kolega wie gdzie jest skrzynia biegów? Jeśli tak, to nie rozumiem jak nie można zauważyć na niej regulacji linki sprzęgła <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />