100.000 km
-
Hmmm... W tej cenie spokojnie mogles miec Ferodo, ale nie sadze, zeby ta cena byla z marza warsztatu
ja mam w tej chwili 150 tyś tarcze oki i tylko zmienilem ostatnio wachacz lewy
-
ja mam w tej chwili 150 tyś tarcze oki i tylko zmienilem ostatnio wachacz lewy
Eeee, podjales dyskusje ze mna czy jak? Bo Twoja wypowiedz nie koresponduje z moja <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Hmmm... W tej cenie spokojnie mogles miec Ferodo, ale nie sadze, zeby ta cena byla z marza warsztatu
Ferodo, to może jedna sztuka, bo jak szukałem do swojego, to najtańsze, które kupiłem kosztowały 38zł/szt (jakieś bezfirmówki).
-
Ferodo, to może jedna sztuka, bo jak szukałem do swojego, to najtańsze, które kupiłem kosztowały 38zł/szt (jakieś
bezfirmówki)."Niestety nie pamiętam firmy klocków... Tzn nie wiem co włożyli nawet, gdyż zostawiłem im Tikacza. Cena kompletu to 80 zł."
http://www.hamulce.net/FSO.htm
Nr__Katal._WVA/grub._ZASTOSOWANIA_Cena det.
FDB_1108___14,00_____Daewoo Tico__104 złCena przed rabatem 20%. Ja placilem 96 razem z przeslaniem.
-
Oki, już wiem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Powstało nieporozumienie, bo Ty odniosłeś się do kwesti klocków hamulcowych, a ja tarcz <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Czyli już wszystko wyjaśnione i jak zawsze miałem rację <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />
-
Oki, już wiem
Powstało nieporozumienie, bo Ty odniosłeś się do kwesti klocków hamulcowych, a ja tarcz
Czyli już wszystko wyjaśnione i jak zawsze miałem racjęOwszem - nie. <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
Ty sie pomyliles, a nie ja, wiec to ja mialem racje <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />
I wogole to uwazaj, uwazaj <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
Owszem - nie.
Owszem nie miałeś racji <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> - niech Ci będzie, bo już chciałem iść na ugodę <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
Ty sie pomyliles, a nie ja, wiec to ja mialem racje
Czyli masz racje, że to ja mam racje <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
I wogole to uwazaj, uwazaj
<img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Owszem nie miałeś racji - niech Ci będzie, bo już chciałem iść na ugodę
No jakiez to szczynscie, zes nigdzie nie poszedl <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Czyli masz racje, że to ja mam racje
Hmmm, skoto sie zgadzasz, ze ja mam racje, to trudno mi nie przyznac Ci racji - owszem, nie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No jakiez to szczynscie, zes nigdzie nie poszedl
....... nie poszedł, ale mi internet w pracy non-stop odłączają <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
Hmmm, skoto sie zgadzasz, ze ja mam racje, to trudno mi nie przyznac Ci racji - owszem, nie
Aczkolwiek niekoniecznie chociaż .... <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Ależ koledzy popadli w bezprzedmiotową dyskusję!!! Przypominam, że wątek dotyczy Tikacza po 100.000 km <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Ależ koledzy popadli w bezprzedmiotową dyskusję!!! Przypominam, że wątek dotyczy Tikacza po 100.000 km
Rozumiem, że kolega chce się przyłączyć do naszej polemiki <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Rozumiem, że kolega chce się przyłączyć do naszej polemiki
Dokladnie, to jest powazna rozmowa, a w dodatku bierze w niej udzial moderator - Kolega przemysli, czy chce mu przerywac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
PS: Ale mnie Diabliczka wpedzila w postawe - strasze ludzi normalnie <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Dokladnie, to jest powazna rozmowa, a w dodatku bierze w niej udzial moderator - Kolega przemysli, czy chce mu
przerywacSzczególnie, że rozmawiamy o kolegi samochodzie, tzn. klockach i tarczach hamulcowych - chyba, że już koledze powoli puszczają hamulce
PS: Ale mnie Diabliczka wpedzila w postawe - strasze ludzi normalnie
Straszysz, straszysz
-
NIE NIE, ja w polemikę się nie będę wdawał, ponieważ straciłem wątek jakieś 10 schodków temu <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />
-
NIE NIE, ja w polemikę się nie będę wdawał, ponieważ straciłem wątek jakieś 10 schodków temu
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
tak tylko napisalem zebys sie nie martwil przebiegiem bo inni maja wiekszy... a ja mam lekkie wycieki z silnika na glowicy co czeba zrobic zeby nie bylo ich ? ?
-
tak tylko napisalem zebys sie nie martwil przebiegiem bo inni maja wiekszy... a ja mam lekkie wycieki z silnika na
glowicy co czeba zrobic zeby nie bylo ich ? ?Znowu piszesz pod moim tekstem, a odnosisz sie do innego. Moze spojrz czasem jak wyglada w trybie drzewiastym co?
-
ja znam goscia co przejechał tico juz 230tys bez remontu
silnika i całkiem nieżle motorek jeszcze pracuje...
słyszałem opinie gdzieś ze te siliczki osiągaja 300tysKuzyn jeździ tico z kratką bo jest jakże znianawidzonym przez polskich kierowców akwizytorem ;-)
Rocznik 98 przebieg 278 kkm. Jeździ na przeglądy okresowe , wymienil juz cale zawieszenie, a silnik tylko prosu o olej. Cisnienie w garach nieznacznie tylko odbiega od modelowego.
To jest japonska jednostka napędowa więc mozna się spodziewac trwalosci. Zółtki mają pojęcie o bezawaryjności.bez wiekszych problemów..
to dobra i trawała konstrukcja.
przy takim przebiegu wymianie uległy oczywiście prawie
wszystkie elementy zawieszenia co przy polskich
drogach jest normalne...calkowicie normalne. <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
czesc,
moj ma 138kkm i chodzi jak zegareczek.
do tej pory zero problemow z silnikiem, kopniaczka ma tez dobrego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
mysle ze 200kkm powinien wytrzymac spokojnie...