opony, blachy, waga i bezpieczeństwo auta (było o oponach)
-
Spoko - lepiej jednak było napisać tego posta w tym wątku: KLIK. Po to podzieliłem tamten
wątek, żeby tam było o oponach, a tu o czołgach.nie zauważyłem podzielenia wątku, no coż trudno <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Chciałem założyć nowy wątek ale stwierdziłem, że o oponkach bylo wiec napisalem tutaj <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wczoraj miałem okazje wypróbować oponki na mokrej
nawierzchni i trzymaja sie tak samo jak na suchej.W
każdym bądź razie ja nie zauważyłem różnicy. Po
wymianie autko szybciej reaguje na ruchy kierownicą
i moje jakby lżej kręciło sie kierownicą - takie sa
moje odczucia...Cześć ci...
Ja też jeżdże na Possio i moim zdaniem na mokrą drogę to one się nadają ale tylko przy baaaaardzo spokojnej jeździe i delikatnym hamowaniu. Przy ostrzejszym wchodzeniu w zakręty szybko gubią przyczepneść i można się nieźle "przewieźć". Przy gwałtowniejszym hamowaniu bardzo szybko blokują się koła. Jeśli chodzi o suchą nawierzchnię, to nie można miec do nich zastrzeżeń. To są moje moje spostrzeżenia i moja opinia. I podkreślam- nie mam zamiaru kogoś przekonywać, że one są "be", lub "cacy"
Pozdrawiam
-
Spoko - lepiej jednak było napisać tego posta w tym wątku: KLIK. Po to podzieliłem tamten
wątek, żeby tam było o oponach, a tu o czołgach.o czołgach powiadasz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
ps sam jezdze na passio 135/80/12 i nie narzekam
-
Wczoraj miałem okazje wypróbować oponki na mokrej nawierzchni i trzymaja sie
tak samo jak na suchej.W każdym bądź razie ja nie zauważyłem różnicy.Może dlatego, że są zupełnie nowe? Ciekawe, jak się będą zachowywały po paru tys. km... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jeżeli chodzi o śliską nawierzchnię, to IMO każda opona z jakimś bieżnikiem jest w stanie wyhamować auto, ale każda ma swoją granicę utraty przyczepności (zależnie od siły hamowania). I właśnie o to chodzi, żeby wybrać taką oponę, której wspomniana granica jest jak najdalej przesunięta (czyli jak najpóźniej się zacznie ślizgać). Z postów na forum i rozmów z moim znajomym (byłym użytkownikiem Passio) wynika, że te właśnie gumy szybko tracą przyczepność przy gwałtownym zahamowaniu (co nie wyklucza oczywiście ich skuteczności przy hamowaniu delikatnym).
Osobiście użytkuję już od kilku lat Kormorana. Opony dobre (ale nie najlepsze), dałbym im "czwórkę" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ; z biegiem czasu zauważam, że coraz bardziej mają ochotę się "śliznąć" po deszczu. Na szczęście tragedii jeszcze nie ma, protektor też spory... Staram się więc utrzymywać większe, bezpieczniejsze odległości, gdy jadę po mokrej drodze. Jednak widzę, że właściwości tych opon nieco się pogorszyły po kilku latach użytkowania (starzenie się gumy i jej twardnienie? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />).
Ale wiem, jakie będą następne: Fulda Diadem Dirigo. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
o czołgach powiadasz
ps sam jezdze na passio 135/80/12 i nie narzekamAdamus, wiesz przecież, że chodziło o blachy i takie tam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />...
Dyskusja z Czarkiem (chodziło o sprawy bezpieczeństwa <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />) odbiegła od tematu opon - dlatego rozdzieliłem te dwie sprawy na dwa odrębne wątki.
Czołgi nie mają nic wspólnego z Passio. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Dajmy już temu spokój, Lukiprzy napisał o oponach w tym wątku, niech więc tak zostanie.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
nie zauważyłem podzielenia wątku, no coż trudno
Zdarza się. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Chciałem założyć nowy wątek
ale stwierdziłem, że o oponkach bylo wiec napisalem tutajOK. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
NIE, uwazam,ze glupoty to Ty wypisujesz.
być może jeśli tak uważasz... z pewnoscią prezentuję tutaj nieco ninny poziom, niż ty. Poziom kultury wypowiedzi.
jak ci tico nie pasuje to po co je masz?? kup sobie
starego Uaza i nie martw sie o cienkie blachy. jeszcze nie slyszalem, zeby kogos grubosc
blach ratowala, raczej strefy zgniotu i odpowiednie pochlanianie energii zderzenia.zauważyłem,ze na tym forum, łącznie z nader pretensjonalnym chłopiem "Leo" jest jeszcze kilka osób, które mają problemy z forumowaniem swoich odpowiedzi w sposób kulturalny. Wspomniany "leo" - zarzuca mi brak oswiadczenia i to, że nie podaję wszystkich swoich arguentów. Oczywiście, że nie widzę konieczności robienia tego, ponieważ dyskusja z "leo" została zakończona.
Przy rozdzielaniu wątku myślę, że należałoby od razu podawać linka do poprzedniego, lub przynajmniej jego temat.
-
być może jeśli tak uważasz... z pewnoscią prezentuję tutaj nieco ninny
poziom, niż ty. Poziom kultury wypowiedzi.Patrząc na Twoje posty można dojść do przekonania, że o "kulturze wypowiedzi" to coś może słyszałeś, ale nie za bardzo wiesz, z czym to się je. Za to z pewnością masz bardzo wysokie mniemanie o swej osobie. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
zauważyłem,ze na tym forum, łącznie z nader pretensjonalnym chłopiem "Leo"
Nadal nie byłeś uprzejmy oświecić mnie co do tej "pretensjonalności" <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />, a ciekaw jestem przeokropnie, co kryje się za tym mądrym słowem, którym tak chętnie szafujesz. Tak rozumiesz komunikację między ludźmi - rzucić oszczerstwo w eter i przestać odpowiadać?
Z tym "chłopiem" to już przesadziłeś. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />jest jeszcze kilka osób, które mają problemy z swoich forumowaniem
odpowiedzi w sposób kulturalny.Trzeźwy byłeś, gdy to pisałeś? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wspomniany "leo" - zarzuca mi brak
oswiadczenia i to, że nie podaję wszystkich swoich arguentów.
Oczywiście, że nie widzę konieczności robienia tego, ponieważ dyskusja
z "leo" została zakończona.Nie żądałem żadnego oświadczenia od Ciebie (czyżby Ci polityka zamieszała w głowie? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />), jedynie poprosiłem o wyjaśnienie, gdzie widzisz tę "pretensjonalność", której ja nie widzę. Wymieniłem swoje argumenty, po czym Ty stwierdziłeś tajemniczo, że coś "wiesz, ale nie powiesz" <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />, a następnie obrażasz mnie swoimi oszczerstwami i twierdzisz, że zakończyłeś dyskusję <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />. To ma być rzeczowa rozmowa? Wg Ciebie jest to w porządku: walnąć bzdeta, poczytać o tym, że jesteś w błędzie, a potem obrazić ludzi i się na nich wypiąć? To pojmujesz jako ten "wyższy poziomi"? To ja zapytam - chodzi o "wyższy poziom" kultury, wypowiedzi czy rozmowy? <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Jeżeli tak pojmujesz sens dyskusji, to daj sobie spokój i po prostu przestań pisać bzdury. A jeśli już napiszesz, to bądź przygotowany na sensowną wymianę argumentów i na to, że ktoś może Ci starać się wyjaśnić, iż jesteś w błędzie. I nie ma to nic wspólnego ze złośliwością, tylko z brakiem tolerancji dla błędnych stereotypów czy niedouczenia.
Dam Ci szansę na przemyślenie sprawy bez pochopnego wypisywania obrażających mnie słów (bez chęci nawet wyjaśnienia, o co Ci chodzi). Odpoczniesz od klawiatury, może dobrze to Ci zrobi.Przy rozdzielaniu wątku myślę, że należałoby od razu podawać linka do
poprzedniego, lub przynajmniej jego temat.W tym konkretnym przypadku jest to zbędne.
EDIT:
Wg mnie nie masz kompletnie żadnych argumentów i dobrze o tym wiesz. Parę osób (łącznie "z tym nader pretensjonalnym chłopiem Leo" <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />) dowiodło Ci, że mylisz się bardziej grubo, niż grubość opisywanych blach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Nie stać Cię jednak na przyznanie się do błędu ani nawet do tego, że ulegasz stereotypom; nie mówiąc już nawet o elementarnym poszanowaniu tych, którzy poświęcili czas, abyś się czegoś dowiedział.
Na przyszłość: jeśli jesteś czegoś pewien - pisz o tym, ewentualnie broń swoich racji konkretnymi argumentami. Jeśli nie jesteś pewien - przyjmij do wiadomości, że możesz się mylić. Jesli masz pisać bzdury - nie odzywaj się; w przeciwnym wypadku wiedz, że ktoś Ci to wytknie.
Ale przy wszystkich możliwościach powstrzymaj się od personalnego obrażania kogokolwiek. Już tylko to świadczy o Twojej "kulturze". -
Patrząc na Twoje posty można dojść do przekonania, że o "kulturze wypowiedzi" (...)
rozmowa z tobą nie ma sensu. za dużo się naczytałeś i wszystko ci się pomieszało. daj sobie spokój, może dobrze ci to zrobi.
-
być może jeśli tak uważasz... z pewnoscią prezentuję tutaj nieco ninny poziom, niż ty. Poziom
kultury wypowiedzi.wlasnie widac to po twoich olsniewajacych postach, jaki gornolotny masz umysl.
nie wiem czy twoje posty to miala byc prowokacja czy pokaz towjej plaskiej osobowosci.
zdaje sobie rowniez sprawe z tego,ze masz problemy z rozumieniem textu czytanego, gdyz watek byl o oponach. wszyscy doskonale orientuja sie jak wyglada nasze tico. wystarczyloby zebys wykazal sie odrobina checi i poczytal posty z ubieglych miesiecy i lat. sa tam foty i nasze komentarze. jezeli chcesz wprowadzac tylko zamet to odpusc sobie to forum. mamy sobie pomagac a nie sie klocic o bzdury.pozdrawiam
-
rozmowa z tobą nie ma sensu. za dużo się naczytałeś i wszystko ci się
pomieszało. daj sobie spokój, może dobrze ci to zrobi.Radzę dobrze uważać, łamiesz regulamin forum. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
rozmowa z tobą nie ma sensu. za dużo się naczytałeś i wszystko ci się pomieszało. daj sobie spokój, może dobrze ci
to zrobi.Miałem się nie odzywać, ale ...
Nasze Forum to wymiana doświadczeń oraz udzielanie bezpłatnej koleżeńskiej pomocy. Oczywiście mogą pojawić się kontrowersyjne poglądy (Stachu kiedyś tu przodował), ale w tym przypadku trzeba przedstawić argumenty na poparcie swoich tez. Niestety Leo ma racje, rzuciłeś hasło "papierowy samochodzik", co miało być jednoznaczne z samochodem o zerowym poziomie bezpieczeństwa (słynne cienkie blachy w Tico). Niestety w toku dyskusji ludzie przedstawiali swoje argumenty, a Ty ciągle "cienkie blachy" i "papierowy samochód". Poproszony o argumenty niezbyt przyjemnie potraktowałeś Leo i wdałeś się w pyskówkę z innym forumowiczem.Proponuję na przyszłość darować sobie takie teksty, cyt.
zauważyłem,ze na tym forum, łącznie z nader pretensjonalnym chłopiem "Leo" jest jeszcze kilka osób, które mają problemy z forumowaniem swoich odpowiedzi w sposób kulturalny....W ten sposób obrażasz dodatkowo innych ludzi, a tego Ci nie wolno robić <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
W wielkim skrócie - spór, nawet duży jak najbardziej, ale na argumenty, obrażanie ludzi zawsze kończy się <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> i jest to panujący zwyczaj na forach dyskusyjnych.
-
Miałem się nie odzywać, ale ...
Nasze Forum to wymiana doświadczeń oraz udzielanie bezpłatnej koleżeńskiej pomocy. Oczywiście
mogą pojawić się kontrowersyjne poglądy (Stachu kiedyś tu przodował)O, ktoś mnie wspomina! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Już mi się znudziło, przedstawiać: "kontrowersyjne poglądy".
To było na początku mojej styczności w ogóle z internetem.
Pierwsze moje forum internetowe, gdzie się w życiu zarejestrowałem, to "Zlosnik".
I tak już zostanie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
"Zlosnika" czytam i loguję się regularnie.
Nie tylko: "kącik Tico", ale większość "kącików". -
Pierwsze moje forum internetowe, gdzie się w życiu zarejestrowałem, to "Zlosnik".
I tak już zostanie.
"Zlosnika" czytam i loguję się regularnie.
Nie tylko: "kącik Tico", ale większość "kącików".Korzystam jeszcze z innych For duskusyjnych, jednak muszę przyznać, że Zlosnik "chodzi" najszybciej <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Od kilku miesięcy jestem stałym czytelnikiem działu DIY na elektrodzie - POLECAM <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Korzystam jeszcze z innych For duskusyjnych, jednak muszę przyznać, że Zlosnik "chodzi"
najszybciej
Od kilku miesięcy jestem stałym czytelnikiem działu DIY na elektrodzie - POLECAMTeż po "Zlosniku", zaglądam na "Elektrodę".
-
drogi zpizku, ależ co chciałbyś mi zrobić? może być ciekawie
nic ci nie chce zrobic bo niby dlaczego <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> tylko chcialem nadmienic ze nawet najlepsze auto przy spotkaniu z 42 tonami wyglada nieciekawie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
posiadając drugie auto jestem w otyle komfortowej sytuacji, że przy opadach sniegu tico może być
nie używane.to poco popadac w koszty i posiadac 2 auta <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
no chyba, że pozwoliłbyś sobie na drugie autko, które byłoby wykorzystywane na dłuższe trasy i w
okresie zimowym, na przykład.mam drugie auto a mimo wszystko tico posiada zimowe opony i dzieki temu snieg nie jest mi straszny jak jade w jedna strone <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a zona w druga strone <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
być może to także ciekawy pomysł. Czy w jakimś kraju jest nakaz używania zimówek? nic o tym nie
słyszałemja tez nie ale moim zdaniem mialoby to wiekszy sens i efekt niz jazda na swiatlach non stop <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Też po "Zlosniku", zaglądam na "Elektrodę".
ja zagladam na chemiczne swojego roku i mysle jeszcze nad lubelskim forum tuningowym. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />