No i komuś przeszkadzała.... antena
-
Idę sobie do samochodu a tutaj z samego rana niespodzianka. Jakiemuś sk....wi przeszkadzała antena w moim tico. Patrząc na szkody jakie zrobił łamiąc ją muszę przyznać, że jest, sorki że była, dość solidna. Miejsce mocowania wkrętów zostało mocno "wyciągnięte" i teraz oryginalna podstawka nie dolega do dachu, mało tego jest skoślawiona na zewnątrz auta.
Oczywiście drugą niespodziankę ujawniło tico pod anteną, a mianowicie piękną siedzibę rudej.Teraz moja prośba. W archiwum nie znalazłem jak się zabrać do wymiany, ani jaką antenę kupić. Jeśli ktoś ma doświadczenie przy wymianie chętnie będę się kierował jego doświadczeniami.
PS
skromnie pytam również o dostęp do manuala w PDF o montażu anteny -
Idę sobie do samochodu a tutaj z samego rana niespodzianka. Jakiemuś sk....wi przeszkadzała
antena w moim tico. Patrząc na szkody jakie zrobił łamiąc ją muszę przyznać, że jest, sorki
że była, dość solidna. Miejsce mocowania wkrętów zostało mocno "wyciągnięte" i teraz
oryginalna podstawka nie dolega do dachu, mało tego jest skoślawiona na zewnątrz auta.
Oczywiście drugą niespodziankę ujawniło tico pod anteną, a mianowicie piękną siedzibę rudej.
Teraz moja prośba. W archiwum nie znalazłem jak się zabrać do wymiany, ani jaką antenę kupić.
Jeśli ktoś ma doświadczenie przy wymianie chętnie będę się kierował jego doświadczeniami.
PS
skromnie pytam również o dostęp do manuala w PDF o montażu antenyKupujesz oryginał (ok. 25-30 pln), wyjmujesz starą, wsadasz nową. Jedyne "niestandardowe" działanie, które wykonałem to zanim wymontowałem starą antenę do końca przewodu przykręciłem sznurek. Po wyjęciu ten sznurek przykęciłem do końcówki nowego przewodu. Dzięki temu łatwo znalazł od odpowiednią drogę <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Oczywiście przed montażem zajmij się odpowiednio rdzą. -
Mialem podobny problem pare miesiecy temu jakiś ch... złamal mi antene i ten problem naprawilem wtawiajac zamiast orginalnego teleskopu zwykly od jakiegos radia. A odnosnie wymiany calej anteny to tak jak pisal Micz kupujesz nowa wykrecasz resztki starej. w tym celu wyciagasz wtyczke anteny z radia odkrecasz dwie sróbki mocujące na dachu i pociagasz. Powinna wyjść. Nową wkładasz przez otwór w dachu zaczynająć od wtyczki do radia. koncówka powinna "wyjść" otworem który znajduje sie nad kostką bezpieczników. Przciagasz kabel do radia tak zeby nie wystawal nigdzie z pod tapicerki na dachu przykrecasz wkretami ktore powinny byc w zestawie a jak nie to starymi i gotowe. Oczywiście z rdzą też trzeba cos zrobić.
-
W archiwum nie znalazłem jak się zabrać do wymiany, ani jaką antenę kupić.
Jeśli ktoś ma doświadczenie przy wymianie chętnie będę się kierował jego doświadczeniami.Eee, tam, źle szukałeś. Na 100% jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ja straciłem antenkę pare lat temu. Razem z antenką poszło też lusterko i został porysowany lakier w górnej części drzwi i troche dachu. Aaa.. i uszczelka przedniej szyby z góry została wybita w stopniu minimalnym. Chyba chcieli sie dostać do mojego autka skurczybyki. Ale na szczęście nie udało im się. Niestety okaleczenia musiałem zabandażować. Lusterko już następnego dnia wymieniłem. I przesmarowałem bezbarwnym lakierem rysy. A antenki do dziś nie wymieniłem. Nawet chyba się przyzwyczaiłem do niesłuchania radia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> (na krótkich trasach).
-
Ja straciłem antenkę pare lat temu. Razem z antenką poszło też lusterko i
został porysowany lakier w górnej części drzwi i troche dachu. Aaa.. i
uszczelka przedniej szyby z góry została wybita w stopniu minimalnym.
Chyba chcieli sie dostać do mojego autka skurczybyki. Ale na szczęście
nie udało im się.Ech... Totalni amatorzy. To tak, jakby z łomem i pięciokilowym młotem do zegarka. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Chamstwo jedne.Dorwać takiego i na dupę natrzaskać tą anteną <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Chamstwo jedne.Dorwać takiego i na dupę natrzaskać tą anteną
Zgadza się, mniej więcej już domyślam się kto to zrobił lub co to za grupka b..ów osiedlowych, niestety jedyną rzeczą którą mógłbym im zrobić to rozbić butelki z ich piwami o ich puste łby, bo to wszystko co mają (te piwa oczywiście bo łbów do myślenia na 100% nie używają).
Co do samej wymiany... Koledzy opisali jakie to łatwe. Natomiast szukając w archiwum znalazłem wzmiankę o odkręcaniu zegarów itp.. stąd moje pytanie o manuala. Ale jeśli faktycznie wyjdzie bez problemu to może wymienię na nową. Jutro spróbuję naprawić starą montując inny teleskop (tej samej średnicy) jak będzie dobrze grać radyjko to tak też zostawię. Na jutro narzędzia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> młotek, klocek drewniany, podkład antykorozyjny, śrubokręt, śrubka do połączenia teleskopu z pozostałościami anteny (znalazłem taką co pasuje idealnie)
-
mi ktos zwinal szczytówke <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> ale juz dorobilem z innej antenki i jest ok.
-
no manuala nie mam ale z tego co wiem to nie musi być proste musiałem raz przedłużyć kabel antenowy bo mi się trafiło radio z wejściem po prawej... wyjęcie kabla z plastikowej zapinki mocującej kabel do stali pod dechą było nieciekawe mały dostęp - zapiniki sie zacisają przy ciągnięciu... i mechanik też miał problem z demontarzem właściwej anteny przed zaszpachlowaniem całkiem miejsca po niej w dachu.. było tyle rudej ... że olałem i mam antenke z tyłu dachu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />