Oszczedna i prosta wymiana linki hamulca awaryjnego.
-
W zeszlym tygodniu urwala sie w moim Tikaczu linka hamuklca awaryjnego. Przekonany ze taka linka to nic nadzwyczajnego udalem sie do serwisu po nowa. Jakie bylo moje zdziwienie kiedy okazalo sie ze za linke licza sobie 70 zl. Poniewaz nie jestem ekscentrycznym milionerem jezdzacym Tico dla kaprysu udalem sie do sklepu rolniczego gdzie za 8,- zl kupilem 4 metry linki stalowej w otulinie z tworzywa, srube 8 mm gwintowana tylko na 1/3 dlugosci i wiertla 2.5 milimetra.
Z niegwintowanej czesci sruby odcialem dwa kawalki dlugosci 1 cm i przewiercilem je w srodku tak aby mozna bylo przewlec linke. Zaklepalem jedna koncowke w zgrabny kwadracik linke wlozylem do pancerza od strony bebna, nastepnie przelozylem przez kolko przy dzwigni i wlozylem do drugiej czesci pancerza. Pozniej tylko zaklepalem druga koncowke, wyregulowalem naciag i hamulec gotowy.
Calkowity koszt naprawy to 8,- zl. Naprawa zajela mi ok 2 godzin.
Na dzien dzisiejszy wydaje sie ze pomysl byl dobry bo hamulec dziala jak powinien. Gdyby sie cos zmienilo pod tym wzgledem to dam znac. -
[...] Na dzien dzisiejszy wydaje sie ze pomysl byl dobry bo hamulec dziala jak powinien. Gdyby sie cos
zmienilo pod tym wzgledem to dam znac.Bardzo sprytnie sobie z tym poradziłeś, gratuluje pomysłu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
udalem sie do sklepu rolniczego gdzie za 8,- zl
kupilem 4 metry linki stalowej w otulinie z tworzywa, srube 8 mm
gwintowana tylko na 1/3 dlugosci i wiertla 2.5 milimetra.Heh, niezły pomysł... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Z doświadczenia wiem, że samodzielnie wykonywane linki mają zwykle jeden słaby punkt - właśnie swoje zakończenia. Szczególnie może się to ujawnić przy lince hamulcowej, gdzie przenoszone siły są naprawdę spore. No, ale zobaczymy... Napisz za jakiś czas, jak się linka sprawuje (i ile wytrzymała, oczywiście)! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Calkowity koszt naprawy to 8,- zl. Naprawa zajela mi ok 2 godzin.
Na dzien dzisiejszy wydaje sie ze pomysl byl dobry bo hamulec dziala jak powinien. Gdyby sie cos
zmienilo pod tym wzgledem to dam znac.Moje wielkie uznanie dla Twojego pomysłu!
Właśnie o to chodzi, żeby bez sensu nie przepłacać! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Trzeba było ze sznurka lub żyłki zrobic ta linke, wyszło by jeszcze taniej <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
A tak na poważnie to są rzeczy na których wymianie nie powinno sie oszczędzać...
-
Ręczny uzywany jest jako hamulec postojowy, toteż nie jest mechanizmem silnie obciązonym wiec taka linka powinna wytrzymać.
Kiedyś dorobiłem w podobny sposob linke hamulca tylnego do motocykla i wytrzymała niecałe 100km po czym sie urwała (naszczęście wono jechalem) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Właśnie o to chodzi, żeby bez sensu nie przepłacać!
gadalem jakis czas emu z mechanikiem i dowiedzialem sie,ze tlumik do tico pasuje od lady 2107 (z tego co pamietam), wiec nasuwa sie moje pytanie skoro pompa paliwa w tico jest lipna to czy moze da rade ja podmienic na jakas inna mechaniczna?? ktos cos wie w tym temacie?
-
W zeszlym tygodniu urwala sie w moim Tikaczu linka hamuklca awaryjnego. Przekonany ze taka linka
to nic nadzwyczajnego udalem sie do serwisu po nowa. Jakie bylo moje zdziwienie kiedy
okazalo sie ze za linke licza sobie 70 zl. Poniewaz nie jestem ekscentrycznym milionerem
jezdzacym Tico dla kaprysu udalem sie do sklepu rolniczego gdzie za 8,- zl kupilem 4 metry
linki stalowej w otulinie z tworzywa, srube 8 mm gwintowana tylko na 1/3 dlugosci i wiertla
2.5 milimetra.
Z niegwintowanej czesci sruby odcialem dwa kawalki dlugosci 1 cm i przewiercilem je w srodku tak
aby mozna bylo przewlec linke. Zaklepalem jedna koncowke w zgrabny kwadracik linke wlozylem
do pancerza od strony bebna, nastepnie przelozylem przez kolko przy dzwigni i wlozylem do
drugiej czesci pancerza. Pozniej tylko zaklepalem druga koncowke, wyregulowalem naciag i
hamulec gotowy.
Calkowity koszt naprawy to 8,- zl. Naprawa zajela mi ok 2 godzin.
Na dzien dzisiejszy wydaje sie ze pomysl byl dobry bo hamulec dziala jak powinien. Gdyby sie cos
zmienilo pod tym wzgledem to dam znac.No pomysł niezły. Szczeże przyznam że do Tico w razie potrzeby teżbym pomyślał nad takim patentem, jednak jeżeli chodzi o moją perełkę RENAULT LAGUNA dał bym nawet 500 zł jeśli by tego wymagała, a na Tico też oszczędzam.
Pozdro !!! -
A tak na poważnie to są rzeczy na których wymianie nie powinno sie oszczędzać...
Taka linka do hamulca, jaką zrobił Su2 może być mocniejsza i dłużej wytrzymać od tych ich pseudo-orginałów.
-
Taka linka do hamulca, jaką zrobił Su2 może być
mocniejsza i dłużej wytrzymać od tych ich
pseudo-orginałów.Owszem - może być mocniejsza, ale równie dobrze może być znacznie słabsza...
Wyobraź sobie, że np. uszkodzony zostaje hamulec zasadniczy, Kolega próbuje zahamować hamulcem ręcznym i trzask - niestety - wynalazek zawiódł <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Kolega wjeżdża w grupę osób stojących na przystanku - ktoś ginie, ktoś zostaje ciężko ranny i jest do końca życia skazany na wózek. Prokurator nakazuje badanie techniczne samochodu - wykrywa rozerwany np. kamieniem przewód hamulcowy - przyczynę utraty skuteczności hamulca zasadniczego oraz nieszczęsną samoróbkę w układzie hamulca ręcznego. Okazuje się, że samochód nie był zgodny z homologacją, posiadał nieatestowane zmiany w istotnym układzie - ubezpieczyciel się wypina i nie wypłaca odszkodowań, ofiary (ich rodziny) idą do sądu. Oszczędność 30 złotych na lince (bo linkę np. z Linexu można kupić za 40 PLN) przekłada się na dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy złotych wypłacone w formie odszkodowań, rent itp. oraz straszną skazą w psychice - w końcu do nieszczęścia doszło z powodu chęci zaoszczędzenia tak śmiesznej kwoty <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Osobiście uważam, że można zaoszczędzić np. samemu wymieniając pewne części - jeżeli robi się to w sposób półprofesjonalny, dbając o estetykę auta (np. sprzątanie wnętrza, woskowanie itp.), można samemu powalczyć z rdzą, rysami na lakierze itp. itd. Ale wykonywanie samemu tak istotnych części jest lekkim szaleństwem <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
[...] skoro pompa paliwa w tico jest lipna to czy
moze da rade ja podmienic na jakas inna mechaniczna??Dlaczego na mechaniczna?
Nie zagladalem do pompki ale wydaje mi sie, ze latwiej by bylo podmienic na elektryczna. -
Widze ze kolega z Tarnowa wiec sa duze szanse, ze juz jezdzil na linkach mojej produkcji.
Bo przeciez do gokartow nigdy oryginalow nie kupowalem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Z doświadczenia wiem, że samodzielnie wykonywane linki mają zwykle jeden słaby punkt - właśnie
swoje zakończenia.Racja. Dlatego jezeli zakonczenie zawiedzie bede sie staral dac linke w sposob przedstawiony na rysunku. Na taki zacisk dziala polowe mniejsza sila niz w przypadku zwyklego zaklepania. Jedyny minus to mozliwosc urwania linki na zagiecu ale bede chcial dac jak najwiekszy promien koncowki.
-
moze da rade ja podmienic na jakas inna mechaniczna?? ktos cos wie w tym temacie?
No, ja nawet znalazłem zamiennik. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> To pompa zasilająca od ciągnika rolniczego Massey Ferguson. <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> Identyczna budowa, mocowanie - jeszcze, nie wiem ale sprawdze (ale na oko to samo). Tyle, że tam jest na ON, i nie wiem czy ciśnienie wystarczające. Ale dwanaście lat i bez problemu pracuje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> W Ticu fabryczna 9lat i też jest oki <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Racja. Dlatego jezeli zakonczenie zawiedzie bede sie staral dac linke w sposob przedstawiony na
rysunku.Dobrym sposobem jest nieużywanie zbyt często i bez sensu hamulca ręcznego.
Gdy nie stoimy na górce, wystarczy wrzucić jedynkę lub wsteczny i skręcić koła.
Wtedy linka hamulcowa długo wytrzyma.
Ja mam swoją od nowości. [1997rok] -
normalnie reklama IKEA <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
normalnie reklama IKEA
Osobiście znam podobny przypadek - tylko że facet miał przerabiane klocki hamulcowe - dopasowane od innego auta przy pomocy szlifierki <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Klocki się rozleciały i zablokowały w zacisku - efektem był brak hamulców i niestety, ale ofiara śmiertelna. Auto zostało przebadane przez rzeczoznawców i prawda wyszła na jaw - facet nadal płaci rentę dzieciom ofiary - a on "tylko" chciał zaoszczędzić...
-
Racja. Dlatego jezeli zakonczenie zawiedzie bede sie
staral dac linke w sposob przedstawiony na rysunku.
Na taki zacisk dziala polowe mniejsza sila niz w
przypadku zwyklego zaklepania. Jedyny minus to
mozliwosc urwania linki na zagiecu ale bede chcial
dac jak najwiekszy promien koncowki.To już znacznie pewniejsze rozwiązanie - ale NADAL samoróbka. Według mnie samoróbki w układzie hamulcowym to rzecz całkowicie niedopuszczalna...
-
Trzeba było ze sznurka lub żyłki zrobic ta linke, wyszło by jeszcze taniej
A tak na poważnie to są rzeczy na których wymianie nie powinno sie oszczędzać...linka to linka do maszyny rolniczej kosztuje 8 pln do tico 70 a do mercedesa 170 , ale to zawsze jest linka stalowa , wiec skoro niewidac ruznicy to po co przeplacac <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
linka to linka do maszyny rolniczej kosztuje 8 pln do tico 70 a do mercedesa 170 , ale to zawsze
jest linka stalowa , wiec skoro niewidac ruznicy to po co przeplacacLinka linką, najważniejsze coby końcowki wytrzymały <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />