Światła dzienne Hella.
-
Ale to będzie chyba obowiązek jazdy na światłach mijania?
Na światłach, więc jeśli nie masz jak skandynawowie we swych Volvach juz zamontowanych takich fabrycznie. To musisz jeździć na mijania zupełnie nie konstruowanych do jazdy dziennej tylko do oświetlania drogi w nocy. -
Ale to będzie chyba obowiązek jazdy na światłach mijania?
Wcześniej to pisałem, już nie chciałem się powtarzać, ale w projekcie ustawy faktycznie jest mowa tylko o światłach mijania. Trzeba będzie liczyć na wyrozumiałość i rozsądek policji i diagnostów <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Trzeba będzie liczyć na wyrozumiałość i rozsądek policji i
diagnostówŻartujesz chyba, kiedyś jak policjant mnie zatrzymał, a ja go usiłowałem przekonać do swoich racji, co mi się zresztą udało <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />, powiedział, że on nie jest od sprawdzania czy dany przepis jest słuszny, albo czy dany znak jest ustawiony właściwie, tylko od sprawdzania czy to jest przstrzegane i nie było litości, chociaż wcześniej mi przyznał rację <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Ale to będzie chyba obowiązek jazdy na światłach mijania?
Ja to bym poczekal z zakupami az ustawa wejdezie w zycie , druga sprawa to jesli ustawa wyraznie bedzie mowila o swiatlach mijania to tymi swiatlami "dziennymi " bedzie mozna sobie oswietlac droge do garazu
a swiatla takie policja bedzie traktowac jako oswietlenie robocze , ktore gdy niejest uzywane powinno byc zasloniete <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Witam. Co sądzice o takich światełkach dziennych Helli?
Można je kupić już od 155 zł na aukcjach, zapewne w hurtowniach jeszcze taniej. Tylko czy ich włączenie włączy również światła pozycyjne?
Z drugiej strony znając buble prawne naszych polityków - zapewne w samochodach rządowych nie ma świateł do jazdy dziennej- tak więc w ten oto sposób w ustawie będzie zapis o światłach mijania.
Kolejna sprawa to co na to proekologiczna "UNIJA" Żarówki będziemy wymieniać na jarzeniówki a cały rok marnotrawić energię w samochodach?
Tak więc dla Kaczorów za ustawę w obecnej formie
<img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Dla PROekologicznej unii za żarówki <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />podobnie zresztą jak dla ekologów z drzew augustowskich lasów -
Tak więc dla Kaczorów za ustawę w obecnej formie
Dla PROekologicznej unii za żarówki podobnie zresztą jak dla ekologów z drzew augustowskich
lasówMówią że spalanie pojdzie tylko do góry o ok 0,1 l na 100km ale pomnóżmy to przez kilka milionów samochodów oraz roczny przebieg ok 10tys km i mamy odpowiedź <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> dodatkowy zysk dzienny dla rafinerii czyli kochanego orlenu i państwa z akcyzy.A to tylko zysk z paliwa...
A ekologia to jak mówisz tu zmieniamy żarówki na ekologiczna a tu zaś walimy ostro z grubej rury. Wiem że wielu ekologów to oszołomy(przykład raban że zabijano lisy na futra,więc zrzucano szczepionki. Wynik teraz pełno jest lisów i będzie jeszcze więcej a ubywa innej zwierzyny bo lisy na nie poluja. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />)Jednak po części w sprawie rozpudy się zgadzam. Gdyby chodziło o lasy sosnowe to pal licho i tak to las jest doniczego.Ale tam mamy unikat w Europie a druga sprawa chyba nikt nie chce płacić kupe kasy kary za to że pajace z rządu sobie olewają unijne prawo. A potem mówią że koszt budowy autostrady jest najwyższy u nas <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> Ale wiadomo tam jest droga potrzebna by ci młodzi tirowcy nie zabijali postronnych osób gdy sami gonią ile wlezie by zarobić jak najwięcej. Mamy więc pat.
Niech jadą ci z sejmu do Afryki banany prostować <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
podobnie zresztą jak dla ekologów z drzew augustowskich lasów
Te pajace za darmo protestować nie będą. Dostali pewnie kasę od koncernów naftowych, więc siedzą teraz cicho <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> Ich teraz nie obchodzi, że do atmosfery będzie dostawać się jeszcze więcej substancji szkodliwych przez taki durny przepis <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Dlatego obiboki w sejmie powinni wprowadzić poprawkę mówiącą o nakazie używania świateł mijania, ale tylko na trasie, bo w mieście to bez sens totalny <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
-
Ale czy one aż sa takie konieczne? Chodzi o oszczędność? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />A więc tak...Niedawno jakiś mądry człowiek powiedział, ze przeciętny kierowca jeżdżąc średnio 15 tys km rocznie na światłach (no ja jestem "ponad-przeciętny") w porównaniu z takowym samym człowiekiem nie jeżdżącym na światłach zaoszczędzi na paliwie ok 100zł/rok! Więc reasumując...Kupujesz takowy wynalazek za 185 zł! No i na std żarówkach 21W wydajesz ok 100zł extra na paliwo w roku, no ale i tak jeździsz na światłach tylko mniejszej mocy...ok. 1/3 (7W) ze 100zł! Co daje wydatek roczny w Twym przypadku ok 33 zł/rok...zaoszczędzasz z innym właścicielem Tico (szusujacym 15 tys km rocznie) ok 67 zł/rok. Koszt wydania na taki set lamp to 185zł (jak wyzej napisałeś)...więc czarno-na białym wychodzi zwrot owej inwestycji po prawie 3 latach jazdy i przejechaniu 45 tys km! No chyba, że więcej jeździsz...to owy czas nieco się "zbiegnie"...ale 45 tys km bez zmian! Więc czy to się kalkuluje? Hmmm...Taka moja opinia n/t temat! A co do całorocznej jazdy na światłach...zdecydowanie jestem PRZECIW! Ja włączam światła jak musze i jak są złe warunki atmosferyczne/ciemno...a tak to nie jeżdżę na nich! No ale są wlk szanse, że nasz prezydent podpisze ową ustawę-wokół już prawie wszyscy jeżdżą (CZ, SK, N, DK, S, FIN, H, A) więc i pora na PL. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ale czy one aż sa takie konieczne? Chodzi o oszczędność? A więc tak...Niedawno jakiś mądry
człowiek powiedział, ze przeciętny kierowca jeżdżąc średnio 15 tys km rocznie na światłach
(no ja jestem "ponad-przeciętny") w porównaniu z takowym samym człowiekiem nie jeżdżącym na
światłach zaoszczędzi na paliwie ok 100zł/rok! Więc reasumując...Kupujesz takowy wynalazek
za 185 zł! No i na std żarówkach 21W wydajesz ok 100zł extra na paliwo w roku, no ale i tak
jeździsz na światłach tylko mniejszej mocy...ok. 1/3 (7W) ze 100zł! Co daje wydatek roczny
w Twym przypadku ok 33 zł/rok...zaoszczędzasz z innym właścicielem Tico (szusujacym 15 tys
km rocznie) ok 67 zł/rok. Koszt wydania na taki set lamp to 185zł (jak wyzej
napisałeś)...więc czarno-na białym wychodzi zwrot owej inwestycji po prawie 3 latach jazdy
i przejechaniu 45 tys km! No chyba, że więcej jeździsz...to owy czas nieco się
"zbiegnie"...ale 45 tys km bez zmian! Więc czy to się kalkuluje? Hmmm...Taka moja opinia
n/t temat! A co do całorocznej jazdy na światłach...zdecydowanie jestem PRZECIW! Ja włączam
światła jak musze i jak są złe warunki atmosferyczne/ciemno...a tak to nie jeżdżę na nich!
No ale są wlk szanse, że nasz prezydent podpisze ową ustawę-wokół już prawie wszyscy jeżdżą
(CZ, SK, N, DK, S, FIN, H, A) więc i pora na PL. PozdrawiamOki ale policz sobie że jak będziesz jeździł na światłach nawet mało ale bez przerwy to co dwa lata będziesz sobie kupowal nowego akusia. Ja tam wole ten prąd co idzie na światła mijania przeznaczyć na radyjko. Policzmy światła mijania 150w plus dodatki, radyjko też ze 100w, a gdzie doladowywanie pustego akusia. Wole juz dac tą kaske i mieć ta swobode że nie będe co troche ładował prostownikiem nawet w lato. Rozumiem jak ktoś jeździ długie trasy to alternator daje sobie radę.Tez jestem przeciw jeździe na światłach latem.Jakbym liczył na zwrot zakupu to bym samochodu nie kupował bo się też traci.
Banda złodziei wszystko przerzucają na zwykłych ludzi. Odpowiedzialność zbiorowa. Juz zapewniali jak to będzie lux jak wprowadzą podatek do paliwa drogowy. Będziemy mieć autostrad że hej. A co mamy płacę podatek w paliwei, z moich pieniędzy co zabrał urząd skarbowy wybudowano autostradę za która będę jeszcze musiał zapłacić żeby się przejechać. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Jak bedą zarobki będą takie jak w Czechach czy innych wymienionych krajach to wtedy niech sobie wprowadzają prawo.
Dawniej akumulatory centry te komunistczne wytrzymywały 12lat i to lekko a teraz po gwarancji ledwo i wymiana na drugi.Pewnie posłowie mają tam swoich znajomków w firmie i oni sobie zarobią kupe kaski ze wzrostu sprzedaży.. -
Te pajace za darmo protestować nie będą. Dostali pewnie kasę od koncernów naftowych, więc siedzą
teraz cicho Ich teraz nie obchodzi, że do atmosfery będzie dostawać się jeszcze więcej
substancji szkodliwych przez taki durny przepis
Dlatego obiboki w sejmie powinni wprowadzić poprawkę mówiącą o nakazie używania świateł mijania,
ale tylko na trasie, bo w mieście to bez sens totalnyFakt wystarczy sypnąć kaske takim pseudo ekologom zalatwiona sprawa. Nawet mówili o tym w telewizji że gdzieś tam nafciarze tak zrobili. A myślicie dlaczego tak protestuja przeciw elektrownią atomowym.Nowoczesna atomówka mniej zanieczyszcza środowisko niż normalna elektrownia węglowa a prąd jest bardo tani.A dlaczego nie ma jeszcze samochodów na prąd wiadomo cene ropy by spadła.Bowiem silnik elkektryczny jest niemal idealny a z połączeniu z wydajnymi akumulatorami to by był hit. Ale znów komu to się opłaca??? A tak to płynie sobie ropa setkami tankowców na cały świat.
tamci mają styropian wełabach więc tylko patrzą by nahapać się i troche pościemniać jakimiś durnymi ustawami by pokazać że nie tylko śpią na obradach <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
No to prawda...aku tez dostaje nieco w "tyłek". No ale nie 2 lata! Mam auto z 1997 roku i dopiero 2 akumulator! W Sylwestra mineły 3 lata od momentu zakupu i ma sie całkiem całkiem! Raz ładowałem, ale to przez panikę-wcale było to nie konieczne-bo to chyba rozrusznik nawala powoli, a nie rozładowywuje się aku (ok. tydzień temu I-szy raz go podładowywałem 5 godzin-Centra std). Jesli 2 lata Ci wytrzymuje aku to cos masz chyba nie tak z ładowaniem-tak być nie może! A oryginalny aku to w ogóle był
debeściak... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Dodam, że parkuję non-stop na dworze, a i po Śląsku jeżdżę na krótkich odcinkach a i w trasy dalsze też sie wypuszczam...max 400 km od Zabrza. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No i akumulator ma siedobrze...Pokonuję Tico ok 25 tys km/rok w różnych warunkach, a i troszkę jeszcze Suzuki. Jeśli twój akumulator wytzrymuje tylko 2 lata...to coś jest nie tak! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
To zależy jak się trafi na akumulator. W malaczu centra 34 wytrzymała tyle by gwarancja minęła 2 letnia i padł a za to aku center 45ah chodził 6 lat i dopiero uszkodziła się jedna cela bo nie dolałem wodny do niej.I nie było z nim problemów. Widzę jak w sklepie u nas stoi wiele reklamowanych akusiów bo padaja. Teraz rok temu kupiłem 48ah i też nowy potrafił sie rozładować samoistnie. Wymieniono mi na drugi. Dawniej w dużych akusiach można było wymienić sobie cele popsutą w zakładzie a teraz obudowy są zamknięte zalane plastykiem i jak padnie nawet jedna cela to akuś do wyrzucenia.Po prostu dawniej jak coś robili to wytrzymywało długo a teraz zasuwają masówkę byle tylko sie sprzedało <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />. A fabryczny akuś w tico wytrzymał chyba ze 3lata.
-
Od kiedy mam prawko, jeżdżę cały czas na światłach, głównie w mieście, trasy po ok 20 km codziennie. Problemów z ładowaniem nie stwierdziłem. Oryginalny akumulator wytrzymał 5 lat (pociągnął by pewnie dłużej, ale nie chciałem ryzykować), Centra 35Ah mimo 3 lat nie daje oznak zużycia (nigdy nie była ładowana prostownikiem). Przed chwilą specjalnie mierzyłem i tak: napięcie podczas postoju trzyma się ok. 12,5 - 12,6V, po włączeniu silnika jest ok. 14,2V (kilka lat temu było chyba 14,4V), po włączeniu świateł mijania spada do ok. 13,8.
-
Od kiedy mam prawko, jeżdżę cały czas na światłach, głównie w mieście, trasy po ok 20 km
codziennie. Problemów z ładowaniem nie stwierdziłem. Oryginalny akumulator wytrzymał 5 lat
(pociągnął by pewnie dłużej, ale nie chciałem ryzykować), Centra 35Ah mimo 3 lat nie daje
oznak zużycia (nigdy nie była ładowana prostownikiem). Przed chwilą specjalnie mierzyłem i
tak: napięcie podczas postoju trzyma się ok. 12,5 - 12,6V, po włączeniu silnika jest ok.
14,2V (kilka lat temu było chyba 14,4V), po włączeniu świateł mijania spada do ok. 13,8.powiedz to na motomanii... Chociaz i tak nikt Ci nie uwierzy (z tych co na światłach nie jeżdżą) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
powiedz to na motomanii... Chociaz i tak nikt Ci nie uwierzy (z tych co na światłach nie jeżdżą)
Pisałem nie raz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
powiedz to na motomanii... Chociaz i tak nikt Ci nie uwierzy (z tych co na światłach nie jeżdżą)
ja robie trasy odpalenie 6 km gaszenie 10 godzin przerwy odpalenie 5 kilometrow gaszenie sklep odpalenie kilometr gaszenie aku wytrzymuje max 3 lata
zona ma 3 odpalenia rano i trasy po 2 km potem 3 -4 popoludniu po 2 -3 km aku wytrzymal max 3 lata
to drugi zestaw samochodow u nas i wymiany aku sa mniej wiecej co 2 max 3 lata
przy takich odcinkach i zapalonych swiatlach napewno wydluze ich sprawnosc <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
ja robie trasy odpalenie 6 km gaszenie 10 godzin przerwy odpalenie 5 kilometrow gaszenie sklep
odpalenie kilometr gaszenie aku wytrzymuje max 3 lata
zona ma 3 odpalenia rano i trasy po 2 km potem 3 -4 popoludniu po 2 -3 km aku wytrzymal max 3
lata
to drugi zestaw samochodow u nas i wymiany aku sa mniej wiecej co 2 max 3 lata
przy takich odcinkach i zapalonych swiatlach napewno wydluze ich sprawnoscJa tez tylko ze moze nie 6 km a z 10... Ale praktycznie dokladnie taka sama kolejność jeżdzenia...
Akumulator powyżej 6 lat... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
to drugi zestaw samochodow u nas i wymiany aku sa mniej wiecej co 2 max 3 lata
przy takich odcinkach i zapalonych swiatlach napewno wydluze ich sprawnoscTo przy włączonych światłach będą do wymiany co 1,5 roku w ramach gwarancji <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Ja tez tylko ze moze nie 6 km a z 10... Ale praktycznie
dokladnie taka sama kolejność jeżdzenia...
Akumulator powyżej 6 lat...Opowiem Wam swoja historię... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
A na poważnie, ujeżdżam Tico małżonki.
Przez 7 lat pokonała nim 40kkm (jazda 4km w jedną 8h postoju, 4km w drugą) plus jakieś trasy (w lato)
Akumulator fabryczny wytrzymał 8 lat
Teraz auto ma 103kkm+ i drugi rok na nowej baterii.
Nadmienię, że od 3 lat autko eksploatowane jest "na światłach przez całą dobę". -
Opowiem Wam swoja historię...
A na poważnie, ujeżdżam Tico małżonki.
Przez 7 lat pokonała nim 40kkm (jazda 4km w jedną 8h postoju, 4km w drugą) plus jakieś trasy (w
lato)
Akumulator fabryczny wytrzymał 8 lat
Teraz auto ma 103kkm+ i drugi rok na nowej baterii.
Nadmienię, że od 3 lat autko eksploatowane jest "na światłach przez całą dobę".Urzekła mnie twoja historia a także innych użytkowników Tylko dlaczego ja zawsze trafiam na samochody w ktorych aku wytrzymuje max 3 lata (Ladowanie sprawne zadnych wymyslnych radioodtwarzaczy ze wzmacniaczami )
o ile w fiacie to jest zrozumiale ze aku dlugo niewytrzymuje ( klimatyzacja , centralny ,el szyby )
to spore obciazenie ale w innych autach jest to zastanawiajace
w tico niemam zadnych wodotryskow poza centralnym zamkiem a aku juz 2 razy wymienialem o co chodzi <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />