skutki złego podłączenia kabli WN
-
liczy się cylindry jako nr
1 od strony rozrządu zaś 3 od strony koła
zamachowego,Cylinder numer 1 to zawsze ten od strony paska rozrządu a ostatni od strony skrzyni biegów.
A jedyny skutek to brak iskry tam gdzie trzeba czyli silnik nie pali. Zepsuć nic nie można. -
a na rozdzielaczu nr jeden który jest
wydaje mi sie ze to bedzie tak:
odkrecasz korek oleju... zagladasz do srodka i widzisz zawor wylotowy pierwszego cylindra...
ten zawor zamyka sie jako ostatni w calym cyklu pracy tloka... wiec krecisz kolem pasowym (np. podnoszac samochod z prawej strony wzucajac 5tke i krecac kolem w strone kierunku jazdy) tak zeby wybity punkt pokryl sie z zaznaczeniem "0" na obudowie rozzadu... w pewnym momencie krecenia powinno byc tak ze zawor wylotowy sie zamknie i zaraz potem punkty na kole pasowym i obudowie rozrzadu pokryja sie... robisz jeden pelny ruch kolem pasowym i zostawiasz w takiej pozycji i odkrecasz kopulke aparatu zaplonowego... jezeli aparat zaplonowy nie byl ruszany to palec aparatu powinien sie pokryc z jednym z 3 stykow... ten styk z ktorym sie to pokryje bedzie od 1go gara...
a co do kierunku krecenia sie aparatu to wydaje mi sie ze bedzie sie krecil odwrotnie do walka rozrzadu i walu korbowego ale najlepiej pokrecic kolem pasowym i samemu sie przekonac... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />jest to moje rozkminianie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> wiec prosze o skomentowanie tego... czy wszystko co napisalem jest prawda...
pozdro...
-
a na rozdzielaczu nr jeden który jest
Rozmawiałem z Leo..
Wspólnie doszliśmy że :
pierwszy przewód na aparacie to ten na samej gorze na lewo od wypustki , następny jest drugi i trzeci .. patrząc na ruch wskazówek zegara pokoleji sa czyli 1-2-3 co nie odpowiada kolejności zapalania cylindrów... ale jeśli spojrzy sie w odwrotną strone .. wszystko sie układa w jedną całośc i kolejność zapalania układa sie 1-3-2 czyli jak powinno byc
wieczorkiem zamieszcze zdjecia bo wzrokowo łatwiej zapamiętać <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
EDIT
jaki pisałem tak zrobiłem ..Cylindry
Kopułka
-
Rozmawiałem z Leo..
Wspólnie doszliśmy że :
pierwszy przewód na aparacie to ten na samej gorze na lewo od wypustki , następny jest drugi i
trzeci .. patrząc na ruch wskazówek zegara pokoleji sa czyli 1-2-3 co nie odpowiada
kolejności zapalania cylindrów... ale jeśli spojrzy sie w odwrotną strone .. wszystko sie
układa w jedną całośc i kolejność zapalania układa sie 1-3-2 czyli jak powinno byc
wieczorkiem zamieszcze zdjecia bo wzrokowo łatwiej zapamiętaćwydaje mi sie ze to zalezy jak byl wsadzony aparat zaplonowy no bo przeciez mozna wyjac aparat gdy palec bedzie wskazywal gorny styk, obrucic palec rozdzielacza na inny styk 2gi lub 3ci wlozyc z powrotem i poprzekladac kable o jedno miejsce w prawo lub w lewo zgodnie z tym jak obrucilismy palec...
wtedy juz gorny styk nie bedzie odpowiadal 1mu cylindrowi a silnik bedzie tak samo cykal.
nie robi to roznicy bo odleglosc stykow od siebie jest taka samaoczywiscie moge sie mylic i bardzo prosze o komentaz...
-
Bawiłem się tak kiedyś z nudów...
Tylko nie wiem czy o to ci się rozchodzi, ale ja chciałem zobaczyć co stanie się jak poza mieniem kable na świecach (na aparacie nic nie ruszając). Ale nic ciekawego się nie wydarzyło <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />, no może poza praca silnika <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Nie zapalisz auta <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
oczywiscie moge sie mylic i bardzo prosze o komentaz...
Skomentuję, ale w sprawach formalnych.
Po pierwsze - na belce wiadomości masz przycisk "Edycja"; klikając weń możesz "wejść" do własnego postu i go poprawić, skasować lub co tylko chcesz. Nie dopisuj poprawek w kolejnych postach, bo to stwarza tylko bałagan.
Po drugie - bądź uprzejmy zadbać trochę o swój styl pisania (ortografia!). Poczytaj wątek o szacunku do innych userów (jest w Linkowni) i jeśli pisownia nie jest Twoją najmocniejszą stroną, skorzystaj z udogodnień technicznych (Firefox, Word), aby pisać poprawnie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Właśnie zastanawiałem sie jakie mogą być skutki złego (w złej kolejnośći)
podłączenie kabli wysokiego napięcia z rozdzielaczaTak, jak pisano - mogą być problemy z uruchomieniem silnika. Pojechać oczywiście nie bardzo się da.
Poza tym - w ekstremalnym przypadku - istnieje możliwość uszkodzenia układu korbowego (np. pogięcie korbowodów). Co prawda jest to rzadkie i trzeba mieć sporego pecha, aby się to przydarzyło - ale nie jest niemożliwe. Osobiście jakoś nie mam ochoty sprawdzać tego na moim silniku. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Poza tym - w ekstremalnym przypadku - istnieje możliwość uszkodzenia układu korbowego (np.
pogięcie korbowodów).no właśnie tego sie najbardziej obawiałem .. że zapłon mieszanki w złym położeniu tłoka może uszkodzić korbowód <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
stroną, skorzystaj z udogodnień technicznych (Firefox, Word), aby pisać poprawnie.
[OT!] Sprawdzanie poprawności ortografii ma tylko najnowsza Mozilla Firefox 2.0.0.2
-
no właśnie tego sie najbardziej obawiałem .. że zapłon
mieszanki w złym położeniu tłoka może uszkodzić
korbowódNo niestety nie nastąpi żaden zapłon w złym położeniu tłoka bo tylko jeden z cylindrów w danym momencie jest gotowy do "odpalenia" tzn. ma wtryśniętą i sprężoną mieszankę paliwową. Zauważcie, że wiele samochodów ma zapłon "bezrozdzielaczowy" czyli iskra jednocześnie występuje na więcej niż jednym cylindrze ale tylko jeden jest po fazie sprężania i tylko jeden odpala. Jako przykład podam poczciwego malucha lub np. Ladę Samarę, w których iskra jest jednocześnie w dwóch cylindrach.