płukanie układu chłodzenia
-
Witam wszystkich.
Od pewnego czasu zaobserwowałem w swoim Tikaczu nadmierne grzanie silnika. Bardzo często włącza sie wentylator. wcześniej tego nie było. W sobotę postanowiłem oczyścić zbiorniczek wyrównawczy bo nie widziałem poziomu płynu. Gdy go wymontowałem zauważyłem, że ścianki wenątrz pokryte są grubą warstwą czegoś co przypomina kamień w czajniku. Ten niby kamień bardziej przypominał szlam w kolorze kawy z mlekiem. Zacząłem szukać pomocy. Ktoś podpowiedział mi żebym spuścił cały płyn z układu i zalał czystym octem na kilka godzin, poczym kilka razy wypłukał układ wodą destylowaną.
Moje pytanie do Was:
Czy ktoś kiedykolwiek używał octu do odkamieniania układu chłodzenia? Czym to może grozić?Z doświadczenia wiem, że ocet nie szkodzi elementom gumowym, a kamień rozpuszcza idealnie - zawsze używam octu do odkamieniania ekspresu do kawy i dzbanków bezprzewodowych.
Z góry przepraszam jesli ten temat był poruszany. Szukałem i niestety nie znalazłem.
Licze na waszą pomoc.
Pzdrawiam
Kacper -
Witam. To trudne pytanie na które nie ma jednoznaczej odpowiedzi. Jeśli układ chłodzenia był zalany zwykłą wodą w skutek czego pod wpływem temperatury wytrącił się węglan wapnia (kamień) to ocet (jako kwas) może złatwić sprawę. Trzeba tylko pamiętać o dokładnym wypłukaniu układu. Ale jesli układ był zalany płynem chłodniczym to już chyba inna sprawa. Płyn chłodniczy ma w sobie inne związki, które zbiegiem czasu (gdy np. nie był regularnie wymieniany) mogą się osadzać na ściankach chłodnicy i innych elementach ukłądu chłodzenia. Dlatego lepiej chyba użyć jakiegoś z dostępnych w handlu środków do płukania. Taki środek użyłem w zeszłym roku, a muszę przyznać, że chłodnica była pokryta od wewnątrz dość grubą warstwą białego osadu. Płukałem dwukrotnie wodą destylowaną z tym srodkiem i dwukrotnie wodą destylowaną bez środka. Chłodnica była jak nówka.
Pozdrawiam. -
Dlatego lepiej chyba użyć jakiegoś z dostępnych w handlu środków do płukania.
nie lej w zyciu do chlodnicy zadnych plynow do czyszczenia, oczysci ci to z kamienia i innych rzeczy ale przy okazji zje ci wszystko co napotka na swojej drodze, duze prawdopodobienstwo jest ze chlodnica ci sie rozcieknie (znam osobiscie 2 takie przypadki - jedno auto 6 letnie, drugie 13 letnie) a jak bedziesz mial jeszcze mniej szczescia to wiecej szkod narobi
-
nie lej w zyciu do chlodnicy zadnych plynow do czyszczenia, oczysci ci to z kamienia i innych
Ja też chłodnicę płuczę tylko wodą przegotowaną lub destylowaną.
Nie leję żadnych "wynalazków."
Ba,nawet jeżdżę na wodzie.[Oczywiście nie w zimie.] <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Ja też chłodnicę płuczę tylko wodą przegotowaną lub destylowaną.
Nie leję żadnych "wynalazków."
Ba,nawet jeżdżę na wodzie.[Oczywiście nie w zimie.]
Witam . Ja bym nie radził wlewać octu do układu - bo to jest kwas który niszczy metal ( ja octu używam czasami do odrdzewiania ) . Po kupnie tikacza też miałem zasyfiony zbiorniczek i doszłem do wniosku że należy coś z tym zrobić . Czyściłem układ chłodniczy wodą z dodatkiem płynu do płukania układów chodniczych ( dostępny w każdym sklepie motoryzacyjnym ) . Problem jest tylko taki że płyn chłodniczy nidy nie chce zlecieć do końca z układu. Pozdr.
-
Moje pytanie do Was:
Czy ktoś kiedykolwiek używał octu do odkamieniania układu chłodzenia? Czym to może grozić?Zastanawiam się, dlaczego chcesz używać ocet, skoro w handlu dostępne są odpowiednie środki do płukania układów chłodzenia i to w cenie poniżej 10zł.
Moim zdaniem szkoda ryzykować i lepiej poświęcić te 10zł niż martwić się, co będzie po stosowaniu octu. -
Witam
bardzo dziekuję za odpowiedzi. Przyznam, że teraz jestem skołowany. Muszę coś z tym zrobić bo układ jest strasznie zamulony. Wcześniejszy własciciel jeździł chyba na wodzie bo jak kupiłem auto to gość powiedział, żebym dolał sobie wody bo w chłodnicy niema żadnego płynu. Wymianę zrobiłem w stacji obsługi i nie widziałem co było w układzie. Jedno jest pewne, w stacji przy wymianie nie płukali układu tylko wypuscili starą ciecz i wlali nową.
Bardzo prosze o dalsze sugestje i doświadczenia.
Jakiekolwiek czynności podejme w sobotę, więc mam jeszcze czas na zastanowienie.
Jesli chodzi o rozszczelnienie chłodnicy, to licze się z tym bo była lutowana (teraz nie cieknie). Obawiam sie bardzo o uszczelke pod głowicą.
jeszcze raz dzieuje za odpowiedzi i prosze o wiecej.
Pozdrawiam
Kacper -
nie lej w zyciu do chlodnicy zadnych plynow do czyszczenia, oczysci ci to z kamienia i innych rzeczy ale przy okazji
zje ci wszystko co napotka na swojej drodze, duze prawdopodobienstwo jest ze chlodnica ci sie rozcieknie (znam
osobiscie 2 takie przypadki - jedno auto 6 letnie, drugie 13 letnie) a jak bedziesz mial jeszcze mniej
szczescia to wiecej szkod narobiW ciągu 5 lat 2 razy płukałem układ chłodzenia w Tico i nie zaobserwowałem żadnych wycieków.
Zaobserwowałem natomiast, że podczas pierwszego płukania pozbyłem się mnóstwo ceglastego szlamu i dużo syfu.
Tak więc jestem zadowolony i kto wie, może następnym razem również użyję tego środka. -
Witaj
Nie wiedziałem, że środki do płukania są takie tanie.
Koledzy pisali, że ten nalot to nie koniecznie jest kamień, a może to być osad z płynu chłodniczego. Jesli tak jest to masz racje, że lepiej zastosować płyn do czyszczenia.
Czy masz jakies konkretne sugestje co do marki płynu czyszczącego i koncentratu chłodzącego???
Dzieki za zainteresowanie.
Kacper -
Jak kiedyś tak, DOKŁADNIE (kilkakrotnie) przeczyściłem układ chłodzenia-dopiero co kupilem samochód i wymieniałem wszystkie płyny- to okazało się że rozszczelniłem układ chłodzenia.Poprzednik wlał prawdopodobnie płyn uszczelniający chłodnicę(zbiorniczek wyrównawczy pełny był jakiejś mazi i osadu).
Może masz podobnie? -
.. Problem jest tylko taki że płyn chłodniczy nidy nie chce zlecieć do końca z układu.
Jeżeli tylko silnik rozgrzeje się do momentu włączenia wentylatora chłodnicy i w tym momencie odłaczy się wąż od spodu chłodnicy, to praktycznie cały płyn chłodzący powinien zlecieć. Późniejsze kilkakrotne płukanie powinno skutecznie przemyć cały układ chłodzenia.
-
chłodnicę(zbiorniczek wyrównawczy pełny był jakiejś
mazi i osadu).
Może masz podobnie?Witaj
Mój zbiorniczek był pokryty czymś w rodzaju gliniastego błota w kolorze kamienia (kawa z mlekiem). Jeśli chodzi o zastosowanie płynu uszczelniającego, to myslę, że jesli wyjdą jakieś nieszczelności to trzeba będzie naprawic je jak należy, a nie stosować półśrodki w postaci płynu uszczelniajacego.
Podsumowując wydaje mi sie, że zastosowanie płynu do czyszczenia układów chłodniczych ma pierwsze miejsce.
Za jest 4 osoby
Przeciw 2Dzieki za odpowiedź
-
Jeżeli tylko silnik rozgrzeje się do momentu włączenia
wentylatora chłodnicy i w tym momencie odłaczy się
wąż od spodu chłodnicy, to praktycznie cały płyn
chłodzący powinien zlecieć. Późniejsze kilkakrotne
płukanie powinno skutecznie przemyć cały układ
chłodzenia.A co sądzisz o moim może głupim pomyśle, żeby w górny wąż wpompowywać powietrze za pomocą wylotu odkurzacza, a dolnym zejdzie resztka wody???
-
A co sądzisz o moim może głupim pomyśle, żeby w górny wąż wpompowywać powietrze za pomocą wylotu
odkurzacza, a dolnym zejdzie resztka wody???Ja przykładałem usta do odkręconej chłodnicy i po prostu silnie dmuchałem.Ale zeszło najwyżej parę kropel więcej po tym eksperymencie.
Wystarczy nagrzać silnik aż górny,gruby wąż od chłodnicy zrobi się ciepły,co oznacza otwarcie termostatu.Wtedy odłączamy wąż gumowy na dole chłodnicy i wszystka ciecz powinna zlecieć z układu chłodzenia. -
A co sądzisz o moim może głupim pomyśle, żeby w górny wąż wpompowywać powietrze za pomocą wylotu odkurzacza, a
dolnym zejdzie resztka wody???To nie ma sensu, bo tak naprawdę całe ciśnienie pójdzie w chłodnicę, z której i tak grawitacyjnie wyleci ciecz chłodząca.
Zastosuj płyn do odkamieniania kupiony w sklepie MOTO (najlepiej znanej firmy, choć niekoniecznie), po czym zastosuj się do podanych na opakowaniu zaleceniom. Najważniejsze, aby po stosowaniu takiego płynu tak długo płukać cały układ wodą zdemineralizowaną (najlepiej), aż wylatująca woda będzie klarowna i przezroczysta. W moim przypadku płukałem wodą chyba z 7 razy, ale za to po tym wylatująca woda była już czysta. -
Dzięki za odpowiedź.
wszystko ładnie. Zaczyna mi sie rysować klarowny obraz tego co mam zrobić.
Jednak nadal prosze o podpowiedzi.
Pozdrawiam
Kacper -
racja
<img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
bardzo dziekuję za odpowiedzi. Przyznam, że teraz jestem skołowany. Muszę coś z tym zrobić bo
układ jest strasznie zamulony. Wcześniejszy własciciel jeździł chyba na wodzie bo jak
kupiłem auto to gość powiedział, żebym dolał sobie wody bo w chłodnicy niema żadnego płynu.
Wymianę zrobiłem w stacji obsługi i nie widziałem co było w układzie. Jedno jest pewne, w
stacji przy wymianie nie płukali układu tylko wypuscili starą ciecz i wlali nową.
Bardzo prosze o dalsze sugestje i doświadczenia.
Jakiekolwiek czynności podejme w sobotę, więc mam jeszcze czas na zastanowienie.
Jesli chodzi o rozszczelnienie chłodnicy, to licze się z tym bo była lutowana (teraz nie
cieknie). Obawiam sie bardzo o uszczelke pod głowicą.
jeszcze raz dzieuje za odpowiedzi i prosze o wiecej.
Pozdrawiam
KacperWitam . Sharky ma rację że po rozgrzaniu silnika termostat otwera się i cała ciecz powinna zlecieć , ale uważaj, bo ja przy takiej operacji ( zdejmowałem wąż ) trocze sobie łapy poparzyłem gorącym płynem - więc radze zdejmować dolny wąż bardzo ostrożnie. Pozdr.
-
Zastosuj płyn do odkamieniania kupiony w sklepie MOTO (najlepiej znanej firmy, choć
niekoniecznie), po czym zastosuj się do podanych na opakowaniu zaleceniom.Valvoline Radiator Flush (jak sie czlowiek dobrze zakreci to i za 17 zl kupi).
Tylko w instrukcji jest taki zapis "...należy zawartość butelki wlać do chłodnicy (nie do zbiornika wyrównawczego)..." - w Tico OK a w innych samochodach?
-
Dziekuje za podpowiedź.
Jakiej objetości są zwykle płyny do płukania układu chłodzenia?Kacper