płukanie układu chłodzenia
-
Witaj
Nie wiedziałem, że środki do płukania są takie tanie.
Koledzy pisali, że ten nalot to nie koniecznie jest kamień, a może to być osad z płynu chłodniczego. Jesli tak jest to masz racje, że lepiej zastosować płyn do czyszczenia.
Czy masz jakies konkretne sugestje co do marki płynu czyszczącego i koncentratu chłodzącego???
Dzieki za zainteresowanie.
Kacper -
Jak kiedyś tak, DOKŁADNIE (kilkakrotnie) przeczyściłem układ chłodzenia-dopiero co kupilem samochód i wymieniałem wszystkie płyny- to okazało się że rozszczelniłem układ chłodzenia.Poprzednik wlał prawdopodobnie płyn uszczelniający chłodnicę(zbiorniczek wyrównawczy pełny był jakiejś mazi i osadu).
Może masz podobnie? -
.. Problem jest tylko taki że płyn chłodniczy nidy nie chce zlecieć do końca z układu.
Jeżeli tylko silnik rozgrzeje się do momentu włączenia wentylatora chłodnicy i w tym momencie odłaczy się wąż od spodu chłodnicy, to praktycznie cały płyn chłodzący powinien zlecieć. Późniejsze kilkakrotne płukanie powinno skutecznie przemyć cały układ chłodzenia.
-
chłodnicę(zbiorniczek wyrównawczy pełny był jakiejś
mazi i osadu).
Może masz podobnie?Witaj
Mój zbiorniczek był pokryty czymś w rodzaju gliniastego błota w kolorze kamienia (kawa z mlekiem). Jeśli chodzi o zastosowanie płynu uszczelniającego, to myslę, że jesli wyjdą jakieś nieszczelności to trzeba będzie naprawic je jak należy, a nie stosować półśrodki w postaci płynu uszczelniajacego.
Podsumowując wydaje mi sie, że zastosowanie płynu do czyszczenia układów chłodniczych ma pierwsze miejsce.
Za jest 4 osoby
Przeciw 2Dzieki za odpowiedź
-
Jeżeli tylko silnik rozgrzeje się do momentu włączenia
wentylatora chłodnicy i w tym momencie odłaczy się
wąż od spodu chłodnicy, to praktycznie cały płyn
chłodzący powinien zlecieć. Późniejsze kilkakrotne
płukanie powinno skutecznie przemyć cały układ
chłodzenia.A co sądzisz o moim może głupim pomyśle, żeby w górny wąż wpompowywać powietrze za pomocą wylotu odkurzacza, a dolnym zejdzie resztka wody???
-
A co sądzisz o moim może głupim pomyśle, żeby w górny wąż wpompowywać powietrze za pomocą wylotu
odkurzacza, a dolnym zejdzie resztka wody???Ja przykładałem usta do odkręconej chłodnicy i po prostu silnie dmuchałem.Ale zeszło najwyżej parę kropel więcej po tym eksperymencie.
Wystarczy nagrzać silnik aż górny,gruby wąż od chłodnicy zrobi się ciepły,co oznacza otwarcie termostatu.Wtedy odłączamy wąż gumowy na dole chłodnicy i wszystka ciecz powinna zlecieć z układu chłodzenia. -
A co sądzisz o moim może głupim pomyśle, żeby w górny wąż wpompowywać powietrze za pomocą wylotu odkurzacza, a
dolnym zejdzie resztka wody???To nie ma sensu, bo tak naprawdę całe ciśnienie pójdzie w chłodnicę, z której i tak grawitacyjnie wyleci ciecz chłodząca.
Zastosuj płyn do odkamieniania kupiony w sklepie MOTO (najlepiej znanej firmy, choć niekoniecznie), po czym zastosuj się do podanych na opakowaniu zaleceniom. Najważniejsze, aby po stosowaniu takiego płynu tak długo płukać cały układ wodą zdemineralizowaną (najlepiej), aż wylatująca woda będzie klarowna i przezroczysta. W moim przypadku płukałem wodą chyba z 7 razy, ale za to po tym wylatująca woda była już czysta. -
Dzięki za odpowiedź.
wszystko ładnie. Zaczyna mi sie rysować klarowny obraz tego co mam zrobić.
Jednak nadal prosze o podpowiedzi.
Pozdrawiam
Kacper -
racja
<img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
bardzo dziekuję za odpowiedzi. Przyznam, że teraz jestem skołowany. Muszę coś z tym zrobić bo
układ jest strasznie zamulony. Wcześniejszy własciciel jeździł chyba na wodzie bo jak
kupiłem auto to gość powiedział, żebym dolał sobie wody bo w chłodnicy niema żadnego płynu.
Wymianę zrobiłem w stacji obsługi i nie widziałem co było w układzie. Jedno jest pewne, w
stacji przy wymianie nie płukali układu tylko wypuscili starą ciecz i wlali nową.
Bardzo prosze o dalsze sugestje i doświadczenia.
Jakiekolwiek czynności podejme w sobotę, więc mam jeszcze czas na zastanowienie.
Jesli chodzi o rozszczelnienie chłodnicy, to licze się z tym bo była lutowana (teraz nie
cieknie). Obawiam sie bardzo o uszczelke pod głowicą.
jeszcze raz dzieuje za odpowiedzi i prosze o wiecej.
Pozdrawiam
KacperWitam . Sharky ma rację że po rozgrzaniu silnika termostat otwera się i cała ciecz powinna zlecieć , ale uważaj, bo ja przy takiej operacji ( zdejmowałem wąż ) trocze sobie łapy poparzyłem gorącym płynem - więc radze zdejmować dolny wąż bardzo ostrożnie. Pozdr.
-
Zastosuj płyn do odkamieniania kupiony w sklepie MOTO (najlepiej znanej firmy, choć
niekoniecznie), po czym zastosuj się do podanych na opakowaniu zaleceniom.Valvoline Radiator Flush (jak sie czlowiek dobrze zakreci to i za 17 zl kupi).
Tylko w instrukcji jest taki zapis "...należy zawartość butelki wlać do chłodnicy (nie do zbiornika wyrównawczego)..." - w Tico OK a w innych samochodach?
-
Dziekuje za podpowiedź.
Jakiej objetości są zwykle płyny do płukania układu chłodzenia?Kacper
-
Dodatkowo zbiorniczek mozna wyciagnac nasypac troche piasku i nalac troche wody, potrzasnac i wyglada jak nowy.
-
Dodatkowo zbiorniczek mozna wyciagnac nasypac troche piasku i nalac troche wody, potrzasnac i
wyglada jak nowy.No i dokładnie wypłukać,rzecz jasna <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Witam . Sharky ma rację że po rozgrzaniu silnika termostat otwera się i cała
ciecz powinna zlecieć , ale uważaj, bo ja przy takiej operacji (
zdejmowałem wąż ) trocze sobie łapy poparzyłem gorącym płynem - więc
radze zdejmować dolny wąż bardzo ostrożnie. Pozdr.Należy pamiętać też, aby bardzo ostrożnie i z wyczuciem obchodzić się z korkiem chłodnicy przy ciepłym silniku.
W latach 80-tych rzadkością były płyny do płukania. Płukaliśmy układ w dużym fiacie kolegi za pomocą sody kaustycznej. Po jeździe próbnej delikatnie chciałem poluzować korek - wystarczyło lekkie przekręcenie i korek wraz z roztworem sody wywaliło do góry. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Poparzoną taką mieszanką łapę leczyłem ze 2 miesiące... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Za to teraz pamiętam, co to znaczy wykręcanie korka przy gorącym silniku. <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> -
Witam
Dzięki za przypomnienie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Będę uważał na korek. Tak wogóle to boje sie odpinac wąż od chłodnicy, bo jak znam życie to sie poparzę.PANOWIE
mam jedno wazne pytanie:
Do płukania chłodnicy kupiłem srodek K2 RADIATOR FLUSH. Na etykiecie napisane jest:
1.Preparat wlać do zimnej chłodnicy
Czy mam to rozumieć, ze najpierw powinienem upuscić 400 ml płynu z chłodnicy??? Taka jest objetość butelki K2.
A moze wypuscic stary płyn, zalać układ wodą i dolać preparatu??? No bo chyba nie zalewć całego układu preparatem K2 ??? za 400ml zapłaciłem 10PLN to za 4litry - o mój Boże?!?!? <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />Poradźcie prosze jak to sie prawidłowo robi.
Licze na pomoc.
Pozdrawiam
Kacper -
Witam . Wpierw należy spóścić całkowicie stary płyn z układu ,założyć z wąż dolny do chłodnicy , następnie rozczeńczyć ( w jakimś naczyniu ) ten preparat który kupiłeś z wodą , zalać nim uklad przez chłodnicę ( korek wlewu) , pózniej powinieneś przejechać się tak samochodem kilka minut (tu może być różnie z tym czasem więc przeczytaj instrukcję na opakowaniu preparatu ) , a następnie należy znowu odkręcic dolny wąz i spóścić cały roztwór preparatu z układu chłodzienia . Pozdr.
-
Z tym wlewaniem do zimnej chłodnicy płynu chodzi o to abyś nie wlał zimniej wody do gorącego silnika bo coś może w nim popękać od szybkiego schłodzenia metalu. Płyn do czyszczenia to zazwyczaj koncentrat - do rozcieńczania z wodą .
Wpierw należy spóścić całkowicie stary płyn z układu ,założyć z wąż dolny do chłodnicy ,
następnie rozczeńczyć ( w jakimś naczyniu ) ten preparat który kupiłeś z wodą , zalać nim
uklad przez chłodnicę ( korek wlewu) , pózniej powinieneś przejechać się tak samochodem
kilka minut (tu może być różnie z tym czasem więc przeczytaj instrukcję na opakowaniu
preparatu ) , a następnie należy znowu odkręcic dolny wąz i spóścić cały roztwór preparatu
z układu chłodzienia .Zwróć uwagę co z układu zleciało - czy ciecz czyszcząca wypływająca jest w miarę przejrzysta - jeżeli nie pasowało by powtórzyć czyszczenie . Pozdr -
Witam . Wpierw należy spóścić całkowicie stary płyn z układu ,założyć z wąż dolny do chłodnicy ,
następnie rozczeńczyć ( w jakimś naczyniu ) ten preparat który kupiłeś z wodą , zalać nim
uklad przez chłodnicę ( korek wlewu) , pózniej powinieneś przejechać się tak samochodem
kilka minut (tu może być różnie z tym czasem więc przeczytaj instrukcję na opakowaniu
preparatu ) , a następnie należy znowu odkręcic dolny wąz i spóścić cały roztwór preparatu
z układu chłodzienia . Pozdr.po tym zabiegu wlaczyc www.allegro.pl lub pytac w sklepach o nowa chlodnice
-
po tym zabiegu wlaczyc www.allegro.pl lub pytac w sklepach o nowa chlodnice
To co radzisz ? jeżdzić z tym syfem aż się będzie płyn gotował ? Ja jakoś tak czyściłem układ i wcale mi się chłodnica nie rozleciała . <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />, jak się leje wodę do chłodnicy ( kolega tak robił , jeżdził w lecie na wodzie ) no to korozja postępuje szybciej i nie trzeba czyszczenia aby chłodnica padła po 10 latach użytkowania . Pozdr.