Płyn do chłodnic i olej do silnika.
-
-
W swoim Tico stosuję najtańszy płyn z Tesco.[na zdjęciu]
Skład tego płynu jest taki sam jak i tych droższych.
Głównym składnikiem jest glikol etylenowy [C2H4(OH)2] we wszystkich płynach do chłodnic.
Więc po co przepłacać?
Olej stosuję półsyntetyczny z Orlenu [10W40][zdjęcie]
Choć przez 2 lata jeździłem na tym najtańszym z Lidla.
Ten półsyntetyk Orlenowski też nie jest drogi.Rób jak chcesz, to w końcu Twój samochód.
Moja polityka jest całkowicie odwrotna, przy wyborze płynów i olejów kieruje się jakością.
Silnik: Mobil 1 5W50
Skrzynia: Castrol SMX
Chłodnica: zielone Borygo
Świece: NGK
Filtry: Filtron
...i jeżdżę na V-Power 95 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Wychodzi na to, że Stachu ma najlepszy
płyn bo max. gwiazdekDzięki framar za ten test!!! Faktycznie mam najlepszy płyn do chłodnic! Jestem Ci wdzięczny ,że znalazłeś ten test! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Jednak mam wyczucie co wlewać do swojego Tico![/b]
-
Dzięki framar za ten test!!! Faktycznie mam najlepszy płyn do chłodnic! Jestem Ci wdzięczny ,że
znalazłeś ten test!Jednak mam wyczucie co wlewać do swojego Tico!
No nie ma za co.. Borygo różowe też wyszło dobre... pewnie testerzy kierowali się kolorem, bo i z tesco i borygo jest różowe <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
No nie ma za co.. Borygo różowe też wyszło dobre... pewnie testerzy kierowali się kolorem, bo i
z tesco i borygo jest różoweNiektórzy "markowi" producenci na swoje "badziewia" dają specjalnie wysoką cenę,aby inni myśleli,że drogi to dobry.A to nie zawsze tak jest.
Mamy przykłady w znalezionym przez Ciebie teście. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
W swoim Tico stosuję najtańszy płyn z Tesco.[na zdjęciu]
Skład tego płynu jest taki sam jak i tych droższych.
Głównym składnikiem jest glikol etylenowy [C2H4(OH)2] we wszystkich płynach do chłodnic.
Więc po co przepłacać?Chyba tak do końca nie jest.
Do niedawna miałem w Astrze jeszcze fabryczny płyn chłodzący, który zapewniał temperaturę silnika rzędu 93-95C i to nawet w największe upały. Wczesną wiosną zmieniłem płyn na jakiś inny, ale markowy (nie pamiętam dokładnie już producenta). Co ciekawe temperatura silnika podczas podobnej eksploatacji wzrosła i podczas jazdy po autostradzie A4 (Wrocław - Gliwice) z prędkością stałą 130km/h temperatura silnika cały czas wahała się w przedziale 100-102C, gdy dokładnie rok temu jadąc po tej samej drodze wskazówka może z raz zbliżyła się do 100*C. -
Ja osobiście eksploatuję silnik na Mobil1 0W50 (taki był lany od poczatku, więc po co zmieniac)
Historia mojego silnika w Tico to:
- poprzednia właścicielka -> przez 4 lata Mobil1,
- już za moich czasów -> przez 3 lata Lotos 5W-40,
- ostatnie dwa sezony -> Shell Helix Ultra 5W-40 Active Clean Formula, taki jak na fotce:
-
Czeka mnie własnie wymiana oleju w silniku.
Zastanawiam się nad zmiana firmy Mobil na Castrol GTX Magnatec 5W-40: -
O ile olej może być (ja leję Mobil 5W50), to z płynem z Tesco byłbym ostrożny. Wolę dołożyć parę zlotych i mieć pewność, że przy -20 nie zamarznie.
-
Ja leje lotos polsyntetyk 10w40. W chlodnicy mam petrygo.
-
Do niedawna miałem w Astrze jeszcze fabryczny płyn chłodzący, który zapewniał temperaturę
silnika rzędu 93-95*C i to nawet w największe upały.Robiłem już różne eksperymenty z płynami chłodzącymi przez 20 lat.
Kupowałem różne,a także sam sobie robiłem.[np: wody i denaturatu]
Uwierz mi Sharky,że najlepiej ciepło z układu chłodzenia odprowadza zwykła woda.[ wskazana destylowana!]
Oczywiście że jest,że tak powiem,niezdrowa dla układu chłodzenia bo nie ma dodatków antykorozyjnych,ale w odprowadzaniu ciepła jest niezastąpiona! -
Robiłem już różne eksperymenty z płynami chłodzącymi przez 20 lat.
Kupowałem różne,a także sam sobie robiłem.[np: wody i denaturatu]
Uwierz mi Sharky,że najlepiej ciepło z układu chłodzenia odprowadza zwykła woda.[ wskazana
destylowana!]
Oczywiście że jest,że tak powiem,niezdrowa dla układu chłodzenia bo nie ma dodatków
antykorozyjnych,ale w odprowadzaniu ciepła jest niezastąpiona!Tu się zgadzam. Do ciągnika lałem wlaśnie wodę destylowaną. Nigdy nie zdarzyło mi się przegrzać silnika.