Przednie i tylne lampy "CRYSTAL"
-
Indii, może rozgłoś to jeszcze gdzieś bo kto miał zamówic to już zamówił, a reszta ludzi nie wie o tym. Fajnie by
było ogłosić jeszcze gdzieś zapisyna lampy Lexus Look żeby to szybciej szło.
PozdrawiamNa TTT też jest temat. Na clary i przednie też chyba jeśli już ?
-
Na TTT też jest temat. Na clary i przednie też chyba jeśli już ?
no...RACZEJ <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
W Tesco na tablicy ogłoszeń...np. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Mam do Was pytanie. Czy jesteście nadal zainteresowani abym te lampy ściągał czy nie bardzo ? Pytam bo szczerze sam już nie wiem. Zostałem oskarżony przez jednego z forumowiczów (nie zlosniki) o to, że chce kogoś oszukać i w związku z tym odniechcewa się załatwiania czegokolwiek. Jakoś 2 serie migaczy załatwiłem i chyba nikt nie został pokrzywdzony...Chce wiedzieć czy jest sens abym prowadził rozmowy np. z firmą która zajmuje się załatwianiem spraw z załadunkiem i rozładunkiem kontenerów itp. Są też pomysły aby załatwić import tych lamp poprzez jakąs firmę, która to robi na codzien ale chyba kazdy wie ze m wiecej posrednikow tym koszty wieksze. I w koncu co do kosztow bo o to poszlo...od początku było mówione, że cena producenta w przypadku lamp przednich to 6 $ za sztukę czyli 12 $ za komplet. Co do tylnych lamp 4 $ za sztukę czyli 8 $ komplet clar i 5 $ za sztukę czyli 10 $ za komplet. Do tego doliczyć trzeba koszty transportu, cła i innych, które by wchodziły w rachubę przy imporcie. Mam nadzieje ze kazdy to zrozumial i nie bedzie jakichs nieporozumien <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Mam do Was pytanie. Czy jesteście nadal zainteresowani abym te lampy ściągał czy nie bardzo ? [...]
Osobiscie jestem nadal zainteresowany. Moje zamowienie, jesli sie zmieni, to tylko na wieksza ilosc. Dziwie sie skad tyle niedomowien... zanim powstala lista chetnych, napisales jaka bedzie cena i kazdy tez liczyl sie z ewentualnym brakiem homologacji. Kazdy chyba wpisujac sie na te liste, moim skromnym zdaniem, powinien byc konsekwentny i nie wycofywac sie! Wielu zauwazylem jeszcze sie wacha, ale moze ostateczne cena cła, transportu itp. skusi ich do zakupu. Doskonale zdaje tez sobie sprawe ze to potrwa i trzeba na te lampki nieco poczekac. Z pewnoscia warto. Nie zniechecaj sie... domyslam sie ze zalatwienie tego wszystkiego nie jest proste. Doceniam to co robisz i jesli moge ci w jakikolwiek sposob pomoc w realizacji tego zamowienia, to jestem do dyspozycji.
-
ja również jestem nadal chętny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />..
-
ja również jestem nadal chętny ..
wg. mnie jeśli będą znane dodatkowe koszty to napewno ilość zamówień się ZWIĘKSZY także może najpierw zorientować się o dodatkowych kosztach i ogłosić to na forum a potem pytać czy się ktoś wycofuje czy kupuje. Dobrze bybyło gdy wywąchać sprawę z homologacją, gdyż to jest ważniejszy element auta...
-
Osobiście jestem dalej zainteresowany. I spoko ze jest taka osoba jak Ty, że próbuje coś działać, załatwić. Pozdro <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Powiem tak: gdy lampy pojawią się już na "rynku" to zainteresowanie wzrośnie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
I wtedy sprawy homologacji i inne niedomówienia pójdą "w kąt" <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Oczywiście jestem dalej chętny, popytam jeszcze znajomych, może też się skuszą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ale jak sprawa homologacji może iść w kąt skoro to najważniejsza sprawa.Dotycząca tego czy się da jeździć czy nie!
-
Ale jak sprawa homologacji może iść w kąt skoro to
najważniejsza sprawa.Dotycząca tego czy się da
jeździć czy nie!A więc odpowiem na twoje pytanie.. da sie jeżdzić... mam lampki od wtorku.. zrobiłem prawie 500 km i nie było z nimi problemów. Policja nawet mnie śledziła i nic. W ruchu miejskim też nie ma problemu. Więc jak sam widzisz da się jeździć
-
Ale jak sprawa homologacji może iść w kąt skoro to najważniejsza sprawa.Dotycząca tego czy się
da jeździć czy nie!
Da się jeździć - nawet jak trafisz na jakiegoś wyjątkowo wrednego policjanta, to zawsze można przełozyć lampy i po sprawie (oczywiście mam na myśli tylne światła).
Co do homologacji - kupiłem wczoraj przedni kierunkowskaz nowy w sklepie (jutro jadę na przegląd, a dotychczasowy trzymał się na taśmie klejącej) i on też NIE MA homologacji. -
Mam do Was pytanie. Czy jesteście nadal zainteresowani abym te lampy ściągał czy nie bardzo ?
Ja nadal jak najbardziej!!! Czekam na te swiatelka. Tylko by cenowo cos sie wyjasnilo <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />.
-
Ja...TAK! No ale oczywiście jest jeden warunek... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jeśli nie zrobi się z tych 8USD potem 28USD...wtedy pasuję! Wiadomo, ze jakiś grosz jeszcze dojdzie do ceny podstawowej...ale ile? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
Da się jeździć - nawet jak trafisz na jakiegoś wyjątkowo wrednego policjanta, to ...
Dlaczego policjant egzekwujący prawo, według Ciebie jest wyjątkowo wredny <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dobrze bybyło gdy wywąchać sprawę z homologacją, gdyż to jest
ważniejszy element auta...Odnośnie homologacji już pisałem na innym wątku. Koszty niemiłosierne (koło 50000zł) Tak, zer nie pomyliłem. Kolega z forum tez zadał pytania do innych źródeł i może coś się wyjaśni (jakaś lepsza cena)? Generalnie wpadłem na pomysł jakos profesjonalnie wybić na plastykej obudowie jakiś ogólny numer homolohacji EU typu E11 itd. ale to na saaaamym końcu jak "wszystko" zawiedzie.
A co do lampek to dalej jestem chętny na kilka kompletów (chyba ze 3 przednie i dwa lexusiki tylnie). Naddatek przednich przerobię na soczewki (nikomu nie udało się zanaleść sposobu na szlifowanie fabrycznych szkieł na glanc). A koszt szlifowania u fachowców to 80zł za sztukę tak więc opłaca się kupić te na przeróbkę. Bo efekt zapewne będzie o niebo lepszy i szkło grubsze. -
Dlaczego policjant egzekwujący prawo, według Ciebie jest wyjątkowo wredny
Źle się zrozumieliśmy - jestem jak najbarzdiej za tym, żeby policjanci egzekwowali prawo. Tyko nieh przy tym kierują się też rozsądkiem.
Czy gdybyś był policjantem ukarałbyś kierowcę jadącego równą, pustą drogą kilka km/h szybciej niż dozwolone? W końcu taki kierowca też łamie prawo...
Tak samo jest z kierunkowskazai czy lamami tylnymi - jeżeli mają wymagany kolor i są dobrze widoczne, to czy trzeba "czepiać się" homologaji? Co innego z rzeczami naprawdę zagrażającyi bezpieczeństwu, np. przyciemnione przednie szyby, zbyt mocne żarówki, "łyse" opony itd. -
Ja was rozumiem ale jak trafi się wyjątkowo wredny policjant i da mi 200 zł mandatu i nie bedzie go interesowało zmienianie na miescu a poza tym co to za robota wozić oryginalne i je zmieniać na drodze.To chyba troche nie tak.
-
Na stronie "AŚ" jest odpowiedź, odesłali mnie na stronę http://www.pimot.org.pl/www/, tam mozna trochę poczytać o homologacji.