Przednie i tylne lampy "CRYSTAL"
-
Mam do Was pytanie. Czy jesteście nadal zainteresowani abym te lampy ściągał czy nie bardzo ?
Ja nadal jak najbardziej!!! Czekam na te swiatelka. Tylko by cenowo cos sie wyjasnilo <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />.
-
Ja...TAK! No ale oczywiście jest jeden warunek... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jeśli nie zrobi się z tych 8USD potem 28USD...wtedy pasuję! Wiadomo, ze jakiś grosz jeszcze dojdzie do ceny podstawowej...ale ile? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
Da się jeździć - nawet jak trafisz na jakiegoś wyjątkowo wrednego policjanta, to ...
Dlaczego policjant egzekwujący prawo, według Ciebie jest wyjątkowo wredny <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dobrze bybyło gdy wywąchać sprawę z homologacją, gdyż to jest
ważniejszy element auta...Odnośnie homologacji już pisałem na innym wątku. Koszty niemiłosierne (koło 50000zł) Tak, zer nie pomyliłem. Kolega z forum tez zadał pytania do innych źródeł i może coś się wyjaśni (jakaś lepsza cena)? Generalnie wpadłem na pomysł jakos profesjonalnie wybić na plastykej obudowie jakiś ogólny numer homolohacji EU typu E11 itd. ale to na saaaamym końcu jak "wszystko" zawiedzie.
A co do lampek to dalej jestem chętny na kilka kompletów (chyba ze 3 przednie i dwa lexusiki tylnie). Naddatek przednich przerobię na soczewki (nikomu nie udało się zanaleść sposobu na szlifowanie fabrycznych szkieł na glanc). A koszt szlifowania u fachowców to 80zł za sztukę tak więc opłaca się kupić te na przeróbkę. Bo efekt zapewne będzie o niebo lepszy i szkło grubsze. -
Dlaczego policjant egzekwujący prawo, według Ciebie jest wyjątkowo wredny
Źle się zrozumieliśmy - jestem jak najbarzdiej za tym, żeby policjanci egzekwowali prawo. Tyko nieh przy tym kierują się też rozsądkiem.
Czy gdybyś był policjantem ukarałbyś kierowcę jadącego równą, pustą drogą kilka km/h szybciej niż dozwolone? W końcu taki kierowca też łamie prawo...
Tak samo jest z kierunkowskazai czy lamami tylnymi - jeżeli mają wymagany kolor i są dobrze widoczne, to czy trzeba "czepiać się" homologaji? Co innego z rzeczami naprawdę zagrażającyi bezpieczeństwu, np. przyciemnione przednie szyby, zbyt mocne żarówki, "łyse" opony itd. -
Ja was rozumiem ale jak trafi się wyjątkowo wredny policjant i da mi 200 zł mandatu i nie bedzie go interesowało zmienianie na miescu a poza tym co to za robota wozić oryginalne i je zmieniać na drodze.To chyba troche nie tak.
-
Na stronie "AŚ" jest odpowiedź, odesłali mnie na stronę http://www.pimot.org.pl/www/, tam mozna trochę poczytać o homologacji.
-
Na stronie "AŚ" jest odpowiedź, odesłali mnie na stronę
http://www.pimot.org.pl, tam mozna trochę
poczytać o homologacji.ciekawe jaką cenę za uzyskani podlai by oni: http://www.pimot.org.pl/www/?page=homologacja_wstep&am=homologacja
może trochę rozsądniejszą?? albo może firma od której Indi chce załatwić te lampy byłaby zainteresowana homologacją na nasz rynek??
-
Ja was rozumiem ale jak trafi się wyjątkowo wredny policjant i da mi 200 zł mandatu i nie bedzie go interesowało
zmienianie na miescu a poza tym co to za robota wozić oryginalne i je zmieniać na drodze.To chyba troche nie
tak.Co najwyzej zabierze Ci dowod. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Źle się zrozumieliśmy - jestem jak najbarzdiej za tym, żeby policjanci egzekwowali prawo.
Ja Ciebie jak najbardziej rozumiem od samego początku.
W naszym kraju jesteśmy przyzwyczajeni do łamania przeróżnych przepisów i odbieramy źle, jeżeli ktoś je egzekwuje.
Rozumiem również, że czasami łamane są przepisy tylko trochę i wydaje się, że nie groźnie. No właśnie - przepisy są jednak łamane.
Jeżeli robimy to ze świadomością i często celowo, dlatego musimy się różwnież liczyć z tego konsekwencjami, a nie mieć pretensji, że ktoś się do nas przyczepił.Tak samo jest z kierunkowskazai czy lamami tylnymi - jeżeli mają wymagany kolor i są dobrze widoczne, to czy trzeba
"czepiać się" homologaji? Co innego z rzeczami naprawdę zagrażającyi bezpieczeństwu, np. przyciemnione przednie
szyby, zbyt mocne żarówki, "łyse" opony itd.Sprawa świateł jest również ważna.
Osobiście zgadzam się z Twoimi argumentami i nawet sam mam podobne zdanie.
Uważam, że można mieć pretensje tak naprawdę do instytucji homologujących.
Moim zdaniem homologacja takich kloszy powinna kosztować max. 1000 - 2000zł.Nie znam szczegółów, ale wydaje mi się, że podczas homologowania sprawdzana jest jasność światła, kolor oraz kąt świecenia. Dodatkowo przy przednich kloszach może być sprawdzana chrakterystyka "cieniowa" oraz rozkład oświetlenia.
Do tych badań powinno wybrać się losowo po kilka kloszy z każdego rodzaju i w przypadku wyników mieszczących się w normach taki element powinien otrzymać homologacje.Jak życie jednak pokazuje, takie przebadanie lamp jest nie dość że kosztowne, to jeszcze postawione są dość ostre wymagania <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
W aktualnym Auto Świecie jest właśnie poruszany temat - Tuning optyczny samochodu.
Podsumowanie jest w zasadzie proste, cyt. "[b][i]Wpadka murowana! Z niehomologowanymi lampami auto nie przejdzie przeglądu". -
Przyznam się, że trochę nad tym pomyślałem i rzeczywiście mnie przekonałeś. W końcu to nie policja ustanawia prawo, ona tylko musi go przestrzegać i egzekwować (nieważne czy jest ono mądre czy nie). Rzeczywiście niepotrzebnie czepiałem się policji <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Jeśli nie byłoby monopolu na homologację, to z pewnością byłoby taniej. Tak samo, gdyby po robotach drogowych drogowcy nie zapomnieli pościągać ograniczeń prędkości, pewnie byłoby mniej mandatów za przekroczenia prędkości. -
Co najwyzej zabierze Ci dowod.
A może mają jakąs choćby hologacje europejską? Pytałem się gościa z firmy która handluje lampami z ringami i powiedziął mi że te jego (do zupełnie innego auta niż tico) mają homologacje Unii Europejskiej i w Polsce można ja stosować. Hm..
-
A może mają jakąs choćby hologacje europejską?
Jak mogą miec homologację EU skoro są produkowane w Chinach <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ja mam innego pomysła:
Skoro można prywatnie sprowadzic sobie pojazd (samochód, motor...) na potrzeby własne (nie w celu odsprzedaży) i nie jest wtedy wymagana homologacja... (jest taka luka w prawie)...to może niech producent wystawi 500szt faktur bez odbiorcy (wpiszemy sami) i pozamiatane <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Ja mam innego pomysła:
Hm... Nie wiem czy tak do końca jest to mozliwe, a jeśli juz to czy Chinczycy sa w stanie tyle papieru zużyć? tyle danych osobowych..... Uf...
-
Hm... Nie wiem czy tak do końca jest to mozliwe, a jeśli
juz to czy Chinczycy sa w stanie tyle papieru
zużyć? tyle danych osobowych..... Uf...Jakich danych osobowych <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Napisałem, że odbiorcę sami sobie wpiszemy, juz tutaj na miejscu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A papier...
Cóż to jest jedna ryza <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
a tak poza tematem homologacji to ile już jest chętnych osóbek? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a tak poza tematem homologacji to ile już jest chętnych osóbek?
Poszukaj ostatniej listy i policz. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Jutro trochę porzeźbię w tym wątku i zostawię to, co najbardziej istotne. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Poszukaj ostatniej listy i policz.
Jutro trochę porzeźbię w tym wątku i zostawię to, co
najbardziej istotne.Oj tak Leoś <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Straszny śmietnik się tutaj porobił <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Oj tak Leoś
Straszny śmietnik się tutaj porobiłNo! Straszny. Ciężko cokolwiek tu znaleść. A ja jużnie mogę się doczekać tych lampek....
-
Oj tak Leoś
Straszny śmietnik się tutaj porobiłNo i się, psiakrew, nie wyrobiłem... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Tyle się namnożyło, że niezła nasiadówka przede mną. Wkrótce to zrobię (bo już dziś padam na pysk). <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />