ile to jedzie?czyli pochwalcie się ile wasze tico wyciąga na maxa
-
na dniach ponowi pomiary,ale czy wasze osiągi aby nie są z górki:)
po kilku naprawach i wymianach płynów (w tym hamulcowego na dot-4) i zapoznaniu się na całego z tico zobacze ile to idzie teraz <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
moj sprzet w trakcie zimowych testow osiagnal 147km\h i wydawalo mi sie,ze to jego kres.ale
koledzy z forum mowia,ze idzie wiecej.testy powtorze.a jak wasze potwory??witam jestem nowy co do prędkości maksymalnej to niewiem zamykam licznik bez problemowo. kiedyś jechaliśmy z kolesie na dwa auta .licznik elektroniczny w audi pokazywał 183km.niestety przy tej predkosci auto jest nie do opanowania.nie polecam.pozdrawiam <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
moj sprzet w trakcie zimowych testow osiagnal 147km\h i
wydawalo mi sie,ze to jego kres.ale koledzy z forum
mowia,ze idzie wiecej.testy powtorze.a jak wasze
potwory??Witam po kolejnej dłuższej przerwie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Moja ścigawka w tym roku na kawałku A4 (K-ce - G-ce)
rozpędziła się do licznikowych 160kmph. Trochę strach
był więc zwolniłem do 140 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jechałem sam, na paliwie
z Shell'a. Często jeżdżę tamtą trasą, ale nie zawsze mi
się udaje tak rozkulać. 160 miałem tylko raz. A tak to 150/155 leci <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ale nie polecam takiej jazdy. Za lekkie auto...
Pozdro ! -
Witam po kolejnej dłuższej przerwie
Moja ścigawka w tym roku na kawałku A4 (K-ce - G-ce)
rozpędziła się do licznikowych 160kmph. Trochę strach
był więc zwolniłem do 140 Jechałem sam, na paliwie
z Shell'a. Często jeżdżę tamtą trasą, ale nie zawsze mi
się udaje tak rozkulać. 160 miałem tylko raz. A tak to 150/155 leci
Ale nie polecam takiej jazdy. Za lekkie auto...
Pozdro !Ja tyle zazwyczaj jeżdże w Niemczech (za wyjątkiem autobahn'u Szczecin-Berliner Ring gdzie tylko 120 km/h)
-
Ja tyle zazwyczaj jeżdże w Niemczech (za wyjątkiem
autobahn'u Szczecin-Berliner Ring gdzie tylko 120
km/h)O, to może się kolega wypowie pod moim innym postem ?
Dzisiejszy, o temacie "Tico - dłuższa wycieczka...?" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Bo widzę, że trochę jeździsz, przyda mi się każda porada <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdro. -
PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE TEGO TEMATU,BO ZACZYNAM ODCZÓWAĆ DYSKONFORT PO ZAMIESZCZENIU TEGO WĄTKU I CIĄGŁYM KARCENIU MNIE.WIEM,ŻE MAM NIE RÓWNO TROCHĘ POD SUFITEM CO DO OSTREJ JAZDY,ALE POWTARZAM WSZYSTKO JEST DLA LUDZI W GRANICACH ROZSĄDKU.
DRODZY PAŃSTWO WSZYSTKO Z OPAMIĘTANIEM!!! <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE TEGO TEMATU,BO ZACZYNAM ODCZÓWAĆ DYSKONFORT PO
ZAMIESZCZENIU TEGO WĄTKU I CIĄGŁYM KARCENIU MNIE.WIEM,ŻE MAM NIE RÓWNO
TROCHĘ POD SUFITEM CO DO OSTREJ JAZDY,ALE POWTARZAM WSZYSTKO JEST DLA
LUDZI W GRANICACH ROZSĄDKU.
DRODZY PAŃSTWO WSZYSTKO Z OPAMIĘTANIEM!!!Wątku tego nie zamknę, za to będę kłódkował następne w tym temacie. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
I nie krzycz na nas, my na Ciebie nie krzyczymy. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />Ja tam Cię nie karcę, uważam, że nie ma powodu do zamykania tego wątku (wszak problem istnieje i nie ma sensu udawać, że go nie widzimy albo nas nie dotyczy). Myślę tylko, że nie musimy zakładać kilku wątków o tym samym, bo bałagan się robi. Czy teraz wszystko jasne? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ja jestem zawsze pokojowo nastawiony <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
wszystko jasne ok.PS
nie chce nikomu sie narazic,ale niektore predkosci nie wydaja mi sie realne dla tego sciganta.
jak spiewała Lipnicka ...wszystko się może zdarzyć.... pozdrowionka. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Jeszcze 2 miesiace temu uwazalem,z e 120 to max. Ale przyszlo mi wybrac sie na Bawarie. Zawalony samochod strasznie 2 osoby, caly tyl bagazy.
o i na Austryjackiej autostradzie jakos jadac z gorki (trzeba zaznaczyc) wcisnalem pedal do konca i oczom nie wierzylem, bo licznik sie zamknal.Fotke gdzies mam jak najszybciej ja wrzuce.
P.S. Nigdy wiecej tego nie sprubuje hahaha
-
Szkoda silnika i autka.Mi wystarczy 90km/h,a jak wyprzedzam do do 110/120km/h.raz jechałem na autostradzie 145km/h.
-
Tico to "dziwny" pojazd. Jak nim jeżdżę, to czuć jak moment obrotowy silnika gwałtownie wzrasta jak osiągnie wyższeo obroty i MOC PRZYBYWA w mgnieniu oka. Jest świetny przy wyprzedzaniu i ucieczki ze skrzyżowań (czego wiekszości naszym slimaczym kierowcom brakuje). Nie pamiętam kiedy jakieś autko mnie dogoniło przy ruszaniu na zielonym ze skrzyżowania (dodam iż nie jest to wyjazd na chama, zawsze uważniepatrzę czy przypadkniem ktoś z boku nie "wskoczy" mi do drzwi). Generalnie jeżdżę wolno, na trasie od 80-120. I mam zawsze zapas gdyby co. I tak na tą "obudowę" ta prędkośc to śmierć, a życie jest najważniejsze niż niejedno niesamowicie stuningowane autko. Polecam wdrożyc przymusowe filmy z wypadków wszystkim świeżo upieczonym kierowcom oraz odwiedziny w szpitalu kierowców po wypadkach. Taki niejeden "szczaw" nie rozumie (jak niemowle które nie ma jeszcze wyrobionego zmysłu przyczynowo-skutkowego) co będzie gdy w tym momencie RAZ sie nie uda. Skutki są opłakane i rzyczę każdemu w takie chwili by nieprzeżył ( a tego nie można sobie wybrać) bo dorga przejscia do zdrowia jest nie tyle długa co CCCCIIIĘĘĘĘŻŻŻŻKKKKAAAA. Cieprienie człowieka to najstraszniesze co może go spotkać. To indywidu. I nikt nie moze pomóc. Nie da się wyjsc z ciała i poczekać aż wszyskto wróci do "normy". Będziesz w tym tkwił, ciepriał niesamowite męki, będziesz widział jak sekunda posekundzie upływa czas a przez Toba tygodnie, miesiace wracania do zdrowia albo w kalectwie powrót do innego trybu życia. Niech każdy, powtarzam każdy spojzy na to co minęło, i zawczasu wyciągnie wnioski puki jeszcze może je wyciągnąć przed, bo czasu nikt nie wróci. Wypadek trwa moment, mózg ludzki zablokuje układ nerwowy, nie poczuje tego nawet, ale miną 2 minuty i wszytsko się zacznie. ZACZNIE i szybko nie skończy. A lekarze czasem popełniają błędy i czasem jesto gorzej niż było. I jest tragedia.
Dobra. Ale się rozpisałem. Śpicie? mam nadzieję ze nie. Pozdarwiam wszystich i życzę códownych podróży, delektowaniem się każdą jazdą swoją furką, tylko w podświadomości zawsze pamiętajcie, ze nieznasz dnia ani godziny. Każde dodatkowe 10km/h to żyć albo nie. A w przypadku Tico................ -
Ja moim Tikusiem,3 lata temu zaraz po ustawieniu zaworów na odcinku kilku kilometrów jechalem 150km/h i zapewniam wszystkich że to nie był dobry pomysł.Rozpędzanie do takich wartości nie słuzy naszym pojazdom,więc takie testy polecam robić w trakcie drogi do mechanika.Co ciekawe jak opowiadałem o swojej maxymalnej prędkości to mi nikt nie uwieżył,a niektórzy ironicznie się uśmiechali,więc tym większa była moja duma.Teraz jeżdżę w porywach do 130km/h i jak dla mnie to w zupełności wystarczy bo wjechanie w przecinkę lasu przy dużym wietrze może okazać się zgubne.
-
Ja moim Tikusiem,3 lata temu zaraz po ustawieniu zaworów na odcinku kilku kilometrów jechalem
150km/h i zapewniam wszystkich że to nie był dobry pomysł.Rozpędzanie do takich wartości
nie słuzy naszym pojazdom,więc takie testy polecam robić w trakcie drogi do mechanika.Co
ciekawe jak opowiadałem o swojej maxymalnej prędkości to mi nikt nie uwieżył,a niektórzy
ironicznie się uśmiechali,więc tym większa była moja duma.Teraz jeżdżę w porywach do
130km/h i jak dla mnie to w zupełności wystarczy bo wjechanie w przecinkę lasu przy dużym
wietrze może okazać się zgubne.
A mnie wystarczy 100 powyżej juz za nisko leci -
Wydaje mi się że nie jest to aż takie katowanie auta. Skoro tyle śmiga to producent to
przewidziałmozliwe że producent to i przewidzial ale to i tak szkoda,patrze na ulice jak jakiś gostek przyżyna autko Du Tico i mnie serce boli <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Uwaga na wachacze na naszych pieknych drogach <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Wiesz to ze ja dbam o niego nieznaczy ze ty też musisz,ale na logike
stawiasz na szybkosc to go przerób tak aby trzymal się drogi na zakrętach <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Wiesz to ze ja dbam o niego nieznaczy ze ty też musisz,ale na logike
stawiasz na szybkosc to go przerób tak aby trzymal się drogi na zakrętachJak stawiasz na szybkosc to niekupujesz tico <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Jak stawiasz na szybkosc to niekupujesz tico
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> jak chcesz posprawdzać możliwości autka to nie na publicznych drogach <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
ja swoim tikusiem zamknolem licznik na trasie katowice mikołów ale musze przyznać się że więcej tego nie powtórze auto się tak trzęsło że omało mi lusterek nie powyrywało. niepolecam nikomu takich wrażeń. teraz jeżdźe max 120km/h i to w zupełności wystarczy.
-
Nie pamiętam kiedy jakieś autko mnie dogoniło przy ruszaniu na zielonym ze skrzyżowania
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
chodz ja stane z toba na swiatlach <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> do rybnika rzut beretem wiec moja propocyzja 100% powazna <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
chodz ja stane z toba na swiatlach do rybnika rzut beretem wiec moja propocyzja 100% powazna
<img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />