Centomania
-
Z ciekawości zerknąłem na forum fiatów, żeby sprawdzić co ludzie myślą tam o tico.No i jak patrze to większość wypowiedzi jest taka:(tu zamieszczam cytaty z tamtego forum bez podawania ksywek itd. , żeby było anonimowo):
Ja do siebie wsadziłem od Tico przerabiania troche było ale warto o
niebo lepsze niz moje polamae CCprzeciez fotele z Tico to kompletnie nieporozumienie
najwazneijsze ze tobie wygodnie ... ja tam na taborety juz nie siadam
Czyli nie mam się co martwić?
Bo tak porównując z ojca tico to mój jest głośniejszy i wydawało mi
się to trochę dziwneno wiesz co porownujesz cento do Tiktaca??
wybaczcie, tylko tak do czegoś chciałem porównać.
Racja SC jest o niebo lepszejsze od DADZIEWA
(choć głośniejsze)
czy śruba 9 na tym rysunku jest od przyspieszonego biegu jałowego? bo mam strasznie wysokie obroty >na ssaniu i trochę mnie to drażni jak wyjadę z parkingu - ludzie się patrzą na mnie jakbym w TICO >jechał albo co gorsza w MATIZIE
Na szczęście są i takie opinie, ale bardzo sporadyczne:
Hehehehe:) Porownujesz Tico z CC? Powiem tylko,ze mozna porownac
smialo z CC700 i 900 bo CCS rzeczywiscie jest od Tico lepszy.
Mialem Tico i nie mialem z nim zadnych problemow poza czesta
wymiana gum przy wachaczach (koszt oryg.ok.50zl z robocizna).A
teraz mam CC700 i klania sie (jak u kazdego) wymiana UPG (i nie
kosztuje tez 50zl z robocizna).Dynamika jazdy,elastycznosc
silnika,przyspieszenie,wyposazenie,cisza w aucie,piec
biegow,oswietlenie drogi i malutkie spalanie przemawiaja za
malym DU.CC700 nie ma szans a 900 wcale nie jest
lepsza.Mankamentem jest wyglad i ceny czesci (drozsze niz Fiat)
ale co z tego skoro sie prawie nie psuje?? Takze jesli ktos nie
mial Tico to niech nie opowiada niestworzonych rzeczy
uslyszanych od innych. Gdyby nie remont mieszkania,to w zyciu
nie sprzedalbym Tico i nie kupil awaryjnego CC700 a juz napewno
nie przeplacalbym za 900. Pozdrawiam. Jesli ktos ma mi cos do
zarzucenia to prosze poczytac w kaciku "zlosniki" moje i innych
posty.Tak się zastanawiam, czemu duża grupa ludzi, którzy mają cinquecenta i seicenta nie znoszą tico. Jak tak patrze to ludzie na zlosnikiu chyba, aż tak nie jadą na fiaty, jak właściciele fiatów na Tico. Co o tym sądzicie? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Wstyd się przyznać bo sam niedawno chwaliłem te auta, ale powtarzam te auta a nie ich właścicieli.Pewnie jest tak dlatego ze ci ludzie sa w swoich kregach i nie lubia innych arek.Moze tak być, przecież to normalne ja nie lubie BMW.Ale niech wyrazaja to kulturalnie a nie po chamsku.Ja bym sie specjalnie zalogował i napisał im co o tym sadze.Ciekawe jakie było by ich zdziwienie i odpowiedz!
-
Wiele osób uważa tico za "złom".
Niejednokrotnie spotkałem się z podśmiewaniem i nazywaniem tico odkurzaczem, trumną na kólkach, badziewiem i w ogóle....
Wydaje mi się, że powodem tego jest, że większość ludzi dostrzega tylko zalety wizualne w samochodach... a niestety tico nie ma zbyt ładnego wyglądu. W szczególności dla młodych ludzi ważne jest by auto się ładnie prezetowało i "sportowo" wyglądło... co powoduje, że CC jest niby lepsze od tico.ALe musię się pochawalić, że już wielu moich znajomych przekonałem do tico... choć na początku także się wyśmiewali z tego autka...
PS: mi osobiście tico też się nie podoba z wyglądu... ale za to ma to coś... <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Wydaje mi sie ze to przez zwykłą zazdrość, bo Tico nie ma co porównywac z Cinkusiem, wogóle Fiat to badziewna firma. Mam znajomych,którzy mieli Fiaty i strasznie narzekali, że są awaryjne. Ja co prawda miałem różńe przejascia z TIco,ale był extremalnie eksploatowany.Poza tym znajomi którzy maja Tico bardzo go chwala i nie mieli takich problemów jak ja.
Pozdro. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Wydaje mi sie ze to przez zwykłą zazdrość, bo Tico nie ma co porównywac z Cinkusiem, wogóle Fiat
to badziewna firma. Mam znajomych,którzy mieli Fiaty i strasznie narzekali, że są awaryjne.
Ja co prawda miałem różńe przejascia z TIco,ale był extremalnie eksploatowany.Poza tym
znajomi którzy maja Tico bardzo go chwala i nie mieli takich problemów jak ja.
Pozdro.Jak sie dba tak sie ma.
Wiec i Fiat moze byc Oki. (ojciec ma Brave) i na Tico sam nie narzekam, choć go dosc krótko posiadam 3 meisiace, to juz mam 2,5K zrobione i jak narazie żadnych kłopotów. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jak sie dba tak sie ma.
Wiec i Fiat moze byc Oki. (ojciec ma Brave) i na Tico sam nie narzekam, choć go dosc krótko
posiadam 3 meisiace, to juz mam 2,5K zrobione i jak narazie żadnych kłopotów.Jestem tego samego zdania, jak się dba o samochód to jest ok. Mam Tico, ale często też mam okazje jedzić jako driver cinquecento 900 ką i też się mi nim fajnie jeżdzi, inaczej niż Tico, ani lepiej, ani gorzej tylko inaczej. Każdy samochód ma swoje wady i zalety, jedny w tym jest lepszy drugi w tamtym. Zastanawiam się tylko skąd się Ci ludzie biorą, którzy w życiu Ticiem nie jezdzili, a je krytykują? Jeżeli chodzi o wygląd to cinkol mi sie bardziej podoba z zewnątrz, ale trzeba przyznać, że linia nadwozia jest praktycznie taka sama, oba mają podobny kształt, w środku natomiast tico mi się akurat podoba bardziej, ma zamykaną półke, bardziej zaokrągloną obudowę od liczników, ale to są moje indywidualne odczucia i nie mówie, ze jak wole tico to, że cinkole to badziewia tak jak tamci ludzie z forum fiata. Mógłbym jeszcze ze 20 znależć takich róznych niemiłych wypowiedzi i tak się zastanawiam po co to robią? Może się czują niedowartościowani, albo co?
W każdym razie przyznaje im moją osobistą pierwszą nagrode forumowego chamstwa <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />P.S. Jakbyśmy chcieli to byśmy mogli pojechać z ich autami równie miło jak oni z naszymi, bo ich fiaty też ideałami nie są, ale uważam, że nie ma co się zniżać do poziomu części użytkowników tamtego forum.
-
Pewnie wielu z nich nigdy Tikusiem nie jechało i nie zdają sobie nawet sprawy ze sporych możliwości i wielu zalet tego autka.
Może widzieli jak fajnie się blacha ugina gdy się zamyka tylną klapę <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Jeszcze innych śmieszy straszliwe wycie na ssaniu. Sam byłem ostatnio na giełdzie, gdzie przy +20 jedno Tico wyło okropnie. Ja tak nawet zimą nie miałem odkąd tylko zmniejszyłem ssanie.Nawiasem mówiąc pierwszy raz Tikiem przejechałem się latem zeszłego roku (miałem wtedy poloneza). Była noc i jechałem bardzo powoli ok. 40 km/h, także nie wyczułem tego auta (pożyczonego zresztą). Powiedziałem sobie wówczas: "w życiu takiego auta" - przecież w tym "czymś" kierunkowskaz tak głośno tyka że zwariować można <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ale przynajmniej wiadomo od czego wzięła się nazwa auta <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Z ciekawości zerknąłem na forum fiatów, żeby sprawdzić co ludzie myślą tam o tico.No i jak
patrze to większość wypowiedzi jest taka:(tu zamieszczam cytaty z tamtego forum bez
podawania ksywek itd. , żeby było anonimowo):
Na szczęście są i takie opinie, ale bardzo sporadyczne:
Tak się zastanawiam, czemu duża grupa ludzi, którzy mają cinquecenta i seicenta nie znoszą tico.
Jak tak patrze to ludzie na zlosnikiu chyba, aż tak nie jadą na fiaty, jak właściciele
fiatów na Tico. Co o tym sądzicie?Wiesz powiem ci, że każda sójka swój ogonek chwali. Miałem Cinquecento 700 blisko 3 lata i wiem jedno: wolę Tico od CC, mimo iż brzydsze i mimo wszystko mniejsze. Częstotliwość naprawiania tych samych usterek w CC doprowadzała mnie do szału wściekłości, niech sobie przypomnę, jak wyjechałem z parkingu z nowym elementem ssania w gaźniku, a ono znowu spadło i mi zgasł. Kopałem wtedy go po drzwiach i ludzie się na mnie patrzeli jak na głupka. Hyhy. Nigdy więcej takich nerwów.
-
Z ciekawości zerknąłem na forum fiatów, żeby sprawdzić co ludzie myślą tam o tico.No i jak
patrze to większość wypowiedzi jest taka:(tu zamieszczam cytaty z tamtego forum bez
podawania ksywek itd. , żeby było anonimowo):
Na szczęście są i takie opinie, ale bardzo sporadyczne:
Tak się zastanawiam, czemu duża grupa ludzi, którzy mają cinquecenta i seicenta nie znoszą tico.
Jak tak patrze to ludzie na zlosnikiu chyba, aż tak nie jadą na fiaty, jak właściciele
fiatów na Tico. Co o tym sądzicie?Witam
Od wielu lat jezdze prywatnie i sluzbowo roznymi autami.Obecnie z przyczyn ekonomicznym mam prywatnego Daewoo Tico i uzywam do celów sluzbowych i prywatny , duzo jezdze po Trojmiejscie i Pomorzu. Auto zakupilem w grugnie jako vana 2000 z gazem , przerobilem go na osobowke tzn zamontowalem siedzenia , pasy , przeglad... Auto mialo duzy przebieg okolo 150.000- 200.000 ale wszystkie zeczy eksplaatacyjne byly wymienione. Od stycznia jezde w firmie tym autem, nic doslownie nic sie nie psuje , auto ciche , dosc zwinne pod warunkiem ze jedzi sie dobrze technicznie. Zrobilem tym autem okolo 15.000 tys km i jestem bardzozadowolony Co do CC i SC nie mam sentymentu mialem i swoje prywatne ww. auta i sluzbowe, ale wciaz w tygodniu cos sie psuje , zamiast jezdzic stalem na male naprawy w warsztatach. Podsumowujac auta i Tico i Cc SC
-
Ja powiem tak każdy jeździ tym na co go stać. Ja również rozglądałem sie za cc ale kupiłem tico bo było z pewnej reki. Ja szanuje wszystkich kierowców - nie każdy w końcu ma kupę pieniędzy i jeżdzi czy jeżdzi (znajomy mi powiedział ze najważniejsze ze mój i ze dupe wozi) kolega z klasy przez pół roku jeżdził maluchem z 79r i co najważniejsze on był bardzo z niego zadowolony (bo był jego). Ja jeżdze ticem i tteż niektórzy sie smieja i mówią ze "trzeba było se golfa kupić". A golfy to już jak by nie patżył starocie (ja mam tico 99)nie obrażając nikogo. Zauważyłem ze ten kto nie jeżdził ticem sie naśmiewa z niego. Ci co natomiast kiedykolwiek jechali lub jeżdzą so naogół z nich zadowoleni. Ja uważam że ta wrogość spowodowana jest niewiedzą.
Pozdro -
Częstotliwość
naprawiania tych samych usterek w CC doprowadzała mnie do szału wściekłości, niech sobie
przypomnę, jak wyjechałem z parkingu z nowym elementem ssania w gaźniku, a ono znowu spadło
i mi zgasł. Kopałem wtedy go po drzwiach i ludzie się na mnie patrzeli jak na głupka. Hyhy.No nieźle <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Jak kiedyś jechaliśmy CC700 w 4 osoby i pod lekką górkę 50-60 km/h to po redukcji z 4 na 3 bieg nie był w stanie przyspieszyć <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Dla porównania Tico przy tej prędkości na 3-ce rwie do przodu jak rakieta <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Tak się zastanawiam, czemu duża grupa ludzi, którzy mają cinquecenta i seicenta nie znoszą tico. Jak tak patrze to
ludzie na zlosnikiu chyba, aż tak nie jadą na fiaty, jak właściciele fiatów na Tico. Co o tym sądzicie?bo w Tico są ludzie, którzy znają swoją wartość i nie muszą sie wobec tego dowartościowywać 'zjeżdżaniem' innych autek
ja osobiście też wolałam Seja, ale się przekonałam to Tico, bo jest to naprawdę fajne autko no i <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> jego zalety wszyscy znacie <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Z ciekawości zerknąłem na forum fiatów, żeby sprawdzić
miałeś szczęście że Cie nijaki Piotr nie zabanował <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Ja dostałemm niesłusznego bana od tego "M" jak "obraziłem" ich "kapliczke" prezentując fote rozbitego SC
co ludzie myślą tam o tico.No i jak patrze to
większość wypowiedzi jest taka:(tu zamieszczam
cytaty z tamtego forum bez podawania ksywek itd. ,
żeby było anonimowo):
Na szczęście są i takie opinie, ale bardzo sporadyczne:
Tak się zastanawiam, czemu duża grupa ludzi, którzy mają
cinquecenta i seicenta nie znoszą tico. Jak tak
patrze to ludzie na zlosnikiu chyba, aż tak nie jadą
na fiaty, jak właściciele fiatów na Tico. Co o tym
sądzicie?
W wiekszości "Cemenciaków" reprezentują młodzi ludzie,którzy nie spoglądają w sposób obiektyny na motoryzacje,tylko w myśl przysłowia "każda sroczka swój ogonek chwali" wywyższają swoje autka ponad wszystko.
Jedyne z czym się moge zgodzić w tych wszystkich wypowiedziach to to że w CC są o niebo wygodniejsze fotele niż w Tico -
Niewiedza lub chęć wywyższenia się.Gdy kupowałem Tico,patrzyłem na cenę i na to,że pięciodrzwiowy.Ale naprawdę miła niespodzianka mnie spotkała gdy już pojeździłem i mogłem ocenić ile ten samochodzik pali.Na trasie 4l/100km,w cyklu całorocznym(tzn. od stycznia do grudnia) miasto i poza 5l/100km.Niech fiat-owcy gadają,a my wiemy swoje! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nie można zapomnieć jeszcze o jednej wielkiej zalecie ticusia, przynajmniej dla mnie jest WIELKA.
Po złożeniu kanapy robi się ogromna przestrzeń... a jej zaletą jest głównie fakt,ze jej powierzchnia jest płaska... co pozwala na wiele "manewrów". Po złożeniu tak tylniej kanapy i położeniu przednich siedzeń do przodu (po wyciągniącie zagłóków) robi się idelna przestrzeń także do spania... WYPRÓBOWANE <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
W CC też można poskładać tylną kanapę ale nie ma takiego efektu jak w tico... głónie z powodu braku płaskiej powierzchni! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Z ciekawości zerknąłem na forum fiatów, żeby sprawdzić co ludzie myślą tam o tico.No i jak
patrze to większość wypowiedzi jest taka:(tu zamieszczam cytaty z tamtego forum bez
podawania ksywek itd. , żeby było anonimowo):
Na szczęście są i takie opinie, ale bardzo sporadyczne:
Tak się zastanawiam, czemu duża grupa ludzi, którzy mają cinquecenta i seicenta nie znoszą tico.
Jak tak patrze to ludzie na zlosnikiu chyba, aż tak nie jadą na fiaty, jak właściciele
fiatów na Tico. Co o tym sądzicie?ja mam tico 2 rok(sx elektryczne szyby listopad 96) i jestem zadowolony,cieniasy i seicento 900 nie daja mi rady a i z 3 garowa fabia kombi sobie poradzilem(tzn do setki łeb w łeb,a potem mniejsza moc dała znać o sobie:))
bardzo fajne,ale brzydkie autko,chociaż i tak ładniejsze od matiza.spalanie super.nie wiem jak wasze,ale moje na płaskim 147km\h leci przy pedale w podłodze.identyczne testy przeprowadzone przezemnie osobiście dały mi rezultat ledwo 145km\h dla seicento 900 i dźwięk naszych tictaców to muzyka w porównaniu z brzękotem mulastego fiacika <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
To przykre, ale chyba są zazdrośni
-
To przykre, ale chyba są zazdrośni
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Oooooo właśnie też to miałem na mysli <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Zwykła ludzka zazdrośc, że nasze autka są cichutkie i prawie bezawaryjne <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> (nie licząc pompy paliwa, łozysk pias tył, gum zawieszenia... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />) -
Z ciekawości zerknąłem na forum fiatów, żeby sprawdzić co ludzie myślą tam o tico.No i jak
patrze to większość wypowiedzi jest taka:(tu zamieszczam cytaty z tamtego forum bez
podawania ksywek itd. , żeby było anonimowo):
Na szczęście są i takie opinie, ale bardzo sporadyczne:
Tak się zastanawiam, czemu duża grupa ludzi, którzy mają cinquecenta i seicenta nie znoszą tico.
Jak tak patrze to ludzie na zlosnikiu chyba, aż tak nie jadą na fiaty, jak właściciele
fiatów na Tico. Co o tym sądzicie?niech mowia i pisza co chca 5 drzwi spalania brak,bezawaryjnosc.jaki fiat tym moze sie pochwalic? ticaczu lekko podrasowac i cc sporting wymieka.hehe <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
niech mowia i pisza co chca 5 drzwi spalania brak,bezawaryjnosc.jaki fiat tym moze sie
pochwalic? ticaczu lekko podrasowac i cc sporting wymieka.heheCo do tego, że Tico lekko podrasowane przeganai sportinga napewno sie nie zgodze.
Zreszta same osiagi to nie wszystko, trzymanei drogi tez jest ważne, a to Sporting ma napewno lepsze. Zreszta poprawic osiagi w Tico to nie lada problem, a w CCS to zaden kłopot. Fiaty są budowane prawie jak z klocków.