Czy do wymiany przewodów ham. trzeba zdjąć bak?
-
Tak mi gość w ASO powiedział... ale coś mi się wydaje, że przewody ham. idą z drugiej strony -
mam rację?Masz racje - nie trzeba wyciągać baku.
-
Masz racje - nie trzeba wyciągać baku.
...no i weź tu jedź do ASO - w wprawdzie gadałem z gościem z obsługi klienta ale i tak mnie odstraszył ceną 150zł (bo w tym jeszcze ściąganie baku) - ech... swoją drogą przewody muszę wymienić, bo trafiłem na bardzo dokładnego i drobiazgowego diagnostę, który mi nie podbił przeglądu z racji na skorodowany przewód - więc wymienię całośc...
PS: W życiu nikt mi auta tak dokładnie nie sprawdzał ale te przewody to jedyna rzecz, której mógł się przyczepić (mimo, że szczelność instalacji LPG sprawdzał dokładniej niż gazownicy w mieszkaniach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
moze cos z tego wywnioskujesz, ale wydaje mi sie ze przewody ida druga strona tam gdzie nie ma
baku.ja mam jeszcze inny schemat .. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> zaznaczone elementy sugerują że przewody idą po wierzchu i są zabezpieczone tymi płaskownikami w tej chwili nie mam samochodu .. pożyczyłem więc nie będę strzelał jak jest ..
-
ja mam jeszcze inny schemat .. zaznaczone elementy
sugerują że przewody idą po wierzchu i są
zabezpieczone tymi płaskownikamia zbiornik masz na żółto tak więc przewody hamulcowe na 100% nie kolidują ze zbiornikiem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
a zbiornik masz na żółto tak więc przewody hamulcowe na 100% nie kolidują ze zbiornikiem
dzięki wielkie za dorysowanie zbiornika .. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> sam o tym nie pomyślałem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
ja mam jeszcze inny schemat .. zaznaczone elementy
sugerują że przewody idą po wierzchu i są
zabezpieczone tymi płaskownikami w tej chwili nie
mam samochodu .. pożyczyłem więc nie będę strzelał
jak jest ..Dziękuję za potwierdzenie mej hipotezy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Swoją drogą - sprawdźcie jak u Was przewody wyglądają...
Wydawało mi się, że przewody robi się z miedzi, a tu jakieś bele co, które po 5,5 roku już dość mocno skorodowało <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Wydawało mi się, że przewody robi się z miedzi, a tu
jakieś bele co, które po 5,5 roku już dość mocno
skorodowałoPrzewody są stalowe ( jak będziesz wymieniał to możesz kupić miedziane ), a dlaczego stalowe?
1.Koszty,koszty,i jeszcze raz koszty miedź jest o wiele droższa od stali i to jest główny powód stosowania stali.
2. Jeżeli producent zastosował by przewody miedziane,to już nigdy nie sprzedał by ich jako część do naprawy (bo by nie korodowały) a tak zarabia jeszcze na częściach zamiennych.Podobna sytuacia w Tico jest z instalacją eletryczną, przekroje przewodów dobrane są praktycznie idealnie do prądu w obwodzie. ( żadnego zapasu ) koszty!!!
-
Dziękuję za potwierdzenie mej hipotezy
Swoją drogą - sprawdźcie jak u Was przewody wyglądają...
Wydawało mi się, że przewody robi się z miedzi, a tu
jakieś bele co, które po 5,5 roku już dość mocno
skorodowałoU mnie niewiele widać bo całość jest pokryta grubo antykorozją... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Tak na marginesie- o ile masz Tico w "polskiej" wersji to mówimy o jednym tylko przewodzie hamulcowym idącym od komory silnika do tyłu. Wersje "koreańskie" miały dwa przewody hamulcowe- do każdego tylnego koła osobny. Wymiana jest banalna ale kosztuje bo przecież i płynu trzeba potem uzupełnić i cały układ porządnie odpowietrzyć <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
U mnie niewiele widać bo całość jest pokryta grubo
antykorozją...
Tak na marginesie- o ile masz Tico w "polskiej" wersji
to mówimy o jednym tylko przewodzie hamulcowym
idącym od komory silnika do tyłu. Wersje
"koreańskie" miały dwa przewody hamulcowe- do
każdego tylnego koła osobny. Wymiana jest banalna
ale kosztuje bo przecież i płynu trzeba potem
uzupełnić i cały układ porządnie odpowietrzyćNie chciało mi się bawić - zawiozłem dziś do warsztatu... zobaczymy co zrobią ale na pewno mają założyć miedziane, żebym po kolejnych 6 latach znowu nie musiał wymieniać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Nie chciało mi się bawić - zawiozłem dziś do warsztatu... zobaczymy co zrobią ale na pewno mają
założyć miedziane, żebym po kolejnych 6 latach znowu nie musiał wymieniaćMi tylne przewody wymienili na miedzianki, bo nie mogli odkrecic starych od cylinderkow.
Ale z jednej strony to dobrze, a koszt przewodow nie byl az taki wielki ok 28zl.