Cud ?? Czemu odpalił ??

Maytki

Aktorzy:
Tikuś rocznik 98, kierowca czyli ja, zima -10C

Miejsce:
pod blokiem godz 7:30 - 7:55

AKT 1

Większośc zimy tico stoi w ogrzewanym garażu w pracy, niestety dziś spędziło noc pod domem.
Schodze do auta, centralny zamke otworzył - więc myśle nie jest źle accu jeszcze jest.
Najpierw kilka razy macham gazem, no i odpalam. Porazka tzn. rozrusznik kręci ale auto nie daje oznak życia. Walcze tak dobre 10 min - jedynym sukcesem jest jedno chwilowe "prychniecie" silnika ale trwa ono może 2 sek <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Pod koniec walk czuje że accu już ledwo ciepły bo ma problemy z centralnym zamkiem. Zabrałem plecak i poszedłem na przystanek tramwajowy.

AKT 2

Na przystanku orientuje się zę telefon został w aucie... wracam, centralny odpalił, więc tkneło mnie by jeszcze raz przekręcić kluczyk.... CUD odpalił za pierwszym razem ! Szczęście ?? Nie do końca bo szyba nie odskroboana i plecak leży przed autem. Myśle sobie poczekam kilka(naście) minut aż się silnik nagrzeje i wyjde. Kolejne zaskoczenie bo silnik nagrzał się bardzo szybko - 2min ?? Fakt wyłaczone było ogrzewanie i nawiewy. Po wyjściu z auta (zostawielm na luzie z włączonym silnikiem) nie zgasło !! (wcześniej mu się zdarzało)

EPILOG

Co jest grane ??
Co robić z autem by na przyszłośc nie mieć takich problemów ??
Wyjąc accu na noc ?? - jest nowy kupiony w grudniu.
Dziwne dziwne... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Tomash

Widosznie twoja maszyna zatesknila za Toba, stwierdzila ze sobie pojezdzi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Tico ma dusze !!
Pozdr
ps Co to jest accu ?? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> accumlator <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

swisi

Co jest grane ??
Co robić z autem by na przyszłośc nie mieć takich
problemów ??
Wyjąc accu na noc ?? - jest nowy kupiony w grudniu.
Dziwne dziwne...

zabieraj akumulatorek na noc do domciu nawet -10 (co ostatnio uwazam za dosyc wysoka temperaturke <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ) moze byc zabojcze dla akumulatora (wydajnosc potrafi spasc nawet ponizej 40%) a to ze ci odpalil to nie jest znowu takie dziwne jak go zmusiles do pracy pierwszymi oprubami odpalenia zaczely w akumulatorku zachodzic procesy chemiczne jak sobie od niego poszedles te procesy dalej trwaly i "nazbieralo" sie tyle pradu ze wystarczylo na odpalenie

PS
jesli walnolem jakies glupstwo poprawcie mnie

bareq

Rozumiem temat pt. "czemu nie odpalil?" ale "czemu odpalil?" - Ludziom to juz sie w glowach poprzewracalo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Figaro

Jeżeli zimą nie ma się zamiaru wyciągać akumulatora to dobrze jest autko co jakiś czas przepalać, czy chociażby załączać na krótko światła przed odpaleniem. Ma to na celu pobudzenia akumulatora i wygenerowanie przez to większego natężenia prądu, co ma niebagatelne znaczenie przy rozruchu.

Ja mam auto co prawda garażowane (zimny blaszak), ale w ostatnich mroźnych dniach przepalałem go raz dziennie. Odpalał zawsze bez problemu, chociaż nie jeżdżę dużo, a jak już to robię często krótkie odcinki, czyli teoretycznie roczny aku miałby prawo się niedoładowywać. Prostownikiem go nigdy jeszcze nie ładowałem, więc jestem tym bardziej zadowolony, że bezproblemowo pracuje.

kogooth

Wydaje mi sie ze przyczyna mogl byc zamrozony gaznik a dokladnie ssanie. U mnie pomoglo poruszanie reka ciegla przepustnicy oraz ssania bo inaczej dostawal za duzo powietrza i nie mogl zapalic. To tylko hipoteza, wazne ze zapalil

Sharky

Co jest grane ??
Co robić z autem by na przyszłośc nie mieć takich problemów ??

Zerknij na wątki dotyczące odpalania w tych warunkach - było tego trochę w ostatnim czasie.

Wyjąc accu na noc ?? - jest nowy kupiony w grudniu.

Ale po co - sam pisałeś, że rozrusznik pracował poprawnie <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />

przemneu

A moje auto od tygodnia stoi w garażu... dziś chciałem wyjechać ale drzwi z garażu są tak pokrzywione przez mróz (podłoże się dźwiga od mrozu), że przekręcając z wielkim trudem klucz w zamku złamałem klucz... no i teraz niby auto mam, a dostać się do niego nie potrafię.
Ciekawe czy zapali po tej tygodniówce w takiej lodówie w nieocieplanym garażu... (oczywiście jeśli uda się otworzyć garaż)

firlus

klucz w zamku złamałem klucz... no i teraz niby auto mam, a dostać się do niego nie
potrafię.

TICO bardzo łatwo otworzyc bez kluczyka - nie wiem czy powinienem mówić to publicznie (ale takich rzeczy nauczyli mnie w samochodówce) -
TU SIĘ WTRĄCIŁEM - moderator
pozdrawiam nowych włamywaczy - oczywiscie zartuje i uzywajcie tego tylko na swój uzytek <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />

klinone

TICO bardzo łatwo otworzyc bez kluczyka - nie wiem czy powinienem mówić to publicznie (ale
takich rzeczy nauczyli mnie w samochodówce)
[EDIT moda: wyciąłem cytat]

nie to teraz tro chyba troche przegiles <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> ludzie wywalcie to stad !!

(poza tym kolega zlamal klucz w zamku od garazu, a nie auta)

przemneu

(poza tym kolega zlamal klucz w zamku od garazu, a nie
auta)

Otóż to... <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Drutem nic nie otworzę

bareq

nie to teraz tro chyba troche przegiles ludzie wywalcie to stad !!

nie ma sie co podniecac, tico mozna otworzyc i kluczem od domu jak sie ma odpowiedni, ja tak kiedys zrobilem jak zatrzasnalem kluczyk w srodku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

leo

TICO bardzo łatwo otworzyc bez kluczyka - nie wiem czy powinienem mówić to
publicznie (ale takich rzeczy nauczyli mnie w samochodówce) -

No nie... <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Firlus - ile Ty masz lat, człowieku? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

pozdrawiam nowych włamywaczy - oczywiscie zartuje i uzywajcie tego tylko na
swój uzytek

Ja Ciebie też pozdrawiam - o, proszę bardzo <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> - i proponuję, abyś używał głowy na swój użytek. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

Sharky

nie ma sie co podniecac, tico mozna otworzyc i kluczem od domu jak sie ma odpowiedni, ja tak kiedys zrobilem jak
zatrzasnalem kluczyk w srodku

.... co nie oznacza, że należy publicznie podawać sposoby otwierania samochodu bez oryginalnych kluczy.