Instalacja gazowa - Kupie KATOWICE -->używka
-
witam jestem tu nowy i chce sobie kupić tico, znaczy kupiłem i szukam gazu taniego. Nie ma ktos
przypadkiem do sprzedania używanej instalacji gazowej do Tico, Pozdrawiam i czekam na od na
mejla [email protected] . Sorki za ewnetualne błedy zwiazane z tym ze jestem nowyInstalowanie uzywanej instalacji gazowej jest niedozwolone w swietle obecnego prawa. Nie polecam, mozesz miec przykrosci. Zalozysz spokojnie, legalnie za 1400 (ceny z wrzesnie, pewnie spadlo o wiele).
-
witam jestem tu nowy i chce sobie kupić tico, znaczy kupiłem i szukam gazu
taniego. Nie ma ktos przypadkiem do sprzedania używanej instalacji
gazowej do Tico, Pozdrawiam i czekam na od na mejla [email protected]
. Sorki za ewnetualne błedy zwiazane z tym ze jestem nowyRównież witam.
Od razu piszę, że od ogłoszeń mamy inny kącik - Giełdę Moto. Ale wątek zostawiam ze względu na post Esena - ma rację, nie warto pchać się w używaną instalkę nie tylko ze względu na możliwe nieprzyjemności, ale także z powodu własnego bezpieczeństwa, jak również niezawodności całego urządzenia. Co Ci z tego, że kupisz używkę za połowę ceny, kiedy:- mogą być problemy z wyregulowaniem;
- nie będziesz miał żadnej gwarancji - a więc wszystko na własny koszt;
- a jeśli trafisz na zużyty parownik, który za tydzień Ci padnie i regeneracja pociągnie za sobą kilka stówek?
- już nie wspominam o wypracowanych zaworach, nadwerężonych mocowaniach itp. itd..
Tak więc IMO nie ma sensu się w to bawić. Esen napisał o 1400 zł - to już chyba instalka ze zbiornikiem w kole; jeśli chcesz taniej, możesz zażyczyć sobie tradycyjny. Dodam, że nie ma sensu na tym oszczędzać - i tak do Tico zakłada się najtańsze, najprostsze instalacje I generacji. Na pewno wyskrobiesz jeszcze tego tysiaka z groszami i "zagazujesz" tikulca normalnie - z nowymi częściami, gwarancją, spokojną głową i sumieniem.
-
Esen napisał o 1400 zł - to już chyba instalka ze
zbiornikiem w kole; jeśli chcesz taniej, możesz zażyczyć sobie tradycyjny. Dodam, że nie ma
sensu na tym oszczędzać - i tak do Tico zakłada się najtańsze, najprostsze instalacje I
generacji. Na pewno wyskrobiesz jeszcze tego tysiaka z groszami i "zagazujesz" tikulca
normalnie - z nowymi częściami, gwarancją, spokojną głową i sumieniem.Tak, w kole zapasowym. Bylo to we wrzesniu, w czasie szalu na instalacje, dlatego tak duzo. Teraz popyt spadl, wiec i cena spadla pewnie. Juz widzialem u mojego gazownika w cenniku 1200, tez w zapasie.
-
Tak, w kole zapasowym. Bylo to we wrzesniu, w czasie szalu na instalacje, dlatego tak duzo.
Teraz popyt spadl, wiec i cena spadla pewnie. Juz widzialem u mojego gazownika w cenniku
1200, tez w zapasie.u mojego jest 1000zl w zapasie (tyle ja placilem)
pozdrawiam -
Oj mylisz się...Można przerzucić do auta uzywaną instalację!!! Przepisy tego nie zabraniają!!! Tyle, ze musisz znaleźć fachowca, który Ci to profesionalnie założy do auta i wystawi odpowiedni papier...w innym przypadku auta nie zarejesrujesz! W wydziale komunikacji jest potzreby "świstek" z homologacją...Musisz ja mieć takze na montaż! Skoro trafi się z wiadomego pochodzenia instalacja i warsztat zgodzi się na takowy motaż (używki)...nie każdy chce sie z tym "bawić" to nie ma najmniejszego problemu! Jednak ja z używką niewiadomego pochodzenia bym nie ryzykował...No chyba, że przerzucałbym swoją (sprawdzoną) do innego Tico...Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Można przekładać instalacje. Ja przełożyłem z Poloneza do Tico (tylko kupiłem nowy zbiornik toroidalny).
Przekładka została przeprowadona w serwisie i mam wszystkie wymagane homologacje. I jestem do przodu kilkaset złotych <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jeśli jest pewien stanu technicznego instalacji, to nie ma sie czego obawiać.
Inna sprawa, że nie wszystkie zakłady chcą się podjąć zamontowania używanej instalacji. -
Dokładnie! W 100% się z Tobą zgadzam! Ja nie miałem takowego doświadczenia, ale słyszałęm, czytałem i rozmawiałem z fachowcami n/t temat...;) A powiedz mi tak z ciekawości ile kosztuje demontaż i ponowny montaż używanej instalacji? Pomijam fakt wymiany części/baniaka...sama robocizna-załużmy, że jest wszystko OK! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dokładnie! W 100% się z Tobą zgadzam! Ja nie miałem takowego doświadczenia, ale słyszałęm, czytałem i rozmawiałem z
fachowcami n/t temat...;) A powiedz mi tak z ciekawości ile kosztuje demontaż i ponowny montaż używanej
instalacji? Pomijam fakt wymiany części/baniaka...sama robocizna-załużmy, że jest wszystko OK! PozdrawiamNie jestem w stanie tego określić, bo płaciłem za całość (nowa butla, demontaż z poloneza i zamontowanie w Tico). Oczywiście wszystkie przewody są również nowe, wymieniony filtr gazu, dodatkowo dostałem pokrowiec na koło zapasowe i ramki pod tablice.
Cena nie była normalna, bo to zaprzyjaźniony warsztat. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
W innym warsztacie chcieli odliczyć 300 zł za reduktor i nic więcej, dodatkowo nie dawali żadnej gwarancji. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> -
Tak latwo wszystko sprawdzic. Rozporzadzenia nie sa tajemnica rzadowa.
Raz:
http://slownik-konsument.cogdziekupic.pl/zakazane_uzywane_czesci -
Tak latwo wszystko sprawdzic. Rozporzadzenia nie sa tajemnica rzadowa.
Raz:
http://slownik-konsument.cogdziekupic.pl/zakazane_uzywane_czesci
Dwa:
http://www.mtib.gov.pl/rozporzadzenia/1233.htmlTen przepis był już martwy zanim wszedł w życie i wszyscy dobrze i tym wiedzą.
Napisane jest: "Instalacje zasilania gazem silników"
Więc nie można ponownie zamontować całej instalacji, a jej elementy składowe?
Mogę zamontować używany reduktor? (przepis tego nie zabrania)
Moge zamontować używaną centralkę? (przepis tego nie zabrania)
itd.
Mam nowe przewody i butle, czyli nie jest to ta sama instalacja.
Nie było żadnych przekrętów przy legalizacji.A wracajac do tego fatalnego przepisu, jeśli zdemontujesz pióro wycieraczki, to już nie możes go ponownie uzyć, bo będzie to zagrażać bezpieczeństwu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
O rany...Jeszcze raz Ci powtarzamy-MOŻNA! Masz wątpliowści udaj się do "gazownika", a potem do UM z zapytaniem czy zarejestrują Ci auto. Jeśli padną dwie odpowiedzi "TAK" to czym sie martwisz! A co do łamania prawa...CHŁOPIE! Czy Ty nie łamiesz prawa...?? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Na każdym kroku...robimy to wszyscy!! Niczym się nie przejmuj...jak masz ochotę na przerzutkę "używki"-nie ma problemu!! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A co do łamania prawa...CHŁOPIE!
Czy Ty nie łamiesz prawa...?? Na każdym kroku...robimy to wszyscy!! Niczym się nie przejmuj...To akurat nie jest argumentem <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
O rany...Jeszcze raz Ci powtarzamy-MOŻNA! Masz wątpliowści udaj się do "gazownika", a potem do
UM z zapytaniem czy zarejestrują Ci auto. Jeśli padną dwie odpowiedzi "TAK" to czym sie
martwisz! A co do łamania prawa...CHŁOPIE! Czy Ty nie łamiesz prawa...?? Na każdym
kroku...robimy to wszyscy!! Niczym się nie przejmuj...jak masz ochotę na przerzutkę
"używki"-nie ma problemu!! PozdrawiamPodzielam zdanie sharky'ego. Zakladanie uzywanej instalacji gazowej jest lamaniem prawa i basta. Myslenie takie jak twoje powoduje wlasnie taki a nie inny stan naszego Panstwa. Pozdrawiam i zycze sukcesow w kombinowaniu. Po drugie z tego co wiem w MOIM UM nie zarejestruaj auta po instalacji uzywanej LPG.
-
Ja nie kombinuję...mam nową instalację. A co do UM w Świętochłowicach-to jest specyficzny UM. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Miałem z nim do czynienia kiedyś...;) Jednak się mylisz i na pewno auto zarejestrują i u Was...
-
Ja nie kombinuję...mam nową instalację. A co do UM w Świętochłowicach-to jest specyficzny UM.
Miałem z nim do czynienia kiedyś...;) Jednak się mylisz i na pewno auto zarejestrują i u
Was...To w opini kilkunastu osob najsprawniejzy UM w okolicy. Przy rejestracji facet mowil, ze nie rejestruja z uzywanym LPG (zakladalem LPG zaraz po zarejestrowaniu auta). Zaden urzednik przy zdrowych zmyslach nie bedzie lamal prawa i nastawial karku za darmo.
-
Również witam.
Od razu piszę, że od ogłoszeń mamy inny kącik - Giełdę
Moto. Ale wątek zostawiam ze względu na post Esena- ma rację, nie warto pchać się w używaną instalkę
nie tylko ze względu na możliwe nieprzyjemności,
ale także z powodu własnego bezpieczeństwa...
Dokładnie tak.
Instalacja LPG do Tico jest na tyle tania (w porównaniu z bardziej wyrafinowanymi instalacjami np. IV generacji), że nie ma co oszczędzać.
Swoją drogą - obecnie instalacja LPG średnio się opłaca... no chyba, że ceny paliw się zmienią <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> - ma rację, nie warto pchać się w używaną instalkę
-
Dokładnie tak.
Instalacja LPG do Tico jest na tyle tania (w porównaniu z bardziej wyrafinowanymi instalacjami
np. IV generacji), że nie ma co oszczędzać.
Swoją drogą - obecnie instalacja LPG średnio się opłaca... no chyba, że ceny paliw się zmieniąOj, przy moich 100 km dziennie to sie jednak oplaca
-
Dokładnie tak.
Instalacja LPG do Tico jest na tyle tania (w porównaniu z bardziej wyrafinowanymi instalacjami
np. IV generacji), że nie ma co oszczędzać.
Swoją drogą - obecnie instalacja LPG średnio się opłaca... no chyba, że ceny paliw się zmieniąojj nie wiesz co mowisz;)))), pewnie ze sie oplaca!!!. Bzykam sobie wszedzie za smieszna cene, tylko dlatego wlasnie mam tikusia!!. Spalanie 6.4 LPG w zimie, czego tutaj chciec;)). Trzeba dbac o samochod i on odwdziecza sie malym spalaniem;)). Przy 2000km miesiecznie brzy braku stalej pracy, wierz mi ze LPG nraprawde robi roznice;)).
pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
ojj nie wiesz co mowisz;)))), pewnie ze sie oplaca!!!.
Bzykam sobie wszedzie za smieszna cene, tylko
dlatego wlasnie mam tikusia!!. Spalanie 6.4 LPG w
zimie, czego tutaj chciec;)). Trzeba dbac o
samochod i on odwdziecza sie malym spalaniem;)).
Przy 2000km miesiecznie brzy braku stalej pracy,
wierz mi ze LPG nraprawde robi roznice;)).Taa... obecnie ok. 4zł różnicy na 100km - dobrze, że mi się instalacja już zwróciła, bo obecnie bym musiał chyba z 40tyś km zrobić...
-
Mi się tez szybciutko zwróciła...niespełna 6 miesięcy jazdy! Ale były inne ceny gdy montowałem paliwa i LPG. LPG pamiętam było po 1,4zł, a benzynki ceny nie pamiętam. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Nadal jest taniej i zawsze będzie taniej...ale różnica będzie mniejsza jak parę lat wstecz. Montowałem w maju 2003. Dziś cena najniższa LPG w mej okolicy 2,09zł, natomiast benzyny 3,48zł. Spalanie-różnica trzeba liczyć ok.1 litra na 100km. Załóżmy że autko pali 5 litrów benzyny i 6 litrów LPG. 5 litrów benzynki koszt=17,4zł, natomiast 6 litrów LPG=12,54zł. nic dodać nic ując a różnica to (tak jak kolega pisał)...4,5-5zł/100km (średnio 4,75zł).
Reasumując...jak ktoś pokonuje w miesiącu 2tys km-zaoszczędzi 95zł/miesiąc. Trzeba liczyć koszt motanżu ok.1200zł i koszt przeglądów 100zł/rocznie. Jak widać za rok zarobi kierowca 1140zł...więc ponad rok musi pojeździć by mu sie inwestycja zwróciła (2tys km/miesięcznie)...;)