Instalacja gazowa - Kupie KATOWICE -->używka
-
Dokładnie! W 100% się z Tobą zgadzam! Ja nie miałem takowego doświadczenia, ale słyszałęm, czytałem i rozmawiałem z
fachowcami n/t temat...;) A powiedz mi tak z ciekawości ile kosztuje demontaż i ponowny montaż używanej
instalacji? Pomijam fakt wymiany części/baniaka...sama robocizna-załużmy, że jest wszystko OK! PozdrawiamNie jestem w stanie tego określić, bo płaciłem za całość (nowa butla, demontaż z poloneza i zamontowanie w Tico). Oczywiście wszystkie przewody są również nowe, wymieniony filtr gazu, dodatkowo dostałem pokrowiec na koło zapasowe i ramki pod tablice.
Cena nie była normalna, bo to zaprzyjaźniony warsztat. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
W innym warsztacie chcieli odliczyć 300 zł za reduktor i nic więcej, dodatkowo nie dawali żadnej gwarancji. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> -
Tak latwo wszystko sprawdzic. Rozporzadzenia nie sa tajemnica rzadowa.
Raz:
http://slownik-konsument.cogdziekupic.pl/zakazane_uzywane_czesci -
Tak latwo wszystko sprawdzic. Rozporzadzenia nie sa tajemnica rzadowa.
Raz:
http://slownik-konsument.cogdziekupic.pl/zakazane_uzywane_czesci
Dwa:
http://www.mtib.gov.pl/rozporzadzenia/1233.htmlTen przepis był już martwy zanim wszedł w życie i wszyscy dobrze i tym wiedzą.
Napisane jest: "Instalacje zasilania gazem silników"
Więc nie można ponownie zamontować całej instalacji, a jej elementy składowe?
Mogę zamontować używany reduktor? (przepis tego nie zabrania)
Moge zamontować używaną centralkę? (przepis tego nie zabrania)
itd.
Mam nowe przewody i butle, czyli nie jest to ta sama instalacja.
Nie było żadnych przekrętów przy legalizacji.A wracajac do tego fatalnego przepisu, jeśli zdemontujesz pióro wycieraczki, to już nie możes go ponownie uzyć, bo będzie to zagrażać bezpieczeństwu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
O rany...Jeszcze raz Ci powtarzamy-MOŻNA! Masz wątpliowści udaj się do "gazownika", a potem do UM z zapytaniem czy zarejestrują Ci auto. Jeśli padną dwie odpowiedzi "TAK" to czym sie martwisz! A co do łamania prawa...CHŁOPIE! Czy Ty nie łamiesz prawa...?? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Na każdym kroku...robimy to wszyscy!! Niczym się nie przejmuj...jak masz ochotę na przerzutkę "używki"-nie ma problemu!! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A co do łamania prawa...CHŁOPIE!
Czy Ty nie łamiesz prawa...?? Na każdym kroku...robimy to wszyscy!! Niczym się nie przejmuj...To akurat nie jest argumentem <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
O rany...Jeszcze raz Ci powtarzamy-MOŻNA! Masz wątpliowści udaj się do "gazownika", a potem do
UM z zapytaniem czy zarejestrują Ci auto. Jeśli padną dwie odpowiedzi "TAK" to czym sie
martwisz! A co do łamania prawa...CHŁOPIE! Czy Ty nie łamiesz prawa...?? Na każdym
kroku...robimy to wszyscy!! Niczym się nie przejmuj...jak masz ochotę na przerzutkę
"używki"-nie ma problemu!! PozdrawiamPodzielam zdanie sharky'ego. Zakladanie uzywanej instalacji gazowej jest lamaniem prawa i basta. Myslenie takie jak twoje powoduje wlasnie taki a nie inny stan naszego Panstwa. Pozdrawiam i zycze sukcesow w kombinowaniu. Po drugie z tego co wiem w MOIM UM nie zarejestruaj auta po instalacji uzywanej LPG.
-
Ja nie kombinuję...mam nową instalację. A co do UM w Świętochłowicach-to jest specyficzny UM. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Miałem z nim do czynienia kiedyś...;) Jednak się mylisz i na pewno auto zarejestrują i u Was...
-
Ja nie kombinuję...mam nową instalację. A co do UM w Świętochłowicach-to jest specyficzny UM.
Miałem z nim do czynienia kiedyś...;) Jednak się mylisz i na pewno auto zarejestrują i u
Was...To w opini kilkunastu osob najsprawniejzy UM w okolicy. Przy rejestracji facet mowil, ze nie rejestruja z uzywanym LPG (zakladalem LPG zaraz po zarejestrowaniu auta). Zaden urzednik przy zdrowych zmyslach nie bedzie lamal prawa i nastawial karku za darmo.
-
Również witam.
Od razu piszę, że od ogłoszeń mamy inny kącik - Giełdę
Moto. Ale wątek zostawiam ze względu na post Esena- ma rację, nie warto pchać się w używaną instalkę
nie tylko ze względu na możliwe nieprzyjemności,
ale także z powodu własnego bezpieczeństwa...
Dokładnie tak.
Instalacja LPG do Tico jest na tyle tania (w porównaniu z bardziej wyrafinowanymi instalacjami np. IV generacji), że nie ma co oszczędzać.
Swoją drogą - obecnie instalacja LPG średnio się opłaca... no chyba, że ceny paliw się zmienią <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> - ma rację, nie warto pchać się w używaną instalkę
-
Dokładnie tak.
Instalacja LPG do Tico jest na tyle tania (w porównaniu z bardziej wyrafinowanymi instalacjami
np. IV generacji), że nie ma co oszczędzać.
Swoją drogą - obecnie instalacja LPG średnio się opłaca... no chyba, że ceny paliw się zmieniąOj, przy moich 100 km dziennie to sie jednak oplaca
-
Dokładnie tak.
Instalacja LPG do Tico jest na tyle tania (w porównaniu z bardziej wyrafinowanymi instalacjami
np. IV generacji), że nie ma co oszczędzać.
Swoją drogą - obecnie instalacja LPG średnio się opłaca... no chyba, że ceny paliw się zmieniąojj nie wiesz co mowisz;)))), pewnie ze sie oplaca!!!. Bzykam sobie wszedzie za smieszna cene, tylko dlatego wlasnie mam tikusia!!. Spalanie 6.4 LPG w zimie, czego tutaj chciec;)). Trzeba dbac o samochod i on odwdziecza sie malym spalaniem;)). Przy 2000km miesiecznie brzy braku stalej pracy, wierz mi ze LPG nraprawde robi roznice;)).
pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
ojj nie wiesz co mowisz;)))), pewnie ze sie oplaca!!!.
Bzykam sobie wszedzie za smieszna cene, tylko
dlatego wlasnie mam tikusia!!. Spalanie 6.4 LPG w
zimie, czego tutaj chciec;)). Trzeba dbac o
samochod i on odwdziecza sie malym spalaniem;)).
Przy 2000km miesiecznie brzy braku stalej pracy,
wierz mi ze LPG nraprawde robi roznice;)).Taa... obecnie ok. 4zł różnicy na 100km - dobrze, że mi się instalacja już zwróciła, bo obecnie bym musiał chyba z 40tyś km zrobić...
-
Mi się tez szybciutko zwróciła...niespełna 6 miesięcy jazdy! Ale były inne ceny gdy montowałem paliwa i LPG. LPG pamiętam było po 1,4zł, a benzynki ceny nie pamiętam. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Nadal jest taniej i zawsze będzie taniej...ale różnica będzie mniejsza jak parę lat wstecz. Montowałem w maju 2003. Dziś cena najniższa LPG w mej okolicy 2,09zł, natomiast benzyny 3,48zł. Spalanie-różnica trzeba liczyć ok.1 litra na 100km. Załóżmy że autko pali 5 litrów benzyny i 6 litrów LPG. 5 litrów benzynki koszt=17,4zł, natomiast 6 litrów LPG=12,54zł. nic dodać nic ując a różnica to (tak jak kolega pisał)...4,5-5zł/100km (średnio 4,75zł).
Reasumując...jak ktoś pokonuje w miesiącu 2tys km-zaoszczędzi 95zł/miesiąc. Trzeba liczyć koszt motanżu ok.1200zł i koszt przeglądów 100zł/rocznie. Jak widać za rok zarobi kierowca 1140zł...więc ponad rok musi pojeździć by mu sie inwestycja zwróciła (2tys km/miesięcznie)...;) -
Taa... obecnie ok. 4zł różnicy na 100km - dobrze, że mi się instalacja już zwróciła, bo obecnie
bym musiał chyba z 40tyś km zrobić...jak dla mnie 6zl, zreszta tygodniowo oszczedzam 30zl, 120zl na miesiac, to juz jest cos, mozna np poszalec za to na sobotniej imprezie za darmo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)
-
Dokładnie w mym przypadku także zaoszczędzam ok. 120zł/miesiąc. A 120zł "piechotą nie chodzi"... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam