JESTEŚ TU NOWY? Dekalog Nowego -instrukcja obsługi
-
podobno było powtarzane kilka razy.
-
Cześć,
Witaj. Skąd jesteś? Duży masz staż mechanika-amatora, że myślisz o samodzielnym montażu klimy?
-
Jestem z Katowic. Staż żaden, ale mam brata który jest mechanikiem. Pomoże mi zamontować klimę do tego "wyrobu samochodopodobnego":) i ma sprzęt do obsługi klimy (dlatego musi być R134a).
-
No, to masz niezłe zaplecze.
Trzymam kciuki za powodzenie akcji - wiem, że zamontowanie klimy jest możliwe. Sam widziałem jakieś pół roku temu dwa auta userów forum, którzy klimę założyli... i trzecia instalacja była kompletowana. -
Ja myślę nad montażem klimy do mojego Lanosidła, skoro jeszcze się nie przełamuje wpół
-
Witam wszystkich serdecznie,
Od Lipca 2014 jestem posiadaczem Tic-Tac'a
Udało mi się zakupić Tico z 1999r. jeszcze na czarnych blachach, garażowane z przebiegiem 85tyś. w całkiem fajnym stanie.
Teraz przyszła pora coś przy nim porobić więc przybyłem do Was na wypadek problemów A że mam 2 lewe ręce i poległem już na etapie ściągnięcia bębnów w tylnych kołach to przypuszczam że będę tutaj częstym gościem
-
Witamy!
-
Witaj!
-
Witamy Wrzuć jakieś foto nowego nabytku
-
Witaj na forum.
-
Witam
Wczoraj właśnie za niebagatelną sumę zakupiłem TICO w automacie.
Rok prod 94. Od drugiego właściciela (pierwszym był jego szwagier)Jak nic się w planach nie zmieni to chciałbym doprowadzić do poprawności żeby jeszcze kilka lat posłużyło.
-
Witaj! Czyżbyś kupił to Tico ? Jak się jeździ automatem?
-
Tak, dokładnie to.
Jeździ się przyjemnie, bo automacik w idealnym chyba stanie. No może poza oliwą którą trzeba będzie wymienić.
Jak tylko się ogarnę to przedstawie coś więcej.
Na chwilę obecną muszę sprawdzić co jeszcze do zrobienia, żeby moglo kilka lat przejeździć. No i standardowo blacharz bo trzeba trochę poprawić. -
A jeździłeś może Tico w manualu? Jak tak, to jaka jest różnica w dynamice? Bardziej zamula, czy raczej sobie radzi?
-
Witaj na forum Koniecznie wrzuć film prezentujący jazdę tikaczem w automacie Nawet na tym forum to (chyba) ewenement, pomimo, że trochę ich w Polsce było.
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie
Zaglądałem tutaj jako jeszcze niezarejestrowany użytkownik, w wielu rzeczach mi Państwo bardzo pomogliście. Bez Was musiałbym nawet najprostszą rzecz robić u mechanika i wiele dopłaćić Chciałbym od razu bardzo wszystkim podziękować.
Posiadam, co prawda nie kupionego, ale po ukochanym dziadku Ticusia (prosto z salonu), który, uwaga - od 1999 roku do dziś, w większości czasu stał w garażu... Przebieg po tych 16 latach to uwaga - 10900km. Od 2007/2008 roku w ogóle nie odpalany (akumulator wysiadł), w tym roku, postanowiłem autkiem się zaopiekować. I szczerze powiem, 3 tygodnie temu odkręciłem pierwszą śrubkę w jakimkolwiek aucie. Po samej wymianie akumulatora, autko nie chciało odpalać, była zagwózdka czy to świece (których odkręcić nie sposób), czy problem z paliwem (pół baku stało tyle lat), ale po namowie babci i usilnych próbach odpalania (ponad 30) autko już zaskoczyło, i przestało gasnąć po 2-3s i po przyciśnięciu pedału gazu. Po tylu próbach wszystko chyba się tam ułożyło i poszło...
Na końcu fotki tego niedotartego staruszka.
-
Witaj!
No no, zazdroszczę takiego egzemplarzu...