Syf w baku
-
Sharkynapisał 23 gru 2005, 10:35 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 15:09
Bak płukaliśmy na stole (wskażnik paliwa wymontowany - łatwiej płukać było) do czyszczenia części za pomocą
specjalnego roztworu wywaliło wtedy sporo syfu a póżniej zalany został acetonem na jakieś pół godziny i wylane
to zostało. Została w środku rdza ale jusz nie luzem tylko to co nie odpadło montaż jest odwrotny do demontazuA co daje aceton przy takim płukaniu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
pokrak Użytkownik archiwalnynapisał 23 gru 2005, 11:16 ostatnio edytowany przez pokrak 11 sie 2016, 15:09
A co daje aceton przy takim płukaniu
niewłaściwie określiłem to był płyn to czyszczenia hamulcy z acetonem a nic innego pod reką nie było coby mogło rozpuszczalnik zastąpić -
Sharkynapisał 23 gru 2005, 11:18 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 15:09
niewłaściwie określiłem to był płyn to czyszczenia hamulcy z acetonem a nic innego pod reką nie było coby mogło
rozpuszczalnik zastąpićMyślałem, że ma on jakieś specjalne właściwości, dla których warto go stosować podczas płukania baku <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
pokrak Użytkownik archiwalnynapisał 23 gru 2005, 11:58 ostatnio edytowany przez pokrak 11 sie 2016, 15:09
Myślałem, że ma on jakieś specjalne właściwości, dla których warto go stosować podczas płukania
bakuhehehehe <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> nie jest wodą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Maciek_W Użytkownik archiwalnynapisał 23 gru 2005, 21:42 ostatnio edytowany przez Maciek_W 11 sie 2016, 15:09
hehehehe nie jest wodą
Znajomy kiedyś w Hondzie czyścił bak wodą z piaskiem, ale efekty tego były mierne i skończyło się na wymianie. Nie mniej w Twoim wypadku sprawa również wygląda mało ciekawie, gdyż jeżeli korozja będzie postępować to nie pozostanie nic innego jak tylko wymiana baku <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
pokrak Użytkownik archiwalnynapisał 27 gru 2005, 07:17 ostatnio edytowany przez pokrak 11 sie 2016, 15:09
Znajomy kiedyś w Hondzie czyścił bak wodą z piaskiem, ale efekty tego były mierne i skończyło
się na wymianie. Nie mniej w Twoim wypadku sprawa również wygląda mało ciekawie, gdyż
jeżeli korozja będzie postępować to nie pozostanie nic innego jak tylko wymiana bakuheh albo wymiana auta <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> na coś co ma blache grubsza niż konserwa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
zobaczymy narazie musze wyjeżdzuć pełen bak benzyny i zobaczyć co będzie -
Maciek_W Użytkownik archiwalnynapisał 27 gru 2005, 16:38 ostatnio edytowany przez Maciek_W 11 sie 2016, 15:09
heh albo wymiana auta na coś co ma blache grubsza niż konserwa
zobaczymy narazie musze wyjeżdzuć pełen bak benzyny i zobaczyć co będzieUważasz, że Tico ma blachę grubszą niż konserwa ? Cóż nie chcę Cię wyprowadzać z tego błędu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
pokrak Użytkownik archiwalnynapisał 28 gru 2005, 08:28 ostatnio edytowany przez pokrak 11 sie 2016, 15:09
Uważasz, że Tico ma blachę grubszą niż konserwa ? Cóż nie chcę Cię wyprowadzać z tego błędu
nie przerażaj mnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> bo zaczne zbierac puszki od konserw na wzocnienie blachy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Maciek_W Użytkownik archiwalnynapisał 28 gru 2005, 14:57 ostatnio edytowany przez Maciek_W 11 sie 2016, 15:09
nie przerażaj mnie bo zaczne zbierac puszki od konserw na wzocnienie blachy
To wtedy z Tico zrobi się istny czołg <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
pokrak Użytkownik archiwalnynapisał 29 gru 2005, 07:16 ostatnio edytowany przez pokrak 11 sie 2016, 15:09
To wtedy z Tico zrobi się istny czołg
heheheheh i może wtedy nie bede miał problemów zeby spod domu w sniegu po pas wyjechac pod górke dzis udało mi sie to po 15 min na 3 biegu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Maciek_W Użytkownik archiwalnynapisał 29 gru 2005, 12:50 ostatnio edytowany przez Maciek_W 11 sie 2016, 15:09
heheheheh i może wtedy nie bede miał problemów zeby spod domu w sniegu po pas wyjechac pod górke
dzis udało mi sie to po 15 min na 3 bieguTo akurat załatwiły by opony z kolcami, albo założone na chwilę łańcuchy na koła.
24/25