Uruchamianie Tico w czasie mrozow
-
Mam identycznie - gaśnie po pierwszym odpaleniu, a drugie już trzyma. Jednak sytuacja jest u mnie odwrotna niż u politologa16, bo na gazie szybciej zapala i nie gasnie tak często jak na benzynce. Od wczoraj zostawiam EroTico na gazie na nockę.
-
Mam identycznie - gaśnie po pierwszym odpaleniu, a drugie już trzyma. Jednak sytuacja jest u
mnie odwrotna niż u politologa16, bo na gazie szybciej zapala i nie gasnie tak często jak
na benzynce. Od wczoraj zostawiam EroTico na gazie na nockę.Poza regulacją gaźnika proponuję przy okazji wyregulować dokładnie zapłon oraz ustawić luz zaworów. Jeżeli to niewiele zmieni to pozostaje dokładne zbadanie układu zapłonowego. Warto sprawdzić:
- stan kopułki i palca rozdzielacza,
- stan przewodów WN oraz świec
-
- stan kopułki i palca rozdzielacza,
W jednej z Warszawskich hurtownii znalazłem akutalnie w promocji kopułke i palec w bardzo przyzwoitej moim zdaniem cenie : http://www.kimoto.pl/promocje/zaplonowe/kopulkatico.htm
Pozdrawiam -
Mnie sie tez Przy takiej pogodzie jak teraz NIE zdarza by zaraz zgasł po uruchomienu Nawet gdy skrobie szybki a silnik chodzi na ssaniu bo nie raz jak zimno bylo ale to baaaardzo zimno francok mi zgasl <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> obroty spadały i spadały " bedac na ssaniu" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> hehe ehh te Tica:)
-
Witam.
U mnie jest tak. Rano podpompuję pedałem gazu 3 razy i odpala bez problemu. Wcześniej zaraz po odpaleniu gasł, ale wystarczyło przestawić dźwignię dolotu powietrza w pozycję "WINTER" i jest wszystko okay. Poza tym zawsze pompuję pedałem gazu bez względu na temperaturę powietrza.
Pozdrawiam. -
Witam.
U mnie jest tak. Rano podpompuję pedałem gazu 3 razy i odpala bez problemu. Wcześniej zaraz po
odpaleniu gasł, ale wystarczyło przestawić dźwignię dolotu powietrza w pozycję "WINTER" i
jest wszystko okay. Poza tym zawsze pompuję pedałem gazu bez względu na temperaturę
powietrza.
Pozdrawiam.
tie... a co w takim razie mają zrobić posiadacze lpg?? -
tie... a co w takim razie mają zrobić posiadacze lpg??
Na okres zimy zdemontować <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Na okres zimy zdemontować
Heh, że też na to nie wpadłem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Ciekawy pomysł, ale jaki pracochłonny <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> A tak na poważnie co można zrobić?? -
Heh, że też na to nie wpadłem Ciekawy pomysł, ale jaki
pracochłonny A tak na poważnie co można zrobić??Kurcze, czy wy nie czytacie na bierząco wszystkch wątków <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Odp: Wydłużyć czas zamykania elektrozaworu w pozycji zapłon - Poszukać w archiwum <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Kurcze, czy wy nie czytacie na bierząco wszystkch wątków
Odp: Wydłużyć czas zamykania elektrozaworu w pozycji zapłon - Poszukać w archiwum
To ty kolego nie zrozumiałeś. W tym wątku chodziło o odpalanie na paliwie. Ja też teraz odpalam na paliwie ale nie mam przełączki lato/zima więc nie moge niczego przestawić. Co do wydłużenia czasu zamykania elektrozaworu to nie mam takiej możliwości bo nie mam śróbki do regulacji, tylko dodatkowy przycisk dodaktowej dawki gazu. Więc pytanie.. może połączyć tą rułke aluminiową z wlotem filtra???A i jeszcze jedno. Co daje przełączenie puszki w pozycje zima?(wiem szybsze nagrzewanie silnika) ale czy to poprawia odpalanie ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Bo wydaje mi się że nie. Tym bardzej, że przez tą chcwile(tj. kręcenie rozrusznikiem) nie nagrzeje się silnik <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Podzielam twoje pytanie o przełącznik puszki (lato zima)... jak zakładałem LPG to zostawili mi sam przełacznik ale ucieli rure idącą od niego w strone błotnika i powiedzieli że przelaczanie na zimę nie bedzie mialo sesnu więc jeżdże w ustawieniu zimowym bo moment po tym jak odpale na PB to przełacza silnik na gaz i szybko w miare się nagrzewa. I teraz zasadnicza kwestia...zastanawiam się czy warto perzełaczy w pozycje zima i żeby tak pochodził z pół minity na pB...bo potem na gazie bedzie mi się za brdzo grzał wiec musze znowu przełączyc na lato...ale sam doszedlem do wnoisku ze chyba przez tą chwilkę bycie w polozeniu zima nic nie da... chyba że jest inaczej???
-
Podzielam twoje pytanie o przełącznik puszki (lato zima)... jak zakładałem LPG to zostawili mi
sam przełacznik ale ucieli rure idącą od niego w strone błotnika i powiedzieli że
przelaczanie na zimę nie bedzie mialo sesnu więc jeżdże w ustawieniu zimowym bo moment po
tym jak odpale na PB to przełacza silnik na gaz i szybko w miare się nagrzewa. I teraz
zasadnicza kwestia...zastanawiam się czy warto perzełaczy w pozycje zima i żeby tak
pochodził z pół minity na pB...bo potem na gazie bedzie mi się za brdzo grzał wiec musze
znowu przełączyc na lato...ale sam doszedlem do wnoisku ze chyba przez tą chwilkę bycie w
polozeniu zima nic nie da... chyba że jest inaczej???Ja zauważyłem, że na pozycji Winter auto pali około 0.5l/100km więcej, a nagrzewa się niewiele szybciej. Sam nie wiem, może jak temperatura spadnie już konkretniej poniżej zera to sprawdzę jak się wtedy auto będzie zachowywać na tym ustawieniu, w obecnej sytuacji mam mieszane uczucia.
-
Ja zauważyłem, że na pozycji Winter auto pali około 0.5l/100km więcej, a nagrzewa się niewiele
szybciej. Sam nie wiem, może jak temperatura spadnie już konkretniej poniżej zera to
sprawdzę jak się wtedy auto będzie zachowywać na tym ustawieniu, w obecnej sytuacji mam
mieszane uczucia.Też mi się nie podoba ta pozycja:"zima."
Może dlatego pali więcej,bo ma jednak ciężej zasysać powietze, niż przez pozycję "lato"[węższy kanalik i dłuższa droga powietrza na pozycji "zima."]
Dlatego zasysa więcej paliwa,jest bogatrza mieszanka i pali więcej.
Ja jeżdzę w zimie na pozycji "środek" aby powietrze zasysał silnik z jak najmniejszymi oporami.