Uruchamianie Tico w czasie mrozow
-
W moim Tico podczas mrozu, silnik po paru sekundach od uruchomienia gasnie. Po chwili uruchamiam
go i wszystko jest OK. Niby nie powinno mi to przeszkadzac ale za niekorzystne dla
akumulatora uwazam takie podwojne (a nawet czasami potrojne) krecenie rozrusznikiem przy
takiej temperaturze zewnetrznej.
Czy ktos ma pomysl co jest nie tak? Ewentulanie co sprawdzic?
Pozdrawiam,
PawelA u mnie w kazda pogode odpala za pierwszym razem i to bez pompowania pedalu gazu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Nie sadze wiec ze kilkukrotne odpalanie to przypadlosc nasz aut <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> P.S.Dodam, ze nigdy nie grzebalem przy gazniku i regularnie wymieniam wszelkie materialy eksploatacyje.
-
Tica tak maja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> skad ja to znam... nawet jzu nie mowcie o takich zapalanaich bo mnie trafia ale coz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jezdzic trzeba hehe
POZDRAWIAM
-
Tico tak ma - ale regulacja gażnika (obrotów) niezaszkodzi, u mnie dochodzi jeszcze pozatym gaśnięciem problem z odpalaniem (albo odrazu załapie albo kręce i kręce <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> ) myślałem że to wina przewodów WN bo szrpało i chodził nierówno ale po wymianie dalej przygasa i niezawsze odpala chociaż reszta przypadłości znikneła <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
W moim Tico podczas mrozu, silnik po paru sekundach od uruchomienia gasnie. Po chwili uruchamiam
go i wszystko jest OK. Niby nie powinno mi to przeszkadzac ale za niekorzystne dla
akumulatora uwazam takie podwojne (a nawet czasami potrojne) krecenie rozrusznikiem przy
takiej temperaturze zewnetrznej.
Czy ktos ma pomysl co jest nie tak? Ewentulanie co sprawdzic?
Pozdrawiam,
Pawel
U mnie to już zupełnie nie wiem co jest bo tak dzieje się tylko na gazie. Na benzynie nie mam tego problemu. A ilość gazu na parowniku ustawina była już kilkakrotnie. Coż, chyba przyjdzie się mi przyzwyczaić. Zresztą w zimię zimny silnik odpalam na benzynie. -
To widze że jest wiele osób z porannymi problemami <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> A już myślałem że tylko ja tak mam <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> Czyli pasuje pojechać na porządną regulacje tego bardzo skomplikowanego gaźnika <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Tica tak maja skad ja to znam... nawet jzu nie mowcie o
takich zapalanaich bo mnie trafia ale coz jezdzic
trzeba hehe
Ja napisałem, że mi czasem gaśnie przy temperaturze poniżej -10 stopni. Tak naprawdę to chyba dopiero przy -15 a więc tylko kilka dni podczas całej zimy... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Przy takiej pogodzie jak teraz to się nigdy nie zdarza! -
Mam identycznie - gaśnie po pierwszym odpaleniu, a drugie już trzyma. Jednak sytuacja jest u mnie odwrotna niż u politologa16, bo na gazie szybciej zapala i nie gasnie tak często jak na benzynce. Od wczoraj zostawiam EroTico na gazie na nockę.
-
Mam identycznie - gaśnie po pierwszym odpaleniu, a drugie już trzyma. Jednak sytuacja jest u
mnie odwrotna niż u politologa16, bo na gazie szybciej zapala i nie gasnie tak często jak
na benzynce. Od wczoraj zostawiam EroTico na gazie na nockę.Poza regulacją gaźnika proponuję przy okazji wyregulować dokładnie zapłon oraz ustawić luz zaworów. Jeżeli to niewiele zmieni to pozostaje dokładne zbadanie układu zapłonowego. Warto sprawdzić:
- stan kopułki i palca rozdzielacza,
- stan przewodów WN oraz świec
-
- stan kopułki i palca rozdzielacza,
W jednej z Warszawskich hurtownii znalazłem akutalnie w promocji kopułke i palec w bardzo przyzwoitej moim zdaniem cenie : http://www.kimoto.pl/promocje/zaplonowe/kopulkatico.htm
Pozdrawiam -
Mnie sie tez Przy takiej pogodzie jak teraz NIE zdarza by zaraz zgasł po uruchomienu Nawet gdy skrobie szybki a silnik chodzi na ssaniu bo nie raz jak zimno bylo ale to baaaardzo zimno francok mi zgasl <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> obroty spadały i spadały " bedac na ssaniu" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> hehe ehh te Tica:)
-
Witam.
U mnie jest tak. Rano podpompuję pedałem gazu 3 razy i odpala bez problemu. Wcześniej zaraz po odpaleniu gasł, ale wystarczyło przestawić dźwignię dolotu powietrza w pozycję "WINTER" i jest wszystko okay. Poza tym zawsze pompuję pedałem gazu bez względu na temperaturę powietrza.
Pozdrawiam. -
Witam.
U mnie jest tak. Rano podpompuję pedałem gazu 3 razy i odpala bez problemu. Wcześniej zaraz po
odpaleniu gasł, ale wystarczyło przestawić dźwignię dolotu powietrza w pozycję "WINTER" i
jest wszystko okay. Poza tym zawsze pompuję pedałem gazu bez względu na temperaturę
powietrza.
Pozdrawiam.
tie... a co w takim razie mają zrobić posiadacze lpg?? -
tie... a co w takim razie mają zrobić posiadacze lpg??
Na okres zimy zdemontować <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Na okres zimy zdemontować
Heh, że też na to nie wpadłem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Ciekawy pomysł, ale jaki pracochłonny <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> A tak na poważnie co można zrobić?? -
Heh, że też na to nie wpadłem Ciekawy pomysł, ale jaki
pracochłonny A tak na poważnie co można zrobić??Kurcze, czy wy nie czytacie na bierząco wszystkch wątków <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Odp: Wydłużyć czas zamykania elektrozaworu w pozycji zapłon - Poszukać w archiwum <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Kurcze, czy wy nie czytacie na bierząco wszystkch wątków
Odp: Wydłużyć czas zamykania elektrozaworu w pozycji zapłon - Poszukać w archiwum
To ty kolego nie zrozumiałeś. W tym wątku chodziło o odpalanie na paliwie. Ja też teraz odpalam na paliwie ale nie mam przełączki lato/zima więc nie moge niczego przestawić. Co do wydłużenia czasu zamykania elektrozaworu to nie mam takiej możliwości bo nie mam śróbki do regulacji, tylko dodatkowy przycisk dodaktowej dawki gazu. Więc pytanie.. może połączyć tą rułke aluminiową z wlotem filtra???A i jeszcze jedno. Co daje przełączenie puszki w pozycje zima?(wiem szybsze nagrzewanie silnika) ale czy to poprawia odpalanie ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Bo wydaje mi się że nie. Tym bardzej, że przez tą chcwile(tj. kręcenie rozrusznikiem) nie nagrzeje się silnik <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Podzielam twoje pytanie o przełącznik puszki (lato zima)... jak zakładałem LPG to zostawili mi sam przełacznik ale ucieli rure idącą od niego w strone błotnika i powiedzieli że przelaczanie na zimę nie bedzie mialo sesnu więc jeżdże w ustawieniu zimowym bo moment po tym jak odpale na PB to przełacza silnik na gaz i szybko w miare się nagrzewa. I teraz zasadnicza kwestia...zastanawiam się czy warto perzełaczy w pozycje zima i żeby tak pochodził z pół minity na pB...bo potem na gazie bedzie mi się za brdzo grzał wiec musze znowu przełączyc na lato...ale sam doszedlem do wnoisku ze chyba przez tą chwilkę bycie w polozeniu zima nic nie da... chyba że jest inaczej???
-
Podzielam twoje pytanie o przełącznik puszki (lato zima)... jak zakładałem LPG to zostawili mi
sam przełacznik ale ucieli rure idącą od niego w strone błotnika i powiedzieli że
przelaczanie na zimę nie bedzie mialo sesnu więc jeżdże w ustawieniu zimowym bo moment po
tym jak odpale na PB to przełacza silnik na gaz i szybko w miare się nagrzewa. I teraz
zasadnicza kwestia...zastanawiam się czy warto perzełaczy w pozycje zima i żeby tak
pochodził z pół minity na pB...bo potem na gazie bedzie mi się za brdzo grzał wiec musze
znowu przełączyc na lato...ale sam doszedlem do wnoisku ze chyba przez tą chwilkę bycie w
polozeniu zima nic nie da... chyba że jest inaczej???Ja zauważyłem, że na pozycji Winter auto pali około 0.5l/100km więcej, a nagrzewa się niewiele szybciej. Sam nie wiem, może jak temperatura spadnie już konkretniej poniżej zera to sprawdzę jak się wtedy auto będzie zachowywać na tym ustawieniu, w obecnej sytuacji mam mieszane uczucia.
-
Ja zauważyłem, że na pozycji Winter auto pali około 0.5l/100km więcej, a nagrzewa się niewiele
szybciej. Sam nie wiem, może jak temperatura spadnie już konkretniej poniżej zera to
sprawdzę jak się wtedy auto będzie zachowywać na tym ustawieniu, w obecnej sytuacji mam
mieszane uczucia.Też mi się nie podoba ta pozycja:"zima."
Może dlatego pali więcej,bo ma jednak ciężej zasysać powietze, niż przez pozycję "lato"[węższy kanalik i dłuższa droga powietrza na pozycji "zima."]
Dlatego zasysa więcej paliwa,jest bogatrza mieszanka i pali więcej.
Ja jeżdzę w zimie na pozycji "środek" aby powietrze zasysał silnik z jak najmniejszymi oporami.