ankieta - Czy masz ciezka noge ??

beatnik

No wlasnie czy macie jakies lekarstwa na ciezka noge, ja przy swoim 8 letnim stazu i przejechanymi okolo 150kkm* dalej to mam.
Czy to problem mlodego wieku, czy jak ktos ma to juz zostaje??.
Przedstawiam dwie ankiety, specjanie dwie tylko opcje w kazdej, bedzie to bardziej miarodajne.
pozdrawiam.
Do adminow, chodzi mi wlasnie o opinie milosnikow tico, gdyz chce wiedziec jak jezdzimy tymi samochodami, wiec prosze nie przenosic do motoryzacyjnego ;D . Dzieki za opinie, do dziela <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

<p>Czy masz ciezka noge ?
TAK, tikusiem nie da sie inaczej
NIE, wole oszczednie

150kkm - (60kkm Fiat palio, 55KKm tico, okolo 10kkm fiat 125p, okolo 6kkm Ford Transit + przyczepa kamp. i podobnie renault 9, lublin I, dodge neon i inne )

beatnik

<p>Czy ciezka noga to problem glownie poczatkujacych kierowcow??
Oczywiscie, mlokosy jedne
Nie, nie jestem mlody, ale tez lubie "przycisnac"

Maciek_W

No wlasnie czy macie jakies lekarstwa na ciezka noge, ja przy swoim 8 letnim stazu i
przejechanymi okolo 150kkm* dalej to mam.
Czy to problem mlodego wieku, czy jak ktos ma to juz zostaje??.
Przedstawiam dwie ankiety, specjanie dwie tylko opcje w kazdej, bedzie to bardziej miarodajne.
pozdrawiam.
Do adminow, chodzi mi wlasnie o opinie milosnikow tico, gdyz chce wiedziec jak jezdzimy tymi
samochodami, wiec prosze nie przenosic do motoryzacyjnego ;D . Dzieki za opinie, do dziela
Czy masz ciezka noge ?
TAK, tikusiem nie da sie inaczej
NIE, wole oszczednie
150kkm - (60kkm Fiat palio, 55KKm tico, okolo 10kkm fiat 125p, okolo 6kkm Ford Transit +
przyczepa kamp. i podobnie renault 9, lublin I, dodge neon i inne )

Myślę, że to zależy od konkretnej jednostki. Osobiście jeżdżę spokojnie i zarazem ekonomicznie. Nie lubię brawurowej jazdy. Czasami (rzadko, powiedzmy raz na miesiąc) lubię pojechać bardziej dynamicznie, ale to tylko wyłącznie w odpowiednim miejscu (mam taką wylotówkę - dwupasmowa, dwujezdniowa) przy małym natężeniu ruchu oraz krótki odcinek (powiedzmy te 5-10 km). Ponadto nie bawi mnie dynamiczna jazda z jeszcze jednego ważnego aspektu - mianowicie nie lubię niepotrzebnie ryzykować.

Sharky

Do adminow, chodzi mi wlasnie o opinie milosnikow tico, gdyz chce wiedziec jak jezdzimy tymi samochodami, wiec
prosze nie przenosic do motoryzacyjnego ;D . Dzieki za opinie, do dziela
Czy masz ciezka noge ?
TAK, tikusiem nie da sie inaczej
NIE, wole oszczednie

Ja nie mieszczę się w tych dwóch odpowiedziach. Już odpowiadam dlaczego, otóż lubię dynamiczną jazdę, co nie kłóci się jednocześnie z przestrzeganiem przepisów w mieście. Wiadomo, że przy ograniczeniu do 50km/h nie warto się ścigać, bo i nie ma po co. Okazję do "wyżycia" mam na zawodach, gdzie mogę porównać moje amatorskie umiejętności z ludźmi startującymi w poważnych zawodach, poważnymi samochodami.
Tak więc w ruchu miejskim jeżdżę "normalnie" (ani z lekką, ani z ciężką nogą), na trasie - zależnie, czy mi się śpieszy, czy jadę wycieczkowo i zależnie od warunków drogowych. Potrafię na trasie jechać spokojnie 90-110km/h, by kawałek dalej pogonić 130-140km/h.

beatnik

przeciez to normalne ze nie nie wszedzie da sie szybko jechac i nie wszedzie jest sens. Przeciez ja tez jezdze roznie, nie ma ludzi korzy bez wzgledu na warunki drogowe jezdza caly czas tak samo - bardzo szybko. A jak byli, to juz ich nie ma <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> .
Dodanie kategorii, ze lubie szybko jezdzic czasami, wypaczylo by wyniki ankiety po praktycznie kazdy moze sie z tym utozsamic. Po twojej wypowiedzi i ogladajac filmik z toba w akcji osmiele sie powiedziec ze jednak masz ciezka noge <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> .

leo

No wlasnie czy macie jakies lekarstwa na ciezka noge,

Oczywiście! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Posadź obok krzykliwą niewiastę... <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Albo zafunduj sobie tzw. "zestaw głośnomówiący" (czyli żona + teściowa w samochodzie)... <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Czy to problem mlodego wieku, czy jak ktos ma to juz zostaje??.

Może problem młodego wieku to nie... Jest jednak problem stażu, doświadczenia, wyobraźni i... może szacunku dla życia? Niewyżyty młokos, gnający bez opamiętania i wyobraźni oraz "przyciskający" facet ze zdrowym pomyślunkiem i sporym stażem "za kółkiem" - to dwie różne sprawy. (Oczywiście nie zamierzam tu generalizować - wiem, że są też głupcy w zaawansowanym wieku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - dlatego proszę o niekomentowanie tych słów.)

Przedstawiam dwie ankiety, specjanie dwie tylko opcje w kazdej, bedzie to
bardziej miarodajne.

Za mało opcji... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Też się nie mieszczę. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

Do adminow, chodzi mi wlasnie o opinie milosnikow tico,

Z mojej (moderatorskiej) strony OK. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Sharky

przeciez to normalne ze nie nie wszedzie da sie szybko jechac i nie wszedzie jest sens. Przeciez ja tez jezdze
roznie, nie ma ludzi korzy bez wzgledu na warunki drogowe jezdza caly czas tak samo - bardzo szybko. A jak
byli, to juz ich nie ma .
Dodanie kategorii, ze lubie szybko jezdzic czasami, wypaczylo by wyniki ankiety po praktycznie kazdy moze sie z tym
utozsamic. Po twojej wypowiedzi i ogladajac filmik z toba w akcji osmiele sie powiedziec ze jednak masz ciezka
noge .

Może inaczej, kiedyś miałem ciężką nogę, ale ilość fotoradarów w moim mieście mobilizuje mnie do spokojniejszej jazdy. Znajomy miał zrobioną fotkę, jak jechał 53km/h przy ograniczeniu 50km/h. Musiał zapłacić 50zł <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />

beatnik

Może inaczej, kiedyś miałem ciężką nogę, ale ilość fotoradarów w moim mieście mobilizuje mnie do
spokojniejszej jazdy. Znajomy miał zrobioną fotkę, jak jechał 53km/h przy ograniczeniu
50km/h. Musiał zapłacić 50zł

to juz przegiecie, ja zawsze jade kolo f-radaru z predkoscia 10% wieksza od dopuszczalnej i dotad wydawalo mi sie ( co nie jest bezpodstawne ) ze nic mi nie grozi;) . No coz <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> .
Twoj znajowy mogl wkroczyc na droge sadowa jest to tylko przekroczenie o 6%, prawdopodobnie wygralby (dokladnosc przyzadu). Tylko teraz kwesitia czy oplaca sie takia balagan za 50zl <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> .

beatnik

Oczywiście! Posadź obok krzykliwą niewiastę...

dobry pomysl <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> , predkosc (w moim przyp ) jest odwrotnie proporcjonalna do ilosci pazaserow;). Widocznie bardziej troszcze sie o bezpieczenstwo innych niz swoje <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> . A back-seat-driver'ow nie lubie, za burte z nimi <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> .

Z mojej (moderatorskiej) strony OK.

dzieki
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

789987

Może inaczej, kiedyś miałem ciężką nogę, ale ilość fotoradarów w moim mieście mobilizuje mnie do
spokojniejszej jazdy. Znajomy miał zrobioną fotkę, jak jechał 53km/h przy ograniczeniu
50km/h. Musiał zapłacić 50zł

ja na miejscu Twojego kumpla odeslalbym im zdjecie tych 50zl

Sharky

to juz przegiecie, ja zawsze jade kolo f-radaru z predkoscia 10% wieksza od dopuszczalnej i dotad wydawalo mi sie (
co nie jest bezpodstawne ) ze nic mi nie grozi;) . No coz .

Zależy jaka służba stawia FR i jakie są naciski <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

Twoj znajowy mogl wkroczyc na droge sadowa jest to tylko przekroczenie o 6%, prawdopodobnie wygralby (dokladnosc
przyzadu). Tylko teraz kwesitia czy oplaca sie takia balagan za 50zl .

Szkoda zachodu, bo z tego co wiem, to FR maja dokładność poniżej 2% (mowa o tych nowych, a nie tych co tylko mierzą prędkość nad ulicą).

Lypniak

Dla mnie lekarstwem na ciężką nogę była wymiana obydwu przegubów, które przedwcześnie zaczęły hałasować. Dwa przeguby po ok. 160PLN + robocizna mechaniorka ok. 100PLN (za obydwa)....
razem coś 420 pln <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />.
I pomogło... od tej pory ruszam z miejsca i jeżdżę znacznie delikatniej <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />.
Pozdro <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.

Maciej

Cytat:

No wlasnie czy macie jakies lekarstwa na ciezka noge,

Oczywiście! Posadź obok krzykliwą niewiastę...

Leo masz zupełna racje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jak jeżdże z koleżanką to juz musi być spokojna jazda. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

stach

Może inaczej, kiedyś miałem ciężką nogę, ale ilość fotoradarów w moim mieście mobilizuje mnie do
spokojniejszej jazdy. Znajomy miał zrobioną fotkę, jak jechał 53km/h przy ograniczeniu
50km/h. Musiał zapłacić 50zł

To nie jest przekroczenie prędkości te 3km.Może się przejęzyczyłeś i kolega jechał 63 km/h ?
Za przekroczenie prędkości o 3km/h nikt nie daje mandatu.To jest w graniach tolerancji.

Niedwied

Generalnie nie mam jeszcze dużego doświadczenia za kółkiem i staż mam skromny więc staram się jeździć ostrożnie i na ogół przestrzegam przepisów dotyczacych ograniczenia prędkości. Aczkolwiek zdarzyło mi się kilka przeniewierstw <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> i to wcale nie związanych z utrudnianiem ruchu drogowego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
W moim przypadku wiekszym problemem jest nie jazda z nadmierną prędkością tylko umiejętność poruszania się w ruchu duzych miast. Inek to nie za wielkie miasto więc jeżdżenie wokół komina powoduje, że nieznany teren trochę mnie deprymuje.
Ogólnie staram się jeździć tak by nie potwierdzać opinii, że kobieta za kółkiem to zło wszelakie i tym samym dawać wode na młyn męskiej próżności <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Oczywiście nie każdy taki jest ale sami przyznacie, że sporo mężczyzn widząc dziwaczne, co najmniej zachowanie kierwocy choć w zakamarku pomyśli "Pewnie baba za kierwonicą".
Ten temat można by snuć jeszcze i jak mniemam rzuciłam niezły granat zaczepny <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Ale jeśli mam się odnieść do ciężkiej nogi i wieku to popieram Leosia. Młodzi i brawurowi kierowcy nie szanują życia a wyobraźnia z całą pewnością nie dotyczy rozmiaru skutków wypadków których mogą być przyczyną lub które moga spowodować.

Niedwied

Oczywiście! Posadź obok krzykliwą niewiastę...

leo czy to przypadkiem nie jest detonator? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Człowiek a w zasadzie większość ludzi działa na przekorę i resztę możesz sobie już sam dopowiedzieć <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Albo zafunduj sobie tzw. "zestaw głośnomówiący" (czyli
żona + teściowa w samochodzie)...

Stare ale ciągle aktualne i zabawne <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

kogooth

Odnosnie kobiet za kierownica to niestety prawda jest ze czesto zdazaja sie im male uchybienia w postaci nie wlaczonych swiatel, migacza na krzyzowkach itp. Nie dalej jak wczoraj mialem nieprzyjemnosc jechania za skoda favorit jakies 50km. Byla lekka mgla ale widocznosc conajmniej 300m. W owej skodzie caly czas hamsko po oczach siwcily mi swiatla przeciwmgielne. Na nic zdalo sie miganie dlugimi. Oczywiscie za kolkiem siedziala starsza pani <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> Nie mam nic do kobiet za kolkiem, ale cos takiego doprowadza mie do szalu, wiec ja wyprzedzilem i potem ona musiala gdy wlaczylem przeciwmgielne. Wiem ze to troszke hamskie ale bylem naprawde zdenerwowany.

esen

Odnosnie kobiet za kierownica to niestety prawda jest ze czesto zdazaja sie im male uchybienia w
postaci nie wlaczonych swiatel, migacza na krzyzowkach itp. Nie dalej jak wczoraj mialem
nieprzyjemnosc jechania za skoda favorit jakies 50km. Byla lekka mgla ale widocznosc
conajmniej 300m. W owej skodzie caly czas hamsko po oczach siwcily mi swiatla
przeciwmgielne. Na nic zdalo sie miganie dlugimi. Oczywiscie za kolkiem siedziala starsza
pani Nie mam nic do kobiet za kolkiem, ale cos takiego doprowadza mie do szalu, wiec ja
wyprzedzilem i potem ona musiala gdy wlaczylem przeciwmgielne. Wiem ze to troszke hamskie
ale bylem naprawde zdenerwowany.

Tak to juz jest. Mnie tez zdarzylo sie zrobic glupie rzeczy w takich sytuacjach (vide. otworzyc okno i zbluzgac), ale potem mi wstyd <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

ticacz

A ja czasami lubię sobie ostro wystartować...np jak ktoś patrzy na mojego Ticolota pobłażiliwie z sąsiedniego pasa...a już nie jedna osoba się zdziwiła....dwa piwerwsze biegi to super dynamika...ale z szybkiej i ostrej jazdy świetnie leczy podjazd pod dystrybutor paliwa.... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Dlatego staram się jexdzić ekonomicznie co i sliniczkowi lepiej zrobi

Sharky

To nie jest przekroczenie prędkości te 3km.Może się przejęzyczyłeś i kolega jechał 63 km/h ?

Nie, znajomy pokazywał mi tą fotkę z prędkością 53 km/h

Za przekroczenie prędkości o 3km/h nikt nie daje mandatu.To jest w graniach tolerancji.

Straż Miejska dawała, nie wiem jak teraz <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />