Dacią Spring z Butzbach do Kolonii, 170km zimą
-
Dzisiaj zrobiłem pierwszą większą trasę Springiem to opiszę co i jak.
Temperatury nie najgorsze, tj od 0 rano w domu do 10 w samej Kolonii. Powrót już przy stabilnym +5.
Autko ma piękne zużycie, 16kwh na 100km (jak jest cieplej), 17+ (jak jest zimniej). Co daje po ~90km zasięgu na luzaku do ładowania w zimnym, jak się zrobiło cieplej to z 90% dojechałem do domu na 48% (80km). Teoretycznie mógłbym dojechać do samego konsulatu na jednym ładowaniu no ale nie jestem wariatem.
Ładowanie bomba, po podłączeniu z tych 38% auto meldowało że ma już 80% podczas gdy jedliśmy posiłek. Po zjedzeniu było już pełne 100%.
Ładowałem się z enBW dwa razy (A4 + Kolonia), potem w Tesli raz. Wszędzie wszystko działa, chociaż Tesla 2 razy nie chciała ruszyć z ładowaniem, ale to coś chyba jest z Dacią bo to samo mam na CCS w Kauflandzie.
Do tego jedna lipa, Shell Recharge niby działał, ale nie chciał nijak autoryzować i musiałem jechać na to enBW pod galeria handlową.
Jeden wielki minus to taki że jazda 110km/h mnie usypia. Wolę jednak w trasę Mazdą gdzie te 160+ nie pozwala się zagapiać.
-
Dzieciak w kurtce i czapce. Nie grzałeś?
-
@leo napisał w Dacią Spring z Butzbach do Kolonii, 170km zimą:
Dzieciak w kurtce i czapce. Nie grzałeś?
Zima przecież. Już widzę jak Ty się rozbierasz do podkoszulka na te parę km.
-
@leo napisał w Dacią Spring z Butzbach do Kolonii, 170km zimą:
Dzieciak w kurtce i czapce. Nie grzałeś?
Włączasz ogrzewanie to zasięg dzielisz na pół... :P
-
@Jaco napisał w Dacią Spring z Butzbach do Kolonii, 170km zimą:
Już widzę jak Ty się rozbierasz do podkoszulka na te parę km.
170 km to parę? Hmm...
-