Problem: ustawienie zapłonu
-
Powodem są rozciągniete sprężynki w aparacie zapłonowym.
Powinny być dostępne jako część zamienna.
Pozdrawiam
A za co odpowiadają te sprężynki? -
A za co odpowiadają te sprężynki?
Odpowiadają za zwiększenie wyprzedzenia zapłonu wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika.
-
Czy u Was koło
pasowe stoi idealnie w jednym miejscu w trakcie
ustawiania?Nie. Nie stoi i nigdy nie stało "idealnie" ani w Tico ani w innych samochodach... Minimalne wahania obrotów są normalne. Silnik nie zegarek <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Po to właśnie podaje się tolerancje +/- przy podawaniu idealnego kąta wyprzedzenia zapłonu. Przyjmij punkt w środku tego zakresu wahań będzie Ok.
-
Usterka usunięta
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Niestety, powodem było uszkodzenia wałka rozrządu, a konkretnie wyłamanie części, w którą wchodzi jeden z kłów aparatu zapłonowego (stąd dość duży luz poobwodowy palca). W tej chwili luz jest ledwo wyczuwalny a silnik pracuje zdecydowanie bardziej równo. Zastanawia mnie tylko co mogło spowodować ukruszenie kawałka materiału?
Oto fotka uszkodzonego wałka: -
Niestety, powodem było uszkodzenia wałka rozrządu, a konkretnie wyłamanie
części, w którą wchodzi jeden z kłów aparatu zapłonowego (stąd dość
duży luz poobwodowy palca). W tej chwili luz jest ledwo wyczuwalny a
silnik pracuje zdecydowanie bardziej równo. Zastanawia mnie tylko co
mogło spowodować ukruszenie kawałka materiału?Hmmm, pierwszy raz spotykam się z czymś takim... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> IMO wada materiałowa (która "wyszła" po dłuższym okresie użytkowania) lub zmęczenie materiału. Nic innego (przy normalnie eksploatowanym aucie) nie przychodzi mi do głowy.
Jak "doszedłeś" do tej usterki?
Czy ten element można bezproblemowo wymienić?
Z czego jest on wykonany? Z metalu?
Jak się sprawy mają z dostępnością tej tulejki?
I ile ona kosztowała? -
Hmmm, pierwszy raz spotykam się z czymś takim... IMO wada materiałowa (która "wyszła" po dłuższym okresie
użytkowania) lub zmęczenie materiału. Nic innego (przy normalnie eksploatowanym aucie) nie przychodzi mi do
głowy.Może ktoś wymieniał aparat zapłonowy na siłę <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Jak "doszedłeś" do tej usterki?
Czy ten element można bezproblemowo wymienić?
Z czego jest on wykonany? Z metalu?
Jak się sprawy mają z dostępnością tej tulejki?
I ile ona kosztowała?
Zdemontowałem kompletny aparat zapłonowy, obejrzałem go dokładnie (włącznie ze sprężynką wspomnianą przez jednego z Kolegów) i okazało się, ze wszystko jest OK. Z ciekawości zajrzałem w otwór, w który wchodzi aparat i zauważyłem to ukruszenie. Aby usunąć usterkę konieczna jest niestety wymiana całego wałka rozrządu, gdyż ta końcówka tworzy z nim nierozbieralną całość (jeden odlew)
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Zakupiłem używany wałek spełniający wszystkie warunki (wymiary krzywek, ułożyskowania). Koszt nowego, najtańszego jaki udało mi się znaleźć to 170 pln. Używka 50 pln. -
Może ktoś wymieniał aparat zapłonowy na siłę
Nigdy wcześniej aparat zapłonowy nie był demontowany - nie było takiej potrzeby. -
Nigdy wcześniej aparat zapłonowy nie był demontowany - nie było takiej
potrzeby.Jeszcze jedno mnie zastanawia - gdzie się podział ukruszony kawałek (przecież nie jest taki mały)... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jeszcze jedno mnie zastanawia - gdzie się podział
ukruszony kawałek (przecież nie jest taki mały)...Nie znalazłem go, pewnie spadł głębiej otworami odpływowymi oleju. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Nie znalazłem go, pewnie spadł głębiej otworami odpływowymi oleju.
No właśnie - więc mógł zatkać któryś z otworów <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />... Albo (nie wiem, czy jest to możliwe) leży w misce olejowej (co byłoby najlepsze). Gorzej mogłoby być, gdyby trafił niefortunnie pomiędzy pracujące części wału korbowego. Ale jeśli jeździsz już jakiś czas i nic złego się nie stało, to zapewne nadal będzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
-
No właśnie - więc mógł zatkać któryś z otworów ... Albo
(nie wiem, czy jest to możliwe) leży w misce
olejowej (co byłoby najlepsze). Gorzej mogłoby być,
gdyby trafił niefortunnie pomiędzy pracujące części
wału korbowego. Ale jeśli jeździsz już jakiś czas i
nic złego się nie stało, to zapewne nadal będzie .Nie potrafię okreslić dokładnie, kiedy to sie stało. Oprócz nierównomiernej pracy silnika nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów. I oby tak dalej
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Nie potrafię okreslić dokładnie, kiedy to sie stało.
Oprócz nierównomiernej pracy silnika nie zauważyłem
żadnych niepokojących objawów. I oby tak dalejno jak sie spotkamy to mozesz smiało jak zwykle zagladac do mojego silnika bo tez ostanio cos z nim nie tak i chyba bede zmuszony poprosic od ciebie namiary na sprawdzonego pana od regulacji zaworow <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdrawiam
ps AndreW ja jeszcze moge sie na znajomym szrocie spytac po ile maja walki
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
namiary na
sprawdzonego pana od regulacji zaworow
Pozdrawiam
ps AndreW ja jeszcze moge sie na znajomym szrocie spytac
po ile maja walkiJasne, że dam Ci namiar :-)
Wałka nie szukaj, juz mam założony sprawny.<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Jasne, że dam Ci namiar :-)
Wałka nie szukaj, juz mam założony sprawny.juz masz no no pewnie sportowy co <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> juz powoli pod nitro sie szyujesz <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Pozdrawiam
ps moze w ta niedziele sie zgadamy w ta mi cos wypadlo wybacz