Wymiana amperomierza w prostowniku.
-
@WarningDeadPL a tak, gdzieś mi to 50 uciekło i zerknąłem na by550 samo. Z tą zworką...., no taki urok tego prostownika.
-
Prostownik używany od czasu do czasu. Po wymianie amperomierza nic się nie działo. Ja myślę że się wyslużyło i już.
-
@Jaco możesz go jeszcze reanimować i ewentualnie rozglądać się za następcą. Do 80 zł znajdziesz foxsura albo jego podróbkę, taki lekki badziew do ładowania bez zbędnych bajerów, jest trochę lepszy niż te lidlowe i biedronkowe ładowaczki, od 45 zł do około 80 chodzą foxsury, dolna cena zjadliwa jeszcze.
-
@likaon proste że go będę naprawiać. Wszak co dzień go nie używam. Jutro powinny być diody.
-
Naprawione.
Zastosowałem 6A diody.
4 szt za 2.40zlhttps://allegro.pl/oferta/dioda-prostownicza-6a10-p600-6a-1000v-mic-4szt-7299075876
Siedzę już z podłączonym aku z 20 minut i nie grzeje się itp.
Diody wlutowalem z jednej strony. Nie jak wcześniej było dwie z jednej dwie z drugiej. Kable wszystkie też. Czas pokaże. Myślę że on teraz mnie przeżyje 😀
-
@Jaco ciekawe czy trafo ma termik lub bezpiecznik. Można ewentualnie dodać, bo jak trafo zacznie się grzać to przetopi obudowę hehe :)
-
@likaon napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
termik lub bezpiecznik
Termik to raczej nie.
O bezpieczniku było wspominane. Pewnie na zasilaniu przed trafo, pytanie jaka wartość? -
@WarningDeadPL
Bezpiecznik na wejściu do tego prostownika? 1A powinien być OK.
A czemu termik nie? Moim zdaniem ma sens. Albo jeszcze lepiej - można ten sprzęt doposażyć w wentylator komputerowy. Trafo będzie miało chłodniej w każdych warunkach, co zabezpieczy termicznie nie tylko go samego, ale też resztę. -
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
1A powinien być OK.
1A bezpiecznik? Trochę za dużo jak dla mnie. Licząc na oko sprawność transformatora 70%
230W x 0.7 = 161W czyli ok 9-10A na wyjściu (16V) trochę duży ten zapas na bezpieczniku.Licząc zapas że coś może szarpnie 7A przy 16V ( optymistycznie) to 7 x 16 = 112W
112W za transformatorem (70%) to 160W przed czyli ok 0.7A (najbliższa wartość 0.75A) i taki +/- bezpiecznik. Inaczej coś innego pójdzie a nie bezpiecznik ktory ma zabezpieczać. -
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
A czemu termik nie?
Mieć sens ma ale to bardzo rzadkie rozwiązanie stosowane fabrycznie.
-
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Albo jeszcze lepiej - można ten sprzęt doposażyć w wentylator komputerowy.
Pomysł dobry ale czy potrzebny i możliwy do zrealizowania? Musiałby on pobierać energię z wyjścia a że większość jest na 12V to trzeba by obniżyć napięcie. Małe wiatraki stosowane np w komputerach mają od 0.15A do 0.35A (+/-)
Jakby miał 0.15A to jeszcze dałoby radę zrobić to na rezystorze dalej jakiś stabilizator a to dodawanie elementów. Termostat też seoje weźmie i teraz pytanie jak to zrobić żeby wentylator go nie wychładzał.Prostsze będzie po prostu podłączenie wentylatora na stałe według mnie ale jeszcze raz pytanie czy to potrzebne.
-
Ten prostownik swoje już przeżył. Najbardziej się grzał jak reanimowałem aku z Polo . Pisałem o tym na forum.
Wczoraj dwie godziny stał i ładował ten aku i grzaniem to nie można było tego nazwać. Oczywiście był ciepły ale nie aż tak aby topił obudowę.
I po raz kolejny napiszę że tam w obudowie jest bardzo mało miejsca aby cokolwiek dodawać.Z tyłu wygląda tak:
-
@Jaco No, to teraz wszystko jasne. Zabezpieczenie już jest, są dokładniejsze dane.
Jest to mały prostownik, na pewno w środku niewiele da się upchnąć. Ale np. wentylatorek wraz z zasilaczem można domontować zewnętrznie.
Jeśli lubisz ten sprzęt, spełnia Twoje oczekiwania - można się zabawić, żeby usprawnić i zabezpieczyć. Jeśli średnio Ci na nim zależy - niekoniecznie. Twój wybór. ;-)
Mimo wszystko... najgorzej jest, gdy jest nagle potrzebny i się zepsuje, wtedy na gwałt trzeba szukać i płacić za nowy. ;-) -
@leo widzisz otwory wentylacyjne ? Jest tam ich pełno. Jak reanimowałem aku z polo wówczas dostał mocno po jajach. Aż wystawiałem go za okno w zimie aby ostygł. Wówczas lekko podtopiła się obudowa.
Poza obecną wymianą diod i wcześniej amperomierza nic się z nim nie dzieje.
Rozkręcę go może jutro i z focę . Zobaczycie jak tam wszystko jest upchane. -
@WarningDeadPL napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
1A bezpiecznik? Trochę za dużo jak dla mnie.Dałem z lekkim naddatkiem, bo to nie jest bardzo czuły sprzęt laboratoryjny, gdzie ważna jest każda wartość i każda cyferka po przecinku. ;-) To raczej prosty, żeby nie napisać - toporny sprzęt sprzed lat, w którym wahania prądu są spore i tolerancja też.
Poza tym sądziłem, że owe deklarowane 6 A z przodu obudowy mieści się jeszcze w normalnym zakresie pracy (wartość maksymalna, ale jeszcze robocza). Z fotki tyłu okazuje się, że owe 6 A jest obliczone na szczyt, zaś efektywnie mamy 4 A... Stąd fabryka dała bezpiecznik 0,63 A.A czemu termik nie?
Mieć sens ma ale to bardzo rzadkie rozwiązanie stosowane fabrycznie.
Hehe... O to chodzi, że my to nie fabryka. My poprawiamy fabrykę. :-)
Albo jeszcze lepiej - można ten sprzęt doposażyć w wentylator komputerowy.
Pomysł dobry ale czy potrzebny i możliwy do zrealizowania? Musiałby on pobierać energię z wyjścia a że większość jest na 12V to trzeba by obniżyć napięcie. Małe wiatraki stosowane np w komputerach mają od 0.15A do 0.35A (+/-)
Jakby miał 0.15A to jeszcze dałoby radę zrobić to na rezystorze dalej jakiś stabilizator a to dodawanie elementów. Termostat też seoje weźmie i teraz pytanie jak to zrobić żeby wentylator go nie wychładzał.Jest to bardzo możliwe do wykonania i nieskomplikowane. Często nawet za darmo, z gratów leżących niemal w każdym domu. Bez rezystorów, stabilizatorów. Bez ingerencji w wyjście.
Nie wiem, o jakim termostacie piszesz. Myślałem o wyborze: termik lub po prostu chłodzenie wymuszone. Multiplikowanie zabezpieczeń jest fajne, ale to już IMO za dużo byłoby.Prostsze będzie po prostu podłączenie wentylatora na stałe według mnie ale jeszcze raz pytanie czy to potrzebne.
No właśnie, na stałe. A czy potrzebne? Hmmm... to już wynika z treści tego wątku (i nie tylko tego). Teoretycznie można stwierdzić, że skoro fabryka nie dała, to niepotrzebne. :-) Ale jeśli komuś zależy na sprzęcie i chce podłubać, aby przedłużyć mu życie, jeśli doszłoby do przegrzania? No, to by się przydało.
-
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
chce podłubać, aby przedłużyć mu życie,
Właśnie mu przedłużyłem. Ale na wszelki wypadek kupiłem ....
-
-
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Dałem z lekkim naddatkiem, bo to nie jest bardzo czuły sprzęt laboratoryjny, gdzie ważna jest każda wartość i każda cyferka po przecinku. ;-)
0.25A przy 230V to nie lekki naddatek a prawie 58W dodatkowej mocy. Bezpiecznik ma być "najsłabszym" ogniwem żeby spełniał swoją funkcję. W takim razie już nawet mój był policzony ze zbyt duzym naddatkiem.
-
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Hehe... O to chodzi, że my to nie fabryka. My poprawiamy fabrykę. :-)
No tak tylko w poście na który odpowiadałem było pytanie czy takie rozwiązanie się tam znajduje.
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Często nawet za darmo, z gratów leżących niemal w każdym domu. Bez rezystorów, stabilizatorów. Bez ingerencji w wyjście.
Nie wiem, o jakim termostacie piszesz. Myślałem o wyborze: termik lub po prostu chłodzenie wymuszone.Wentylatorek musi być z czegoś zasilany prawda? Większość operuje na 12V i podanie im 14,4V lub 16V (nie wiem ile ten prostownik ma na wyjściu ale znając życie wraz ze spadkiem obciążenia wzrasta napięcie)
To śmierć dla wentylatorka. Termik to bezpiecznik termiczny który trzebaby przytwierdzić do transformatora ale i on jest według mnie słabym rozwiązaniem ze względu na to że lądując słaby akumulator będzie się nam wyłączał prostownik.@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Ale np. wentylatorek wraz z zasilaczem można domontować zewnętrznie.
Ja już bym się pokusił o zasilanie z wyjścia prostownika ale to zabieranie mocy akumulatorowi.
-
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
@Jaco A co kupiłeś?
Będzie to się pochwalę.
Fabryczne chłodzenie przez 24 lata wystarczyło to i teraz wystarczy. Przecież nawet każdy z Was nie używa prostownika co dzień? No chyba że aku do wymiany.