Gasnie przy jezdzie na luzie (LPG)
-
A czy taka regulacja dlugo trwa?Pisza inni zepare minut, nawet sekund... ?? I w ogole czy oni to
podlacza pod analizator, czy zrobia to jakos na sluch zeby bylo dobrze??Kazdy szanujacy sie zaklad powinien przy regulacji podlaczyc pod analizator. Tam gdzie ja jezdze robia to w pare minut. Pozdr
-
Bylem dzis u gazownika. Powiedzialem co i jak. Ze gasnie na luzie i skretach. Ze na wolnych obrotach telepie... Pokrecil przy reduktorze i na wezu. troche posluchal; i tyle. Na razie wszystko gra!! <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Bylem dzis u gazownika. Powiedzialem co i jak. Ze gasnie na luzie i skretach. Ze na wolnych
obrotach telepie... Pokrecil przy reduktorze i na wezu. troche posluchal; i tyle. Na razie
wszystko gra!!Mnie tak samo robi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Hej a czy to możliwe że jak maleją obroty na ostrych skrętach w prawo/lewo to jak zwiększe ciut na gaźniku obroty biegu jałowego to będzie lepiej...?? tak mie coś dzisiaj naszło że to może to... zauważyłem jedno że jak stoje na światłach w nocy (silnik rozgrzany) to jak nacisne i przytrzymam pedał hamulca to światła lekko przyciemniają. A jak puszcze to świecą normalnie.. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Witam. NIe znalazlem podobnego tematu, a szukajkai tak jest nieprcyzyjna... Mam problem. Gdy
rozpedze sie na gazie do ok. 60 - 70 km/h i wrzuce luz, to silnik gasnie. Dodam ze takie sa
objawy tylko przy jezdzie na gazie. Aha. Jedna sprawa, moze istotna. Zawor dawkowania gazu
mialem tak skrecony, ze tico jezdzilo jak maluch. Zero elastycznosci, ogolnie mul. dlatego
podkrecilem zawor o polobrotu. silnik dostal troche mocy, ale wlasnie gasnie na gazie przy
60 km/h na biegu jalowym. Co moze byc tego przyczyna?? POMOZCIE!!!!
P.S. Dopiero drugi dzien jezdze na zalozonej instalacji LPG, wiec nie wiem czy moze te objawy sa
normalne??Na 99 % jest to źle wyregulowana instalacja gazowa. Jeśli chciałbyś sam wyregulować to mogę pochwalić się jak ja to robię (dosyć długi opis). Jeśli nie czujesz się na siłach to jedź do gazowników, ędzie pewniejsze, pod warunkiem że podłączą analizator spalin, bo na oko to ja też umiem. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Pozdrawiam:) -
Hej ponawiam pytanie :
A czy to możliwe że jak maleją obroty na ostrych skrętach w prawo/lewo to jak zwiększe ciut na gaźniku obroty biegu jałowego to będzie lepiej...?? tak mie coś dzisiaj naszło że to może to... zauważyłem jedno że jak stoje na światłach w nocy (silnik rozgrzany) to jak nacisne i przytrzymam pedał hamulca to światła lekko przyciemniają. A jak puszcze to świecą normalnie.. -
A czy to możliwe że jak maleją obroty na ostrych skrętach w prawo/lewo to
jak zwiększe ciut na gaźniku obroty biegu jałowego to będzie
lepiej...??Ale... czy przeszkadza Ci to chwilowe zmniejszenie się wolnych obrotów? Przecież sinik nie gaśnie i właściwe obroty zaraz powracają...
Wszystko jedno - czy zwiększysz obroty, czy nie - zawsze przy ostrym skręcie nieco zmaleją. Dopóki motor się nie zatrzymuje, nie ma tragedii. Zaś kręcenie przy nastawach bez wyraźnej potrzeby może skończyć się zwiększeniem zużycia paliwa lub koniecznością wizyty u mechanika. Twój wybór.tak mie coś dzisiaj naszło że to może to... zauważyłem
jedno że jak stoje na światłach w nocy (silnik rozgrzany) to jak
nacisne i przytrzymam pedał hamulca to światła lekko przyciemniają. A
jak puszcze to świecą normalnie..Na benzynie jest tak samo. Duży pobór prądu (zaświecenie się STOPu przy włączonych światłach) przy wolnych obrotach... Ale przecież to też niegroźne... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ale... czy przeszkadza Ci to chwilowe zmniejszenie się wolnych obrotów? Przecież sinik nie
gaśnie i właściwe obroty zaraz powracają...
Wszystko jedno - czy zwiększysz obroty, czy nie - zawsze przy ostrym skręcie nieco zmaleją.
Dopóki motor się nie zatrzymuje, nie ma tragedii. Zaś kręcenie przy nastawach bez wyraźnej
potrzeby może skończyć się zwiększeniem zużycia paliwa lub koniecznością wizyty u
mechanika. Twój wybór.
Na benzynie jest tak samo. Duży pobór prądu (zaświecenie się STOPu przy włączonych światłach)
przy wolnych obrotach... Ale przecież to też niegroźne...
No tak ale lepiej dmuchać na zmine <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />