Dzienna porcja ciekawostek...
-
Wpadłem na pomysł, żeby założyć temat o jakichś codziennych ciekawostkach, które gdzieś przeczytamy lub usłyszymy. Fajnie by było jakby codziennie pojawiała się min. jedna, choć wiem, że raczej jest to niewykonalne. :P
No to może ja zacznę:
Dziś w radiu RMF FM usłyszałem o "Indeksie Robin Hood'a". Chodzi w nim o to, że gdyby hipotetycznie upadło jakieś państwo na świecie to przez jak długi czas najbogatszy obywatel tego kraju byłby w stanie wyżywić cały naród. Najbogatszy Polak byłby w stanie robić to przez 4 dni. Identyczny wynik mają Chiny, ale jak szybko sobie to przeliczymy to widać jak "biedny" jest "nasz" najbogatszy obywatel w porównaniu do najbogatszego obywatela Chin... XDUważacie, że taki temat w ogóle ma sens? Macie jakieś swoje ostatnio usłyszane/przeczytane ciekawostki? ;)
-
@bpx33 powiedział w Dzienna porcja ciekawostek...:
Najbogatszy Polak byłby w stanie robić to przez 4 dni
Dawno się tak nie uśmiałem. :)
-
Taka ciekawostka z mojej strony, że gdy cały świat oznaczał katodę diod ciągłym paskiem, w ZSRR tym też paskiem oznaczano anodę. Taka wyjątkowość :)
-
No to ja też coś - może wiecie, ale ciekawe: jazda Fordem T odbywała się w oryginalny sposób. Samochód ten miał trzy pedały, w tym środkowy nieco wysunięty w stronę kierowcy. Lewy odpowiadał za jazdę do przodu, środkowy za jazdę do tyłu, zaś prawy uruchamiał hamulec zasadniczy. Przed uruchomieniem należało zaciągnąć hamulec pomocniczy, co powodowało wciśnięcie lewego pedału do połowy z jednoczesnym wysprzęgleniem. Wciskając pedał do oporu, kierowca załączał pierwszy bieg a puszczając go zupełnie, drugi bieg. Szybkość regulowało się manetką przy kole kierownicy. Podczas jazdy do przodu, wciśnięcie środkowego pedału (jazda do tyłu) powodowało hamowanie pojazdu i dopiero po zatrzymaniu samochód kontynuował jazdę do tyłu. W drugą stronę sytuacja wyglądała analogicznie.
System ten sprawdzał się znakomicie, gdy auto się zakopało lub ugrzęzło. Wciskając na przemian pedały lewy i środkowy można było rozbujać auto i łatwo „wyjechać z opresji”.
Na Youtubie jest parę ciekawych filmików dotyczących sposobu prowadzenia tego pierwszego auta produkowanego masowo.
Ze względu na tę oryginalną obsługę, w przedwojennej Polsce do prowadzenia Forda T uprawniała osobna kategoria prawa jazdy. -
@leo powiedział w Dzienna porcja ciekawostek...:
Ze względu na tę oryginalną obsługę, w przedwojennej Polsce do prowadzenia Forda T uprawniała osobna kategoria prawa jazdy.
No nie ma się co dziwić :P Każda jazda musiała odbywać się z instrukcją obsługi chyba XD
-
Wcale nie. Obsługa naprawdę była prosta (zresztą jak cały samochód) - tyle, że zupełnie INNA od większości innych pojazdów. :-)
-
Taka mini ciekawostka motoryzacyjna z dziś. Skoda Fabia na sporym mrozie "głupieje". Odpalałem rano i samoczynnie włączyła się na jeden cykl tylna wycieraczka. Potem dopóki silnik nie był ciepły dalej szły takie jazdy... XD W Swifcie w życiu czegoś takiego nie miałem. :P
A jak tam u Was? Nic ciekawego nie macie??? :/
-
A nie miałeś przypadkiem wbitego wstecznego?
W mondeo jak chodzą wycieraczki z przodu i wrzucę wsteczny to z automatu uruchamia się wycieraczka z tyłu to samo dzieje się nawet jak puszcze wycieraczki z przodu na ten tryb ze tylko raz przebierają szybę z przodu ;) -
@Gooral w Skodzie jest tak samo, ale ja nigdy nie zostawiam auta na biegu (jeśli stoi na płaskiej powierzchni). ;) To było ewidentnie od mrozu, bo przydarzyło się dwa razy z rzędu zanim silnik się porządnie nagrzał.
-
Oficjalne info:
Jesteśmy na trzecim miejscu w Unii Europejskiej jeśli chodzi o zarobki w przeliczeniu na godzinę...
...tylko, że od końca! XD
Od Nas zarabiają mniej tylko Rumuni i Bułgarzy. Średnie zarobki Polaka na godzinę to w przeliczeniu 27 zł. Nie wiem kto tyle zarabia, bo nikt z moich znajomych. Znacie kogoś takiego w ogóle? Aaa, chwila! Ja znam! Nasi politycy to na pewno tyle zarabiają... :D
Średnia unijna to 97 zł, czyli zarabiamy prawie 4x mniej, a od rekordzistów (Luksemburg - ponad 180 zł/h) prawie 8x mniej... Żal słuchać, żal czytać, żal patrzeć. :(
Co gorsza mało, że zarabiamy prawie najmniej w UE to jeszcze pracujemy najwięcej! Masakra normalnie. :/