Jeżeli ZLOT, to gdzie?
-
czy ja mam się bać o to co sie stanie z moim autem podczas zlotu?
-
czy ja mam się bać o to co
sie stanie z moim autem podczas zlotu?raczej tak, każde nowe jest ochrzczone
-
lepszy był jogurt na dachu za
choinkąznowu mi przypomnial a juz zapomnialem o tym incydencie
Każde nowe jest ochrzczone
uff to moja Zuze ta ceremonia ominęła ;p
-
znowu mi przypomnial a juz
zapomnialem o tym incydenciemoja wina tym razem ciekawe czym będziesz rzucać
uff to moja Zuze ta ceremonia
ominęła ;pwiesz, nie na tym, to na następnym
-
moja wina tym razem
ciekawe czym będziesz rzucaćmam nadzieje ze pustą flaszka po czystym napoju ;p
wiesz, nie na tym, to na
następnymo ile sie jej nie pozbede, bo chodzi mi po glowe zmienic auto
-
raczej tak, każde nowe jest
ochrzczoneniech tak ci się zdaje
-
o ile sie jej nie pozbede, bo
chodzi mi po glowe zmienic autoto tym lepiej
-
No taki zlocik to jest coś .
Chciałbym zobaczyć coś
takiego .
Mam nadzieję , że w tym roku
będzie więcej .W osiecznej troche swiftów było...
a ogolnei to jakis nudny ten zlot same swifty bez zadnych innych wynalazkow... jakos tak monotematycznie -
raczej tak, każde nowe jest
ochrzczonejak każde to każde jakoś przeżyjemy, chyba że może się wkupie jakoś w Wasze łaski jakimś dobrym napojem i moją Zuzę to ominie
-
Przeglądając YT trafiłem na
coś takiego
W ramach klimatu zlotowegoPeeS. Krzysiu już wiesz gdzie
są wszystkie czerwone mk3Nawet widziałem na tym filmie sedana wiśniowego
W Argentynie jest suchy klimat i Swifty się konserwują