Filmiki ze Swiftami :)
-
Taki czas to w Top
Gear niemiecka kierowczyni sportowa Fordem Transitem wykręciłao niej piszesz ?
ona praktycznie "mieszka" na tej petli
-
no więc właśnie. i nie porównujcie czasu zrobionego na pustym torze do tych kręconych przy normalnym ruchu...
ona tam mieszka, a to było moje 8. okrążenie w ogóle -
v-max to tylko wyznacznik mocy samochodu, znam tor na tyle, że wiem gdzie są kawałki na pedal to the metal i przed nimi jasne, że się napędzam.
skoro widzisz, że v-max się utrzymuje stały przez dłuższą chwilę, to znaczy, że szybciej się już nie dało (w tym miejscu) hehe
co do zawiasu i opon - miało to założone ohlinsa ładnie zestrojonego i semi-slicki, które miejscami zaczynały puszczać ze względu na wysoką temperaturę - są dość miękkie, a było wtedy ok. 36-37 stopni.
ostatecznie zaryzykowałbym stwierdzenie, że Cultusem pojechałbym tam szybciej, bo zawias też mam fajny, ale jechać tam na kółkach ponad 1000 km to nie zawsze jest mega przyjemność, szczególnie przy dość krótkiej skrzyni gti... -
A to napisz mi jeszcze tak z ciekawości jaki jest całkowity koszt przejechania takiego jednego kółka SSS'em (wypożyczenie auta + koszt toru i ew. jakieś jeszcze koszty)?
-
Tu masz wszystko:
http://www.rentracecar.com/?p=116
Ja brałem pakiet all inclusive na 4 kółka, można wziąć tańszy - Basic, ale tankujesz i kupujesz bilety za swoje - w tym przypadku to się akurat nie opłaca.
Cały szkopuł polega na wpłaceniu kaucji za samochód, która jest udziałem własnym w ubezpieczeniu gdyby coś poszło nie tak. W przypadku SSS jest to 2900 EUR.
No i to w sumie chyba tyle -
o niej piszesz ?
ona praktycznie
"mieszka" na tej petliNo ta wariatka
-
Sabine Schmitz :-P
-
Cały szkopuł polega
na wpłaceniu kaucji za samochód, która jest udziałem własnym w ubezpieczeniu gdyby
coś poszło nie tak. W przypadku SSS jest to 2900 EUR.No te 2900 EUR trochę zaporowe, bo tak to reszta ujdzie.
-
Fajny test
-
Moje nocne świrowanie na dzielni:
P.S. Wiem, wiem fotka nie mojego Swifta, ale nic lepszego wujek Google nie wypluł...
-
był ogień
-
Kolejny odkop tematu... XD
Pamiętam jak @Dżizas męczył się ze swoim GTi, aby go uturbić, a tu poszło zupełnie bezboleśnie: Swift GTi Turbo "złomek"
-
@BPX33 tyle że dżizasa auto wyglądałoby tak samo, bo kupił kolektor wydechowy który umieszczał turbo wysoko przed silnikiem, a tam po prostu brak miejsca i musiałby ciąć pas, a wiadomo że o przeglądzie można wtedy pomarzyć. Zresztą wtedy brakowało wszystkiego i nie było nawet korbowodów kutych do g13b.
-
@likaon tak w sumie to ciekawe co u niego? Pozbył się Swifta czy wrasta w parking tak jak parę lat temu widziałem go po raz ostatni?
-
@BPX33 a nie wiem. Pewnie wozi się cygan jeden merolami :)
-
"Nowy" Swift w niezbyt miłej akcji: rozbieganie diesla
Może parę osób się czegoś na tym przykładzie nauczy. ;)
-
@bpx33 no nie wiem, jak masz taką sytuację to jednak panikujesz, jeżeli jesteś osobą która ma małe pojęcie o autach. Mi wygląda na to, że auto zostało zduszone biegiem, co jest chyba najrozsądniejsze, bo pakować łapy pod maskę i dusić dolot to ja bym się nie odważył, otwierasz maskę a tam w tym momencie pęka przewód od chłodzenia, olej z turbo zaczyna sikać we wszystkie strony, do tego ten wszechobecny dym. A dej pan spokój.
-
@likaon napisał w Filmiki ze Swiftami :):
@bpx33 no nie wiem, jak masz taką sytuację to jednak panikujesz, jeżeli jesteś osobą która ma małe pojęcie o autach.
Jak mi pękł przewód hamulcowy w górach to nie spanikowałem :P
Mi wygląda na to, że auto zostało zduszone biegiem, co jest chyba najrozsądniejsze
Zrobione było tak jak napisali w opisie, czyli wrzucamy 5-ty bieg, wciskamy hamulec i puszczamy sprzęgło. Najprostszy, a zarazem najskuteczniejszy sposób! :)
-
@bpx33 a dla automatu jaka jest procedura ? Ba, nawet nie zawsze 5 bieg zadziała jak masz 3 litrowego rozbieranego diesla. Tutaj nic powyżej dwóch litrów nie było.