Przygoda z suza : Policja, Sosnowiec, 250 i 5 pkt...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2009, 16:08 ostatnio edytowany przez Dajmos
nie skrecalem z lewo w prawo:) ale ze srodkowego , a bardziej cos pomiedzy srodkowym a prawym:)
byłeś zagranicą i tyle <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> a facet się za bardzo wczuł w swoją rolę <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
tylko,że jak jest zasypane to czasem nie widzisz gdzie się kończy pas a zaczyna krawężnik albo
inne cudadokladnie!
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2009, 16:36 ostatnio edytowany przez Hellsin
tylko,że jak jest zasypane to czasem nie widzisz gdzie
się kończy pas a zaczyna krawężnik albo inne cudawiesz, to już do pana policjanta ... dodatkowo nie byliśmy przy tym i znamy tylko relację jednej strony ...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2009, 16:41 ostatnio edytowany przez Dajmos
wiesz, to już do pana policjanta ... dodatkowo nie byliśmy przy tym i znamy tylko relację jednej
strony ...no dokładnie,ale wiesz,żeby od razu walić mandat <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2009, 17:06 ostatnio edytowany przez Hellsin
no dokładnie,ale wiesz,żeby od razu walić mandat
ja też tak dostałem mandat ... jechałem 79 km/h ( a licznik przekłamuje i tak, więc mniej na 100% ), wyskoczył mi gienek, nawet nie hamowałem ... w radiowozie podstawowe pytanie - czy wie pan ile jechał ?
Odp. twierdząco że tak - 79 km/h, on na to że 84 km/h ... łapali hurtowo w 2 strony, więc nawet nie wiem czy to był mój pomiar ... co najlepsze 50 była od górki do górki ... dlatego z nimi nie ma rozmowy ... -
ja też tak dostałem mandat ... jechałem 79 km/h ( a licznik przekłamuje i tak, więc mniej na
100% ), wyskoczył mi gienek, nawet nie hamowałem ... w radiowozie podstawowe pytanie - czy
wie pan ile jechał ?
Odp. twierdząco że tak - 79 km/h, on na to że 84 km/h ... łapali hurtowo w 2 strony, więc nawet
nie wiem czy to był mój pomiar ... co najlepsze 50 była od górki do górki ... dlatego z
nimi nie ma rozmowy ...wlasnie i to jest Polska policja;/ mowilsz ze jechales 79 na liczniku to tak naprawde dobre 73 moglo byc:) i teraz pytanie , policja jest od karania czy zapewnienia bezpieczenstwa, czasem pouczania? ale slusznego , obiektywnego i logicznego? maja Ci wmowic ze jechales 84 , a Ty jako "zwykly" ( prosze bez obrazy
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />) obywatel nie masz nic do gadania a slowo policjana jest duzo wazniejsze? nie uwazacie , ze sytuacja u nas jest nieco chora? pozniej sie dziwia ze nie ma zaufania do policji , ze dzieciaki lataja z obrazliwymi haselkami? ehh dziwne te panstwo jest...zeby nie bylo , bylem grzeczny , prosilem blagalem , ze nie mam pracy, ze pasow nie widac na drodze nic nie wskuralem...chyba to byla jakas pokazówka bo drugi pan policjan nie widzial nawet jak wypisac mandat <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a teraz pytania, jesli nie mam dochodu , i zalozmy nie bede mial przez najblizsze 3 lata to mi mandat przedawnia? skoro nic nie mam , nie pracuje , i jestem studentem?
jakie sa odsetki w skali roku? -
napisał 21 lut 2009, 21:52 ostatnio edytowany przez adamo81
no dokładnie,ale wiesz,żeby od razu walić mandat
Policjanci są teraz bezlitośni. W końcu to z kierowców nasze państwo się utrzymuje - mandaty, podatek drogowy i akcyza w cenie paliwa, do niedawna "podatek Religi" wliczony w cenę OC, opłaty rejestracyjne, przeglądy techniczne... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> A teraz jak w policji taki kryzys, że kazali im wykręcać co drugą żarówkę na komendzie i zabronili korzystać z czajników elektrycznych to całą frustrację wyładowują na kierowcach <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Nawet ostatnio była afera, że na paliwo do miśkowozów im zabraknie...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2009, 22:05 ostatnio edytowany przez Dajmos
Nawet ostatnio była afera, że na paliwo do miśkowozów im zabraknie...
słyszałem,ile dziennie może jeden przejechać?dosłownie kilka km? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
napisał 21 lut 2009, 22:08 ostatnio edytowany przez adamo81
Nawet ostatnio była afera, że na paliwo do miśkowozów im zabraknie...
słyszałem,ile dziennie może jeden przejechać?dosłownie kilka km?W rządzie wymyślili, że patrol pieszy jest bardziej skuteczny od zmotoryzowanego. Może w centrum dużego miasta to nawet działa. Ciekawy jestem tylko jak taki pieszy patrol spisze się w małej miejscowości, a miejsce interwencji oddalone o kilka km od komendy <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 lut 2009, 14:19 ostatnio edytowany przez sebas_g
ja też tak dostałem mandat ... jechałem 79 km/h ( a licznik przekłamuje i tak, więc mniej na
100% ), wyskoczył mi gienek, nawet nie hamowałem ... w radiowozie podstawowe pytanie - czy
wie pan ile jechał ?
Odp. twierdząco że tak - 79 km/h, on na to że 84 km/h ... łapali hurtowo w 2 strony, więc nawet
nie wiem czy to był mój pomiar ... co najlepsze 50 była od górki do górki ... dlatego z
nimi nie ma rozmowy ...a mnie zatrzymali jak jechałem 60km/h i mi pokazali 74km/h... godzina była prawie idealna i na pewno to nie był mój pomiar ale jak im udowodnie... licznik mi pokazuje w swifcie prawie idealnie z gpsem
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 lut 2009, 14:24 ostatnio edytowany przez Dajmos
a mnie zatrzymali jak jechałem 60km/h i mi pokazali 74km/h... godzina była prawie idealna i na
pewno to nie był mój pomiar ale jak im udowodnie... licznik mi pokazuje w swifcie prawie
idealnie z gpsemdokładnie <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> mi przekłamuje o jakieś 3km/h <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
dokładnie mi przekłamuje o jakieś 3km/h
mi troszke wiecej kolo 5-6 km z tego co ogladalem:)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 lut 2009, 14:30 ostatnio edytowany przez chris2233
a teraz pytania, jesli nie mam dochodu , i zalozmy nie bede mial przez najblizsze 3 lata to mi
mandat przedawnia? skoro nic nie mam , nie pracuje , i jestem studentem?
jakie sa odsetki w skali roku?Nie zapłaciłem jednego mandatu na kwotę 100zł z prostej przyczyny - zapomniałem o nim całkowicie.
Po lekko ponad roku dostałem wezwanie do zapłacenia go na kwotę 109.50zł (9.50zł odsetek <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />) -
napisał 22 lut 2009, 18:53 ostatnio edytowany przez adamo81
Nie zapłaciłem jednego mandatu na kwotę 100zł z prostej przyczyny - zapomniałem o nim
całkowicie.
Po lekko ponad roku dostałem wezwanie do zapłacenia go na kwotę 109.50zł (9.50zł odsetek )To najtańszy kredyt o jakim słyszałem - 9,5 procenta w skali roku! <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> Nic tylko brać <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 lut 2009, 19:04 ostatnio edytowany przez chris2233
To najtańszy kredyt o jakim słyszałem - 9,5 procenta w skali roku! Nic tylko brać
Ale to ty byś musiał być osobą biorącą owe "kredyty" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
napisał 22 lut 2009, 20:15 ostatnio edytowany przez adamo81
Ale to ty byś musiał być osobą biorącą owe "kredyty"
Czyli nie ma co płacić w terminie 7 dni, bo procent narasta niewielki <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 lut 2009, 20:19 ostatnio edytowany przez chris2233
Czyli nie ma co płacić w terminie 7 dni, bo procent narasta niewielki
Jeśli nie miasz kasy to żaden problem zapłacić później, najwyżej komornik się upomni <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jeśli nie miasz kasy to żaden problem zapłacić później, najwyżej komornik się upomni
mi sie cos obilo o uczy ze jesli jestem studentem i nie zarbiam i nie mam nic na "siebie" to nie mam z czego zaplacic i po 3 latach umazaja? prawda to?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 lut 2009, 20:39 ostatnio edytowany przez sienio
Rozmawiałem nie dawno ze znajomym policjantem. Jak to jest, np strzelają w grupę aut, zrobili pomiar samochodu obok, ale zatrzymują właśnie ciebie i wmawiają ci, że to ty przekroczyłeś prędkość (chociaż tego nie zrobiłeś). To odpowiedział mi, że sam stara się nie strzelać w grupę ale "skoro policjant tak mówi, to tak jest, odmówisz mandat, w sądzie będzie zeznawało dwóch policjantów i nie masz szans". <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 lut 2009, 20:45 ostatnio edytowany przez Reno22
ja mandatów nie płacę, bo frajerom nie bede nabijał kieszeni kasą. Tylko punkty mnie martwią bo znów mam komplet. Ty nie miałeś wcześniej więc poprostu olej sprawę.