Ucieranie nosa chamowi...
-
W dniu dzisiejszym mialem ciekawą sytuację z moim Oplem oraz Suzuki SX4 w rolach głównych. Jako czarny charakter tego scenariusza wystąpiła Fabia Combi TDI. <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Na trasie Olsztyn Warszawa wyprzedził mnie SX4 i przez CB poprosił abym pomógł mu trochę "przetresować" pirata drogowego który siedział mu non stop na tylnym zderzaku, a przy okazji w przciągu kilkunastu sekund stworzył przynajmniej kilka niebezpiecznych sytuacji na drodze. I tak w ramach kooperacji pomiędzy "pierwszym Uplem Swift Klubu" a Suzuki SX4 przyblokowaliśmy chama i utrudnialiśmy mu jazdę przez kilkanaście kilometrów. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Na koniec zaprosiłem kolegę w nasze szeregi, więc calkiem możliwe że niebawem pojawi się w naszym klubie kolega z SX4 <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Wszak są juz Balerony, jest Lianowóz, tak więc nowy kolega na pewno by się tu zadomowił...
Pozdrowionka dla potencjalnego nowego Klubowicza <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Hehe, Rino nie ma to jak agresja na drodze sesesesesese
Musze sobie sprawic cibiradjo bo tez nieraz mnie nosi a sam to se moge ewentualnie pogonic hama.
Ostatnio jeden inteligent stwierdzil, ze wg niego za wolno wyprzedzam ciezarowke na A4 [ok 130 km/h] i uraczyl mnie dlugimi tylko za to nie zastanawiajac sie czy np. ktos przede mna nie jedzie tez z ta predkoscia? Staly patent a ja tego nienawidze, jak mozna byc takim debilem?? A moze chcial zebym go przeskoczyl? Kiedy dopialem do predkosci dla niego nieosiaglanej znowu zaczal swiecic dlugimi...
Za jaja i na drzewo... -
A ja przedwczoraj zawracałem na Trasie Katowickiej no i na zielonym wjechałem na skrzyżowanie i czekam aż bezpiecznie będę mógł zawrócić... no i wreszcie zapaliło sie czerwone światło (skrzyżowanie z sygnalizacją) no i kończę manewr a jakiś debil z bocznej drogi któremu zapaliło się zielone jedzie prosto we mnie (stał na czerwonym przedtem) i dosłownie na centymetry mu uciekłem a ten baran jeszcze na mnie trąbi i długimi mi świeci ciągle... czy on nie słyszał o przepisie, że w tym przypadku zjeżdżający ze skrzyżowania (bo stałem na jego środku) ma pierwszeństwo?? Jakim debilem trzeba być żeby umyślnie prowadzić do stłuczki i to z własnej winy!! (i to w błotnik prawy tylny który pół roku temu robiłem i malowałem - w inny dałbym mu wjechać - najlepiej prawy przód <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
Był to Peugeot 307 i facet okł 40lat z akierownicą tak na oko... brak słów....
-
A ja przedwczoraj zawracałem na Trasie Katowickiej no i na zielonym wjechałem na skrzyżowanie i
czekam aż bezpiecznie będę mógł zawrócić... no i wreszcie zapaliło sie czerwone światło
(skrzyżowanie z sygnalizacją) no i kończę manewr a jakiś debil z bocznej drogi któremu
zapaliło się zielone jedzie prosto we mnie (stał na czerwonym przedtem) i dosłownie na
centymetry mu uciekłem a ten baran jeszcze na mnie trąbi i długimi mi świeci ciągle... czy
on nie słyszał o przepisie, że w tym przypadku zjeżdżający ze skrzyżowania (bo stałem na
jego środku) ma pierwszeństwo?? Jakim debilem trzeba być żeby umyślnie prowadzić do
stłuczki i to z własnej winy!! (i to w błotnik prawy tylny który pół roku temu robiłem i
malowałem - w inny dałbym mu wjechać - najlepiej prawy przód )
Był to Peugeot 307 i facet okł 40lat z akierownicą tak na oko... brak słów....Bezsens troche.. skoro widziales ze tobie zapalilo sie czerwone swiatlo to po co dalej wjezdzales na skrzyzowanie? Co innego gdybys wjechal juz za sygnalizacje i czekal na srodku skrzyzowania i sygnalizacji juz nie widzial, ale sam powiedziales ze widziales ze zapalilo ci sie juz czerwone swiatlo. Chyba logiczne ze jak tobie sie zapali czerwone to inni beda mieli zielone... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Bezsens troche.. skoro widziales ze tobie zapalilo sie czerwone swiatlo to po co dalej
wjezdzales na skrzyzowanie?Z tego co ja zrozumialem, to on juz stal na srodku skrzyzowania i po prostu czekal az bedzie mogl z niego zjechac (zawracajac).
Co innego gdybys wjechal juz za sygnalizacje i czekal na srodku
skrzyzowania i sygnalizacji juz nie widzial,No wlasnie chyba dokladnie tak bylo (przynajmniej ja to tak rozumiem).
Chyba logiczne ze jak tobie sie zapali czerwone to inni beda
mieli zielone...Czytanie ze zrozumieniem.... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
Bezsens troche.. skoro widziales ze tobie zapalilo sie czerwone swiatlo to po co dalej
wjezdzales na skrzyzowanie? Co innego gdybys wjechal juz za sygnalizacje i czekal na srodku
skrzyzowania i sygnalizacji juz nie widzial, ale sam powiedziales ze widziales ze zapalilo
ci sie juz czerwone swiatlo. Chyba logiczne ze jak tobie sie zapali czerwone to inni beda
mieli zielone...Cytat:
A ja przedwczoraj zawracałem na Trasie Katowickiej no i na zielonym wjechałem na skrzyżowanie i czekam aż bezpiecznie będę mógł zawrócić...
czytanie z rozumieniem tekstu to u Ciebie chyba kuleje ? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
zdajesz sobie sprawe z istnienia skrzyzowan z powtorzona sygnalizacją ?
to teraz jeszcze sobie sprawdz kto moze i jak powinien sie zachowac w sytuacji gdy na skrzyzowaniu pozostaje pojazd <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />(bardzo ale to bardzo przypominasz mi jednego trolla <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> )
-
W odpowiedzi na:
A ja przedwczoraj zawracałem na Trasie Katowickiej no i na zielonym wjechałem na skrzyżowanie i
czekam aż bezpiecznie będę mógł zawrócić...
czytanie z rozumieniem tekstu to u Ciebie chyba kuleje ?nie, jest zupelnie ok i mkv oprocz tego ze pisal ze wjechal na skrzyzowanie to rowniez wyraznie napisal ze widzial ze juz jemu zapalilo sie czerwone swiatlo
zdajesz sobie sprawe z istnienia skrzyzowan z powtorzona sygnalizacją ?
no ok, tyle ze na jego miejscu jakbym widzial ze juz mam czerwone swiatlo a mimo tego chcialbym zjechac juz z tego skrzyzowania jak zaczalem manewr to raczej dobrze bym sie upewnil czy ktos inny z przeciwka juz nie ruszyl (jednak to ten ktos juz mial zielone a mkv czerwone) myslec trzeba na drodze tez..
-
nie, jest zupelnie ok i mkv oprocz tego ze pisal ze wjechal na skrzyzowanie to rowniez wyraznie
napisal ze widzial ze juz jemu zapalilo sie czerwone swiatloNie jemu tylko tym co jechali z naprzeciwka czyli od strony Katowic (a ja od strony Warszawy zawracałem) a "widziałem" w tym sensie ze zauważyłem że wyraźnie już hamują więc mogłem bezpiecznie kontynuować manewr zawracania...
no ok, tyle ze na jego miejscu jakbym widzial ze juz mam czerwone swiatlo a mimo tego chcialbym
zjechac juz z tego skrzyzowania jak zaczalem manewr to raczej dobrze bym sie upewnil czy
ktos inny z przeciwka juz nie ruszyl (jednak to ten ktos juz mial zielone a mkv czerwone)
myslec trzeba na drodze tez..A Ty kolego zrozumiałeś dokłądnie wszystko na opak. Ja miałem zielone wjeżdżając na skrzyżowanie tak samo jak ci co jechali z naprzeciwka a facet ten w Peugeocie miał w tym czasie czerwone no i sie na nim zatrzymał. Gdy zauważyłem że samochody jadące z naprzeciwka hamują (mające zielone i czerwone w tym samym czasie co ja) to mogłem bezpiecznie zjechać ze skrzyżowania czyl ikontynuować manewr zawracania, a facet czekający w bocznej drodze gdy mu się tylko zapaliło zielone ruszył dynamicznie prosto we mnie nie dając mi czasu na zjazd (może myślał, że skręcam w tą drogę z której on wyjeżdżał no ale ja akurat zawracałem) ale w takim razie po co na mnie trąbił i mi długimi non stop świecił jadą za mną... po jakichś 10sek się wkurzyłem i dałem się wyprzedzić i tak za nim pojechałem sobie kilka sekunt to on potem na chama mi droge zajeżdżał jak go próbowałem wyprzedzić lewym pasem... jechaliśmy z 60-70km/h no i wkońcu nie wytrzymałem, redukcja na 2 do jakichś 5000obr/min i go prawą stroną wyprzedziłem bo strach za takim pajacem jechać !!
-
Po co to filozofowanie? Jest jeden jasny przepis który mówi że nie wolno wjechać na skrzyżowanie nawet mając zielone światło jeśli ten manewr uniemożliwi opuszczenie tego skrzyżowania innemu pojazdowi. EOT! <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Po co to filozofowanie? Jest jeden jasny przepis który mówi że nie wolno wjechać na skrzyżowanie
nawet mając zielone światło jeśli ten manewr uniemożliwi opuszczenie tego skrzyżowania
innemu pojazdowi. EOT!Dokładnie i każdy dobrze zrozumiał co MKV napisał ale vnv_nation zawsze przecież wie lepiej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Dokładnie i każdy dobrze zrozumiał co MKV napisał ale
vnv_nation zawsze przecież wie lepiejhehe <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ja dzis mialem takze nieprzyjemna sytuacje z userem starej zdezelowanej Calibry na rej. PKN ...
prawie by dostal w czajnik ...
skad sie tacy ludzie biora to nie mam pojecia ostatnio jest ich coraz wiecej ... -
skad sie tacy ludzie biora to nie mam pojecia ostatnio jest ich coraz wiecej ...
Nie wiem ale najgorsi są przedstawiciele handlowi... taki to mi zajeżdżał drogę i wyprzedzał na chama prawym pasem i się wciskał na lewy to mnie by na barierki wepchnął jakbym nie przyhamował a jechał obok mnie więc wiem że to specjalnie zrobił (passatem kombi TDI z kratką) - potem widziałem jak innym też tak robił no i się wkurzyłem i zadzwoniłem pod 112 i podałem tablice i gdzie jedzie taki debil bo poza mną jeszcze 3 samochody widziałem jak tak zepchnął a prowadził jakiś szczyl może ze 20 lat...
-
Nie wiem ale najgorsi są przedstawiciele handlowi...
taki to mi zajeżdżał drogę i wyprzedzał na chama
prawym pasem i się wciskał na lewy to mnie by na
barierki wepchnął jakbym nie przyhamował a jechał
obok mnie więc wiem że to specjalnie zrobił
(passatem kombi TDI z kratką) - potem widziałem jak
innym też tak robił no i się wkurzyłem i
zadzwoniłem pod 112 i podałem tablice i gdzie
jedzie taki debil bo poza mną jeszcze 3 samochody
widziałem jak tak zepchnął a prowadził jakiś szczyl
może ze 20 lat...no mi tak zrobil dzis ta cfalineczka ... prawym mnie wyprzedzil i wepchnal mi sie tuz przed maske ... zmusil mnie do gwaltownego hamowania, wiec trabnalem i pokazalem mu zeby sie puknal, na to on przyhamowal, zebym mu wjechal w tylek, ale nie wjechalem, potem wlekl sie 30 km/h ...
jak chcialem sie z nim zrownac i zjechalem na prawy pas, to on tez, wracam na lewy, on tez ...
dojechalismy do kolejnych swiatel, on sie zatrzymal na lewym ja zjechalem na prawy, szyba w dol i pytam sie go czy mam zadzwonic pod 112 ...
on cos tam przez szybe ble ble ble ...
na to ja ze jak jest taki madry to zobaczymy jak sie bedzie przed nimi tlumaczyc ...
na to on zaczal sie burzyc ... cos tam, cos tam spier...
Wnerwilem sie, odpialem pas, odblokowalem drzwi i wysiadlem podchodze do niego i ze jak jest taki madry to niech opusci szybe, a najlepiej niech wyjdzie jak taki jest i zobaczymy czy jest taki mocny w czyms oprocz slow ...
Znow zaczal sie rzucac tylko lagodniej, na to ja mu wez chlopie spier*** ta 20 letnia zdezelowana wiejska Calibra, albo wyciagne Cie z tego auta i dostaniesz w ... wiadomo co ...
zapalilo sie zielone i rzucajac sie spalil gume i srzeglo i odjechal prawie ladujac sie w tyl innego auta ...
inni kierowcy z tylu mi kibicowali po tym jak zobaczyli co on wyprawial ...
Najlepsze jest to ze koles mial ponad 30 lat ...ehhhh ... <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
Ja rozumiem, że można się wkurzyć na innych użytkowników dróg, ale to co wypisujecie w tym wątku, nie świadczy o Was najlepiej - takie "oko za oko" trochę <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
A w ogóle to dlaczego ten wątek nie jest na motomanii? -
no mi tak zrobil dzis ta cfalineczka ... prawym mnie wyprzedzil i wepchnal mi sie tuz przed
maske ... zmusil mnie do gwaltownego hamowania, wiec trabnalem i pokazalem mu zeby sie
puknal, na to on przyhamowal, zebym mu wjechal w tylek, ale nie wjechalem, potem wlekl sie
30 km/h ...jak chcialem sie z nim zrownac i zjechalem na prawy pas, to on tez, wracam na lewy, on tez ...
dojechalismy do kolejnych swiatel, on sie zatrzymal na lewym ja zjechalem na prawy, szyba w dol
i pytam sie go czy mam zadzwonic pod 112 ...on cos tam przez szybe ble ble ble ...
na to ja ze jak jest taki madry to zobaczymy jak sie bedzie przed nimi tlumaczyc ...
na to on zaczal sie burzyc ... cos tam, cos tam spier...
Wnerwilem sie, odpialem pas, odblokowalem drzwi i wysiadlem podchodze do niego i ze jak jest
taki madry to niech opusci szybe, a najlepiej niech wyjdzie jak taki jest i zobaczymy czy
jest taki mocny w czyms oprocz slow ...Znow zaczal sie rzucac tylko lagodniej, na to ja mu wez chlopie spier*** ta 20 letnia
zdezelowana wiejska Calibra, albo wyciagne Cie z tego auta i dostaniesz w ... wiadomo co
...zapalilo sie zielone i rzucajac sie spalil gume i srzeglo i odjechal prawie ladujac sie w tyl
innego auta ...inni kierowcy z tylu mi kibicowali po tym jak zobaczyli co on wyprawial ...
Najlepsze jest to ze koles mial ponad 30 lat ...
ehhhh ...
To mi sie podoba <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Ja rozumiem, że można się wkurzyć na innych użytkowników dróg, ale to co wypisujecie w tym
wątku, nie świadczy o Was najlepiej - takie "oko za oko" trochę
A w ogóle to dlaczego ten wątek nie jest na motomanii?Bo dotyczy przygód w Swiftach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Bo dotyczy przygód w Swiftach
pokaż swifta w poście autora wątku <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
A w ogóle to dlaczego ten wątek nie jest na motomanii?
Bo tam nie można tak spamować <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
pokaż swifta w poście autora wątku
Reno22 ma słynnego Swifta mk1 "Corsa Edicione Spezziale" i to wystarczy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Najlepsze jest to ze koles mial ponad 30 lat ...
Obtrabilem jakiegos 50latka w Skodzie Fobii, bo wysadzal pasazera na srodku skrzyzowania, a 100 metrow dalej mial przystanek autobusowy. Koles zaczal za mna jechac i mi wygrazac. Wyhamowalem go do zera i pokazalem, ze Fobia nie przyspiesza. Dziwny koles, trafilby na jakiegos mlodego furiata i mialby przeje... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />