Gdzie opona przy LPG
-
Można spuścić powietrze i wozić kompresorek(fotki
podrzuce jutro).Można i wyciąć część blache tylnego
oparcia i wozić napompowaną .Ja mam ta pierwszą
opcje , ale nie zdażyło mi się przez 3 lata od
montażu LPG żebym złapał gumę .A śmigam sporoTeż mam spuszczone powietrze i koło leży sobie poziomi między oparciem siedzenia a progiem bagażnika. Może gdyby wgiąć trochę oparcie siedzenia, to nawet bez spuszczania powietrza by weszło.
Pompkę wożę pod fotelem kierowcy. -
W dłuższych trasach tu:
Masochista
-
Pytanie do zgazowanych. Gdzie trzymacie koło zapasowe?? Wiem że było ale może jakieś fotki?? Kupiłem 2 tygodnie temu dojazdówkę na giełdzie i idealnie pasuje do bagażnika na płasko.
Osobiście nie radzę wycinać blachy z siedzenia tylnego w celu zmieszczenia tam kola zapasowego.
Strach pomyśleć jakby ktoś nam wjechał w tył to osoba na tylnym siedzeniu ma przetrącony kręgosłup.
Na allegro dojazdówki są po 89zł., na giełdzie za używkę płacilem 50zł. -
Do tej pory radziłem sobie wożąc ją pod kątem za fotelem kierowcy (najbezpieczniejsze miejsce dla pasażera,a jeśli już ktoś jechał to dla wygody po prawej więc nie przeszkadzała), zawiniętą w eleganci worek na śmieci <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Ale dziś kupiłem sobie dojazdówkę na allegro za te 89 zł, i będzie wreszcie elegancko.. można się będzie położyc <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Jutro lub pojutrze jade do Raszyna po nią <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Chociaż gumy nie złapałem w Tico, to kiedyś motorem..i 22 km pchałem sobie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> W maluchu z kolei okazało się gdy złapałem gumę...że zapomniałem klucza do kół.. jako że wybieram się ( moooże) na wybrzeże z <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> to będzie wygodniej w środku <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Pozdro !
-
Osobiście nie radzę wycinać blachy z siedzenia tylnego w celu zmieszczenia tam kola zapasowego.
Strach pomyśleć jakby ktoś nam wjechał w tył to osoba na tylnym siedzeniu ma przetrącony
kręgosłup.
Na allegro dojazdówki są po 89zł., na giełdzie za używkę płacilem 50zł.cześć a może pomyśl i tak jak ja kupiłe powietrze w spraju na CPN i wszystko jest OK tak mi polecił koluniu co mi zakładał LPG <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
cześć a może pomyśl i tak jak ja kupiłe powietrze w spraju na CPN i wszystko jest OK tak mi
polecił koluniu co mi zakładał LPGHehe, a koluniu co zakładał Lpg jak wpadnie w taką dziurę, że mu się flega skrzywi, to dopiero sobie popsika kołem... w sprayu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Masochista
Jechałem tak z żoneczką w bory tucholskie, droga krótka, około 70 km. Żona miała trochę wyżej nogi, ale oglądanie jej nóg to dla mnie przyjemność, więc co mi tam. A ona nie pisnęła nawet słówka o postój. W bagażniku nie było miejsca, bo był cały załadowany, więc jedynym rozsądnym miejscem były właśnie nogi przedniego pasażera <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jakoś się dojechało
-
Pytanie do zgazowanych. Gdzie trzymacie koło zapasowe?? Wiem że było ale może jakieś fotki??
Cześć! Ja wożę zazwyczaj w bagażniku. Kładę je z lewej strony lekko po kontem opierając o lewe nadkole i podkładają pod nie to plastikowe opakowanie z trójkątem ostrzegawczym. W ten sposób koło nie leży na płasko ale pod pewnym kontem i klapa da się zamknąć. Troszke wgiął się ten plastik na wewnetrznej stronie klapy bo podczas jazdy koło opada i opiera sie o klape ale nie hałasuje i nawet tylna pułka ładnie leży jak się koło dobrze ułoży.
Taki oto mam patent na koło. Zabieram pięć osób i nawet jeszcze ciutke miejsca zostaje w bagażniku. Aha i do koła, tzn. we wgłębienie w feldze wkładam gaśnice którą wymontowałem z wnetrza bo mnie wkurzała oraz kable rozruchowe zakupione przy okazji przygody z włączonymi światłami <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Pozdrawiam. -
Hehe, a koluniu co zakładał Lpg jak wpadnie w taką
dziurę, że mu się flega skrzywi, to dopiero sobie
popsika kołem... w sprayuDokładnie...miałem taką przygodę. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wgniotły mi sie 2 felgi w dziurze! Bez zapasu nigdy bym nie wyjechał w trasę. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A co do miejsca na koło...to mam je na swoim miejscu-gdzie trzeba. Oczywiście LPG mam w swoim Tico. Jak widac można wszystko zamontować. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A co do wożenia koła w bagażniku...to chyba jest "trick"-ale nie sprawdzałem-należy pochylić lekko oparcie kanapy-wtedy koło wchodzi i dopchnąc je spowrotem na swoją pozycję. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Tak słyszałem, ale czy to prawda? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jak jak mówiłem koło mam gdzie trzeba, jakieś drobne klucze także, 3/4 bagażnika wolnego a w rogu baniaczek LPG i wszystko gra. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
16 litrów...tankuję 12-12,5l i wszystko gra. Polecam i pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Fotki niestety nie mam, ale spróbuję coś wkrótce pstryknąć. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dokładnie...miałem taką przygodę. Wgniotły mi sie 2 felgi w dziurze! Bez zapasu nigdy bym nie
wyjechał w trasę. A co do miejsca na koło...to mam je na swoim miejscu-gdzie trzeba.
Oczywiście LPG mam w swoim Tico. Jak widac można wszystko zamontować. A co do wożenia koła
w bagażniku...to chyba jest "trick"-ale nie sprawdzałem-należy pochylić lekko oparcie
kanapy-wtedy koło wchodzi i dopchnąc je spowrotem na swoją pozycję. Tak słyszałem, ale czy
to prawda? Jak jak mówiłem koło mam gdzie trzeba, jakieś drobne klucze także, 3/4
bagażnika wolnego a w rogu baniaczek LPG i wszystko gra. PozdrawiamA jaką masz pojemność tego baniaczka LPG ?.
-
A jaką masz pojemność tego baniaczka LPG ?
16 litrów...z tego tankuję 12-15,5 (max). Już sie przyzwyczaiłem do tak częstych wizyt na stacjach LPG. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W miastach jak wiadomo nie ma problemu, na trasach takze...jedynym problemem jest A4 w kierunku na Wrocław. Jestem zmuszony zjechac jadac na zachód w Bielanach Wrocławskich (cena z wczoraj: Auchan-1,71zł...przyzwoita prawda?) zatankować LPG...jak wiadomo na tej trasie jest problem ze stacjami. Wczoraj wróciłem z wypoczynku z Przemęckiego Parku Krajobrazowego/Pojezierza Przemęckiego. Na liczniku przybyło kolejne 1000 km...:) Ticuś się wspaniale spisał. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Obiciążenie 2 osoby+ pełny bagażnik+max załadowany tył auta. Na pełnym ziorniku robię ok.200km. Jechałem dość szybko...w porywach nawet max 150-155 km/h...a na większości autostrady 120-130 km/h. Jestem zadowolony z owej inwestycji. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Podam jeszcze orientacyjne ceny LPG z trasy: Bielany Wrocławskie: Auchan-1,71, BP (2 km dalej-to juz Wrocław)-1,85; Polkowice: Shell-1,89; Głogów: BP-1,89; Sława: Orlen-1,90; Wschowa: Inter Marche-1,82; Leszno: Preem-1,85; Zabrze: Shell-1,79, BP-1,82. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
16 litrów...z tego tankuję 12-15,5 (max). Już sie
przyzwyczaiłem do tak częstych wizyt na stacjach
LPG. W miastach jak wiadomo nie ma problemu, na
trasach takze...jedynym problemem jest A4 w
kierunku na Wrocław. Jestem zmuszony zjechac jadac
na zachód w Bielanach Wrocławskich (cena z wczoraj:
Auchan-1,71zł...przyzwoita prawda?)hmm to drogo w oszołomie na tych samych bielanach stacja JET 1,68zł/litr
zatankować
LPG...jak wiadomo na tej trasie jest problem ze
stacjami. Wczoraj wróciłem z wypoczynku z
Przemęckiego Parku Krajobrazowego/Pojezierza
Przemęckiego. Na liczniku przybyło kolejne 1000
km...:) Ticuś się wspaniale spisał. Obiciążenie 2
osoby+ pełny bagażnik+max załadowany tył auta. Na
pełnym ziorniku robię ok.200km. Jechałem dość
szybko...w porywach nawet max 150-155 km/h...a na
większości autostrady 120-130 km/h. Jestem
zadowolony z owej inwestycji.Podam jeszcze orientacyjne ceny LPG z trasy: Bielany
Wrocławskie: Auchan-1,71, BP (2 km dalej-to juz
Wrocław)-1,85; Polkowice: Shell-1,89; Głogów:
BP-1,89; Sława: Orlen-1,90; Wschowa: Inter
Marche-1,82; Leszno: Preem-1,85; Zabrze:
Shell-1,79, BP-1,82. Pozdrawiam -
A tak na codzień??? A jak inni??? Gdzie czymacie opony rezerwowe??
W bagażniku pod skosem z lewej strony owinięte materiałem i przypięte gumom :-)
I jeszcze jedno jaki jest najmniejszy zbiornik LPG a jaki wy montujecie w Tico??? Czy 30 l??
Ja mam ok 34 l.
-
Mi mistrzuniu - złota rączka wpakował zbiornik 34 litry. Tankuje ok. 28 litrów LPG i starcza mi to średnio na jakieś ok. 400 kilometrów.
Moje Tico dźwiga przeważnie 1 osobę góra 2, więc koło zapasowe wozi się wygodnie za przednimi fotelami.
Dodam jeszcze ceny gazu w okolicach Zgierza: od 1,60 do 1,85 PLN. -
16 litrów...tankuję 12-12,5l i wszystko gra. Polecam i pozdrawiam Fotki niestety nie mam, ale
spróbuję coś wkrótce pstryknąć.
A mógłbyś cyknąć zdjęcie teo zbiorniczka??? Jak to wygląda w bagażniku?? A jak chcesz wyjąć rezerwe to masz jakieś trudnośći??? -
Może
gdyby wgiąć trochę oparcie siedzenia, to nawet bez
spuszczania powietrza by weszło.Nic z tego - gniotłem kolanami blachę oparcia tylnego, potem poprawiałem młotkiem, ale koło (mocno zjechana opona Kumho, więc bieżnik minimalny) nie mieściło się.
Pompkę wożę pod fotelem kierowcy.
Ja też. Ale zapas mam napompowany do 2,2 atm (żeby nie dopompowywać w razie awarii, tylko spuścić trochę powietrza) i wożę w bagażniku, zapakowany w szary worek foliowy (taki do śmieci, ze 60 litrów). Oczywiście, musiałem zrobić wycięcie w blasze oparcia (mogę obfocić). Jak wygląda koło w bagażniku - widać trochę tu: KLIK i tu: KLIK .
-
Masochista
Chyba sadysta (dla pasażera)? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Osobiście nie radzę wycinać blachy z siedzenia tylnego w
celu zmieszczenia tam kola zapasowego.
Strach pomyśleć jakby ktoś nam wjechał w tył to osoba na
tylnym siedzeniu ma przetrącony kręgosłup.
Na allegro dojazdówki są po 89zł., na giełdzie za używkę
płacilem 50zł.Myślisz, że wożenie dojazdówki na płasko w bagażniku stanowi mniejsze zagrożenie niż wożenie pełnego koła?
Ja wyciąłem kilkunastocentymetrowy kawałek blachy (w który wchodzi tylko kawałeczek opony) i z przykrością stwierdziłem, że jest ta blacha na tyle cienka, że przy solidnym uderzeniu łatwo może pęknąć. IMHO wycięty otwór w blasze czy cała blacha, to przy leżącym w kufrze kole (lub dojazdówce) nie stanowi dużej różnicy.
Z tego powodu staram się, w miarę możności, nie sadzać pasażera tam, gdzie z tyłu leży koło (no, chyba, że teściową... <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> - żart, oczywiście). -
Pytanie do zgazowanych. Gdzie trzymacie koło zapasowe??
Wiem że było ale może jakieś fotki??O swoim przypadku (wycięcie w blasze oparcia kanapy i koło na płasko w kufrze) już wspomniałem, a oto rozwiązanie mojego kolegi (dorobił nową półkę, kosz z drutu na koło i uszył pokrowiec):