zlosniki.pl
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się

    Regulacja zawory+zapłon po padzie chłodnicy

    SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
    8
    19
    317
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • M
      Mickey Użytkownik archiwalny
      ostatnio edytowany przez Mickey

      Szukałem i nie znalazłem. Google też śmieci wyrzuciło.
      Ostatnio miałem nieprzyjemną przygodę iż padła mi chłodnica. Niestety w środku lasu. Ostudziłem autko i doczłapałem do domu (jakieś 10km)
      Chłodnica wymieniona (salon proponował chyba pozłacaną za 1700zł + robocizna, ja znalazłem w Jasienicy za 350 nową tyle że bez korka + 35zł)

      Wszystko zostało zamontowane i gra niestety pojawił się lekki stukot. Cóż po takim zdarzeniu to pewnie zaworki do ustawienia. Zajechałem do znajomego mechanika kupiwszy wcześniej uszczelkę i poprosiłem o regulacje zapłonu i zaworów.
      Niestety ta badziewna instrukcja użytkownika zarówno angielska jak i polska ani słowa nie piszą jaki ma być luz na zaworach (mechanik ustawił wg niego standardowo 15 / 20 mm) a o wyprzedzeniu zapłonu napisali że to 6^ tak też mechanik ustawił.
      Miałem już tłumik do wymiany więc się nie zorientowałem że auto głośno chodzi.
      Zrobiłem z tłumikiem, fachmany ze stacji gdzie montują tłumiki ręczą że układ wydechowy jest szczelny i że głośna praca wynika ze źle ustawionego silnika lub jego uszkodzenia.

      Dlatego mam do Was porośbę jak dla Suziki Swift 1.3 GLX sedan rocznik 1997 (Swift MK IV silnik R4, SOHC) ustawić zawory i zapłon by wykluczyć że to od tego jakoś dziwnie stuka przy pracy nawet na wolnych obrotach (na zimnym i ciepłym silniku to samo) a może to coś w silniku w sumie przegrzał się biedaczek <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • E
        Erde Użytkownik archiwalny
        ostatnio edytowany przez Erde

        silnik zimny (15-25 st.C)
        zawór (ewentualnie zawory) dolotowy: 0,13-0,17mm
        zawór wydechowy: 0,15-0,19mm

        silnik ciepły (60-68st.C)
        zawór dolotowy 0,23-0,27mm
        zawór wydechowy 0,25-0,29

        Ps. Nastepnym razem proponuje uzyc opcji "szukaj" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
        Pozdrawiam

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • M
          Mickey Użytkownik archiwalny
          ostatnio edytowany przez Mickey

          silnik zimny (15-25 st.C)
          zawór (ewentualnie zawory) dolotowy: 0,13-0,17mm
          zawór wydechowy: 0,15-0,19mm
          silnik ciepły (60-68st.C)
          zawór dolotowy 0,23-0,27mm
          zawór wydechowy 0,25-0,29
          Ps. Nastepnym razem proponuje uzyc opcji "szukaj"
          Pozdrawiam

          A wyprzedzenie zapłonu, jakie ustawić <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
          Silnik G13BA i od czego to tak terkotać może (pasek rozrządu mi wymieniali przy 80tyś, teraz jest niecałe 90tyś)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • E
            Erde Użytkownik archiwalny
            ostatnio edytowany przez Erde

            A wyprzedzenie zapłonu, jakie ustawić
            Silnik G13BA i od czego to tak terkotać może (pasek
            rozrządu mi wymieniali przy 80tyś, teraz jest
            niecałe 90tyś)

            No najlepiej chyba ustawic zalecane 6 st, chyba ze chcialbys poprawic osiagi na wysokich obrotach. A co do stukotow to nie bardzo wiem co Ci zasugerowac ale na pewno zaraz sie wypowiedza nasi spece i cos doradza:)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • B
              bcn Użytkownik archiwalny
              ostatnio edytowany przez bcn

              A wyprzedzenie zapłonu, jakie ustawić
              Silnik G13BA i od czego to tak terkotać może (pasek
              rozrządu mi wymieniali przy 80tyś, teraz jest
              niecałe 90tyś)

              a moze Ty diesla masz? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> BTW: witam<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • M
                Mickey Użytkownik archiwalny
                ostatnio edytowany przez Mickey

                a moze Ty diesla masz? BTW: witam

                Diesel to nie jest.
                Właśnie nie wiem jak z zapłonem bo przed ustawianiem było 12stopni, wg instrukcji powinno być niby 6stopni ale poszukałem u Was na forum i też znalazłem że jedna osoba pisała coś o 12stopniach więc w sumie jak to ma być <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • E
                  Erde Użytkownik archiwalny
                  ostatnio edytowany przez Erde

                  Diesel to nie jest.
                  Właśnie nie wiem jak z zapłonem bo przed ustawianiem
                  było 12stopni, wg instrukcji powinno być niby
                  6stopni ale poszukałem u Was na forum i też
                  znalazłem że jedna osoba pisała coś o 12stopniach
                  więc w sumie jak to ma być

                  Hmmm, ja tam nie slyszalem zeby ktos 12 ustawial, no ale moze sie myle... W kazdym razie na Twoim miejscu wolalbym posluchac instrukcji.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • P
                    piroman Użytkownik archiwalny
                    ostatnio edytowany przez piroman

                    A wyprzedzenie zapłonu, jakie ustawić
                    Silnik G13BA i od czego to tak terkotać może (pasek
                    rozrządu mi wymieniali przy 80tyś, teraz jest
                    niecałe 90tyś)

                    Jak ustawiał zapłon to zwierał styki we wtyczce ? Bo jak nie to Ci cuda powychodzą.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • M
                      Mickey Użytkownik archiwalny
                      ostatnio edytowany przez Mickey

                      Jak ustawiał zapłon to zwierał styki we wtyczce ? Bo
                      jak nie to Ci cuda powychodzą.

                      Jakie styki, w której wtyczce ??
                      Nic nie zwierał, w ogóle pierwsze słysze o zwieraniu czegokolwiek.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • M
                        mati
                        ostatnio edytowany przez mati

                        Jakie styki, w której wtyczce ??
                        Nic nie zwierał, w ogóle pierwsze słysze o zwieraniu
                        czegokolwiek.

                        albo zworka, albo podłączenie komputerka w ASO, bo inaczej sterownik silnika "oleje" twoje próby regulacji zapłonu wg starej szkoły (tzn. obracanie aparatu i to wszystko).

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • M
                          Mickey Użytkownik archiwalny
                          ostatnio edytowany przez Mickey

                          albo zworka, albo podłączenie komputerka w ASO, bo
                          inaczej sterownik silnika "oleje" twoje próby
                          regulacji zapłonu wg starej szkoły (tzn. obracanie
                          aparatu i to wszystko).

                          No dobra ale zworka których wyprowadzeń ich jest 6-ść w kostce
                          http://www.autolib.diakom.ru:8001/CARS2/main/Suzuki/doc/diagbuch/diagbuch.hlp

                          A teraz nieco więcej światła odnośnie klekotania jak mi się zdawało zaworami.

                          Dzisiaj to Swift przeszedł samego siebie i zaczął już nieziemsko klekotać (jak kto woli WALIĆ), stracił kompletnie moc a za sobą na skrzyżowaniach zostawiał chmurę dymu ala KAMAZ.

                          Wizyta u znajomego mechanika spowodowała że omal się nie przewróciłem. Otórz ułamał się tłok nr 3 w silniku, a co gorsza porysowany jest cylinder więc bez szlifowania (2 albo 3) się nie obejdzie. Do tego dzisiaj już kompletnie to się rozleciało bo łyknął jakieś 2 litry oleju <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
                          Tak więc wielki remont kapitalny silnika (może da radę przeszlifować jeden cylinder i wymienić tylko jeden tłok + zawory i męczenie głowicy <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />

                          Prosiłbym o podanie wszelkich szczegółów jakie znacie odnośnie późniejszego składania silnika w całość (kąty, momenty dokręcania głowicy itd).

                          Szczęście w nieszczęściu to to że korbowód nie wyszedł sobie bokiem z silnika <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • H
                            hondafan Użytkownik archiwalny
                            ostatnio edytowany przez hondafan

                            No dobra ale zworka których wyprowadzeń ich jest 6-ść w kostce
                            http://www.autolib.diakom.ru:8001/CARS2/main/Suzuki/doc/diagbuch/diagbuch.hlp
                            A teraz nieco więcej światła odnośnie klekotania jak mi się zdawało zaworami.
                            Dzisiaj to Swift przeszedł samego siebie i zaczął już nieziemsko klekotać (jak kto woli WALIĆ),
                            stracił kompletnie moc a za sobą na skrzyżowaniach zostawiał chmurę dymu ala KAMAZ.
                            Wizyta u znajomego mechanika spowodowała że omal się nie przewróciłem. Otórz ułamał się tłok nr
                            3 w silniku, a co gorsza porysowany jest cylinder więc bez szlifowania (2 albo 3) się nie
                            obejdzie. Do tego dzisiaj już kompletnie to się rozleciało bo łyknął jakieś 2 litry oleju
                            Tak więc wielki remont kapitalny silnika (może da radę przeszlifować jeden cylinder i wymienić
                            tylko jeden tłok + zawory i męczenie głowicy
                            Prosiłbym o podanie wszelkich szczegółów jakie znacie odnośnie późniejszego składania silnika w
                            całość (kąty, momenty dokręcania głowicy itd).
                            Szczęście w nieszczęściu to to że korbowód nie wyszedł sobie bokiem z silnika

                            masz 16 v ? bo ja mam całą 8-ke do sprzdania i to taniej niz remont raczej cie wyjdzie

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • E
                              Erde Użytkownik archiwalny
                              ostatnio edytowany przez Erde

                              Ehhh. Wspolczuje. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> A swoja droga to takie stuki i dziwne zachowania trzeba sprawdzac od razu a nie czekac do ostatniego momentu bo pozniej sa takie skutki <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • B
                                brzozy Użytkownik archiwalny
                                ostatnio edytowany przez brzozy

                                ta jedna osoba to ja, mam 1pkt wtrysk rok 1991, G13BA...
                                i wg instrukcji mam 12stopni.. (na 6ciu nie chcial jeździć)
                                ale ty o ile wzrok mnie nie myli to chyba 1997 rok, wiec raczej 6stopni.

                                A co do zwierania kostki - mojego staruszka też to dotyczy? chyba nie...

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • M
                                  Mickey Użytkownik archiwalny
                                  ostatnio edytowany przez Mickey

                                  masz 16 v ? bo ja mam całą 8-ke do sprzdania i to taniej
                                  niz remont raczej cie wyjdzie

                                  mam silnik 1.3
                                  G13BA, 4-ry tłoki, 8-zaworów.
                                  Dzisiaj zawiozłem do Jaśkowic do firmy zajmującej się szlifowaniem silników i pod koniec tygodnia będę znał cenę całej ewentualnej imprezy.

                                  Za ilę masz całę 8-kę <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> i jaki ma przebieg, bo moja ma niecałe 90-tyś, ale już wiadomo że są wszystkie 4-ry tłoki do wymiany.

                                  I co ze zwieraniem styków, wszak czy nowy motor czy po kapitalce to jednak potem trzeba to wszystko poustawiać <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • M
                                    mati
                                    ostatnio edytowany przez mati

                                    Po prostu współczuję. A jeśli chodzi o zworkę, to jakoś tak po przekątnej, ale już jakiś czas nie miałem z tym styczności i głowy sobie nie dam uciąć.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • M
                                      Mickey Użytkownik archiwalny
                                      ostatnio edytowany przez Mickey

                                      Po prostu współczuję. A jeśli chodzi o zworkę, to jakoś
                                      tak po przekątnej, ale już jakiś czas nie miałem z
                                      tym styczności i głowy sobie nie dam uciąć.

                                      Mam kostkę dwa rzędy po 3, więc która przekątna <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> (6-ść możliwości)
                                      Jak jest sygnalizowane włożenie zworki?

                                      Co do dalszej historii, po zawiezieniu całego silnika do Pyskowic i odczekaniu diagnoza:
                                      Pęknięte dwa tłoki z czego jeden już ułamany.

                                      Do wymiany Panewka dolna i główna ułamanego tłoku
                                      Szlif porysowanego Cylindra
                                      Planowanie bloku silnika
                                      Szlif wału
                                      Wymiana uszczelniaczy zaworów oraz samych zaworów
                                      Uszczelki górne i dolne silnika
                                      Sumaryczny Koszt bez mechanika to 2070zł

                                      Za jakiś czas jadę odebrać autko bo chodziło 24h na jałowym biegu (brak możliwości oddania na hamownie) i dopiszę ile wyniosła jeszcze robota (wyjęcie, rozebranie, złożenie i włożenie silniczka)
                                      Ech trzeba teraz będzie zacząć spokojniej jeździć przez ten pierwszy tysiąc kilometrów <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • P
                                        piter34 Użytkownik archiwalny
                                        ostatnio edytowany przez piter34

                                        Mam kostkę dwa rzędy po 3, więc która przekątna (6-ść możliwości)
                                        Jak jest sygnalizowane włożenie zworki?

                                        Polecam lekturę tego. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

                                        Do kostki wchodzą cztery przewody. Za pomocą zakrzywionej szpilki lub kawałka przewodu łączymy dwa kable: CZARNY i FIOLETOWO-ŻÓŁTY.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • M
                                          Mickey Użytkownik archiwalny
                                          ostatnio edytowany przez Mickey

                                          Polecam lekturę tego.
                                          Do kostki wchodzą cztery przewody. Za pomocą
                                          zakrzywionej szpilki lub kawałka przewodu łączymy
                                          dwa kable: CZARNY i FIOLETOWO-ŻÓŁTY.

                                          Ok wielkie dzięki, jutro popatrzę bardziej dokładnie na kosteczkę.

                                          A wracając do histeryjki to mechanik (znajomy ojca) zawołał 300zł za robociznę.
                                          Następne spotkanie planujemy za 1-tyś km na wymianę oleju, filterka i regulacji zaworów bo ustawił je ciut luźniejsze (choć ja tego w ogóle nie słyszę). Żywot silnika zaczyna się na nowo...

                                          Może komuś się kiedyś przyda więc podaję momenty dokręcania głowicy:
                                          1-sze dokręcanie: 20-30 Nm
                                          2-gie dokręcanie: 40-50 Nm
                                          3-cie dokręcanie: 60-70 Nm

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • 1 / 1
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post