Regulacja zawory+zapłon po padzie chłodnicy
-
Szukałem i nie znalazłem. Google też śmieci wyrzuciło.
Ostatnio miałem nieprzyjemną przygodę iż padła mi chłodnica. Niestety w środku lasu. Ostudziłem autko i doczłapałem do domu (jakieś 10km)
Chłodnica wymieniona (salon proponował chyba pozłacaną za 1700zł + robocizna, ja znalazłem w Jasienicy za 350 nową tyle że bez korka + 35zł)Wszystko zostało zamontowane i gra niestety pojawił się lekki stukot. Cóż po takim zdarzeniu to pewnie zaworki do ustawienia. Zajechałem do znajomego mechanika kupiwszy wcześniej uszczelkę i poprosiłem o regulacje zapłonu i zaworów.
Niestety ta badziewna instrukcja użytkownika zarówno angielska jak i polska ani słowa nie piszą jaki ma być luz na zaworach (mechanik ustawił wg niego standardowo 15 / 20 mm) a o wyprzedzeniu zapłonu napisali że to 6^ tak też mechanik ustawił.
Miałem już tłumik do wymiany więc się nie zorientowałem że auto głośno chodzi.
Zrobiłem z tłumikiem, fachmany ze stacji gdzie montują tłumiki ręczą że układ wydechowy jest szczelny i że głośna praca wynika ze źle ustawionego silnika lub jego uszkodzenia.Dlatego mam do Was porośbę jak dla Suziki Swift 1.3 GLX sedan rocznik 1997 (Swift MK IV silnik R4, SOHC) ustawić zawory i zapłon by wykluczyć że to od tego jakoś dziwnie stuka przy pracy nawet na wolnych obrotach (na zimnym i ciepłym silniku to samo) a może to coś w silniku w sumie przegrzał się biedaczek <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
silnik zimny (15-25 st.C)
zawór (ewentualnie zawory) dolotowy: 0,13-0,17mm
zawór wydechowy: 0,15-0,19mmsilnik ciepły (60-68st.C)
zawór dolotowy 0,23-0,27mm
zawór wydechowy 0,25-0,29Ps. Nastepnym razem proponuje uzyc opcji "szukaj" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
silnik zimny (15-25 st.C)
zawór (ewentualnie zawory) dolotowy: 0,13-0,17mm
zawór wydechowy: 0,15-0,19mm
silnik ciepły (60-68st.C)
zawór dolotowy 0,23-0,27mm
zawór wydechowy 0,25-0,29
Ps. Nastepnym razem proponuje uzyc opcji "szukaj"
PozdrawiamA wyprzedzenie zapłonu, jakie ustawić <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Silnik G13BA i od czego to tak terkotać może (pasek rozrządu mi wymieniali przy 80tyś, teraz jest niecałe 90tyś) -
A wyprzedzenie zapłonu, jakie ustawić
Silnik G13BA i od czego to tak terkotać może (pasek
rozrządu mi wymieniali przy 80tyś, teraz jest
niecałe 90tyś)No najlepiej chyba ustawic zalecane 6 st, chyba ze chcialbys poprawic osiagi na wysokich obrotach. A co do stukotow to nie bardzo wiem co Ci zasugerowac ale na pewno zaraz sie wypowiedza nasi spece i cos doradza:)
-
A wyprzedzenie zapłonu, jakie ustawić
Silnik G13BA i od czego to tak terkotać może (pasek
rozrządu mi wymieniali przy 80tyś, teraz jest
niecałe 90tyś)a moze Ty diesla masz? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> BTW: witam<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a moze Ty diesla masz? BTW: witam
Diesel to nie jest.
Właśnie nie wiem jak z zapłonem bo przed ustawianiem było 12stopni, wg instrukcji powinno być niby 6stopni ale poszukałem u Was na forum i też znalazłem że jedna osoba pisała coś o 12stopniach więc w sumie jak to ma być <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
Diesel to nie jest.
Właśnie nie wiem jak z zapłonem bo przed ustawianiem
było 12stopni, wg instrukcji powinno być niby
6stopni ale poszukałem u Was na forum i też
znalazłem że jedna osoba pisała coś o 12stopniach
więc w sumie jak to ma byćHmmm, ja tam nie slyszalem zeby ktos 12 ustawial, no ale moze sie myle... W kazdym razie na Twoim miejscu wolalbym posluchac instrukcji.
-
A wyprzedzenie zapłonu, jakie ustawić
Silnik G13BA i od czego to tak terkotać może (pasek
rozrządu mi wymieniali przy 80tyś, teraz jest
niecałe 90tyś)Jak ustawiał zapłon to zwierał styki we wtyczce ? Bo jak nie to Ci cuda powychodzą.
-
Jak ustawiał zapłon to zwierał styki we wtyczce ? Bo
jak nie to Ci cuda powychodzą.Jakie styki, w której wtyczce ??
Nic nie zwierał, w ogóle pierwsze słysze o zwieraniu czegokolwiek. -
Jakie styki, w której wtyczce ??
Nic nie zwierał, w ogóle pierwsze słysze o zwieraniu
czegokolwiek.albo zworka, albo podłączenie komputerka w ASO, bo inaczej sterownik silnika "oleje" twoje próby regulacji zapłonu wg starej szkoły (tzn. obracanie aparatu i to wszystko).
-
albo zworka, albo podłączenie komputerka w ASO, bo
inaczej sterownik silnika "oleje" twoje próby
regulacji zapłonu wg starej szkoły (tzn. obracanie
aparatu i to wszystko).No dobra ale zworka których wyprowadzeń ich jest 6-ść w kostce
http://www.autolib.diakom.ru:8001/CARS2/main/Suzuki/doc/diagbuch/diagbuch.hlpA teraz nieco więcej światła odnośnie klekotania jak mi się zdawało zaworami.
Dzisiaj to Swift przeszedł samego siebie i zaczął już nieziemsko klekotać (jak kto woli WALIĆ), stracił kompletnie moc a za sobą na skrzyżowaniach zostawiał chmurę dymu ala KAMAZ.
Wizyta u znajomego mechanika spowodowała że omal się nie przewróciłem. Otórz ułamał się tłok nr 3 w silniku, a co gorsza porysowany jest cylinder więc bez szlifowania (2 albo 3) się nie obejdzie. Do tego dzisiaj już kompletnie to się rozleciało bo łyknął jakieś 2 litry oleju <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Tak więc wielki remont kapitalny silnika (może da radę przeszlifować jeden cylinder i wymienić tylko jeden tłok + zawory i męczenie głowicy <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />Prosiłbym o podanie wszelkich szczegółów jakie znacie odnośnie późniejszego składania silnika w całość (kąty, momenty dokręcania głowicy itd).
Szczęście w nieszczęściu to to że korbowód nie wyszedł sobie bokiem z silnika <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
No dobra ale zworka których wyprowadzeń ich jest 6-ść w kostce
http://www.autolib.diakom.ru:8001/CARS2/main/Suzuki/doc/diagbuch/diagbuch.hlp
A teraz nieco więcej światła odnośnie klekotania jak mi się zdawało zaworami.
Dzisiaj to Swift przeszedł samego siebie i zaczął już nieziemsko klekotać (jak kto woli WALIĆ),
stracił kompletnie moc a za sobą na skrzyżowaniach zostawiał chmurę dymu ala KAMAZ.
Wizyta u znajomego mechanika spowodowała że omal się nie przewróciłem. Otórz ułamał się tłok nr
3 w silniku, a co gorsza porysowany jest cylinder więc bez szlifowania (2 albo 3) się nie
obejdzie. Do tego dzisiaj już kompletnie to się rozleciało bo łyknął jakieś 2 litry oleju
Tak więc wielki remont kapitalny silnika (może da radę przeszlifować jeden cylinder i wymienić
tylko jeden tłok + zawory i męczenie głowicy
Prosiłbym o podanie wszelkich szczegółów jakie znacie odnośnie późniejszego składania silnika w
całość (kąty, momenty dokręcania głowicy itd).
Szczęście w nieszczęściu to to że korbowód nie wyszedł sobie bokiem z silnikamasz 16 v ? bo ja mam całą 8-ke do sprzdania i to taniej niz remont raczej cie wyjdzie
-
Ehhh. Wspolczuje. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> A swoja droga to takie stuki i dziwne zachowania trzeba sprawdzac od razu a nie czekac do ostatniego momentu bo pozniej sa takie skutki <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
ta jedna osoba to ja, mam 1pkt wtrysk rok 1991, G13BA...
i wg instrukcji mam 12stopni.. (na 6ciu nie chcial jeździć)
ale ty o ile wzrok mnie nie myli to chyba 1997 rok, wiec raczej 6stopni.A co do zwierania kostki - mojego staruszka też to dotyczy? chyba nie...
-
masz 16 v ? bo ja mam całą 8-ke do sprzdania i to taniej
niz remont raczej cie wyjdziemam silnik 1.3
G13BA, 4-ry tłoki, 8-zaworów.
Dzisiaj zawiozłem do Jaśkowic do firmy zajmującej się szlifowaniem silników i pod koniec tygodnia będę znał cenę całej ewentualnej imprezy.Za ilę masz całę 8-kę <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> i jaki ma przebieg, bo moja ma niecałe 90-tyś, ale już wiadomo że są wszystkie 4-ry tłoki do wymiany.
I co ze zwieraniem styków, wszak czy nowy motor czy po kapitalce to jednak potem trzeba to wszystko poustawiać <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Po prostu współczuję. A jeśli chodzi o zworkę, to jakoś tak po przekątnej, ale już jakiś czas nie miałem z tym styczności i głowy sobie nie dam uciąć.
-
Po prostu współczuję. A jeśli chodzi o zworkę, to jakoś
tak po przekątnej, ale już jakiś czas nie miałem z
tym styczności i głowy sobie nie dam uciąć.Mam kostkę dwa rzędy po 3, więc która przekątna <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> (6-ść możliwości)
Jak jest sygnalizowane włożenie zworki?Co do dalszej historii, po zawiezieniu całego silnika do Pyskowic i odczekaniu diagnoza:
Pęknięte dwa tłoki z czego jeden już ułamany.Do wymiany Panewka dolna i główna ułamanego tłoku
Szlif porysowanego Cylindra
Planowanie bloku silnika
Szlif wału
Wymiana uszczelniaczy zaworów oraz samych zaworów
Uszczelki górne i dolne silnika
Sumaryczny Koszt bez mechanika to 2070złZa jakiś czas jadę odebrać autko bo chodziło 24h na jałowym biegu (brak możliwości oddania na hamownie) i dopiszę ile wyniosła jeszcze robota (wyjęcie, rozebranie, złożenie i włożenie silniczka)
Ech trzeba teraz będzie zacząć spokojniej jeździć przez ten pierwszy tysiąc kilometrów <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> -
Mam kostkę dwa rzędy po 3, więc która przekątna (6-ść możliwości)
Jak jest sygnalizowane włożenie zworki?Polecam lekturę tego. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Do kostki wchodzą cztery przewody. Za pomocą zakrzywionej szpilki lub kawałka przewodu łączymy dwa kable: CZARNY i FIOLETOWO-ŻÓŁTY.
-
Polecam lekturę tego.
Do kostki wchodzą cztery przewody. Za pomocą
zakrzywionej szpilki lub kawałka przewodu łączymy
dwa kable: CZARNY i FIOLETOWO-ŻÓŁTY.Ok wielkie dzięki, jutro popatrzę bardziej dokładnie na kosteczkę.
A wracając do histeryjki to mechanik (znajomy ojca) zawołał 300zł za robociznę.
Następne spotkanie planujemy za 1-tyś km na wymianę oleju, filterka i regulacji zaworów bo ustawił je ciut luźniejsze (choć ja tego w ogóle nie słyszę). Żywot silnika zaczyna się na nowo...Może komuś się kiedyś przyda więc podaję momenty dokręcania głowicy:
1-sze dokręcanie: 20-30 Nm
2-gie dokręcanie: 40-50 Nm
3-cie dokręcanie: 60-70 Nm