Jak skutecznie alternator ładuje akumulator ?
-
Witam, wczoraj mialem zostawiony samochód na ok. 30 min i nie było
wyłączone światło i akumulator sie prawie rozładował (na
szczęście dało się jeszcze ruszyć). Czy, jeśli jeżdżę dość dużo
codziennie, alternator jest w stanie doładowac mi akumulator do
wysokiego poziomu (powinna się swiecić na akumulatorze zielona
lampka) czy też muszę znowu doładować ładowarką (nie bardzo mi
się chce, bo niedawno to robiłem, a akumulator jest nowy). Czy
też może to zależy czy np. nie będę włączał radia i świateł
(jeśli nie bedzie szczególnej potrzeby jak zmrok czy deszcz).Jak jeździsz na długie trasy i nie uruchamisz co chwile silnika to alternator Ci doładuje akumulator. Jednak polecał bym doładowanie aku przed jazdą, aumulatory ołowiowe lubią być naładowane i źle na nie wpływa głębokie rozładowanie zwałaszcza jak trwa dłuższy czas. Skoro masz nowy akumulator to się nawet nie zastanawiaj tylko go doładuj, przecież to mu nie zaszkodzi
-
Jak jeździsz na długie trasy i nie uruchamisz co chwile
silnika to alternator Ci doładuje akumulator.
Nawet na krótkich trasach alternator doładuje wystarczajaco akumulator do stanu "pełnego naładowania"Jednak polecał bym doładowanie aku przed jazdą,
Alternator radzi sobie z tym wystarczajaco dobrze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />aumulatory ołowiowe lubią być naładowane i źle na
nie wpływa głębokie rozładowanie zwałaszcza jak
trwa dłuższy czas.
100% prawdy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Aku ołowiowe źle, a nawet bardzo źle znoszą stan skarjnego wyładowania (napięcie na celi >1,2V - skrajne wyładowanie)Skoro masz nowy akumulator to
się nawet nie zastanawiaj tylko go doładuj,
przecież to mu nie zaszkodzi
Nie zalecam, lepiej i szybciej naładuje go alternator. Alternator to prądnica 3 fazowa prądu przemiennego. Prostowanie prądu 3 fazowego powoduje dosyć płaską charakterystykę napięcia ładowania. Prostownik zasilany z 220V ma charakterystykę pociętej sinusoidy i zdecydowanie gorzej ładuje akumulatory. -
Prostowanie prądu 3 fazowego powoduje dosyć płaską
charakterystykę napięcia ładowania. Prostownik
zasilany z 220V ma charakterystykę pociętej
sinusoidy i zdecydowanie gorzej ładuje akumulatory.Chyba, że dysponuje się prawdziwą ładowarką a nie transformatorem z czterema diodami w plastikowym pudełku- niestety zwykle tak wyglądają tanie "ładowarki" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Witam, wczoraj mialem zostawiony samochód na ok. 30 min i nie było wyłączone światło i akumulator sie prawie
rozładował (na szczęście dało się jeszcze ruszyć). Czy, jeśli jeżdżę dość dużo codziennie, alternator jest w
stanie doładowac mi akumulator do wysokiego poziomu (powinna się swiecić na akumulatorze zielona lampka) czy
też muszę znowu doładować ładowarką (nie bardzo mi się chce, bo niedawno to robiłem, a akumulator jest nowy).
Czy też może to zależy czy np. nie będę włączał radia i świateł (jeśli nie bedzie szczególnej potrzeby jak
zmrok czy deszcz).Alternator spokojnie radzi sobie z naładowaniem akumulatora. Problemy mogą pojawić się głownie zimą, gdy zużycie prądu jest duże (światła, ogrzewanie tylnej szyby, wentylator, radio, utrudniony rozruch), a odcinki jazdy są stosunkowo krótkie. Obecnie, gdy warunki pogodowe są dobre, a zapotrzebowanie energetycznie nie jest wysokie, to nic nie trzeba doładowywać, chyba że zostawia się światła na postoju lub słucha głośno muzyki przez dłuższy czas.
-
Prostownik zasilany z 220V ma charakterystykę pociętej sinusoidy i zdecydowanie
gorzej ładuje akumulatory.To prawda, ale co to znaczy "gorzej"? Nie slyszalem, zeby sie od tego niszczyl akumulator. jednak ladowanie prostownikiem jest tansze, niz alternatorem (jezeli jedynym powodem uruchamiania auta mialoby byc owo ladowanie <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />)
-
To prawda, ale co to znaczy "gorzej"? Nie slyszalem,
zeby sie od tego niszczyl akumulator. jednak
ladowanie prostownikiem jest tansze, niz
alternatorem (jezeli jedynym powodem uruchamiania
auta mialoby byc owo ladowanie )Akumulator się nie niszczy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Gorzej, to znaczy wolniej i mniej "przyjaźnie" dla płyt akumulatora. Obecnie (i nie tylko) produkowane akumulatory, maja płyty tzw "pastowane". Oznacza to w skrócie, że masa czynna jest wciskana w ołowiową ramkę płyty. Znaczne skoki napięcia (prostowniki połówkowe) powodują mikrowyrwania masy czynnej z płyt. Są to mało znaczące "uszkodzenia" i tylko nieznacznie skracają czas żywotności akumulatora.
Tak jakociekawostkę podam, że "odsiarczanie", ładowanie odsiarczające polega właśnie na "bombardowaniu" płyt skokami napięcia, co powoduje odrywanie tlenku siarki z powierzchni czynnej płyty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jeśli auto stoi to nie ma powodu doładowywać akumulatora <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jeśli kożytamy z odbiorników prądu (radio, światła) to i tak łatwiej jest "odpalić" silnik niż ciągnąć kable w celu podłączenia prostownika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Nawet na krótkich trasach alternator doładuje wystarczajaco
akumulator do stanu "pełnego naładowania"
Alternator radzi sobie z tym wystarczajaco dobrze
Pod warunkiem że go nie rozładował światłami. Jak jeździ na krótkich odcinkach to może nie doładować.
100% prawdy Aku ołowiowe źle, a nawet bardzo źle znoszą stan
skarjnego wyładowania (napięcie na celi
Nie zalecam, lepiej i szybciej naładuje go alternator. Alternator to
prądnica 3 fazowa prądu przemiennego. Prostowanie prądu 3
fazowego powoduje dosyć płaską charakterystykę napięcia
ładowania. Prostownik zasilany z 220V ma charakterystykę
pociętej sinusoidy i zdecydowanie gorzej ładuje akumulatory.
Ja mam jakiś prostownik produkcji CCCP <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i ma płaską charakterystyke (oprócz mostka ma jeszcze stabilizacje). A alternator naładuje sztbciej pod warunkiem że będzie jechał. Jak zostawia auto (np. na noc) i nie jedzie to lepiej naładować prostownikiem, większa pewność że starczy energi na odpalenie.
W zasadzie dyskucja bez sensu, skoro odpalił i pojechał to jest ok i nic nie trzeba robić. -
Tak jakociekawostkę podam, że "odsiarczanie", ładowanie odsiarczające polega właśnie na
"bombardowaniu" płyt skokami napięcia, co powoduje odrywanie tlenku siarki z powierzchni
czynnej płytytak bardzo fachowo to to sie nazywa "odsiarczaNIAnie", bo chodzi o siarczan, a nie o siarke.
Jeśli auto stoi to nie ma powodu doładowywać akumulatora
E, no tu sie nie zgadzam. Jezeli auto stoi dluzej niz tydzien, to juz aku jest nieco niedoaldowany. Zaleznie od auta prad pobierany przez elektronike moze byc okolo 50 -100 mA (nie mowie o alarmie!), co przez tydzien (=148h) moze zaowocowac brakiem nawet 15 Ah ladunku.
warto czesto jezdzic, a jak nie, to warto odpinac klemy, a czasem ladowac. Moje tico nigdy nie stoi dluzej, niz 1 noc..., wiec tu nie ma problemu, natomiast honda bywa, ze i miesiac... -
Witam najlepsza ladowarka akumulatora jest sam alternator teraz mamy letnia pore wiec za duzo nie jezdzimy na swiatlach wiec alternator powinien nadazyc naladowac strate wyladowanej energi ,piszesz ze zostawiles samochod na swiatlach i rozladowal ci sie akumulator warto by pomyslec o brzeczku ktory przypomina o wylaczeniu swiatel kiedy wychodzisz z auta dzieki temu forum ludzie udoskonalili duzo zeczy w tikolach druga sprawa ktroa jest tez pozyteczna to czujnik naladowania akumulatora prosta rzecz a duzo daje jesli bedziesz mial pytania jak zrobic takie zeczy o ktorych pisze napisz na priva a ja odpowiem co i jak na forum aby wszyscy ktorzy tego nie maja mogli skorzystac pozdrawiam
-
Witam najlepsza ladowarka akumulatora jest sam alternator teraz mamy letnia pore wiec za duzo nie jezdzimy na swiatlach wiec alternator powinien nadazyc naladowac strate wyladowanej energi ,piszesz ze zostawiles samochod na swiatlach i rozladowal ci sie akumulator warto by pomyslec o brzeczku ktory przypomina o wylaczeniu swiatel kiedy wychodzisz z auta dzieki temu forum ludzie udoskonalili duzo zeczy w tikolach druga sprawa ktroa jest tez pozyteczna to czujnik naladowania akumulatora prosta rzecz a duzo daje jesli bedziesz mial pytania jak zrobic takie zeczy o ktorych pisze napisz na priva a ja odpowiem co i jak na forum aby wszyscy ktorzy tego nie maja mogli skorzystac pozdrawiam
.... a mógłbyś to podzielić na zdania, zastosować znaki przystankowe i poprawić odrobinę ortografię <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
.... a mógłbyś to podzielić na zdania, zastosować znaki
przystankowe i poprawić odrobinę ortografięNie wymagajmy zbyt wiele! Dobrze, że spacje chociaż są... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Nie wymagajmy zbyt wiele! Dobrze, że spacje chociaż są...
witam nie mam zbyt wiele czasu aby pisac na forum wszystko co pisze to zawsze w pospiechu i nie zwracam uwagi na znaki przecinki itp.Glownym moim celem jest choc odrobinke pomoc tym ktorzy sa w potrzebie jesli chcecie krytykowac ze popelniam bledy ortograficzne itp to te forum powinno byc na temat zasad jezyka polskiego a nie na temat daewoo tico duzo czytam i czasem tez nie rozumie co inni pisza i jakos nie marudze ze cos zle jest A MYSLALEM ZE TE FORUM JEST ABY SOBIE POMOC PRZY NASZYCH BOLIDACH WIEC DZIS KONCZE MOJE POSTY I ODPOWIEDZI <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
.... a mógłbyś to podzielić na zdania, zastosować znaki
przystankowe i poprawić odrobinę ortografięMoże mówił jednym tchem... <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Eee no co Ty.... troszkę humorku też musi być. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Alternator spokojnie radzi sobie z naładowaniem akumulatora.
a poradzi sobie z aku 45 Ah ??
-
a poradzi sobie z aku 45 Ah ??
Bez problemu - mam taki juz jakis czas ( ponad roczek ale dokladnie nie pamietam ) i nie bylo zadnych oznak niedoladowania.
-
a poradzi sobie z aku 45 Ah ??
Poradzi sobie bez problemu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i jeszcze trochę zostanie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Inna sprawa, to zamocowanie tego aku. Troszku mało miejsca i ciasno w komorze silnika <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Poradzi sobie bez problemu i jeszcze trochę zostanie
Inna sprawa, to zamocowanie tego aku. Troszku mało miejsca i ciasno w komorze silnikaMiejsce sie znajdzie bez problemu. Ja moge zamontowac jeszcze wiekszy akumulator (gabarytami). Uzylem do tego celu zakupionej na szrocie podstawy akumulatora od jakiejs starej toyoty - cale 10 pln mnie kosztowala. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Przykrecona w miejsce oryginalnej stanowi pewne miejsce zamocowania bateryjki 45 Ah.
-
Miejsce sie znajdzie bez problemu. Ja moge zamontowac
jeszcze wiekszy akumulator (gabarytami). Uzylem do
tego celu zakupionej na szrocie podstawy
akumulatora od jakiejs starej toyoty - cale 10 pln
mnie kosztowala. Przykrecona w miejsce oryginalnej
stanowi pewne miejsce zamocowania bateryjki 45 Ah.Jest to zacny pomysł <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Nie trzeba klepać oryginalnej podstawy i zawsze można powrócić do standardowego akumulatora <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Dzieki za pomysł <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> , właśnie muszę zakupić nowy aku i to znaczne poszerzy ofertę bateryjek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A alternator w naszym autku ma aż 50A przy 2000obr/min <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> poradzi sobie spokojnie z 45Ah <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jest to zacny pomysł
Nie trzeba klepać oryginalnej podstawy i zawsze można powrócić do standardowego akumulatora
Dzieki za pomysł , właśnie muszę zakupić nowy aku i to znaczne poszerzy ofertę bateryjek
A alternator w naszym autku ma aż 50A przy 2000obr/min poradzi sobie spokojnie z 45Ah
Mozna, trzeba tylko na powrot wymienic klemy na te mniejsze, seryjnie montowane w tico - wieksza bateria wymaga zmiany klem na te wieksze. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />