[MkIV 1.0/ALL] Linka sprzęgła...
-
Dobra mam, kupiłem.
Pierwsza wątpliwość jaka mi przyszła do głowy po jej zobaczeniu to czy nie jest ona przypadkiem za krótka... Jej sumaryczna długość to 59 cm (razem z tym gwintem i mocowaniem). Tyle powinna mieć czy rzeczywiście jest za krótka?A tu fotki z których może wyczytacie coś więcej niż ja:
P.S. Toydols o taką fotkę jak ostatnia Ci chodziło czy źle zrozumiałem?
-
Hm, da się coś tam szlifnąć, może nie będzie tragedii
-
Mniej więcej o taką, ale nie do końca. Dokładnie to chodzi mi o to, czy jak popatrzysz wzdłuż osi linki to dziura z której wychodzi jest symetrycznie czy bliżej góry czy jest symetrycznie?
Potem zrobię foto i wyedytuję posta.
Bo jeśli otwór jest przesunięty bliżej góry to jest to linka dobra... do oddania do sklepu
BTW: 59 cm to dobra długość.
-
Dokładnie to chodzi mi o to, czy jak popatrzysz wzdłuż osi
linki to dziura z której wychodzi jest symetrycznie czy bliżej góry czy jest
symetrycznie?
Potem zrobię foto i
wyedytuję posta.Zrób foto, bo czytam, myślę i nic mi z tego nie wychodzi...
-
Toydols i co z tą fotką?
-
Grypa
...jutro zrobię... przepraszam za obsuwę...
-
Grypa
...jutro zrobię...
przepraszam za obsuwę...Spoko. Choroba nie wybiera. Trzymaj się!
A na oddanie linki mam czas do przyszłego wtorku.
-
-
Dzięki za fotki i pomoc!
Z której strony nie patrzę to otwór jest na środku, więc wychodzi, że nie powinno być problemów.
-
Dzięki za fotki i
pomoc!
Z której strony nie
patrzę to otwór jest na środku, więc wychodzi, że nie powinno być problemów.Sam będziesz zakładał?
Na mrozie trochę się namęczysz, żeby to podpiąć do pedału (kiepski dostęp a co gorsza trzeba działać "na macanego")
-
Sam będziesz
zakładał?Nie. Skoro mam odstawić auto do plastkka to przy okazji i to mi zrobi.
-
Na mrozie trochę się namęczysz, żeby to podpiąć do pedału (kiepski dostęp a co gorsza
trzeba działać "na macanego")Kiepski dostęp? Namęczysz się? Wymiana linki to jakieś.... hmmm... 5 i pół minuty, wliczając przerwę na herbatę ;P
-
Kiepski dostęp?
Namęczysz się? Wymiana linki to jakieś.... hmmm... 5 i pół minuty, wliczając przerwę
na herbatę ;PPamiętam, że się nawkurzałem montując linkę od strony pedału
-
Bo najpierw wkładamy pancerz w opór na skrzyni, potem przykręcamy pancerz do ściany grodziowej. Gwint przekładamy przez łapę sprzęgła, ale nie przykręcamy. Teraz zakładamy linkę na pedał i dopiero wtedy zakręcamy nakrętkę za łapą, przy okazji uważając, żeby nie popchnąć linki, bo nam spadnie z pedału.
To tyle -
Napiszę dla potomnych, a nóż widelec komuś się przyda.
Linka firmy YAZUKA z Inter Cars'u nie pasuje do Swifta Mk IV (czyli automatycznie do Mk V też nie!). 59 cm sumarycznej długości to ok. 3 cm za mało (przynajmniej takie informacje uzyskałem od plastkk'a)!
Nie wiem jak ze Swiftami Mk II i Mk III, ale też jest prawdopodobieństwo, że będzie za krótka. -
domyślam się czemu nie pasuje... Bo litrówka ma bardzo mocno cofnięta skrzynie do środka ,do 1,3 zapewne jest OK ( mocowania itp są dobre poza długościa )
-
domyślam się czemu
nie pasuje... Bo litrówka ma bardzo mocno cofnięta skrzynie do środka ,do 1,3
zapewne jest OK ( mocowania itp są dobre poza długościa )Tyle tylko, że linka wg katalogu powinna pasować.
-
Czy ta linka jest krótsza od tej co miałeś?
BTW: zawsze można odkręcić łapę sprzęgła i przestawić ją o 1 ząbek.
-
Czy ta linka jest
krótsza od tej co miałeś?Tak.
-
Ponieważ to w temacie linek to mnie oświećcie jeszcze raz.
Czyli jak dokręcę sobie tą śrubę przy lince to sprzęgło powinno zacząć wcześniej łapać czy odwrotnie? No i po dokręceniu nie będzie miało to żadnego negatywnego wpływu na samo sprzęgło?