Gti, nie trzyma obrotów, dławi się
-
Ja to nie wiem,
tyle razy oferowałem pomoc to nie, a bliżej masz :P, bpx nawet wpada do mnie na małe
upgrejdy elektryki
Ale co ciekawe, mam
pod nosem schemat mk2 a tam brak diag switcha, jedynie w puszcze z bezpiecznikami
cuś jest.Nie chce Cie wykorzystywać
Spalanie - myliłem się, jest w normie, bo teraz spalił 6,5l a zgasł sporo razy itp...
Co do kontrolki check engine i kodów błędów - podejrzewam, że to nie to, bo to pojawiło się nagle, a kontrola świeci od włożenia silnika cały czas tak samo (3minuty jazdy i się załącza - czyli to jeszcze inny problem).
Kiedy silnik jest całkiem zimny, nieodpalany wcześniej (nie nagrzewał się przez ostatni czas) to problem występuje. Nie występuje zaś, gdy pochodzi minimum 10minut, robię postój, bądź zgaszę go po dłuższej jeździe i odpale np po godzinie.
Problem objawia się w taki sposób:
-po odpaleniu silnika jest reakcja na gaz, aczkolwiek jak rusze z jedynki, dam dwójke, trójke, czwórke czy nawet piątke to co kilka sekund na krótką chwilę nie ma reakcji na pedał gazu, jak trzymam gaz np na trzecim biegu tak aby jechał na 2000rpm to czuć właśnie te ucinanie gazu.
-po odpaleniu i pozostawieniu silnika bez dodawania gazu obroty na początku (3s) są normalne, następnie regularnie spadają w dół do 150-200, silnik się chwile podławi i gaśnie. W miare rozgrzewania silnika (utrzymaniu go na obrotach) obroty coraz wolniej spadają i dostają wyższych pułapów, tzn chwile dłużej pochodzi np na 600, ale nadal nie trzyma i spadają do 0.
-rozgrzany silnik trzyma ustawione 900 obrotów, aczkolwiek czasem, np po jeździe na postoju wyskakuje 1100obr/min, trzyma się tak z minuty, po czym wraca do normy.
-podczas jazdy na półsprzęgle - szarpie (skutek wahania obrotów zapewne)
Podsumowując - odcina dopływ paliwa, nie trzyma obrotów, spalanie w normieDziś podjadę do swojego mechanika, ciekawe co mi wymyśli, sam niestety nie bardzo wiem gdzie jest czujnik temp, ani nie ustawie TPSa
-
Manual o ustawianiu TPSa masz pzyklejony...
-
Manual o ustawianiu
TPSa masz pzyklejony...nie mam niezbędnych narzędzi.
-
wydajesz tyle pieniędzy na mechaników i inne rzeczy, a nie możesz sobie kupić miernika zeby na mechanikach oszczędzać... az zastanawiam się jak ty te swoje podświetlenia podłączałeś bez miernika. szczelinomierz .... 10zł allegro + przesyłka lub poszukać u siebie w mieście
-
wydajesz tyle
pieniędzy na mechaników i inne rzeczy, a nie możesz sobie kupić miernika zeby na
mechanikach oszczędzać... az zastanawiam się jak ty te swoje podświetlenia
podłączałeś bez miernika. szczelinomierz .... 10zł allegro + przesyłka lub poszukać
u siebie w mieścieW sumie to masz rację, a podłączałem na oko, czy żaróweczka się pali, czy nie
Masz rację, bo:
Wczoraj wydałem 80zł na mechanika który miał mi ogarnąć tłumik, żeby nie stukał, po dwóch godzinach jazdy było jeszcze gorzej niż przed wizytą. Teraz 20minut mi zajęło usztywnienie tłumika paskami zaciskowymi tak aby nie latał na boki, nie stukał z prawej o wahacz i o podwozie, a z lewej o inny element podwozia. Kilka nakrętek, śrub, pasków zaciskowych i po sprawie...Z tego jestem zadowolony, natomiast wracając do tematu...
Naprawiłem - o ile można tu mówić o naprawie czegokolwiek, po prostu usunąłem usterkę.
Nie wiem jakim cudem ten wężyk wyskoczył, czy też ja bądź któryś mechanik to poczynił.
A teraz nie śmiejąc się ze mnie, ktoś wyjaśni od czego jest ten właśnie wężyk? Ciekawy jestem Obok jest też miejsce na drugi, ale nie widze już innego wolnego Zostaje teraz tylko check engine...
A w podziękowaniu dla tych którzy odwiedzają mój wątek, tzn mi pomagają, to podziele się znaleziskiem:
https://picasaweb.google.com/szklanyumysl/RotaAleicaPink15x815x9NaSprzedaz# kolor kiepski, ale zawsze można zmienić ; d Problem, że bardzo drogie -
rurka podciśnienia od zaworka woskowego z tego co pamietam a druga to odma.
-
rurka podciśnienia
od zaworka woskowego z tego co pamietam a druga to odma.i ta rurka pracuje tylko podczas ssania, czy jak to wygląda?
-
znasz angielski język ? naprawdę to nie boli przejrzeć manuala do GTI. Przyda ci się bo masz silnik. a i reszta auta taka sama mozna rzec. tam masz wiele schematów i opisów co i jak. jest to skrabnica wiedzy dla chcących.
-
znasz angielski
język ? naprawdę to nie boli przejrzeć manuala do GTI. Przyda ci się bo masz silnik.
a i reszta auta taka sama mozna rzec. tam masz wiele schematów i opisów co i jak.
jest to skrabnica wiedzy dla chcących.jak nie wiesz to po prostu napisz, że nie wiesz albo nic nie odpisuj, bo się powtarzasz w co drugim komentarzu...
-
Ale on ma rację. Często pytasz o nawet najdrobniejszą pierdołę.
-
Xsystoff napisał:
Cytat:
Nie ma krokowca w GTi. Jest zawór woskowy zamontowany na kolektorze dolotowym. Idzie przez niego plyn chlodniczy, jak jest zimny silnik to trafia wiecej powietrza, jak cieply to rozpuszcza wosk i zatyka calosc. Jak mialem go zasyfionego to mialem odwrotnie, czyli na zimnym silniku kosmiczne obroty rzedu 2k rpm, wiec raczej na niego bym nie stawial.
jak nie czytasz ze zrozumieniem to po co mam Ci cokolwiek jeszcze tłumaczyć. nie ma sposobu na niemyślącego człowieka.
-
jak nie czytasz ze
zrozumieniem to po co mam Ci cokolwiek jeszcze tłumaczyć. nie ma sposobu na
niemyślącego człowieka.przegapiłem ten wpis, a takich epitetów to możesz sobie na kolegów używać, bo przez neta to każdy może być mocny.
-
pobiera tamtedy dodatkowe powietrze na ssaniu no i brało Ci lewe powietrze ktore nie przechodziło przez przepływomierz. Druga dziurka jest atrapą i nic sie tam nie wkłada bo nie ma tam na nic miejsca. Odma jest na własciwym miejscu
-
jezeli do tej drugiej dziury nie idzie zadna rurka ( bo kto wie co co tam plastek nakombinowal) to nie powinna byc przypadkiem zatkana, gdyz lapie lewe powietrze?
-
ale ona jest zatkana fabrycznie i nic do niej nie idzie
-
Ta rurka odłączona zwał jak zwał odpowiada za niskie obroty, ja wpinałem tam różne rzeczy typu filtry jakoweś i tylko wpięcie bezpośrednio w dolot daje rezultaty, aczkolwiek widziałem kity aby zaślepić.
-
jak nie czytasz ze
zrozumieniem to po co mam Ci cokolwiek jeszcze tłumaczyć. nie ma sposobu na
niemyślącego człowieka.To bylo do mnie czy o co Ci teraz chodzi?
-
do rav'a
-
Aaaa, bo zacytowales mnie