Gti, nie trzyma obrotów, dławi się
-
Ale on ma rację. Często pytasz o nawet najdrobniejszą pierdołę.
-
Xsystoff napisał:
Cytat:
Nie ma krokowca w GTi. Jest zawór woskowy zamontowany na kolektorze dolotowym. Idzie przez niego plyn chlodniczy, jak jest zimny silnik to trafia wiecej powietrza, jak cieply to rozpuszcza wosk i zatyka calosc. Jak mialem go zasyfionego to mialem odwrotnie, czyli na zimnym silniku kosmiczne obroty rzedu 2k rpm, wiec raczej na niego bym nie stawial.
jak nie czytasz ze zrozumieniem to po co mam Ci cokolwiek jeszcze tłumaczyć. nie ma sposobu na niemyślącego człowieka.
-
jak nie czytasz ze
zrozumieniem to po co mam Ci cokolwiek jeszcze tłumaczyć. nie ma sposobu na
niemyślącego człowieka.przegapiłem ten wpis, a takich epitetów to możesz sobie na kolegów używać, bo przez neta to każdy może być mocny.
-
pobiera tamtedy dodatkowe powietrze na ssaniu no i brało Ci lewe powietrze ktore nie przechodziło przez przepływomierz. Druga dziurka jest atrapą i nic sie tam nie wkłada bo nie ma tam na nic miejsca. Odma jest na własciwym miejscu
-
jezeli do tej drugiej dziury nie idzie zadna rurka ( bo kto wie co co tam plastek nakombinowal) to nie powinna byc przypadkiem zatkana, gdyz lapie lewe powietrze?
-
ale ona jest zatkana fabrycznie i nic do niej nie idzie
-
Ta rurka odłączona zwał jak zwał odpowiada za niskie obroty, ja wpinałem tam różne rzeczy typu filtry jakoweś i tylko wpięcie bezpośrednio w dolot daje rezultaty, aczkolwiek widziałem kity aby zaślepić.
-
jak nie czytasz ze
zrozumieniem to po co mam Ci cokolwiek jeszcze tłumaczyć. nie ma sposobu na
niemyślącego człowieka.To bylo do mnie czy o co Ci teraz chodzi?
-
do rav'a
-
Aaaa, bo zacytowales mnie