Nadejszła zima !
-
No i widać skrajne różnice. BPX, Rav - ~6.5L, Macq, Sovik i ja okolice 10L. Ciekawe z czego biorą się aż takie różnice. Na dobrą sprawę nawet nie bardzo wiem ile pali mi PB bo nie miałem okazji zalać do pełna przez montażem gazu.
-
No i widać skrajne
różnice. BPX, Rav - ~6.5L, Macq, Sovik i ja okolice 10L. Ciekawe z czego biorą się
aż takie różnice. Na dobrą sprawę nawet nie bardzo wiem ile pali mi PB bo nie miałem
okazji zalać do pełna przez montażem gazu.Tylko u Was łyka dychę LPG, a u nas 6,5 l beny... Zresztą zobaczymy jakie spalanie wyjdzie mi po moim teście.
-
sovik3b pisał o 9,5L PB
-
a gdzieś ty wyczytał że u mnie gazolina jest?
A po za tym ja mam 1.6 jak by ktoś sie pytał -
a gdzieś ty
wyczytał że u mnie gazolina jest?Myślałem o Krzemol'u i macq'u...
A po za tym ja mam
1.6 jak by ktoś sie pytałNo i to wszystko wyjaśnia.
-
-
przy moim bucie i obecnej temperaturze 1.0 pali (tzn...paliłoby) około 8,5l PB/100km, czyli nadal oszczędzam. 6.5L PB w mieście z silnikiem 1.0 wsadzam z całą stanowczością między bajki.
-
przy moim bucie i
obecnej temperaturze 1.0 pali (tzn...paliłoby) około 8,5l PB/100km, czyli nadal
oszczędzam. 6.5L PB w mieście z silnikiem 1.0 wsadzam z całą stanowczością między
bajki.czyli lepiej mieć 1,3 niż 1,0
jedzie lepiej i mniej paliedit:
coś jest nie tak -
Jakby człowiek wiedział że się przewróci to by usiadł... Myślisz, że nie wolałbym 1.3?
Szkoda, że żadna trasa mi się nie szykuje. Wiedziałbym coś lepiej o tym spalaniu. -
GTi w trasie zima 7.6l spokojnej jazdy
zabawy po parkinach , czeste 7k rpm , ogolnie szybka i sprytna jazda - 9-10l i też bardzo malo uzywam PB
-
1.3 pali mniej, jak 1.0 w pewnych warunkach, to fakt. Mi sedanik nie spalił więcej jak 8 litrów w mieście, a dorżnięty był konkretnie, bo oprócz 8 litrów PB palił pół litra oleju i 4 świece na 100km
-
Nic tylko gazować te swifty !
-
Nic tylko gazować
te swifty !Ano, zwłaszcza, że tolerują nawet Igen. Takich jednostek w obecnych czasach nie znajdziesz
-
Ano, zwłaszcza, że
tolerują nawet Igen. Takich jednostek w obecnych czasach nie znajdzieszgaz 2,60zł na statoilu w waw, przy spalaniu 8l - 9l ---> 20-23zł / 100km
-
A ja po 3-5
Wcześniejsze
tankowanie pokazało 9L. Zobaczymy jak następne będą wyglądać. I regulacja chyba mnie
znów czeka, dalej poniżej 2k rpm mam zamuła, choć mniejszego jak wcześniej. Coś się
Swift z moim gazownikiem nie lubi (R19 i Primera ojca praktycznie nie widywały go
wcale ).Trzeba gazownika zmienić widocznie...
Widocznie zalewa go gazem na niskich obrotach (spalanie rośnie, zamuł też jest).
Na wolnych obrotach ciepłego silnika stań za samochodem i powąchaj spaliny - jak wyczujesz taki "surowy" gaz (taki nieprzepalony, pachnie jak przy tankowaniu lpg po odłączeniu pistoletu) to wiedz, że coś się złego dzieje
-
No to macie dobrze na tym gazie , ja musze 50 zł płacić za 100km moim wozikiem
-
trasa: 350 km - 75 zł
miasto: 280 km - 75 zł- benzyna na odpalanie i podgrzanie
-
No to macie dobrze
na tym gazie , ja musze 50 zł płacić za 100km moim wozikiemU mnie wychodzi 50 zł za 150 km
-
A ja mam takie samo spalanie jak w lecie
Jak to możliwe? A tak to, że zasysa mi ciepłe powietrze od lampy, bo jeszcze nie dorobiłem do mojego airboxa cold air instejka
Te 50 zl mi starcza na jakieś 100-110 km po mieście, a jeżdżę 0-1-kowo. -
Trzeba gazownika
zmienić widocznie...
No właśnie nie chcę bo mam spore zniżki rodzinne . Tym bardziej, że już raz ustawił mi tak, że nie czułem różnicy między PB a LPG i w mieście palił 8L... Z tym że nierówno chodził na postoju.